Gość wieskacz Opublikowano 21 Lutego 2010 #1 Opublikowano 21 Lutego 2010 Witam forumowiczów Mam nowe centralne z dolnym zasilaniem pompowym.W przeciągu 5 miesięcy 5-krotnie dolewałam wodę do układu(a miało być tylko przed okresem grzewczym) . W między czasie wielokrotnie zapowietrzały się grzejniki. Instalacja jest na gwarancji, ale instalator mnie zbywa. Poprosiłam o opinię niezależnego fachowca, który stwierdził kilka wad. Krótko mówiąc powiedział ,że skoro piec mam w piwnicy a instalację na parterze. rurka przelewowa nie powinna zostać włączona w kanalizację w piwnicy.Przelew winien kończyć się w łazience na parterze tam gdzie zostało umiejscowione naczynie wzbiorcze. Podobno centralne ma tendencje do lewarowywania (lub jakoś podobnie) wody do kanalizacji. Czyli z tego co zrozumiałam zasysa i wyciąga wodę z grzejników. Grzejniki się zapowietrzają, woda zagotowuje się w układzie.Wzrasta niebezpieczeństwo bo jest to układ zamknięty. . Osoba, która wykonała instalację na moje spanikowane zapytania, stwierdza "Nie było wody w układzie". Ale by się pofatygować i zlokalizować przyczynę, to nie. To co nowy fachowiec stwierdził ma dla mnie sens . Przynajmniej wytłumaczył, dlaczego tak się dzieje. Nie mam takiego rozeznania dlatego proszę o spostrzeżenia dotyczące tej kwestii. Sugerował też min. założenie zaworu antyskażeniowego. Z tego wszystkiego zapomniałam się dopytać co to takiego jest. Aha rura przelewowa powinna być ścięta na kiełbasę, też nie wiem dlaczego? Bardzo proszę o wypowiedzi ,własne sugestie za które z góry dziękuję. Cytuj
AdamGuitar Opublikowano 22 Lutego 2010 #2 Opublikowano 22 Lutego 2010 A może przyczyna jest zbyt małe naczynie? Jeśli przelew jest prawidłowo wykonany to nie ma prawa wyssać wody z instalacji. Cytuj
vernal Opublikowano 22 Lutego 2010 #3 Opublikowano 22 Lutego 2010 To rozwiązanie mi sie podoba. Zastanawiam się do czego służy ta górna rura wznośna - chyba by się bez niej obeszło... Pozdrawiam. Cytuj
AdamGuitar Opublikowano 22 Lutego 2010 #4 Opublikowano 22 Lutego 2010 To jedno z rozwiązań. Jeśli jej nie ma to dolna rura musi by wpięta w wyjście zasilania kotła, bez żadnej armatury i innych urządzeń. nie znałem Twojej instalacji więc takie rozwiązanie, trochę uniwersalne. Cytuj
zgdyni Opublikowano 22 Lutego 2010 #5 Opublikowano 22 Lutego 2010 To rozwiązanie mi sie podoba.Zastanawiam się do czego służy ta górna rura wznośna - chyba by się bez niej obeszło... Pozdrawiam. Witam. Wznośną i opadową rurę bezpieczeństwa montuje się wtedy gdy chcemy zapewnić cyrkulację wody w naczyniu wzbiorczym dla ochrony go przed zamarznięciem. Pozdrawiam - Michał. Cytuj
AdamGuitar Opublikowano 22 Lutego 2010 #6 Opublikowano 22 Lutego 2010 Nie do tego ona służy. Rura wzośna jest montowana na zasilaniu i ma za zadanie wyrzucić parę z instalacji. Opadowa służy do powrotu wody do instalacji wyrzuconej wraz z parą do naczynia. Dlatego rurę wznośną montuje się od góry naczynia. opadowa zaś w dolnej części i jest podłączona na powrocie kotła. Obiegu cyrkulacyjnego czy też wymuszonego nie ma, gdyż poziom wody jest poniżej przelewu, czyli nie ma obiegu zamkniętego dla wody. Cytuj
