Jaki Kocioł - Palenie Głównie Drewnem

[capilar]

Witam,

czytam i czytam i nadal nie umiem podjąć decyzji, dlatego zdecydowałam się napisać.

 

Powierzchnia budynku (biurwo/warsztatowy) to ok 120 mkw, budynek nie jest nowy, ale wyremontowany, suchy i docieplony.

Chcemy wymienić gazowe ogrzewanie na kocioł - mamy dużo zapasów drewna, nie wykluczam jednak miału (lub ekogroszku?) wymiennie, a nawet węgla.

 

Proszę o pomoc w wyborze marki pieca i ogólnych parametrów, wiem, ze moc powinna wahać się pomiędzy 18 - 22.

 

Jaki producent jest w tej cenie godny polecenia?

Jakie rozwiązanie (dolny/górny) - model?

 

Dodam, że ponieważ to firma, nie chciałabym musieć obsługiwać go często... nie mam też możliwości "zasypywać" go wieczorem. Plan jest taki: pracownik przychodzi rano, dorzuca do pieca i np pod koniec dnia pracy znowu się dorzuca.

 

Będziemy wdzięczni za jakiekolwiek wskazówki.

[vr5]

Przeczytaj ten wątek na forum. Możesz zacząć od trzeciej strony.

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/352-junkers-supraclass-lub-dakon-dor12/page__st__340

 

Mam taki piec, i kto wie, może spełni twoje potrzeby.

[capilar]

ok, dzięki, poczytam, choć wątek raczej dotyczy przeróbek z tego co widzę...

 

Jak na razie wiem, że powinien to być piec bez nadmuchu i raczej z miarkownikiem (bez sterownika).

Ponieważ drewno jest mniej wydajne - moc około 22 powinna wystarczyć.

(jeśli się mylę proszę o korektę).

[m77]

Dodam, że ponieważ to firma, nie chciałabym musieć obsługiwać go często... nie mam też możliwości "zasypywać" go wieczorem. Plan jest taki: pracownik przychodzi rano, dorzuca do pieca i np pod koniec dnia pracy znowu się dorzuca.

W takim układzie raczej tylko z dolnym spalaniem, w przeciwnym razie pracownik musiałby przekwalifikować się w palacza. Ale wtedy nie będzie to kocioł "na wszystko". Więc lepiej się zdecydować od razu, czy ma być na drewno, na węgiel, czy na miał. Albo na ekogroszek - z podajnikiem.

[vr5]

Co do przeróbek... Ta z odpopielaniem jest bardzo prosta, a czyni piec prawie bezobsługowy. Bez innych można się obejść.

 

Ostatnio swój piec rozpalałem w czwartek 9 dni temu (palę węglem brunatnym z Czech). Mam zamiar dzisiaj go czyścić, ale wczoraj wieczorem załadowałem do pełna i pali się nadal, bo temperatura na dworze +7 st.C.

 

Co do palenia drewnem. Też mam sporo, ale jeśli nim palę, to jedynie dla próby wkładając na płasko klocki między węgiel, bo samo drewno mogło by się zawieszać.

Jeszcze powinno schnąć - w marcu minie 2 lata od ścięcia.

[capilar]

Czy "kocioł NIE na wszystko" oznacza, że gdybyśmy zdecydowali się na taki "dedykowany" (np Junkers Supraclass) to nie będzie w nim można palić innym paliwem w ogóle?

Czy może chodzi o to, że taki piec najlepiej dostosowuje się do danego rodzaju paliwa ale inne TEŻ spala tylko może trochę... mniej wygodnie?

[m77]

Czy może chodzi o to, że taki piec najlepiej dostosowuje się do danego rodzaju paliwa ale inne TEŻ spala tylko może trochę... mniej wygodnie?

Inne też spala, ale...Jeśli w kotle dolnego spalania zawiesi się paliwo, to po prostu może wygasnąć. W takim kotle nie pali cały wkład załadunku, tylko to co znajduje się na samym dole komory załadowczej. Niektóre kotły są tu bardzo wybredne. Zobacz na przykład wątek "Viadrus U24 w szczegółach"

 

Teoretycznie ciekawy kocioł zgazowujący różne paliwa stałe to IRLEH (www.kotly.irleh.com.pl). Ale niewiele o nim było na forum.

Edytowane 6 Lutego 2011 przez m77

[tomcar11]

Przeczytaj ten wątek na forum. Możesz zacząć od trzeciej strony.

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/352-junkers-supraclass-lub-dakon-dor12/page__st__340

 

Mam taki piec, i kto wie, może spełni twoje potrzeby.

vr5 te nasze piece słabo nadają sie na drewno bo zawiesza się paliwo, próbowałem palić drewnem i u mnie nie zdało to egzaminu więc raczej odradzam.

Myślę że napewno jest spor lepszych kotłów typowo na drewno, raczej nie oszczędzaj pieniędzy na zakup kotła żeby nie kupować dwa razy. Tutaj masz napewno piec na drewno szeroka komora załadowcza dolne spalanie

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/3163-kociol-kalvis-co-o-nim-sadzicie/

Edytowane 6 Lutego 2011 przez tomcar11

[vr5]

@tomcar, ja nie piszę, że w naszych piecach samym węglem pali się dobrze, jedynie, że można przepalać zasypując każdy klocek węglem przy ułożeniu poziomym, bo to sprawdziłem. Nasz inwestor dopuszcza palenie węglem. A z tego, co zrozumiałem, to chodzi mu o to, by dokładać do pieca nie częściej, niż rano i wieczorem. Drewno ma to do siebie, że ma dość małą stałopalność. Moje zapasy drewna spalane w obecnym tempie starczą mnie pewnie na kilka lat.

