Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Odnośnie modyfikacji to zostało tylko kółeczko PG szklane i zaślepka pod klapą PP pomysłu Lysego87 z peześwitem 1,5cm (za dużym trochę). blachy i dławiki poszły w odstawkę. Czopucha też nie przymykam.

Opublikowano

shkiperhil

Zestaw kupiłem na kotły.pl.Początki mojego palenia w wiadrusie było palenie od dołu ,jak wspominałem czopuch i komin były gorące.Na nastepną zime założyłem do niego dmuchawe i sterownik

który sterował zaworem czterodrożnym,to już była totalna porażka ,przez sezon zimowy spaliłem około 5 ton i 10 metrów drzewa  węgla,gdzie sezon wczesniej około2,5tony węgla i 10metrów3

drzewa

Opublikowano

shkiperhil

Wróciłem następnie do dawnego palenia i kilka lat temu trafiłem na to forum i zaczołem palic od góry.,całkiem inny świat Załadunek pełny wystarczał na 12 -17 godzin a palenisko w środku białe

czopuch tylko przy rozpalaniu i odgazowywaniu gorący.węgiel się nie dopala całkowicie zostaje około wiaderko koksików które przy następnym rozpalaniu dodaję do nowego załadunku.Z wynalazków

które koledzy opisywali na tym forum mam kierownicę zrobioną z kawałka rury wydechowej samochodu osobowego.Uważam że wiadrus najekonomiczniej,spala przy paleniu od góry.Nie powinien miec

dmuchawy ponieważ jego budowa nie nadaje się do palenia z dmuchawą.Paląc od początku grudnia ekogroszkiem na podajniku jest to w jakimś stopniu wygoda ,ale z moich wyliczeń wynika że będę

spalał drugie tyle opału,gdzie miałem do wyboru możliwośc zamontowania kotła na gaz ziemny i koszty myślę byłyby nie dużo większe

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

myczek73

może coś masz źle ustawione! Znajomy mówił, że trzeba trochę czasu aby sterownik dobrze ustawić. Jak już dopracujesz spalanie z tym zestawem automatycznym to napisz jak z tym spalaniem? Ile czasu dziennie poświęcasz obsłudze kotła? Ile węgla dobowo spalasz? Czy coś się blokuje? Czy dobrze dopala? Kolega ma automat i na cały sezon ma spalanie całkiem normalne. Wychodzi o jakieś 10-15% drożej niż u mnie bo groszek droższy. Przy plusowych temp. to trudno wyczuć bo węgiel się nie dopala i zapotrzebowanie na ciepło jest małe.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Powiem wam że rozetka połączona z miarkownikiem + zaślepka powietrza PP daje to co oczekujemy, nie martwię się nic tylko rozpalam i czekam na następny dzień aby zasypać od nowa.

Opublikowano (edytowane)

Tu masz zaślepkę:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/6670-viadrus-u22/page-46a sterowanie rozetki 

 

Jedna wada że dla każdej zadanej temp musimy podregulować rozetkę tzn ja robię to tak że przy zgaszonym kotle na np ustawionym miarkowniku na 60C rozetka otwarta na 3/4

Edytowane przez lukas87
Opublikowano

Witam,

 

przeczytałem już sporą część tego wątku i widzę że jesto to wielka skarbnica wiedzy na temat Viadrusa U22 ;)

Jestem na etapie wykańczania nowego domu i przede mną trudna decyzja wyboru odpowiedniego kotła.

Bardzo interesuje mnie ten kocioł tylko mam dylemat odnośnie mocy urządzenia jakie jest mi potrzebne.

Do ogrzania będzie 170 m2(w tym 20 m2 garaż który chce ogrzewać na pół gwizdka) + blaszany pawilon w odległości 15 metrów od kotłowni o powierzchni 30 m2.

 

Dom z użytkowym poddaszem: ściana Porotherm 25 cm + styropian 15 cm, na poddaszu będzie 25 cm wełny, okna 5-cio komorowe z pakietem dwu-szybowym i ciepłą ramką + 5 okien dachowych. Na podłodze 10 cm styropianu, na stropie około 8cm. Na dole większość ogrzewania podłogowego. Wentylacja grawitacyjna. Bojler na wodę będzie około 150 litrów. Temperaturę jaką chciałbym mieć w zimie to 21-23 stopnie. W największym pomieszczeniu w którym będzie podłogówka również będzie grzejnik.