zgdyni Opublikowano 22 Lutego 2010 #7 Opublikowano 22 Lutego 2010 (....) Obiegu cyrkulacyjnego czy też wymuszonego nie ma, gdyż poziom wody jest poniżej przelewu, czyli nie ma obiegu zamkniętego dla wody. Witam. Po to aby była cyrkulacja montuje się rurę cyrkulacyjną między dolną częścią naczynia wzbiorczego a wznośną rurą bezpieczeństwa. Wyrzut pary i powrót wody do kotła to też zadanie takiego rozwiązania. W małych instalacjach gdzie naczynie wzbiorcze jest w pomiesczeniu ogrzewanym można oczywiście stosować jedną rurę bezpieczeństwa wyprowadzoną bezpśrednio z zasilania kotła do naczynia wzbiorczego. Pozdrawiam - Michał. Cytuj
baca350 Opublikowano 22 Lutego 2010 #8 Opublikowano 22 Lutego 2010 Ale ten Dyni uparty! Ale cos sie zna! Hej! Cytuj
Gość wieskacz Opublikowano 23 Lutego 2010 #9 Opublikowano 23 Lutego 2010 Dziękuję za wypowiedzi i proszę o sugestie co do zaworu antyskażeniowego i rury ściętej na kiełbasę(podobno ma to znaczenie). Cytuj
Gość mak Opublikowano 23 Lutego 2010 #10 Opublikowano 23 Lutego 2010 Zawór antyskażeniowy montuje się na przyłączu zimnej wody za wodomierzem (co niektórzy uważają że wystarczy zwykły zawór zwrotny). Na zimną wodę warto zamontować również zwykły filtr wyłapujący piasek i wszelkie brudy z sieci wodociągowej co powinno przedłużyć żywot armatury. Nie bardzo wiem o co chodzi instalatorowi ze "ścięciem rury na kiełbasę", tak rzeczywiście "starzy instalatorzy" (tak ze 20 lat temu) zakańczali przelewy, ale czy ma to jakieś znaczenie praktyczne poza wizualnym tego nie wiem. Cytuj
zgdyni Opublikowano 23 Lutego 2010 #11 Opublikowano 23 Lutego 2010 Dziękuję za wypowiedzi i proszę o sugestie co do zaworu antyskażeniowego i rury ściętej na kiełbasę(podobno ma to znaczenie). Witam. Skośnie ściętą końcówke rury przelewowej stosuje sie po to aby jak najszybciej zauważyć przelew wody przy bardzo wolnym jej dopuszczaniu oraz po to aby resztki spływającej wody nie kapały po całym zlewie. Jeżeli brak jest napowietrzenia naczynia wzbiorczego lub rury przelewowej zawsze będzie występowało zjawisko wysysania wody z instalacji niezależnie od tego jak ścięta jest końcówka rury. Pozdrawiam - Michał. Cytuj
AdamGuitar Opublikowano 23 Lutego 2010 #12 Opublikowano 23 Lutego 2010 Witam.Po to aby była cyrkulacja montuje się rurę cyrkulacyjną między dolną częścią naczynia wzbiorczego a wznośną rurą bezpieczeństwa. Wyrzut pary i powrót wody do kotła to też zadanie takiego rozwiązania. W małych instalacjach gdzie naczynie wzbiorcze jest w pomiesczeniu ogrzewanym można oczywiście stosować jedną rurę bezpieczeństwa wyprowadzoną bezpśrednio z zasilania kotła do naczynia wzbiorczego. Pozdrawiam - Michał. Jeśli ma być cyrkulacja to wtedy wygląda to tak (przykładowo): Połączenie musi być skryzowane aby ograniczyć przez nie przepływ. Cytuj
vernal Opublikowano 23 Lutego 2010 #13 Opublikowano 23 Lutego 2010 No Panowie dzięki - zaczynam wreszcie kumać o co chodzi w naczyniu przelewowym. Pozdrawiam. Cytuj
