Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wymiennik płytowy jest tylko pośrednikiem taka skrzynia biegów. Załóżmy przykładowo że grzejniki w domu zaprojektowane są na 70stopni zasilania 50 stopni powrotu i są o łącznej mocy 45kW do tego jest podłączony wymiennik o mocy 20kW oraz kocioł o mocy 20kW wynikiem takiej instalacji będzie że na kotle może być i te 85stopni na wyjściu z wymiennika jeżeli przepływ wody przez wymiennik będzie niewielki może być te nawet 80 stopni ale na wejściu na wymiennik już będzie bardzo nisko 20-30 stopni. Czyli ciepłe to będą te grzejniki na górze (jak mają zasilanie podpięte na górze) To samo byś uzyskał jakbyś zmniejszył przepływ wody przez kocioł.

Tak porównując do motoryzacji bez wymiennika to za mały silnik w dużym samochodzie próbuje ruszyć i jechać na 4 biegu zakładając wymiennik i sterując prędkością przepływu zmieniamy bieg w tym samochodzie na przykład na 1.

 

Mocy nie da się oszukać jak kocioł wyprodukuje 20kW to wymiennik cudownie nie zmieni tego w 40kW jak zapotrzebowanie domu to max 20kW a grzejniki są 40kW to nic się nie stanie tylko będziemy mieć chłodniejsze grzejniki.

Problemem w doborze kotłów jest niewłaściwe dobranie grzejników przez tak zwanych fachowców albo samych inwestorów którzy są nie świadomi albo wolą mieć dwa razy za duże grzejniki na wszelki wypadek.

Inny powód to jak ludzie ocieplają stare domy wtedy automatycznie grzejniki stają się przewymiarowane.

Opublikowano

Mocy nie da się oszukać jak kocioł wyprodukuje 20kW to wymiennik cudownie nie zmieni tego w 40kW jak zapotrzebowanie domu to max 20kW a grzejniki są 40kW to nic się nie stanie tylko będziemy mieć chłodniejsze grzejniki.

Problemem w doborze kotłów jest niewłaściwe dobranie grzejników przez tak zwanych fachowców albo samych inwestorów którzy są nie świadomi albo wolą mieć dwa razy za duże grzejniki na wszelki wypadek.

Inny powód to jak ludzie ocieplają stare domy wtedy automatycznie grzejniki stają się przewymiarowane.

 

Z pewnością masz rację.

 

Niemniej nie zmienia to faktu, że wydzielenie dwóch obiegów, w tym krótszego z wymiennikiem dla kotła, może mieć wpływ na uzyskanie lepszej wymiany ciepła. U mnie przynajmniej tak właśnie się stało.

Opublikowano (edytowane)

Ja zaobserwowałem zależności między mocą kotła w swoim kominku. Mam 130m2 i kominek 19kw z płaszczem. Pale w nim drewnem i kiedy osiąga temperaturę na sterowniku 40 stopni zaczynają chodzić pompy i wyciągają z kominka ciepło, gdyby kominek miał za mało KW to jego temperatura spadła by na tyle, że grzejniki pozostałby by jedynie letnie. Tak się dzieje jak za mocno go zdławie..

Edytowane przez bolsblu
Opublikowano

Z pewnością masz rację.

 

Niemniej nie zmienia to faktu, że wydzielenie dwóch obiegów, w tym krótszego z wymiennikiem dla kotła, może mieć wpływ na uzyskanie lepszej wymiany ciepła. U mnie przynajmniej tak właśnie się stało.

Witam,

Tu chodzi przede wszystkim o czas.

Po prostu nabijasz sobie bufor (mały obwód + kocioł) do wyższej temperatury (ileś tam energii zapasu).

Jak instalacja potrzebuje energię, to pobiera najpierw z tego bufora a w tym czasie kocioł ma czas żeby naprodukować więcej.

I tyle.

 

Instalacja nie pobiera cały czas tyle samo energii, tak że cały ten układ jakoś się buja.

Dlatego można na małej mocy jechać w takim przypadku.

Gdy jest bardzo zimno, to wystarczy podnieść temp. zadaną - wtedy bufor zgromadzi więcej energii [czyli CZASU].

Mozna powiedzieć, że czas to energia.[tu na forum w tej wersji obowiązuje to przysłowie :P ]

 

Pozdrawiam.