 

Blaszany pawilon: ściany z blachy z wełną w środku około 10 cm - ogólnie masakra przy dużych mrozach, aktualnie ogrzewam to prądem ale to wysokie koszty dlatego chcę tam poprowadzić instalację z pieca. Temperaturę jaką bym tam chciał mieć to około 18 stopni. Instalacja będzie puszczona w ziemi w zaizolowanych rurach poniżej poziomu przemarzania.

 

W kotle chce palić węglem orzech tak jak to opisane na forum:) a w cieplejsze dni wiosna-jesień drzewem + w lato ogrzewanie wody w bojlerze jakimś drobnym drzewem do którego mam dostęp. Komin z cegły o przekroju 14 x 26 bez wkładu, wysokość około 8 m. Instalacja C.O bedzie otwarta. Kocioł chcę z miarkownikiem ciągu.

 

Z różnych wyliczeń wychodzi mi raz 17 kW z innych 25 kW. Hydraulik wyliczył że potrzeba kocioł 20 kW.

Więc w grę wchodzi Viadrus 17 kW lub 23 kW.

 

Boję się aby kocioł nie był za duży i aby nie było problemów ze smołą w kominie - brak wkładu...

Muszę się również liczyć z tym że z czasem może będe musiał odłączyć instalację pawilonu, czyli będzie mniejszy odbiór ciepła.

 

Prośba do Was o informację jakie macie kotły i powierzchnie do ogrzania - trochę już wyczytałem ale jeszcze chwilę potrwa zanim przeczytam cały wątek. Jakie widzicie zagrożenia w moim przypadku, ewentualnie jakieś rady. Może ktoś ma podobny budynek?

 

Z góry dzięki za wszystkie informacje i uwagi !

Opublikowano (edytowane)

czesc adamek. wg mojej wiedzy 23 będzie odpowiedniejszy ( na pewno bezpieczniejszy). Ciężko będzie policzyć ten pawilon. 4 członowy będzie poręczniejszy do drewna.

Edytowane przez zygu72
Opublikowano

Witam,

 Posiadam Viadrusa Herculesa U22 17,7kW z miarkownikiem ciągu. W 90% palę węglem rozpalanym od góry i jednym słowem jest rewelacyjnie ale problem pojawił się jak chciałem nagrzać w domu samym drzewem rozpalanym od dołu. Nie za bardzo wiedziałem co robić z kółeczkiem od PW. Za pierwszym razem całkowicie je zamknąłem to efektem tego był bardzo "zasmolony" kocioł w środku. Następnym razem troszkę je uchyliłem i mam wrażenie że jest trochę lepiej (ale nie do końca).

 Jak regulować PW paląc drewnem lub węglem rozpalanym od dołu? Dodam, że jest to mój pierwszy sezon z tym piecem. Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam,

Opublikowano (edytowane)

krzyxsikd

otóż przy paleniu drzewem możesz kółeczko śmiało wykręcić całkiem, szyber otwarty całkiem! dokładaj umiarkowanie jak największe klocki drewna. Żadnego węgla!. Samo drewno! Przypomina to trochę palenie w kominku. Nie może dochodzić do duszenia. Drewno musi być suche i najlepiej sezonowane przez 2 lata. Ja tak paliłem w tym roku aż do mrozów w grudniu. Ale albo drewno albo węgiel! Nie mieszaj! nie bój się płomienia od drewna on w sumie jest silny ale dość krótki. Nie jest też tak gorący jak z węgla! Czasem już w końcówce sezonu "drewnianego" przesuwałem tą kopaczką cały żar maksymalnie do drzwiczek i na tył wrzucałem ze 3 bryły węgla. Wtedy ten węgiel teź się zapalał z boku i od góry. Ale lepij nie mieszać. Na początku palenia samym drewnem również miałem kłopot z zasmalaniem kotła. drewno przy spalaniu w górnej części potrzebuje b. duźo powietrza. Kółeczko więc wykręcone.

