Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pereko Qmpel 8Kw nie rozgrzewa się do zadanej temp.


rafal121

Rekomendowane odpowiedzi

To kocioł z palnikiem wrzutkowym. Podajnik pracuje tu z dużo większym potencjałem niż w palnikach z dodatkowym podajnikiem. Ściągnąłem instrukcję i mamy tam podane ustawienia. Niestety - były różne modele z różnymi dmuchawami. Generalnie jednak dawki są takie:
- podawanie 3 sekundy
- przerwa od 22 do 25, zależnie od dmuchawy
- moc nadmuchu od 57 do 70. Zależnie od dmuchawy.

Jeśli zatem teraz czas podawania jest 7 sekund, to jest kosmiczna nadwyżka paliwa. Po pierwsze kupa sadzy, po drugie mnóstwo gazów (dymu). I to one właśnie wybuchły najprawdopodobniej. Zmniejsz dawkę do 3 i przerwa 25. Polecam też ściągnąć z sieci instrukcję i się z nią zapoznać. Jest ma stronie producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hesus Maria

Jak Ci wywaliło drzwiczki to za duża dawka początkowa / lub niedopalony pellet.
Nazbierało się gazów w kotle, próbowało wyjść, ale że cug na zimnym kominie jest marny to się kisi na dole i jak iskra z zapalarki się przebiła to zrobiło scenę z filmów Majkela Beja (czytaj jebudup).

Więc do sprawdzenia dawka startowa i czy pellet po wygaszeniu dopala się do końca.
Powinny być też czasy dopalania i rozpalania - dmuchawa powinna popracować przy dopalaniu dłużej żeby wydmuchać gazy, tak samo przy rozpalaniu - jak jest test ognia - powinien trochę trwać by wydmuchać co trzeba.

Co do temperatury zadanej - naucz się ustawiać kocioł.
Sprawa jest prosta.

Masz podawanie, przerwe i nadmuch.

Żeby ustawić kocioł na jakotakiej mocy wrzuć mu stosunek 1:5 może 1:4 (czyli podawanie 5 przerwa 25 albo podawanie 5 przerwa 20 lub podawanie 4 przerwa 16 itd itd.).
Jak się pali słabo i nie dopala - wrzuć więcej powietrza, jak się pali za szybko - zmniejsz.
Z goowna bata nie ukręcisz - żeby mieć moc i temperaturę trzeba wrzucać pellet i dmuchać.
Pilnuj przy tym by temperatura spalin nie była kosmicznie wysoka (jak czopuch parzy, że skóra odchodzi to znaczy że za mocno palisz - jak możesz położyć rękę na nim to znaczy że za słabo i trza dmuchnąć mocniej bo komin zajedziesz).

Tyle filozofii.

P.S. Temu uważam że kotły bez wentylatora wyciągowego to średniowiecze - trza było brać Qm Pell EVO


 

Edytowane przez shogunzlasa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę. Czytałeś mojego posta? Takie doradzanie może skończyć się tragedią. Nie podawajcie parametrów z tyłka nie znając kotła / sterownika.

 

https://www.pereko.pl/assets/files/dtr-QmPell.pdf

 

Tutaj na stronie 16 są podane wartości fabryczne. Podawanie 3, przerwa 25. Podajnik ma większy potencjał niż w tych z podajnikiem w palniku (tutaj nie ma drugiego podajnika). Wybuch nie musiał być tylko przy rozpalaniu. Choć mógł. Skoro podawanie jest teraz ponad 2 razy większe niż powinno (doradzane było dać 7s), to po paleniu faktycznie mógł zostać niespalony pellet na paliniku. Wybuch ,ógł być też przez kosmicznie za dużą dawkę w czasie palenia. Np. kocioł zszedł z modulacją nisko do 20%, a potem próbował ją zwiększyć, gazów było sporo, zebrało się jeszcze więcej i w końcu walnęło. Kocioł ma ponadto czujkę temperatury spalin. Nie trzeba kłaść ręki na czopuchu 😉 Wystarczy na sterownik zerknąć.