  • 4 lata później...
Opublikowano (edytowane)

Witam

 

 Niestety jestem ofiarą przewymiarowanego (za duży) pieca w domu a co z tym idzie dużo więcej roboty ze wszystkim.... 

Odnośnie  problemu proszę o pomoc i mam kilka pytań:

 

 

1. Kocioł ma 30kw, Dlaczego przy odkręconym cały czas zaworze do cwu (do zasobnika) kocioł ma dłuższą stałopalność jak przy zakręcanym? Tzn. Robiłem tak- godz  23 dokładam do pieca na full 2/3 drewna i 1/3 węgla, zakręcam zawór na cwu,  9 rano idę do kotłowni piec już wygaszony nic nie dmucha i nie pompuje , nawet żaru  na rusztach prawie nic. A gdy nie  zakręcam zaworu do cwu na noc i przychodze o 9 rano to jeszcze jest na piecu 42-45 stopnie i piec normalnie pracuje.  No i teraz wogóle nie zakręcam tego zaworu na cwu.... Nie rozumiem tego..... 

 

2.  Dlaczego różne firmy robiące piece mają tak rozbieżne dane?  Np. piec firmy X 30kw ma pojemność wodną 90 litrów, a piec firmy Y tej samej mocy ma pojemność 130 litrów. 40 litrów róznicy w instalacji c.o. to przecież duża różnica...dCzy te dwa piece napewno mają taką samą moc? 

 

3. Czy przewymiarowanie pieca o 5kw może zwiekszyc spalanie o 1/3? Bo tak w moim przypadku jest... Zastanawiam się czy według mojegoproducenta  pieca przed wymianą (heiztechnikQ plus25)ten obecny piecDefro kdr2 30kw     ma 35kw, Tzn. że heiztechnik ten mój obecny piec Defro  zakwalifikowałby na 35kw??? Bo inaczej ja tak dużego spalania nie rozumiem....

 

W starym piecu podkładałem 2 razy na dobę, w nowym muszę 3 razy i ten nowy ma sporą wiekszą komorę zasypową

 

4. Zastanawia mnie też sprawność tych pieców.... Otóż w Heiztechniku po rozpaleniu mogłem normalnie położyc rękę na czopuchu i był on ciepły a w Defro normalnie parzy aby tylko się dotknę czopucha...  

 

O co chodzi w tym wszystkim?  Piec z jakimiś bajerami  a pali więcej od starego...

Edytowane przez sim200
Opublikowano

Wywal dmuchawę, załóż miarkownik i zacznij palić od góry to kultura obsługi się zwiększy.

Opublikowano

Bajery bywa,prowadzą w ślepą uliczkę. Piszesz sim że musisz podkładać trzy razy dziennie. Jakim to sposobem popalasz? Czyżby od dołu?

Opublikowano (edytowane)

Właśnie od samego początku użytkowania tego pieca rozpalam od góry a potem co mniej więcej 8 godzin podkładam do pełna i tak pale 2 dni i 2 lub 3 dni przerwy. Ten piec naprawde spala dużo więcej od starego.... 

  Mam w planie założyć miarkownik ciągu i tylnią ścianę w kotle wyłożyć szamotem, w ogóle żałuję że nie kupiłem pieca z podajnikiem na miał...  To wyłożenie szamotem w środku rzeczywiście pomaga? Czy tylko daje złudny obraz poprzez zmniejszenie paleniska i że mniej wtedy trzeba podkładać?  

  Mam jeszcze zrobiony przez hydraulika tzw zawór mieszający to jest rurka miedziana z wyjścia kotła  z góry idzie na dół na powrót, odkręcałem go troszke kilka razy, ale nic to nie pomagało tzn czas spalania się nie wydłużał.

Edytowane przez sim200
Opublikowano (edytowane)