zgdyni Opublikowano 23 Lutego 2010 #14 Opublikowano 23 Lutego 2010 Witam forumowiczów (...)Poprosiłam o opinię niezależnego fachowca, który stwierdził kilka wad. Krótko mówiąc powiedział ,że skoro piec mam w piwnicy a instalację na parterze. rurka przelewowa nie powinna zostać włączona w kanalizację w piwnicy.Przelew winien kończyć się w łazience na parterze tam gdzie zostało umiejscowione naczynie wzbiorcze. (.....) Kompletna bzdura.Wylot rury przelewowej powinien być w tym pomieszczeniu gdzie jest zawór do uzupełniania wody w instalacji aby osoba napełniająca instalację wiedziała kiedy go zamknąć i nie biegała po piętrach.Przy prawidłowo wykonanym napowietrzeniu przelewu (co omówione wyżej) lewarowania nie będzie. Instalację należy napełniać wodą powolutku,aby nie utworzyły się w niej pęcherze powietrza.Każdą instalację po napełnieniu świeżą woda trzeba kilkakrotnie odpowietrzyć. Warto sprawdzić czy naczynie wzbiorcze ma odpowiednią pojemność oraz czy jest umieszczone na odpowiedniej wysokości nad najwyżej położonym grzejnikiem.Jeżeli naczynie wzbircze jest zbyt nisko pompa obiegowa będzie wyrzucać wodę z instalacji. Pozdrawiam - Michał. Cytuj
bandro Opublikowano 23 Lutego 2010 #15 Opublikowano 23 Lutego 2010 Dziękuję za wypowiedzi i proszę o sugestie co do zaworu antyskażeniowego i rury ściętej na kiełbasę(podobno ma to znaczenie). witam. masz układ c.o. zamknięty (tak napisałeś)TO NIE może tam wysysać wodyt tylko jest grdzieś nieszczelność Cytuj
Gość wieskacz Opublikowano 23 Lutego 2010 #16 Opublikowano 23 Lutego 2010 Witam Przepraszam, naczynie otwarte, ale zaślepione . Jest zakręcony korek w zbiorniku. Powiedziano, że należy go wykręcić i wkręcić w otwór fajkę-rurkę odpowietrzającą Cytuj
Gość wieskacz Opublikowano 23 Lutego 2010 #17 Opublikowano 23 Lutego 2010 Kompletna bzdura.Wylot rury przelewowej powinien być w tym pomieszczeniu gdzie jest zawór do uzupełniania wody w instalacji aby osoba napełniająca instalację wiedziała kiedy go zamknąć i nie biegała po piętrach.Przy prawidłowo wykonanym napowietrzeniu przelewu (co omówione wyżej) lewarowania nie będzie.Instalację należy napełniać wodą powolutku,aby nie utworzyły się w niej pęcherze powietrza.Każdą instalację po napełnieniu świeżą woda trzeba kilkakrotnie odpowietrzyć. Warto sprawdzić czy naczynie wzbiorcze ma odpowiednią pojemność oraz czy jest umieszczone na odpowiedniej wysokości nad najwyżej położonym grzejnikiem.Jeżeli naczynie wzbircze jest zbyt nisko pompa obiegowa będzie wyrzucać wodę z instalacji. Pozdrawiam - Michał. Witam Problem w tym, że w piwnicy trudno usłyszeć przelewającą się wodę. Nigdy nie mam pewności czy jest jej w instalacji wystarczająco. Dla bezpieczeństwa dopuszczam ją stosunkowo długo. Napisałeś, że"wylot rury przelewowej ........" Dla mnie wylot oznacza otwór przez, który woda wydostaje się. W mojej instalacji rura przelewowa w piwnicy wprowadzona jest w rurę kanalizacyjną. Nie widzę przelewającej się wody . Jedynie co mogę zrobić, to stać z uchem przy rurze i nasłuchiwać. Efekt taki jak pisałam na wstępie. Instalator twierdzi, że należy wkręcić do naczynia fajkę ,przelew zakończyć w łazience i jakiś wężyk założyć. Następnie trójnik włożyć do odpływu automatu , przypiąć automat i przelew do tego. Jeżeli jest to bezpieczne i prawidłowo wykonane ,to myślę że to niegłupie rozwiązanie. Pozdrawiam Cytuj