Edytowane przez miklo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki by potencjał nie był jak ma stosunek podawania do przerwy 1:10 i temperatura nie rośnie to znaczy że ma za mało PAPU. Z samego powietrza mocy nie ukręci. Może dać 1:7, 1:6 itp.
Jak będzie dawał faktycznie za dużo pelletu to szybko to zauważy po niedopałach.
Pellet jak słomę łatwo rozbujać do 300+ w komin - to też widać...

Jak już się pali to w kominie cug jest jak w lokomotywie o ile jest OK - poza tym ciężko o taki wybuch w czasie pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedyś tak pierdyknęło przy ekogroszku. W czasie pracy. Nie wiem, jak do tego doszło, ale pampersa miałem pełnego. Tak walnęło, że myślałem, że mi ściana wyleciała. Cała chałupa zadygotała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kolega pisał, że to sterownik cobra.Osobiście bym go wyrzucił bo nie miał dobrych opini.

Czas podawania 7sek.to faktycznie dużo za dużo.

Proponuje ustawić.

Podawanie 3,5sek.

Przerwa 20sek.

Nadmuch zacząć od 25 zależnie od dmuchawy i obserwować.

A czym sterujesz obieg? Jest tam zawór 3 lub 4 drożny.Bo jak nie ma to instalator zamontował kocioł według własnej sztuki.

P.S .Jak komin będzie zawalony to nawet wentylator wyciągowy nie pomoże.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik, to tylko sterownik. Potencjał podajnika raczej się nie zmienił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że nie czytałem dtrki tego kotła. Mój błąd.  Nigdy już nikomu nie ma co polecać takich i tym podobnych rzeczy.  Macie Świętą rację. 

A co do kotłów na pellety.  Zauważam,że ich obsługa jeśli chodzi o sterownik i z tym związaną modulację kotła - to nie jest taka prosta rzecz.  Oczywiście, jeśli pragnie się spalać pellety, a nie wędzić czy nie dopalać.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamiast zgadywać podejdźmy do tego matematycznie

 

samo ustawienei liczby dla podawania paliwa - co on znaczy - ile sek pracuje ślimak? czy coś jeszcze innego?

ile w tym czasie poda pelletu? to zależy od śrdenicy ślimaka, prędskości obrotów ślimaka i jeszcze pelletu (łamliwego wyjdzie więcej)

trzeba przeważyć ile on i w jakim czasie podaje i dojść w ten sposób do tego ile potrzebujesz

przy mocy 8kw powinien podać 2kg/godzine (uśredniając, nikt w pellecie nie siedzi). Jeżeli wcześniej przez 12godzin wział worekj 15kg to znaczy że nie pracował nawet na mocy 5kW

 

I z drugiej strony

niby nie osiąga zadnej temperatury - to piec, a co z domem? Jest ciepło? jaką temp utrzymuje w domu? jaka temperatura idzie na grzejniki, masz tam jakiś mieszacz czy tyle co na kotle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego mikklo

Tak, jak napisałeś, piec jest od środka w sadzy (czarnej), a nie jak piszą, że kawa z mlekiem powinna być. Instrukcję mam do niego od początku, ale z ustawieniami sugerowałem się bardziej tym, co piszą mi tu koledzy.

kolego shogunzlasa:

piszesz o temp. spalin i faktycznie, było tak, że nawet 200st. miałem, a potem spadło do 166 (jest to widać na foto wyżej w poście). Nie wiem, jaka powinna być odpowiednia temp., żeby było ok. paliłem ustawieniami podanymi w poście, dałem dawkę na 7sek. i faktycznie piec się rozpalił do zadanej temp., zatem sobie poszedłem do swojego domu obok i piec sobie chodził. Usłyszałem huk i poszedłem sprawdzić, a tam, jak na foto, wywalone drzwiczki, nad czopuchem tynk, wszystko w sadzy, piec w trybie STOP. Niestety nie znam modelu dmuchawy czy też palnika. Nie mogę nigdzie tego doczytać.

Dawkę początkową mam chyba 25 podawanie, 40 wiatrak, 10 min.

