Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak wyjąć palnik


Tadek7410

Rekomendowane odpowiedzi

Czymś w rodzaju łapki czy młotka dekarskiego podważyć koronę od strony podajnika opierając tą łapkę o podajnik. NIe potrzeba dużej siły, aby tylko poruszyć koronę. A jak już poruszysz, wyjdzie bez problemu do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znasz palnik to dobrze wiesz że nie ma o co tam podważyć. Czy zapieczony czy przyklejony tylko młotek, i nie neguj tego bo wiem co mówię. Pozdrawiam Oldka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam bo mam w swoim kotle i nie jeden raz ściągałem w nim koronę. Za pierwszym razem nawet zadzwoniłem na serwis ekoenergii i dostałem poradę taką jak opisałeś, młotkiem z dwóch stron, tylko ostrożnie żeby jej krzywdy nie zrobić. A u mnie w kotle nawet miejsca na jakiś mały zamach tym młotkiem nie ma. Wyciągałem szufladę od popiołu żeby puknąć tym młotkiem. Tu na foto masz zaznaczone punkty gdzie podważyć. 

 

ekoenergia.eu.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy da sie podważyć, czy nie to juz zależy od konstrukcji kotła, wysokości drzwiczek oraz poziomu, na jakim zamontowany jest sam palnik. U mnie podważanie nic nie daje, muszę delikatnie przez drewniany klocek pobić od dołu, wyciagając uprzednio szufladę. Co prawda mam Batorego, ale wczesniej miałem Ekoenergię . Zresztą oba palniki są o zbliżonej konstrukcji. 

Jeśli chodzi o dorażne czyszczenie komory powietrznej, mozna to również zrobić od strony "rogów" do podłączenia wentylatora. Potrzebny kompresor i odkurzacz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.