Problem Z Przewodem Kominowym

[tomki65]

Witam

 

Mieszkam w prawie 100 letnim budynku , przewody kominowe liczą sobie niewiele mniej. W trakcie modernizacji CO zainstalowano wkłady kominowe ze stali. Problem w tym , że przewód kominowy na wysokości około 1-2 m licząc od poziomu posadzki ( na której stoi kocioł) zagina się tworząc łuk. I najprawdopodobniej w tym miejscu osadza się nagar czy jak go tam zwał i dochodzi do zatkania komina. Używam kotła zgazowującego drewno , palę drewnem sezonowanym minimum 2 lata i staram się czyścić komin jak najczęściej ( czyli 2 razy w roku ). Pomimo to problem istnieje , w zasadzie po kilku miesiącach od czyszczenia nie da się otworzyć drzwiczek pieca tak, aby nie zadymić pomieszczenia. Zaznaczam , że jest zapewniony dopływ świeżego powietrza do kotła. W związku z tym uprzejmie proszę o odpowiedź na następujące pytania:

-czy powinienem rozwalić ścianę i przebudować komin tak , żeby tworzył pion? Czy to wpłynęłoby na lepszy ciąg?

-jaka powinna być wartość ciągu dla kotła o mocy 35 KW , a jaki przekrój wkładu kominowego?

-a może niewłaściwie eksploatuję kocioł ? Dodam , że kocioł jest czeski ale sprzedawany pod marką Buderusa i nazywa się KP35 , jaka jest opinia o tym kotle?

-czy zakup tradycyjnego kotła na drewno rozwiązuje sprawę ( spala nawet wilgotne drewno bez utraty sprawności)?

Pozdrawiam i proszę o odpowiedź , ew. linki gdzie szukać rozwiązania problemu

[tqlis]

Mysle, ze problemu nalezy szukac raczej w srednicy wkladu. Patrzac po stronach producentow, to zalecaja minimum fi 180, albo 400cm2 pole przekroju poprzecznego.

 

Wydawac by sie moglo, ze łuk to nie problem, jak trzymasz wysoka temp spalin, wowczas nagar by sie nie pojawial.

 

Dodatkowo uzywsz dmuchawy.

 

Znajomy ma kociol atmosa i nie ma buforu ciepla. Komin musi czyscic raz w miesiacu, bo zarasta.

 

Kociol zgazowujacy drewno powinien pracowac na temp wody 80-90 stopni. Jezeli tego nie zapewnisz, to nie rozwiazesz problemu zarastania komina. A takich temp bez bufora nie zapewnisz, no chyba ze lubisz saune w domu.

[tomki65]

Więc jednak tendencja do zarastania przewodu kominowego przy kotłach zgazowujących wiążę się z niemożnością utrzymania wysokiej temperatury wody? U mnie wygląda to tak , że kocioł trzyma 80 stopni ale za chwilę w komorze spalania dochodzi do serii zdarzeń które powodują że temperatura spada do 65 stopni , uruchaamia się wentylator i tak na okrągło...a nie daj Boże jak drewno nie jest wystarczająco suche. A jak to wygląda przy zwykłych kotłach na drewno?

[tqlis]

Czemu temp spada do 65 stopni?

Czy spowodowane jest to zalaczeniem ladowania cwu?

A moze masz tak ustawiana histereze pracy wentylatora, ze ma rozbujac do 80 i odczekac az temp spadnie do 65, kiedy to znow si zalczy?

 

Jezli zapewnilbys dla kotla takie warunki, ze pracowalby na 90st ciagle, to nie byloby problemow z zarastaniem.

Dodatkowo, trzeba zapewnic dosyc wysoka temp wody powrotacajacej do kotla. W przypadku kotlow dolnego, czy gornego spalania, to jest to za zwyczaj 55 stopni. Nie wiem jak to jest w przypadku zgazowujacych - mozliwe ze wiecej niz 55.

