szakallo

Jeśli masz stare warunki to tak samo jak wacio - rozbuduj do 10kW i zakładaj pompę. Zwłaszcza że teraz pv tanie jak barszcz ale tylko do wakacji.

Musisz dorobić kapinos na tym uskoku, możesz wkleić listwę pcv od balkonów, słabo że już otynkowane, ale da radę naprawić. Najgorsze jeśli będzie podpływać pod ten dolny styropian bo może być grzyb od środka w piwnicy. https://ebardo.pl/userdata/public/gfx/2806/Profil-okapowy-OKAPNIKOWY--Kapinos-z-folia-2%2C5m-30x.jpg

Dotacje to najgorsze gówno - ceny zazwyczaj są tak zwindowane że bez dotacji byłoby za tyle samo no może +-10% Wystarczy uwolnić cenę prądu w domach a ludzie już lecą zakładać PV nawet bez dotacji.

A ja mam okap od razu na dwór wyprowadzony - dwie klapy zwrotne po drodze i tyle. Włączę okap to rekuperatorowi to zwisa bo tylko ciężej ma tylko ten wentylator który wypycha powietrze z domu. Okapu używam tylko przy smażeniu bo przy gotowaniu rekuperacja wyciąga sama wszystko bez problemu bo w domu i tak jest sucho.

A mi osobiście podobają się dachy z PV jeśli jeszcze jest wszystko na czarno i bez wystających profili to już bajka. Sam bym z chęcią założył na dachu jeszcze dodatkowe ale szkoda mi dachówki bo znając życie coś się rozwali.

Z jednym się zgodzę jeśli dostaniesz dofinansowanie to ok - aku spoko pomysł jeśli cos tam naciągną na fakturze. BMS też się zgadzam tak może być - obstawiam że tak jest ale jest jeden minus - to są dość mocno eksploatowane ogniwa i czort go wie jak będzie w życiu z nimi ja bym się bał zrobić coś w domu większego z takich ogniw.

Nie wiem jak z lifepo ale mam znajomych żołnierzy z WP którzy działają w radio i mają większość sprzętu na LI-ion kiedyś trochę sobie pogadaliśmy i wyszło że przy codziennym cyklu większość aku nie wytrzymywała 2-3lat używania i nie były to najtańsze chińczyki tylko firmowe aku. Akumulator 15kWh to około 18000zł - strzelam 5lat do wymiany to wychodzi 300zł na miesiąc. Gdzie tu sens? Dodatkowo pewnie po wszystkich stratach i degeneracji akumulatorów to będzie miał około 10kWh średnia użyteczna pojemność w ciągu tych 5 lat. o6483256 Panele możesz teraz mieć nowe 450W za mniej niż 400zł - zobacz ile możesz dołożyć zamiast aku

Pio zapominasz o jednym szczególe ile podziałają te akumulatory przy prawie pełnych cyklach dobowych? 5lat? obstawiam to byłby dobry wynik - teraz policz ile kosztuje nowy aku i ile zapłaciłbyś za prąd z sieci bez zabawy w offgrid?

Tak ale nie ładujesz kasy w akumulatory i falownik offgrid który kosztuje więcej. Zamiast tego masz więcej kWp paneli i latem masz nadmiar energii w dzień bo noc krótka więc sieć pomoże a zimą więcej kWp da większą moc nawet przy pochmurnym niebie i też będziesz sumarycznie do przodu bo zmniejszysz zapotrzebowanie. Jak dla mnie lepiej mieć nawet 2x taką moc niż akumulatory które jak mówię mogą się rozsypać plus w razie co spowodować pożar. Montując pv na gruncie można powiedzieć że nie ma ryzyka żadnego z dobrze wykonaną instalacją.

Ja wiem że to nieszanowanie energii jest złe ale z drugiej strony jeśli już powinno się się przeliczać zł bo to jest wyznacznik tego co warto a tego co nie. Jeśli możesz za tą samą kasę mieć więcej kWp na dachu i nie bawić się w magazynowanie energii to osobiście uważam że lepiej pchać tą energię do sieci i niech ktoś wreszcie zrobi system który będzie to potrafił wykorzystać a nie zbierać w domu w akumulatory które jak wiemy już niektóre nie potrafią nawet połowy wytrzymać cykli które podają "producenci" Wystarczyłoby zrobić godzinowe taryfy albo system który sam będzie sterował poborem z sieci i żadne akumulatory nie będą w domach potrzebne

Wrzucę jeszcze kamień ja. Jak myślicie jakiej mocy musimy mieć instalację PV żeby w okresie listopad-grudzień-styczeń być w stanie naładować akumulatory które dadzą radę pociągnąć sam dom bez ogrzewania. Teraz zastanówmy się co mamy zamiast tego jeśli całą kasę przeznaczymy na samo PV z wpięciem do sieci bez akumulatorów. Możemy założyć więcej kWp na dachu i mieć 100% w dzień zimą zamiast akumulatorów na całą dobę ale tylko latem. Teraz weźmy pod uwagę lato - mamy takie nadwyżki energii że bez sensu jest to zbierać w akumulator bo instalacja pv będzie wyłączona 80% czasu bo akumulatory będą pełne. Logiczne chyba że lepiej oddać do sieci nadmiar nawet za małe pieniądze niż zbierać tą energię tylko po to aby mieć bez sieci, a zimą i tak ciągnąć z sieci prąd bo pv o mniejszej mocy nie da rady naładować baterii a co dopiero zaopatrzyć dom w energię U mnie w grudniu 5,5kWp nazbierało 30kWh czyli jak tak dalej będzie 60kWh na miesiąc - tyle to samo ładowanie i rozładowanie baterii zabierze więc można powiedzieć śmiało że 5,5kWp nie da żadnej energii w offgrid.