Gość wieskacz Opublikowano 23 Lutego 2010 #18 Opublikowano 23 Lutego 2010 Zawór antyskażeniowy montuje się na przyłączu zimnej wody za wodomierzem (co niektórzy uważają że wystarczy zwykły zawór zwrotny). Na zimną wodę warto zamontować również zwykły filtr wyłapujący piasek i wszelkie brudy z sieci wodociągowej co powinno przedłużyć żywot armatury. Nie bardzo wiem o co chodzi instalatorowi ze "ścięciem rury na kiełbasę", tak rzeczywiście "starzy instalatorzy" (tak ze 20 lat temu) zakańczali przelewy, ale czy ma to jakieś znaczenie praktyczne poza wizualnym tego nie wiem. Witam Ale proszę mi powiedzieć jaką funkcję spełnia zawór antyskażeniowy? Jeżeli nie było żadnej wzmianki o zamontowaniu tego zaworu w projekcie budowy c.o. czy można to uznać za niedbalstwo instalatorów? Mam zamontowany filtr siatkowy, ale podobno powinien być odwrócony na dół, a nie do góry, by wyłapywać wszelkie zanieczyszczenia. Za wszelkie sugestie dziękuję. Cytuj
Gość wieskacz Opublikowano 23 Lutego 2010 #19 Opublikowano 23 Lutego 2010 Kompletna bzdura.Wylot rury przelewowej powinien być w tym pomieszczeniu gdzie jest zawór do uzupełniania wody w instalacji aby osoba napełniająca instalację wiedziała kiedy go zamknąć i nie biegała po piętrach.Przy prawidłowo wykonanym napowietrzeniu przelewu (co omówione wyżej) lewarowania nie będzie.Instalację należy napełniać wodą powolutku,aby nie utworzyły się w niej pęcherze powietrza.Każdą instalację po napełnieniu świeżą woda trzeba kilkakrotnie odpowietrzyć. Warto sprawdzić czy naczynie wzbiorcze ma odpowiednią pojemność oraz czy jest umieszczone na odpowiedniej wysokości nad najwyżej położonym grzejnikiem.Jeżeli naczynie wzbircze jest zbyt nisko pompa obiegowa będzie wyrzucać wodę z instalacji. Pozdrawiam - Michał. Nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz. "Każdą instalację po napełnieniu świeżą wodą trzeba kilkakrotnie odpowietrzyć" Fachowiec, który wykonywał c.o. powiedział, ze nieprawidłowo odpowietrzam grzejniki??? Podał mi instrukcję odpowietrzania. Mianowicie po dolaniu wody do układu odpowietrzyć wszystkie grzejniki przed rozpaleniem w piecu i to wg. ustalonej kolejności, następnie przy temperaturze ok. 50 stopni(kolejność już nie ważna), a potem trzeci raz gdy zajdzie taka potrzeba(jeżeli grzejnik nadal będzie zapowietrzony). Na moje zapytanie: Dlaczego? Odpowiedział że każda instalacja jest inna. Rozmowa z osobami mającymi c.o. nic nie dała. Każdy patrzył na mnie ze zdziwieniem. Zastosowałam się do jego polecenia. Efekt taki, że w przeciągu 2 miesięcy grzejniki odpowietrzałam 22 razy??? Zdecydowałam się na wezwanie innego instalatora, który stwierdził, że to absurd i zaczął poszukiwać przyczyny. Proszę o wypowiedź. Cytuj
