Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Głowica termostatyczną,czy zawór 4d+ sterownik pogodowy


Oldeq
Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez FAFAŁ,

Rekomendowane odpowiedzi

hm...twierdzicie Panowie że 4D z siłownikiem i głowicami jest ok .

Więc jak? Siłownik zapodaje temp w układ z czujnika pokojowego i ewentualnie z pogodówki ma utrzymac zadaną w pomieszczeniu. Zakładam oczywiście że silownik mieszacza jest własnie po to zamontowany, Głowice na grzejnikach ewentualnie mogą przydławic pomieszczenie gdzie nie ma pokojowego a chcemy niższa temp. Dla mnie bynajmniej "przerost formy nad treścią"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wyłacznie 4d sterowane pogodowo, żadnych głowic, tylko odpowiednio dobrane i kryzowane grzejniki. Trochę trzeba się pobawić z regulacją tych kryz, ale teraz śmiga wszystko równiutko trzeci sezon. Nawet pompy kotłowej nie potrzebuję, powrót wygrzany pomimo jednej tylko pompki na CO. No ale właczam tę pompkę we wrześniu, a wyłaczam w maju. Zadnego szarpania termostatami i głowicami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaden przerost. Normalna regulacja. Jedno dba o temperature wody w instalacji (4d/3d) a drugie za temperature w pomieszczeniach (glowice).

Za drogi wegiel/pelet zeby dzisiaj z tego nie korzystac.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na koniec jak już nawalisz tej elektroniki i pompek to się okaże, że kocioł pali tyle samo co palił. Węgiel to nie gazówka - co z tego, że elektronika zmniejszy odbiory, jak na retorcie zostaje kilo rozżarzonego węgla?

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba „oddzielić” produkcje ciepla i problemy z tym zwiazane od dystrybucji i wykorzystania tego ciepla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm...twierdzicie Panowie że 4D z siłownikiem i głowicami jest ok .
Więc jak? Siłownik zapodaje temp w układ z czujnika pokojowego i ewentualnie z pogodówki ma utrzymac zadaną w pomieszczeniu. Zakładam oczywiście że silownik mieszacza jest własnie po to zamontowany, Głowice na grzejnikach ewentualnie mogą przydławic pomieszczenie gdzie nie ma pokojowego a chcemy niższa temp. Dla mnie bynajmniej "przerost formy nad treścią"
 

U mnie działa jak najbardziej. Nie korzystam z pokojówki, bo głowice pilnują temp. jaką chcę w danym pomieszczeniu. Pogodówka puszcza temp. z lekkim naddatkiem aby silny wiatr nie spowodował dyskomfortu temperatury. Poza tym nie mam dobranych idealnie grzejników i na samym 4d miałem różną temperaturę w pokojach. Poza tym co jakiś czas mam taką sytuację, że w jednym pomieszczeniu mam ustawioną temp. 22 zamiast 22,5-23 w pozostałych pomieszczeniach. Czasami podwyższamy tam temperaturę do wymaganych 28-29 stopni jeśli takiej potrzebuję. Sam siłownik 4d mi tego nie da.
[mention=99672]Oldeq[/mention] temat rozwiązany . Załóż głowice i jak szybko je założysz tak szybko będziesz myślał na zaworem 4 drogowym.
Pomyślał ktoś o zimnym powrocie i niedogrzanym piecu ?

Tak pisałem, aby nie zapomniał o pompie na powrocie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sławek007 tak zgadza się w Twoim wypadku, jednak z tego co piszesz nie wykorzystujesz mozliwości sterowania. U mnie np silownik bierze pod uwage i wskazania pokojowego i pogodówki, grzejniki mam przewymiarowne co przekłada sie na to że nie musze pchać wysokiej temp w układ bo jest 27-35 st zaleznie od potrzeby. Kazdy robi jak pasuje w jego instalacji, i obecnie wstawianie gadzetów w instalacje troche bez sensu przy obecnych kosztach.

jako ciekawostka u mnie układ chodzi na 4D z 2 pompami 1) zasila układ CO 2) zasila CWU gdy potrzeba a gdy nie potrzeba pracuje jako kotłowa i wtedy nie grzeje CWU . Nie jest to praca jak to często się robi że CWU na stałe aby dogrzać powrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też przez 8 lat z zaworem 4D pompa CWU pracowała cały czas dogrzewając powrót. Minusem tego rozwiązania jest, że temp. CWU jest prawie taka sama jak temp. w kotle.