Akurat Beduini chodzą w czarnych w dzień a nie w białych ale tu chodzi o co innego. Trochę tak bo masz rację kolor zmienia ilość pochłanianej energii z fal widzialnych, ale np w podczerwieni już kolory nie robią różnicy tylko materiał z jakiego wykonano absorber.

Z tego co pamiętam kolor nie wpływa praktycznie wcale w ilość pochłanianego ciepła latem. Polecam popatrzeć jak to wygląda w podczerwieni bo o tym tu mowa. Jedynie światło widzialne może dogrzewać mocniej czarną blachę ale wbrew pozorom jak ustawisz obok w takich samych warunkach blachę białą to temp na nich nie będzie się różnić więcej niż z1-2st C

No to u mnie nie najgorzej 5,5kWp - po kolei 2,04 ; 1,37 ; 1,5 kWh w grudniu 😂 prawie 5kWh sam grudzień Najgorsze jest to że znajomy mówił że już połowa hodowli rybek akwariowych się zamknęła bo nie wyrabiają finansowo przez cenę prądu.

Sprawdź czy po prostu pompa od kotła (bo rozumiem że masz jedną) przy małej mocy palnika nie pracuje na małych obrotach więc i na rotametrach nic prawie nie będzie widać. Wymuś jej większe obroty i przyglądaj się rotametrom. Sambor - z tego co widać ten PP25 jest z metr łącznie nie powinno to aż tak dławić, ale trzeba przyznać że trochę słabo zrobił skoro miał i tak PP32 z podłogi, ogólnie całkiem schludnie to zrobione.

Ale macie MM100 czy sam kocioł ? Ejay czy temp zasilania na podłodze widziałeś 24-25 jak pracował palnik?

Z instrukcji od Bosch "Ustawianie temperatury zasilania - Maksymalną temperaturę zasilania można ustawić w granicach 30 °C oraz 82 °C. " Tak samo jest w Junkersie - mówię o rzeczywistej temp zasilania a nie to co ustawiasz na CW400 bo to co innego. Kocioł żeby pracować stabilnie ma zazwyczaj +-30st C nie widzę przy pracującym palniku niższej temp.

Nie pracuje przynajmniej u mnie w Junkersie nie da się zejść poniżej 30st bo kocioł się wyłącza (mówię o temp zasilania), z tego co mi wiadomo tylko MM100 może regulować temperaturą poniżej 30st Tylko kilka razy widziałem temperaturę zasilania poniżej 30st zazwyczaj jest to 30-32st a kocioł może pracować na najniższej mocy Temp początkowa to wg krzywej temp zasilania przy temp zewnętrznej, więc podnosząc początkową kocioł wcześniej zacznie grzać np przy 0 na zewnątrz będzie miał np zadane 30st podłogi to zacznie grzać

Gęstość to nie wszystko - najważniejsze jest rozmiar komórek z gazem. Im większa gęstość tym więcej małych komórek, grafit musi być w masie bo cały przekrój przewodzi ciepło więc na każdej komórce musimy odbijać, pochłaniać promieniowanie. Dlatego folia bąbelkowa w kilku warstwach z folią aluminiową posiada tak dobre właściwości izolacyjne w kamerze termowizyjnej, bo zatrzymuje większość podczerwieni a to około 30% strumienia cieplengo z tego co pamiętam.

Krzywą ogrzewania obieg 1 - i od razu możesz poobniżać temperatury o 5K punkt końcowy to wydłuży czas pracy na min mocy Pamiętaj że jak za dużo zdusisz to będzie zimno Punkt początkowy bym podniósł na 25 bo kocioł i tak pracuje od 30 sam z tego co pamiętam bez MM100

To jest chyba o ile dobrze pamiętam różnica między zadaną a mierzoną na kotle Jeśli będzie mniej to włączy grzanie Co za różnica czy C czy K to i tak taka sama podziałka nie co to F

Dlatego ja sobie przykleiłem płyty PIR 3cm do bramy od środka. Wygląda normalnie a mam 2x cieplejszą.

Przyznaj że świeciłeś długim z samochodu przez pół dnia na panele. A to się nie liczy 😄 Falownik wali w ciula bo mam sofara i dopiero teraz aktualizowali sterownik ale pokazuje mi 6,18MWh obstawiam że z 5,5 to w miarę uczciwy wynik. Miałem dni w maju że pokazywał mi po 70 kWh dziennie więc prawdopodobnie potrafił dublować produkcję, nie lukałem na falownik bo na nim powinna być chyba prawdziwa produkcja.

U mnie dziś instalacja 5,5kWp nałapała aż 1kWh skierowana na południe, kąt 45st i odśnieżona. Obstawiam że falownik zjadł to co naprodukowały pv

Osobiście wolałbym założyć pv z wpięciem do sieci po pierwsze 1. Możesz złapać dofinansowanie więc będziesz miał trochę taniej lub więcej kW Koszt wykonania offgrid a ongrid niczym praktycznie się nie różni bo używany falownik możesz mieć za 2-3kzł 2. Zmniejszysz rachunek za prąd bo coś tam latem zaoszczędzisz na prądzie bo nie będziesz grzał przecież domu. 3. Bez problemu możesz zrobić sterowanie które zjadać będzie całą produkcję z PV na bieżąco do grzania wody więc zimą nie ma żadnego bonusu do offgrid bo zysk z pv i tak będzie mizerny