Owszem jezli palisz ciagle w piecu, to po jakims czasie przy odpowiednio wysokiej temp zasilania uzyskasz temp powrotu zblizona do tej jaka masz na zasilaniu. No bo budynek sie nagrzeje i grzejnik bedzie wolniej stygnal, co w efekcie doprowadzi do tego, ze do kotla wroci cieplejsza woda.

Obawiam sie, ze bez autoamtyki nie rozwiazesz problemu.

 

Ja pomyslalbym o zaworze mieszajacym, z naciskiem n apodniesienie temp wody wracajacej do kotla. Jednak jak piec ma pracowac na temp 80-90st, to moze byc to niemozliwe na dluzsza mete.

Moze pomysl o buforze 50 litrow na kazdy 1kW mocy kotla. Czyli w Twoim przypadku 1500litrow minimum. Dodatkowo autoamtyka. Koszt nie maly, sam zbiornik to okolo 4 tys.

[bandro]

Więc jednak tendencja do zarastania przewodu kominowego przy kotłach zgazowujących wiążę się z niemożnością utrzymania wysokiej temperatury wody? U mnie wygląda to tak , że kocioł trzyma 80 stopni ale za chwilę w komorze spalania dochodzi do serii zdarzeń które powodują że temperatura spada do 65 stopni , uruchaamia się wentylator i tak na okrągło...a nie daj Boże jak drewno nie jest wystarczająco suche. A jak to wygląda przy zwykłych kotłach na drewno?

witam. tak jak kolega ci odpowidzał_bufor +troche atomatyki+pogodówka tem na kotle 80-90 st i bedzie dobrze.na strona atmosa, vigasa są schematy więc popatrz.

[baca350]

Czyszczenie komina 2x rok to brak powagi. Ja czyszcze co 2-*3 tyg. i jest co wygarnąć.

Przy histerezie 80-60 stC spadek temp. trwa długo i w tym czasie paliwo sie dusi i destyluje zaś destylaty osiadaja na ściankach komina co jest zgodne z fizyką.

 

A instrukcje obsługi kotła czytałeś ???

 

Hej!

[kazik]

Góralu, porzuć swój kocioł i pal jak ja i mój szwagier, a komina nie będziesz czyścił wcale.

Ceper- Kazik

[baca350]

CZas spędzony w kotłowni czasem odkrytym na nowo! Przede wszystkim nie ma cie w chałupie!

 

Kazik ze śfagrem pala ognisko w chałupie to i komina nie czyszczą. Hej!

[tomki65]

Witam

 

Dzięki za odpowiedzi

-Spadek temperatury do 60 stopni spowodowany jest istotnie zasobnikiem cwu , oraz szeregiem innych czynników spośród których spore znaczenie ma np. odkręcenie zaworu w kolejnym grzejniku żeliwnym

-problem polega na tym , że moje CO w układzie otwartym to zlepek nowego i starego tzn. stalowe rury i żeliwne grzejniki z lat 80 oraz w miarę sensowna kotłownia sprzed 6 lat z kotłem zgazowującym i zaworem czterodrogowym

To wszystko nie trzyma się kupy , nie ma mowy o stabilnych warunkach pracy , a zwłaszcza utrzymywaniu wysokich temperatur na zasilaniu i powrocie i jakiejkolwiek automatyce

-w związku z powyższym zastanawiam się nad zakupem tradycyjnego kotła na paliwo stałe ( mieszkam w lesie więc drewno jest oczywistym rozwiazaniem ) zamiast udoskonalania ( niepewnego) istniejącej instalacji.

Napiszcie co o tym myslicie , pozdrawiam

[Seba900]

Chyba to będzie najlepsze i rzeczywiście najtańsze rozwiązanie, rozglądnij się za kotłem z dolnym spalaniem z w miarę dużą komorą zasypową żeby długie kawałki drewna do niej wchodziły i powinno to grać a co do czyszczenia komina warto tak z 4 razy na rok warto to robić dla swojego spokoju i braku problemów, ja dodatkowo używam sadpalu ale to już jak kto woli.