Teraz mam dodatkową.

Mnie to trochę denerwowało, ale da się przeżyć. Jak ktoś nie ma małych dzieci, to takie rozwiązanie może być. Z drugiej strony jak na kotle 60-65 stopni, to niezbyt przyjemna temp. w kranie. Plusem to, że patelnie lepiej się myje 😉

Jeszcze jedno

Mam też niezbyt dobrane grzejniki w domu i nie jestem w stanie, nie chcę mi się bawić z przepływami przy 17 grzejnikach i trzech poziomach. Wstępnie trochę mam grzejników pokryzowanych. Poza tym przy adaptacji poddasza w dwóch pokojach gdzie mam okna w bocznej ścianie budynku musiałem zastosować grzejniki o wysokości 40cm ze względu na nisko umieszczony parapet. Grzejniki też nie mogły być bardzo długie i wymagają one innych temperatur zasilania niż pozostałe grzejniki w domu. Na trzypłytowe żona nie wyraziła zgody.

Edytowane przez Sławek007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sławek007ochrona powrotu przez wymuszony obieg CWU sprawdza się. Ale u siebie mam tak ogarniete że zadana na CWU mam 50 i tyle dobijai nic wiecej, na kotle 60-62 zalezy ile za oknem.Z kwestią niedobranych mocowo grzejników się zgodze , słabsze nie dogrzeją pomieszczenia gdy za niska temp czynnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Koledzy.Tak czytam wasze posty i myślę że nie do końca tak źle jest z moją instalacją,że nie posiadam żadnych zaworów typu 3d czy 4d,mam jedną pompę CO która zasila grzejniki,CWU mam podłączone tak zwany krutki obieg bez żadnej pompy czyli zasilanie cwu do wyjścia z pieca, powrót cwu do powrotu pieca cwu i woda w cwu ma temp.51 stopni czyli taka samą jaka zadaną kotła cwu grzeję grawitacyjnie, pompę CO zasilana jest 230v ale szeregowo mam wstawiony kondensator który te napięcie obniża do125v czyli delikatnie pompa sobie pyka,oczywiście pompa chodzi cały czas,nie bawię się w włączanie i wyłącanie grzejniki mam cały czas lekko ciepłe temp.w domu Wacha się pomiędzy 22 a 22,6st....co do pieca temp.zadana 52st.ale cały czas i tak utrzymuje się na poziomie 50,51st.czas podawania eko.5sek.przerwa 80s i tak cały czas kocioł pyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 1 z Lidla, największy szajs jaki miałem 😀

 

Oczywiście, jeżeli masz wątpliwości co do elektronicznych, kup najtańsze zwykłe na gwint 30/1,5. Też będą działać jak należy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem/mam najzwyklejsze Schlosser`a i działały bardzo dobrze! Wymieniłem w części pomieszczeń na elektroniczne, raz, żeby rodzina nie kręciła nimi jak oszalałe (niektórym ciężko wytłumaczyć, że ustawienie na 5 to nie znaczy, że mocniej grzeje), druga sprawa to blokujące się bolce od czasu do czasu, wkurzało mnie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o6483256 - Dziękuję,do podjęcia decyzji,czy głowice,czy zawór 4d jeszcze mam trochę czasu,wiem że nie jedna osoba zrobiła instalacje z tego forum i jest Git,co do głowic musiał bym ich mieć 12 sztuk to niezły koszt,i bałagan niesamowity w domu,co  do zaworu 4d mniejszy kosz i bez bałaganu,teraz najważniejsze dla mnie działanie tych dwóch urządzeń,wiem już jak działa zawór 4d plus do tego siłownik, sterownik pogodowy  równa się komfort natomiast głowice jak działają zdania są podzielone i nie napisał nikt konkretnej odpowiedzi..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam to i to. W sterowniku mam czujnik pokojowy który jest zamontowany w największym, najchłodniejszym pomieszczeniu i to on steruje zaworem 4d aby utrzymać komfortową temperaturę. Mam niewielki dom bo ok 90m2, 8 grzejników i tylko przy dwóch mam przymknięte termostaty.