Edytowane przez shkiperfil
Opublikowano

adamek13

moim skromnym zdaniem lepiej 23kw bo ma większą komorę. Zawsze możesz ją później ograniczyć właściwie bezkosztowo. Pamiętaj, że będziesz miał straty ciepła. Policz to tak: ilość m2/10=ilość KW w piecu +10% na zapas i na straty i weź kocioł nigdy mniejszy tylko albo taki albo ciut większy. To oczywiście tylko moje skromne zdanie!!!! Ja sobie sam tak kocioł dobrałem i nie żałuję bo dzięki temu mam większą komorę i mogę jesienią palić drewnem. W dodaku mam wersję D czyli większy otwór wsypowy i nie 29 jak przy wersji C a 28Kw przy metrarzu ok. 250m2 i spokojnie daje kocioł radę. Mniejszego czyli 23KW sobie nie wyobrażam.

Opublikowano

Witam,

 Dzięki shkiperfil za wyjaśnienie tematu zwiazanego z kółeczkiem od PW. Co do szybra to nigdy go nie zamykałem, zawsze jest w pozycji na max otwartej, wiem że jak się nie ma zbyt dużego doświadczenia w paleniu w kotle to lepiej jest z nim nie experymentować gdyż jest to niebezpieczne.

 Co do smolenia w kotle to jeden ze znajomych stwierdził iż mogę mieć kiepskiej jakości albo niedosuszone drzewo. Wstyd sie przyznać ale kompletnie się nie znam na drzewie, wiem tylko tyle że drzewo które mam schnie już ok 1,5 roku. 

 Może któryś ze "znawców" będzie wiedział co to za drzewo:

post-58960-0-30791400-1420542941_thumb.jpg post-58960-0-23557000-1420542987_thumb.jpg post-58960-0-42255000-1420543015_thumb.jpg

 Kociołek przygotowany do rozpalenia:

post-58960-0-02176700-1420543235_thumb.jpg

Tak zasypany z temp na miarkowniku ustawianą na 60 stopni daje nam jakieś 15 godzin spokoju do następnego rozpalenia.

Temperatura na piecu po ok 50 min od rozpalenia:

post-58960-0-39300500-1420543642_thumb.jpg

Dodam tylko że do ok 55 stopni rozpala się bez użycia miarkownika, klapkę od PP blokuję kawałkiem drewienka i dopiero po osiągnięciu mniej więcej 50 stopni zapinam miarkownik.

 Dopalanie się resztek drzewa poukładanego na górę paleniska:

post-58960-0-56951200-1420543998_thumb.jpg

Widok po porannym otwarciu drzwiczek w kotle:

post-58960-0-34661100-1420544199_thumb.jpg post-58960-0-61853400-1420544262_thumb.jpg post-58960-0-03935500-1420544339_thumb.jpg post-58960-0-26984200-1420544382_thumb.jpg

post-58960-0-63724800-1420545286_thumb.jpg

Węgiel jakiego używam to groszek ale nie wiem dokładnie z której kopalni gdyż właściciel składu jest w KHW a widomo że holding składa się z czterech kopalni.

post-58960-0-26186800-1420544661_thumb.jpg

Czy moglibyście napisać jakich narzędzi używacie do czyszczenia swoich Viadrusków. Ja na obecną chwilę czyszcze takimi wyciorami:

post-58960-0-76248500-1420544896_thumb.jpg

Ten mniejszy to fi 50 (został mi z dawnego kotła - Zębiec) a ten większy to fi 150 (mam zamiar zmienić na fi 120) a od czasu do czasu szoruję jeszcze zwykłą szczotką drucianą. Ten wycior który był dołączony do pieca (taki płaski) rozleciał mi sie po dosłownie może pięciu czyszczeniach. Dawał radę ale nie mogę go dostaś w sklepach w swojej okolicy i chyba zamówię od razu kilka sztuk przez internet.

Pozdrawiam,

 

 

Opublikowano

Moim zdaniem to sosna.Rozważ palenie drewnem pozyskanym z drzew liściastych np. grab lub buk.Oprócz narzędzi na zdjęciu używam jeszcze zmiotki samochodowej z długą rączką - nieźle czyści z sadzy i w zupełności nie nadaje się do usuwania śniegu z karoserii. Tylko polipropylenowe włókna lubią się nadtopic od żaru.

Opublikowano (edytowane)

krzysiekd

jak drewno 1,5 roku schnie to powinno być już ok. Jeżeli kocioł ładujesz co 15godzin i masz w domu ciepło to jest ok. Co do narzędzi to mam podobne. przy dużej szczotce rozchyliłem na końcu maxymalnie ten główny drut wtedy głębiej sięgam szczotką.

