Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dodatkowe Ogrzewanie Elektryczne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Posiadam domek jednorodzinny, murowano drewniany dobrze ocieplony o powierzchni ok 100m2. Cały dom ogrzewany jest z pieca na paliwo stałe. Instalacja z rur stalowych w większości 0,5cala (stara instalacja) z obiegiem wymuszonym pompką. W zimie jest bardzo ciepło i dom się szybko nagrzewa. Problem polega na tym, iż w okresie zimowym potrzebuje jakiegoś alternatywnego źródła zasilania żebym mógł np. wyjechać na tydzień czasu i nie martwić się o to że mi rury zamarzną. Dodam że nie mam możliwości podłączenia się pod sieć gazową.

Z informacji jakie udało mi się zdobyć to najlepszym rozwiązaniem było by dodatkowe ogrzewanie elektryczne (posiadam instalację z taryfami nocnymi). Wymyśliłem sobie coś takiego: bojler coś takiego jak na obrazku podłączam do instalacji i w razie nieobecności ustawiam termostat na grzałce i powinno działać. No tylko jak wpiąć taki bojler do instalacji - czy np poprze wężownicę zamontowaną w środku wpiąć "szeregowo" rys 1 czy "równolegle" wraz z zaworami. Czy w ogóle zrezygnować z wężownicy w środku i podłączyć do samego bojlera. No i jaką pojemność wybrać ???

 

Z góry dzięki za pomoc

post-31532-0-62244000-1311326227_thumb.jpg

post-31532-0-23372400-1311326246_thumb.jpg

post-31532-0-88871800-1311326250_thumb.jpg

Opublikowano

Witaj Pytanie kto zagwarantuje że podczas Twojej nieobecności nie padnie zasilanie to jednak cały tydzień ?

Pytanie jak ciepło ma być w domu podczas Twojej nieobecności ?

Pytanie czy chcesz wykorzystać tylko 2 taryfę czy obie ?

poz Hermogenes

Opublikowano

...Pytanie jak ciepło ma być w domu podczas Twojej nieobecności ?...

Zostawmy sprawę padu zasilania jako niezależną od inwestora, zaś sam pomysł 'dwukierunkowego bojlera' wydaje się ciekawy i prosty do przetestowania. Wymiana ciepła wężownicy/płaszcza i CWU może przebiegać w obu kierunkach, czyli trzeba mając nagrzany zbiornik bojlera-puścić w ruch pompę obiegową CO.

No, ale gdy do ogrzewania domu to jest potrzebne kilkanaście kW mocy, to do zapobiegania zamarzaniu ile???Trzeba to wypróbować, a nie ma przeszkód do sprawdzeniasmile.gif, bo na dworze coraz chłodniejangry.gif!

 

Cieplo i sucho pozdrA.

Opublikowano

Witam,

 

To jak już iść na prąd, to po co wydawać pieniądze na bufor?

Możnaby zrobić np. tak:

1. Zamontować podgrzewacz elektryczny przepływowy (taki jak do umywalki)

2. Zapiąć go do instalacji w pobliżu kotła za pompą, np. na wyjściu bypassem, jak pompę. Zawory kulowe przełączające ręczne, żeby przed wyjazdem włączyc toto w obieg.

3. Wyjężdzając wpiąć do prądu.

4. Sterownik ustawić tak, żeby załączał pompe gdy temp. w rurach spadnie np. do 5C

 

I tyle.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam

Wiele kotłów ze Skandynawi stosuje dogrzewanie elektryką jako funkcję awaryjną np kocioł Biomix ma wbudowaną grzałkę o mocy 6 -9kW, załączaną w lecie albo do grzania CWU , albo jako układ przeciw zamarzaniu instalacji CO i CWU

 

Bufor - dobrze izolowany - nie jest zły, instalacja się dłużej wychładza , a ilość ciepła zmagazynowanego pozwala np na pracę tylko na taryfie nocnej

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Witam

 

Dzięki za odpowiedź

 

Jeżeli chodzi o brak zasilania to w razie jego braku zawsze może podejść sąsiad i napalić w piecu węglowym. Tak było do tej pory kiedy mnie nie było sąsiad wpadał w ciągu dnia napalił i na dobę wystarczyło - no ale ile można.

 

To jak już iść na prąd, to po co wydawać pieniądze na bufor?

 

Ten "bufor" to w rzeczywistości bojler wężownicą i kosztuje o wiele mniej niż bufor.

 

A ten pomysł z przepływowym ogrzewaczem wody też jest dobry tylko ciekawe czy ktoś go kiedyś stosował, czy to jest taki zwykły ogrzewacz przepływowy czy jakiś specjalny i czy jest wydajny i który jest bardziej opłacalny. Zaznaczę tutaj iż wykorzystywał będę ten rodzaj ogrzewania rzadko tak wiec najbardziej chodzi mi na efektywności - jak wyjdzie mi w sezonie grzewczym (wrzesień - kwiecień) ze 4 tyg (max) ogrzewania elektrycznością może nie będzie to wielki koszt.

 

Dzięki pozdrawiam

Opublikowano

Witam

 

...Ten "bufor" to w rzeczywistości bojler wężownicą i kosztuje o wiele mniej niż bufor.

 

A ten pomysł z przepływowym ogrzewaczem wody też jest dobry tylko ciekawe czy ktoś go kiedyś stosował, czy to jest taki zwykły ogrzewacz przepływowy czy jakiś specjalny i czy jest wydajny i który jest bardziej opłacalny...

Ten przepływowiec musiałby podgrzewać tę rudą zupętongue.gif co płynie w CO (automatyka ze zwężką odpada w przedbiegach)!

Ja napisałem o zwykłym pojemnościowym, jedynie z grzałką wzmocnioną do np 3x1,5kW ! I zwykła pompa cyrk na kotle sterowana termostatem : np. kręci aż na powrocie uzyskasz 15stC. Potem stop, termostat w bojlerze dobija do np.30st i wyłącza grzanie. Jak temp w rurach powrotnych się zmniejszy do np.10stC, to pompa w ruch, a grzałka w bojlerze też wkrótce, bo jak jest popyt na ciepło, to i podaż musi nadążaćbiggrin.gif! Chyba że wielkie mrozy - to już oblicz sobie sam, jaka jest stratność budynku przy różnych temp.

A oprócz tego masz pełnosprawny bojlerek do CWU ! I o to chodzi, bo myć się trzeba w ciepłej, latem też...

PozdrA.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.