Przykro mi ale robisz źle. Ja rozumiem że tak jest wygodniej ale nie ekonomicznie. Trzeba palić cyklicznie,jeśli nie masz ochoty to po temacie. Odnośnie nadmuchu sam mam i nie jest tak źle, potrzeba tylko dobrze to poustawiać, no i musi być PID. Ja nie spalam więcej węgla niż na miarkowniku,wczoraj 27 kg paliło się z dwadzieścia godzin, może dłużej. Szamot zmniejsza ruszt a więc i moc kotła,pali się stabilniej,mniej kopcisz więc i ekonomiczniej. Jeśli włożysz szamot i dalej będziesz palił od dołu dosypując, to niczego nie zyskasz a podejrzenie że to ułuda sypania mniejszej ilości węgla jest trafna z Twojego punktu widzenia. Szamot nie jest po to by mniej sypać do pieca,tylko po to żeby zmniejszyć ruszt . A palimy bez dosypywania. Wg mnie ta miedziana rurka ma na celu podniesienie temperatury powrotu i ochrona kotła przed korozją niskotemperaturową. Powinna być otwarta , niech sobie miesza skoro już jest . Na zmniejszenie ilości spalanego paliwa i wydłużenie czasu spalania nie ma wpływu. Jeśli masz ochotę ,miarkownik możesz założyć,nie widzę przeciwwskazań :rolleyes:.

Edytowane przez witek1234
Opublikowano

Mam pid, sterownik ustawiony jest na drewno (najmniejszy nadmuch-w zupełności wystarcza i dopala dobrze. Jest jeszcze opcja węgiel i miał czyli większy nadmuch=szybsze spalanie.) Jest także powietrze wtórne/napowietrzanie boczne (w bocznych ścianach kotła są takie dziurki do podawania dodatkowego powietrza) które zamknąłem bo miałem wrażenie że jeszcze szybciej spala załadunek i krócej się pali. Na dmuchawie jest przysłona (otwarta na 1/4) i jakby taka przepustnica z gwintem a na niej dwie śrubki do regulowania obciążenia a żeby ustawić na ile ma być otwarta. Temperatura zadana jest na 55 stopni, przesłona i przepustnica na dmuchawie tak ustawiłem żeby temperaturę przebijało maxymalnie o 5 stopni.

 

   Gdyby jeden mój załadunek starczał na 20 godzin to w tym przypadku palenie cykliczne wg. mnie miało by sens, ale starcza na 8 godzin, a nie uśmiecha mi się 2 czy nawet 3 razy dziennie rozpalać w piecu,  w dodatku mam małą kotłownie i poruszanie w niej jest bardzo utrudnione. Myślę, że kotły są po to udoskonalane aby były jak  najmniej obsługowe i wygodne. Palenie samym węglem też nie wchodzi w grę bo mam las a węgla dosypuje tylko po to żeby sie dłużej paliło. 

 

  Wychodzi na to, że kupienie większego kotła i innej firmy było porażką i teraz trzeba się męczyć.....

 

  Miedziana rurka będzie zakręcona cały czas żeby kocioł szybciej szlag trafił.......  :D

 

  Heiztechnik wytrzymał 8 lat przy temp. zadanej 50 st. ktoś wie jak jest z Defro?  :rolleyes:

Opublikowano

Przy takim paleniu uważaj żeby jeszcze i komina szkag nie trafił.

Opublikowano (edytowane)

To wszystko jest wina sprzedających. Idziesz do sklepu i ci mówią bierz pan ten jest dobry bo blacha grubości 6 mm, ma pid i najnowszy model tej firmy prawie bezobsługowy, a nawet nie powie ze to typowy kocioł górnego spalania, a co dopiero żeby wytłumaczyć co to jest górne spalanie... Jeszcze powie że sprzeda bez podatku i łykasz jak pelikan.... 

 

 

   A możecie powiedzieć w jaki sposób to cykliczne palenie robicie? Przecież jak już piec przestanie dmuchać i pompować to w popielniku zawsze jest trochę niedopalonych węglików i żeby znowu go załadować i rozpalić od góry to trzeba popielnik całkiem opróżnić (bo może sie podpalić nowy załadunek od dołu), a wyjmując te niedopalne węgliki będzie kupa dymu w kotłowni i cały człowiek w popiele przy codziennej takiej akcji...

 

 

Przy paleniu od góry bardzo długo też się rozpala i jak się rozpali to owszem mniej się dymi z komina, ale nie też aż tak bardzo mniej może 20% 

 

  Mam wrażenie, że kotły z górnym spalaniem są dużo bardziej problematyczne i czasochłonne.... ale dymku mniej za to z komina.... :lol:  

Edytowane przez sim200
Opublikowano

Jak po tych 8 godz palenia przerwiesz palenie na np 4 godz to mieszkanie chyba nie wychłodzi ci się bardzo a po tych 4 godz to chyba żaru nie będzie i możesz ponownie rozpalić.

