Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3503
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Vlad24

  1. to będzie pompa kotłowa, potrzebna jeszcze będzie pompa co
  2. Vlad24

    Opał

    a ja polecam drewno, pali się dużym płomieniem, intensywnie i po dwóch trzech godzinach piec naładowany. Z węglem trudno trafić z dawką i piec nie nagrzewa się równomiernie. To wszystko oczywiście zależy od budowy i innych czynników, ale u mnie najlepiej sprawdza się drzewo.
  3. jak kilka lat było dobrze i zaworek nie ruszany to mała szansa że raptem przez niego całe powietrze uciekło. moim zdaniem gumowy worek który tam pracuje marszczy się i prostuje, to właśnie tam w zmarszczkach powstają pęknięcia i ucieka powietrze. Kiedyś widziałem m takie worki w marketach budowlanych.
  4. do propozycji: dorobienie dodatkowych połączeń do sąsiadujących skrzynek z kotłownią (bypas). Przynajmniej jeden na mniejszą cześć i najlepiej dwa do dwóch (różnych) skrzynek na większą cześć budynku. Wtedy prawdopodobnie ta pompa, co jest dała by rade.
  5. taniej będzie lutlampą
  6. jak zbiornik bez przepony w co wątpię bo mały, to dopompować powietrze. jak z przeponą to skutek taki sam nie ma powietrza, ale przyczyna najprawdopodobniej w nieszczennej (zużytej) przeponie, wymienić i napompować.
  7. no to prócz ropy i gazu będziemy kupować też i węgiel. Już teraz sąsiedzi się zrzeszają i kupują tira na spółkę. Elektrownie też kalkulują i ich import też będzie rósł, a polski węgiel zostanie w spokoju tam gdzie jest.
  8. dla przykładu wyłączony komp + monitor, stary tv + dekoder z nagrywarką też wyłączony razem pobierają ok 200 W/h. Można sobie policzyć ile to będzie ukręcone miesięcznie. ps: wyłączone znaczy standby
  9. Kolego bez nerwa :) świat jest piękny i kolorowy, a ludzie z założenia są dobrzy :D co do cyt. to był taki sarkazm, którego ty najwyraźniej nie zrozumiałeś z nerwem czasem tak bywa wrzuć na luz i nie rozstawiaj ludzi po kątach, bo nie do tego to forum służy Miłego dnia tak dla pewnej jasności: nie popieram stanowiska kolegi firmaremont a w kwestii szukajki proponuje koledze bubu64 przestudiować forum, kocioł i pokrewne zagadnienia i wyłożyć w tym temacie całość materii powielając te same informacje po stokroć. jak widać z reakcji innych kolegów, nikomu już się nie chce pisać tego samego w kółko, a admin faktycznie mółby troche bardziej zwracać na to uwagę i tak jak u innych tego typu tematy umieszczać w koszu.
  10. 5 os, 2 lodówki 1 zamrażarka, 2 TV, 2 dekodery, komputer, klimatyzator, terma, kocioł, swietlówki, no i budowa czyli czasem wiertarka czasem diaks, czasem spawarka. Z ostatniego półrocza 150 kwh miesięcznie, wcześniej było dwa razy więcej i wyszła niezła niedopłata. Teraz zegar czasowy na termie, listwa z tv dekoderem i kompem co noc i na każdy wyjazd wyciągana z gniazdka, z klimą też uważam.
  11. nic dodać nic ująć. Tak trzymać :) a do autora, szukajka nie gryzie, wiele już było o tym kotle na forum wystarczy poszukać
  12. a korzystałeś z wyszukiwarki pod hasłem "spieki"
  13. do tego dorobić podgrzewanie naczynia przez grawitacje z regulacją przepływu. bezpośrednio przez naczynie lub podkowę tuż pod naczyniem + ocieplenie. Wtedy żadna zima nie straszna.
  14. nie. Temp spalin wyższa kiedy moc palnika jest wyższa, a nie temp zadana.
  15. jak dla mnie to bardziej błąd konstrukcyjny, bo widać, że to żeliwo zostało zdeformowane od wysokiej temperatury u góry prawie spłynęło. A pęka przez różnicę temperatur i różną rozszerzalność. Producent sobie przeprowadził eksperyment jak widać nie udany. Zapewne wróci albo do płaszcza 12mm chłodzonego wodą albo starych sprawdzonych szamotek.
  16. napewno trzeba sprubować, choć takie rzeczy uważa sie za podlegające zużyciu, to niektóży wymieniają je w ramach gwarancji. Dla pewności to palenisko jest stalowe? Wczesniejsze ceramiczne podobno zbyt szybko sie zużywało ;)
  17. niech wstawi zdjęcia palnika, kopczyka podczas pracy, popiołu i będzie widać czy sie koksuje czy nie. Samo to, że według niego żar ma konsystencję "lekko płynną" świadczy o przekroczonej temp topnienia popiołu. Do noko: nie szukaj przyczyny problemu w kotle bo on nie ejst do spalania takiego paliwa przystosowany. Kup odpowiednie, a to co masz możesz w pewnych proporcjach do niego dosypywać.
  18. mógłbyś wstawić zdjęcie tej komory i pęknięcia.
  19. pytałeś o temp zadaną, nie temperaturę spalin! ja nadal nie widzę związku
  20. 63 kotła, 56 mieszacza. Pyzatym jaki to ma związek? Rura do komina nie jest od zewnątrz izolowana, za to w środku ma swoją warstewkę izolacji. Widać z tego jedno, że badanie temp spalin ręką można sobie ... (darować)
  21. po tym komplemencie poszedłem sprawdzić swoją "wyjątkowość" i tak: temp powierzchniowa na czopuchu w najcieplejszym miejscu 43C, temp wewnątrz 140C. Różnica około 100C, a ja nie taki wyjątkowy jak by się początkowo wydawało ;)
  22. swój mogę trzymać dowolny czas, a wewnątrz 150C
  23. Pokombinujcie czy nie dało by sie puscić dodatkowej pary rur do najblizszych kotłowni rozdzielaczy. Np przez sciane lub strop. Poszerzyło by to wązkie gardło a i pompa może by dała radę i tak by sie nie grzała. No i prucia scian i podłóg dało by sie uniknąc.
  24. Ale tam też jest wąskie gardło w postaci złaczek od pex 20 na każdą część budynku.
  25. jak faktycznie komora pod retortą i dysze w koronie są drożne, to wytłumaczenie jest jedno nie odpowiednie paliwo! już nawet nie typ 32.2 tylko dużo bardziej spiekające się i koksujące. rada by nie zamarznąć, dokupić trochę 31.1 i mieszać ze sobą oba rodzaje i bardzo delikatnie z nadmuchem, deflektor też można opuścić jak najniżej się da np 10-15cm nad retortą by utrzymać temperaturę i móc spalać ten koks
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.