Piszesz mi jeszcze kolego, że mogłem brać inny piec. Jak pisałem w poście, kupiłem ten stary dom (1972 rok) z tym piecem właśnie. Właściciel go montował 3 lata temu. Był nowy, na gwarancji i nie wspominał mi, że miał jakie problemy. Mówił, że włączał i tyle, a i tak sie ubierał, bo zimno mu było. Nie dziwię się, jak piec był zapchany popiołem na amen i grzejniki bez odpowietrzników zapowietrzone na amen (dopiero ja dorobiłem odpowietrzniki).

kolego lenas1:

tak, sterownik cobra 2 bio (widziałem też sterowniki cobra 2 lub cobra 2 pid), mój to cobra 2 bio (widać na fotkach). Nie ma w nm funkcji PID i trzeba samemu ustawiać. Póki co, klika dni mieszkałem w kotłowni i się bawiłem ustawieniami polecanymi przez kolegów, ale sprawdzę te z instrukcji, jak zaszpachluje ścianę i wstawię nowe drzwiczki.

kolego KarolBl:

jeśli w ustawieniach zadam mu przerwę 25 sek. to ze stoperem w ręku te 25 sek. przerwy jest, jeśli mam zadane 2 sek. podawania to faktycznie te 2 sek. coś tam podaje, bo siedzę i słyszę jak zlatuje rurą, ale ile zlatuje czy 2 ziarnka czy 8 to nie wiem (może zajrzeć na podajnik?), tylko jak płomień się pali to ciężko sprawdzić, chyba że rurę wyjmę i sypnę sobie na rękę to bym mógł sprawdzić, ile wypadło. Jaka jest prędkość ślimaka to nie wiem. na początku brał mi 2 worki 15kg., czyli 30 kg przez 12h (zasypałem o g.22, a rano o 10 sprawdzałem i akurat ostatnie ziarnka były w podajniku, że ślimak było widać). Wydawało mi się, że to dużo i koledzy podsyłali inne ustawienia, gdzie udało się właśnie zejść do 1 worka 15kg na nockę czyli około 12h od wsypania do sprawdzenia rano. Jak nie osiągał tej temp., bo o tym pisałem czemu tak jest to na grzejnikach ciepło, nawet za bardzo, w domu 22-23 st. Nie ma mieszacza, nie widzę nic takiego na instalacji (jedynie ten zawór, gdzie ciepła z wyjścia spada na dół do powrotu, by się lekko wymieszać, ale rury na powrocie gorące, zatem nie wiem co tam się mieszać ma). Temp. na grzejniki to widzę tylko taką co kocioł pokazuje, że taką podaje na grzejniki, a jest, była ona niższa, niż zadana, stąd powstał temat, dlaczego kocioł się nie dogrzewa i cała ta dyskusja.

Dziękuję wszystkim za udzielanie się i jakieś rady i rozmowy. Przepraszam, że dużo piszę, ale chcę opisywać każdemu i wszystko szczegółowo, żebyście mieli jasny obraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jakie tam ustawienia proponują?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale zobaczymy, czy bliżej 3 czy 7 sekund są :) Fabryczne nastawy zazwyczaj są ok o tyle, że kocioł dobije do zadanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie na te 3 sek.podawania podają i 17 sek. przerwy, ale dmuchawa w zależności od modelu, a ja nie wiem, jaką mam i oscylują te ustawienia na 60-70% nadmuchu, a to nie wiem czy nie za dużo.

pokleiłem właśnie szpachlą cały czopuch, drzwiczki od wyczystki naprawiłem, poczekam aż zwiąże i pójdę odpalę pomału piec i zobaczymy, jak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O. Czyli przerwa jest krótsza niż miałeś. Ustaw tak, jak w instrukcji i zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręć dwie górne śruby co są na obudowie palnika i ją ściągnij ,to zobaczysz jaka jest dmuchawa.

U Ciebie chyba są cztery śruby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, coś było nie tak, bo wszedłem do kotłowni po godzinie i piec w trybie STOP, a na nim 57 st., zadane 60 st. Grzejniki zimne w domu, ale rury ciepłe od wyjścia z pieca, zatem grzał. Ściana cała, wyczystka jeszcze też, ale spojrzałem, że zawór wyjsciowy na grzejniki był zakręcony (teściu chyba był i grzebał nie wiedząc co). Na szczęście odkręciłem, uruchamia się piec na nowo i zobaczę co się będzie działo.

20231128_220053.jpg

20231128_220050.jpg

20231128_220047.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.