zgdyni Opublikowano 24 Lutego 2010 #20 Opublikowano 24 Lutego 2010 WitamProblem w tym, że w piwnicy trudno usłyszeć przelewającą się wodę. Nigdy nie mam pewności czy jest jej w instalacji wystarczająco. Dla bezpieczeństwa dopuszczam ją stosunkowo długo. Napisałeś, że"wylot rury przelewowej ........" Dla mnie wylot oznacza otwór przez, który woda wydostaje się. W mojej instalacji rura przelewowa w piwnicy wprowadzona jest w rurę kanalizacyjną. Nie widzę przelewającej się wody . Jedynie co mogę zrobić, to stać z uchem przy rurze i nasłuchiwać. Efekt taki jak pisałam na wstępie. Instalator twierdzi, że należy wkręcić do naczynia fajkę ,przelew zakończyć w łazience i jakiś wężyk założyć. Następnie trójnik włożyć do odpływu automatu , przypiąć automat i przelew do tego. Jeżeli jest to bezpieczne i prawidłowo wykonane ,to myślę że to niegłupie rozwiązanie. Pozdrawiam Witam. Rura przelewowa powinna być wyprowadzona nad zlew.Służy ona do obserwacji poziomu wody w instalacji (pozwala również zauważyć kiedy napływa jej zbyt dużo przez nieszczelny zawór lub pękniętą wężownicę w bojlerze) oraz swobodnego wyrzutu pary w przypadku zagotowania się wody w instalacji.Wprowadzenie tej rury bezpośrednio do kanalizacji spowoduje że przez fajkę napowietrzającą na naczyniu wzbiorczym w łazience będzie czuć smród z kanalizacji. Napełnianie instalacji wodą przez naczynie wzbiorcze jest złym rozwiązaniem.W przypadku zagotowania się wody w instalacji może spowodować poważną jej awarię lub nawet częściowe zniszczenie tej instalacji. Zawór zwrotny na dopuszczaniu wody do instalacji montuje się wtedy gdy jest to połączenie wykonane na stałe a nie przez wąż.Ma on zapobiegać przypadkowemu samoczynnemu opróżnieniu instalacji CO kiedy wystąpi brak ciśnienia w instalacji wodociągowej. Pozdrawiam - Michał. Cytuj
Gość mak Opublikowano 24 Lutego 2010 #21 Opublikowano 24 Lutego 2010 Zawór antyskażeniowy jest rodzajem zaworu zwrotnego i montuje się go celem zabezpieczenia wodociągu prze zanieczyszczeniem wodą powracającą z instalacji wewnętrznej, a montuje się go przeważnie za wodomierzem a w wersji z półśrubunkiem również przed wodomierzem. Jest kilka rodzajów tego typu zaworów (wpisz hasło w wyszukiwarkę to wszystkiego się dowiesz). Na uzupełnianiu wody nie ma potrzeby zakładania zaworu antyskażeniowego. W zupełności wystarczy zwykły zawór zwrotny z zaworem odcinającym (nie ma praktycznie możliwości aby ciśnienie w układzie CO było wyższe niż w instalacji zimnej wody co uniemożliwia jej uzupełnienie i może spowodować zanieczyszczenie). Oczywiście jak ktoś chce założyć antyskażeniowy to nikt nie zabrani a i jego cena nie jest wygórowana (cena Dn 20 to ok 60 zł). Przy prawidłowo wykonanej instalacji typu otwartego nie powinno być aż takich problemów z odpowietrzaniem, mam nadzieje że instrukcja odpowietrzania to tylko żart. Oczywiście zgadzam się że zapowietrzające się CO może doprowadzić do furii, ale żeby powiedzieć coś więcej trzeba się przyjrzeć samej instalacji lub jej schematowi. Cytuj