Według mnie te dwie rzeczy świetnie ze sobą współgrają. Nawet bez czujnika pokojowego w domu można ustawić np. pogodowy na takie temperatury aby było ciepło i w niektórych pomieszczeniach przymknąć termostat.

Sam 4d ma to do tego że nie jesteś w stanie mieć takiej samej komfortowej temperatury w całym domu nie to co głowice termostatyczne. 

4d z siłownikiem można sterować na różne sposoby:

- poprzez pogodowy

- pokojowy automatyczny czyli taki jak w popularnym timelu 

- pokojowy na zasadzie on/off i to też na 2 różne sposoby: wyłączając pompkę albo zmniejszając na zawór o np 5C.

W twoim przypadku to 4d wyszedłby korzystniej, do tego siłownik , pokojowy na zasadzie on off i sterownik który obsłuży go na zasadzie obniżenia temp na zaworze po przekroczeniu zadanej w pomieszczeniu i ewentualnie czujnik pogodowy ale bez tego też się obejdzie.

 

Edytowane przez Dikster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byś chciał na termostatach to tylko na elektronicznych ale żeby nie działały on/off tylko płynnie i zakup 12 takich głowic to dość spory koszt w porównaniu do zaworu 4d i osprzętu do niego.

Edytowane przez Dikster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejsze rury = mniej wody = mniej do nagrzania 

Na każdej średnicy będzie to chodzić ale im mniejsze tym lepsze ale nie przesadzajmy. Do 4d żeby to miało ręce i nogi oraz aby zachować odpowiednią temperaturę powrotu to dobrze by było dołożyć jeszcze pompę kotłową. Grube to znaczy jakie, 2 cale?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnica 10cm ? Przecież to z 4 cale są. Zawory czerodrogowe to max 2 cale a najlepiej 1 cal albo mniejsze.

4 cm to już 1 1/2 cala więc jest jeszcze ok ale lepiej zmniejszyć te rurki.

Edytowane przez Dikster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie wgłębiałem się co jest stabilniejsze ale standardowo zawory 4d daje się na 1 calu albo taką średnicą jakie wyjście ma kocioł a już za zaworem można dawać stopniowo mniejsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2022 o 17:41, Oldeq napisał:

muszę decyzję podjąć co kupić i jak zrobić,a przede wszystkim Zaufać wam.

No to powodzenia...

Nikt nawet nie poprosił o schemat Twojego ogrzewania, ale porad tyle różnych, ilu dyskutantów...

No fakt, to nie ich pieniądze będą wydawać.

Zaproś do oceny kogoś kto ewentualnie miałby zamontować (że dwie, trzy firmy np.) i posłuchaj tych co będą to widzieć i dadzą na swoją poradę i robotę gwarancję i muszą ją wyraźnie określić że będzie oczekiwany efekt ich pracy 

A wracając do tematu, napiszę ci jak ja mam. Mam dwa układy co Jeden otwarty tj kotłowy, a drugi zamknięty na grzejniki i podłogówkę. Właśnie podlogówka wymogła na mnie zastosowanie wymiennika płytowego.

Na grzejnikach mam zawory termostatyczne-mechaniczne. Wszystkie grzejniki skrzyżowane, gdyż na końcu mam grzejnik 3 płytowy o szerokości 2m. Mam pogodówkę, ale wyłączoną. Nie odczuwam żadnej różnicy gdy działa lub nie. Najważniejsze to jednak zabezpieczenie powrotu, nie wiem czy go masz, ale tu leży klu dla równomiernej pracy kotła. Zawory utrzymują temp i nigdy się nie zamykają, jedynie przymykają. Grzejniki potrafią się zrobić zimne, jeśli dłuższy czas temp w pomieszczeniu nie ulega zmianie. U mnie jest cały czas obieg na obu układach co. Piec jednak potrafi się odstawić j to nawet na parę godzin, gdy temp mam stabilną. Sterownik pogodowy (sterujący załączaniem pompy na obiegu zamkniętym) załączam tylko na okresy przejściowe i letnie. Czyli wczesną wiosną do późnej jesieni. 

Reasumując, dałbym głowice i jak masz możliwość sterowania pompą obiegową tylko na grzejniki to podłączył bym sterownik pogodowy do niej. 

U mnie nad całością czuwał sterownik SKZP-2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.