Opublikowano

Super usprawnienie żeś sobie sprawił. Dmuchawa do drzewa to nieporozumienie. Druga sprawa GS nie nadaje się do ekonomicznego palenia drewnem tylko DS. W GS-ie to drewno utylizujesz. Nie wszystko co nowoczesne to jest wygodne.

Opublikowano

A no właśnie... wszystko na odwrót zrobiłem... Nawet na paleniu się trzeba znać... A czy są jakieś sposoby żeby przerobić taki kocioł na dolne spalanie? Oczywiście bez zbytniej ingerencji jak spawanie.  :(

Opublikowano

Tego kotla nie przerbisz na ds, to bez sensu. Jak kocioł jest za duży to zmniejsz go trochę szamotem (przy paleniu węglem ) a paląc drewnem zmniejszanie szamotem jest bez sensu, rozpalaj od góry cyklicznie i koniec. Jeśli dużo spala to znaczy, że zapotrzebowanie na ciepło a domu jest takie, że trzeba tyle spalić.

Opublikowano

Doszedłem do dwóch wniosków aby nie marnować opału przy tym moim kotle, opcja 1. to sprzedać ten kocioł i kupić odpowiedniej mocy, ale nie wiem czy na taki używany się ktoś znajdzie w rozsądnej cenie. Doszedłem też do tego że jest on przewymiarowany o 10 kw. Opcja 2. to bufor ciepła, ale nigdy czegoś takiego nie widziałem a nawet nie słyszałem, dopiero na tym forum się o czymś takim dowiedziałem i to może być inwestycja sięgająca 4-5 tyś zł. Przy założeniu, że pojemność bufora to 1000l, ale nie mam o tym zielonego pojęcia bo może potrzeba 2 tyś litrów i ciekawe jak długo taki bufor po nagrzaniu mógłby ogrzewać dom???

Opublikowano

nie kocioł jest za duży tylko umiejętności palacza są do ....  jesli palisz weglm to sypiesz rozpalasz i musi byc dobrze chyba że masz nieszczelności  i brak klapki na dmuchawie to będzie cyrk i zapewne tak jest

a jesli palisz drewnem i chcesz palić drewnem to żaden inny kocioł jak tylko HG i tyle z prostych i przejrzystych rad  do HG  jedynie potrzebne jest sprzęgło / buforek o pojemności 200-300l może być większy np 1000l ale ogrzewanie ma generować ciepło i mam być tanie a nie generować koszty inwestycyjne dodatkowe

Wszystkie instalacje śa proste ale większość użytkowników chce mieć diesla i z uporem maniaka chce jeździć na gazie  i wtedy zaczyna sie lawina za duży kocioł problemy i wogóle

Opublikowano

Nie słuchaj automatyka z tym kotłem hg. Wywalisz sporo kasy na kocioł hg + na bufor, to za te pieniądze kupisz podajnikowy na ekogroszek lub pelet. Pal a raczej przepalaj od góry drewnem jak masz go pod dostatkiem i koniec. Moźesz pomysleć tylko nad dozowaniem PW (dopalajacego) przez klapę załadowczą (KPW). Jak dostarcza sie powietrze górą to czyściej się spala. Zobacz na ytubie filmik "kierownica powietrza wtórnego w kotle defro."

Opublikowano

twoja wypowiedz jest z cyklu po co wc w domu postaw sobie wychodek za stodołą.czasami się tak wypowiadasz że trzeba długo myśleć czy zdrowo myślący facet jest wstanie w ogóle coś takiego napisać ....

Opublikowano

Gdybyś jeszcze przez chwilę dłużej pomyślał to byś tego nie napisał, mimo to pozdrawiam.

Opublikowano

Proszę o merytoryczne wypowiedzi mogące wnieść do rozmowy cenne informacje

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Proszę o merytoryczne wypowiedzi mogące wnieść do rozmowy cenne informacje

A W LATO KOCIOŁ GRZEJE TYLKO ZASOBNIK I CO NIC SIĘ NIE DZIEJE. IDĄC TOKIEM ROZUMOWANIA WSZYSTKICH PRZECIWNIKÓW  PRZEWYMIAROWANIA KOTŁA  TO MUSIAŁBY PALIĆ NIE WIEM ILE OPAŁU, I W OGÓLE NIE POWINIEN DZIAŁAĆ.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.