Edytowane przez shkiperfil
Opublikowano

WItam wszystkich, przewertowałem forum i mam dwa pytania, w moim Viadrusie U22 23KW z miarkownikiem - 1. czy jest możliwość palenie od góry bez dmuchawy? 2. jak należy uzupełniać paliwo (węgiel) przy paleniu od góry jak wsad już prawie cały się spalił? należy na żar i palący się węgiel wsypać nowy wsad? wtedy to będzie palenie od dołu i skuteczność spadnie, proszę o pomoc, gdyż sądzę, że w dotychczasowym moim paleniu mało efektywnie wykorzystuje możliwości pieca, często musze dokładać do pieca i sporo sadzy osadza się w kominie .

Opublikowano

Choć nie mam U22, to mój piec jest bardzo podobny konstrukcyjnie (mam większą powierzchnię wymiennika). Odnośnie pytania 1 - tak jest taka możliwość - sam spalam używając jedynie miarkownika - węgiel orzech. Po całkowitym wypaleniu paliwa usuwam popiół. Jeśli zależy mi na tym, by nie wychłodzić całkowicie wody w układzie, wyjmuję również żar. Nie wrzucam węgla na żar, bo jak piszesz mogłoby to rozpalić całą komorę. Ważne żeby żar zostawić do ostygnięcia w bezpiecznym miejscu - u mnie to są stare blaszane garnki 30 litrów, w których sobie dogasają. Można oczywiście je wrzucić z powrotem do kotła na samą górę - tam oddadzą trochę energii przy rozpalaniu.

Opublikowano (edytowane)

 

attachicon.gifIMG_3905.JPG

 

krzysiekd, widać, że zostaje Ci duzo niedopałków węgla. Wyrzucasz je?

Mi też takie zostawałay w zalezności od rodzaju węgla. Wyspawałem sobie szufelko-widełki z drutu i odsiewam te niedopałki. Przy ponownym rozpalaniu wsypuję ję na nowy zasyp węgla i się elegancko wypalają.

 

Edytowane przez marcin03
Opublikowano

Witam,

 marcin03

 Moim skromnym zdaniem tych niedopałków wcale nie jest tak dużo, większość to kawałeczki wielkości kciuka, może to i wina zdjęcia bo w realu nie wygląda to tak tragicznie. Robię z nimi (niedopałkami) podobnie jak Ty, czyli to co po przemieszaniu metalowym prętem przeleci przez ruszt do dolnej szufladki wsypuję do metalowego wiadra i odstawiam do wyrzucenia, natomiast to co zostanie na ruszcie zbieram na szufelkę i wsypuję na nowo przegotowany zasyp aby się wypaliło.

 Powoli zastanawiam się nad montażem kierownicy powietrza wtórnego (coś w rodzaju projektu Last Rico), oraz zamontowaniu przeciwwagi do miarkownika bo z zerwanym gwintem w korpusie do mocowania dźwigni już sobie poradziłem. Aha... założyłem jeszcze śubę rzymską na łańcuszku od miarkownika w celu dokładniejszej regulacji.

Pozdrawiam,

Opublikowano

zygu72, shkiperfil dzięki za wypowiedź. Wychodzi na to, że potrzebuje kociołek 23 KW. W przypadku odłączenia pawilonu będzie przewymiarowany ale wtedy ograniczę komorę szamotem. Powiedzcie mi o ile mniej więcej KW można ograniczyć moc kotła tym patentem z cegłami szamotowymi?

Opublikowano

Aha... założyłem jeszcze śubę rzymską na łańcuszku od miarkownika w celu dokładniejszej regulacji.

 

 

Ja dokładną regulację uzyskałem przesuwając nieco dźwignię w miarkowniku w bok. Działa idealnie ;)

Opublikowano

co do szamotu to się nad tym nie zastanawiaj teraz bo to jest ostateczność. dobrze dobierz moc kotła a jak już nie będzie wyjścia to wtedy będziesz myślał. zastanów się dobrze czy jednak nie chcesz pieca z automatem bo viadrus oznacza ok 1godzinę dziennie spędzoną w kotłowni. to dobre dla emerytów albo bezrobotnych.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.