ZBYNIQ Opublikowano 24 Lutego 2010 #22 Opublikowano 24 Lutego 2010 WitamProblem w tym, że w piwnicy trudno usłyszeć przelewającą się wodę. Nigdy nie mam pewności czy jest jej w instalacji wystarczająco. Dla bezpieczeństwa dopuszczam ją stosunkowo długo. Napisałeś, że"wylot rury przelewowej ........" Dla mnie wylot oznacza otwór przez, który woda wydostaje się. W mojej instalacji rura przelewowa w piwnicy wprowadzona jest w rurę kanalizacyjną. Nie widzę przelewającej się wody . Jedynie co mogę zrobić, to stać z uchem przy rurze i nasłuchiwać zeby nie mieć problemów z napełnianiemwody do instalacji w miejsce miejsce wprowadzenia rrury przelewowej do rury kanalizacyjnej ,wstawic zasyfonowany lejek{oczywiscie metalowy}uszczelnic to połączenie żeby się nie wydostawałsmród .i do tego lejka wprowadzić przelew .niedośc że będziesz widział to i będziesz słyszał Cytuj
Gość wieskacz Opublikowano 24 Lutego 2010 #23 Opublikowano 24 Lutego 2010 Witam Rozumiem że metoda sprawdzona. Czyli zakończenie rury przelewowej w łazience nie jest nierozsądne? Cytuj
Gość wieskacz Opublikowano 24 Lutego 2010 #24 Opublikowano 24 Lutego 2010 Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i za okazanie cierpliwości co do zadawanych pytań. Niejednokrotnie oczywistych dla większości. Próbuję to jako tako ogarnąć i zrozumieć. Z pewnością wiem więcej niż na początku. Moim celem jest poznanie działania własnej instalacji i dokonania ewentualnej korekty, jeżeli taka potrzeba zaistnieje. Oczywiście wszelkie prace będzie wykonywał fachowiec. Dzięki Wam mój zasób wiedzy zwiększył się przynajmniej o kilka procent. A był na poziomie 0. Może niewiele, ale uważam, że warto było. Chciałam zadać pytanie: (oczywiste dla wielu) Jeżeli wg. projektu winien być układ otwarty, a posiadam naczynie wzbiorcze zaślepione to jaki ja mam w końcu układ? Czy zaślepka ma zostać odkręcona i w to miejsce włożona rurka odpowietrzająca? Podobno to jest niebezpieczne i może grozić wybuchem? Cytuj
adamasz Opublikowano 24 Lutego 2010 #25 Opublikowano 24 Lutego 2010 Niedawno był taki post o naczyniach otwartych - kol. Quitar przesłał prosty i skuteczny wielce schemat naczynia otwartego o trzech otworach (typowe naczynie na rynku). Wystarczy, jeśli na rurze przelewowej założysz trójnik z rurka odpowietrzającą na ok 0.7m w górę albo, w wykonaniu uproszczonym, wykonać spływ przelewu w postaci lejka - w obu wypadkach samo naczynie jest 'zamknięte', za wyjątkiem owego kontaktu z atmosferą w postaci rurki pionowej lub owego lejka :angry: ! Ważne jest, aby niemożliwe było zamarzanie naczynia - wystarczy solidna izolacja, bo szczątkowa cyrkulacja w samej rurze dolnej zapewnia niewielkie jego podgrzewanie... Górna rura służy jedynie jako wyrzutnik pary i nie tworzy zamknięcia cieczowego - jeśli chcemy ja wprowadzić poniżej poziomu przelewu w naczyniu, uzyskamy cyrkulację ogrzewającą naczynie, ale kosztem strat energii. Wypada wtedy przydławić rurę dolną dla ograniczenia nadmiernego grzania naczynia. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.