Zgadzam się z tobą, że ten piec litewski wygląda interesująco.

[capilar]

Dobry wieczór.

Więc po analizach wstępnie wybraliśmy DakonDor20/Junkers/Buderus LUB Ogniwo S6WC 20.

Irleh niestety przekracza nasz budżet (tak jak pisałam chcemy wydać ok 3 tys zł).

 

Czy możecie cokolwiek tu skomentować? Będziemy wdzięczni.

 

Czy przy wyborze któregoś z nich ważny jest rodzaj obiegu wody (grawitacyjny/wymuszony) ?

[vr5]

Jeden z pierwszej trójki wymienionych przez ciebie jest sprzedawany na allegro z wysyłką poniżej 2800 zł.

 

Rodzaj obiegu - może pracować grawitacyjnie (chyba któryś z użytkowników tego forum ma tak zainstalowany), ale również z pompą.

Moim zdaniem z pompą jest lepiej.

 

Koszt sterownika z pompą to około 200 zł.

Jeśli czytałeś wątek o przeróbkach i udoskonaleniach pieca, to kilku z nas zastosowało sterownik auraton 1111multi, który można w przyszłości wykorzystać do sterowania nie tylko pompą c.o. ale również odpopielaniem i na dodatek pompą c.w.u.

U mnie do odpopielania zastosowałem układ wycieraczek od Scenika w wersji angielskiej, który kupiłem bardzo tanio.

 

W wyszukiwarce daj hasło logano.

 

W google znajdziesz również w kilku sklepach internetowych. Ceny podobne.

[WojtB]

Więc po analizach wstępnie wybraliśmy DakonDor20/Junkers/Buderus LUB Ogniwo S6WC 20.

(...)

Czy możecie cokolwiek tu skomentować? Będziemy wdzięczni.

Czy przy wyborze któregoś z nich ważny jest rodzaj obiegu wody (grawitacyjny/wymuszony) ?

 

Jeżeli paliwem podstawowym miałoby być drzewo, to z obydwu wymienionych zdecydowanie wybrałbym Ogniwo S6WC ze względu na jego większą uniwersalność. Ma dużo większą komorę, która umożliwia łatwy załadunek zarówno węgla, jak i drzewa czy brykietu. Czyszczenie też jest dużo prostsze, choć jest to oczywiście górniak, a nie dolniak. Mniejsze są też wymogi odnośnie ciągu kominowego. Dla 120 mkw moc 20 kW może być za dużo - 13 kW to wersja na powierzchnie 120-140, z drewnem starczyłoby przewymiarować na 17 kW.

W Junkersie/Dakonie/Buderusie poleca się raczej palić węglem o mniejszej granulacji (orzech, groszek), kawałki drzewa często zawieszają się w komorze zasypowej, o czym już była mowa. Wymagany jest także dobry ciąg kominowy. Nie ryzykowałbym go w każdym razie do palenia samym drzewem. Jeśli już upierać się przy tych markach, to lepiej byłoby kupić piec w wersji przystosowanej specjalnie do spalania drewna z z większą komorą zasypową. Model ten ma dodatkowo D w oznaczeniu (32D lub 45D).

http://www.bado.com.pl/upload/zalacznik/DAKON%20DOR%20D%20dane%20techniczne%20PL.pdf

Z tym że w tej wersji są one już droższe i mogą się okazać ciut przewymiarowane, choć z drugiej strony to chyba nie jest aż taki problem: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/3212-dakon-dor32d/

Cena modelu 32D (28 kw) oscyluje w granicach 3,5 tys.

Plusem zarówno Ogniwa S6WC, jak i Buderusa/Dakona/Junkersa jest możliwość nabycia wersji z wbudowaną wężownicą schładzającą i tym samym podłączenia do układu zamkniętego. Obydwa kotły mogą pracować zarówno w grawitacyjnym, jak i wymuszonym obiegu c.o.

Edytowane 7 Lutego 2011 przez WojtB

[pigmej50]

Witam!

Przepraszam ,ze nie na temat.

jestem nowy na forum.

Pozdrawiam palaczy,to jest piekne zajecie,dawac cieplo.

A wiec od poczatku.

Jako kilkunastolatek palilem w piecu{przepraszam.ze tak sie obnazam}

Ojciec zamawial 2 T. wegla i ja wnosilem wiadrami do piwncy,

ale,ale potem byl bilet do kina na Winetu i Apanaczi.

Nastepnie tym weglem rozpalalem w piecu kaflowym z lofiksem, oczywiscie.

Ale ja nie o tym.

Z trudem i mozlem wytwarzam teraz smole.

Czesc i czolem jestem wesoly Romek,

mam na przedmiesciu maly domek

i pale drewnem zcietym w lutym,

dosuszam w kotlowni w t, 40* PRZEZ 1 TYDZIEN.

czopuch ma 3 m. dlugosci, a wiec salna

i kominiarz nie ma u mnie roboty i co wy na to miernoty