Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak ogrzewać mały nieocieplony blok?


M50

Rekomendowane odpowiedzi

Nasz blok i kilka innych są ogrzewane z osiedlowej kotłowni węglowej, która ma być w tym roku zlikwidowana. Więc mamy zagadkę, jak zapewnić sobie ciepło.

Blok jest wspólnotą 6 mieszkań z lat 80.

Około 200 m dalej są nowe bloki z gazem, ale wnioski o wydanie warunków na przyłączenie gazu wpadają do Polskiej Spółki Gazownictwa jak kamień w wodę: od 3 miesięcy nie ma żadnej odpowiedzi pomimo interwencji emailowej, telefonicznej i skargi do URE.

Ma ktoś pomysł na jakieś niedrogie alternatywne rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisz cos wiecej o bloku

ile rodzin ile mieszkan i jaki metraż

ceny gazu jak i ceny przyłączay i opłat stałych są tak wielkie że teraz trzeba pomysleć inaczej

daj wiecej info to cos sie wymysli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blok jest podpiwniczony, z pustaków, czeka na ocieplenie dachu i 3 ścian i pewnie jeszcze poczeka. Okna plastikowe.

Mieszka 6 rodzin, 3 mieszkania po 64 i 3 po 78 metrów kwadratowych na parterze i 2 piętrach. Razem z klatką schodową jest 600 metrów kwadratowych do ogrzania.

Edytowane przez M50
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Pompa ciepła taka przemysłowa na dach i po sprawie , policz 6 kotłów każdy po mniej więcej 10 tysięcy ,za taką kasę zrobicie jedno porządne ogrzewanie a prądem się podzielicie wspólnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa ciepła jest w stanie ogrzać mieszkania podczas mrozów?

A koszt prądu do jej napędzania jest wyraźnie niższy niż koszt ogrzewania prądem? A gazem?

Moje mieszkanie ma taryfę G13.

Sejmik woj. uchwalił, że do końca tego roku kotły węglowe starsze niż 10 lat mają być wymienione na ekologiczne, np. kat. 5. Administracja kotłowni osiedlowej twierdzi, że oprócz wymiany kotła trzeba wymienić rury c.o. prowadzące do bloków, bo są stare i ciepło ucieka, a to byłby tak duży koszt, że się nie opłaca. Więc zamyka interes.

My także chętnie się od niej uwolnimy, bo opłaty za ciepło są coraz wyższe i nie da się ich kontrolować (za ostatni rok 6 mieszkań zapłaciło w sumie 25 tys. zł za c.o.).

 

Edytowane przez M50
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, piastun napisał:

Czy kolega mógłby wyjaśnić na jakiej zasadzie likwidują wam kotłownie węglowa nie dając nic w zamian?

Kompletnym prawem kaduka!

To już problem dla prawników lub pospolitego ruszenia.

Ale kolega M50 bierze się do tego od d...y strony.

Szuka porad na forum dla amatorów, kręcąc się przy tym jak g...no w przerębli.

Zaraz kolega automatyk wsadzi go na minę z tą PC i będzie zabawa!

O tym trzeba było myśleć rok temu a nie teraz, przed sezonem grzewczym.

Powodzenia w dalszych poczynaniach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje albo pompę przemysłową lub dwie pompy w kaskadzie po 13kW np samsunga lub jesli naprawde potrzebujecie dużo energi a ocieplenie bedzie robione za jakis nieokreślony czas to dwie pompy 15kW Panasa i po problemie

a jak ocieplicie budynek to bedziecie mieć nadzmiar ciepła i możecie rozbudować instalacje o zasobnik cwu aby grzać wode pompą ciepła a nie grzałkami kazdy sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ich instalacje co tj grzejniki by projektowane na 70/50 więc wszyscy musieliby zmienić grzejniki.

A z innej bajki jaki jest sens instalowania gazu skoro już dziś powszechnie wiadomo, że koszty za 2lata wzrosną 2x.

Tak z ciekawości istnieje jakaś bezobsługowa alternatywa?

Mnie zastanawia, czemu w miejsce węgla nie wstawili pelleciaka z jakas duża.komora?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie zadał pytania na jakiej podstawie prawnej zlikwidowano poprzednią kotłownię i nikt z korzystających z niej mieszkańców nie zaprotestował?

Zarządzający tą kotłownią powinien przewidzieć taką sytuację i już rok temu podjąć stosowne kroki - np nowy kocioł , remont rur od kotłowni do bloków czy inne rozwiązanie zapewniające ciągłość grzania w sezonie zimowym.

Na remont można się było starać o środki z programów ekologicznych czy nawet kredyt - wyszło by taniej niż to co teraz kombinują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby musiała być podstawa prawna aby zamknąć kotłownię?

W 2017 wyszła uchwała sejmiku woj. o konieczności modernizacji starych kotłowni do końca 2021. Na początku kwietnia tego roku pani administracja kotłowni powiedziała pani zarządowi wspólnoty, ze zamknie kotłownię. 

No i od kwietnia czekamy na wydanie warunków przyłączenia gazu przez PSG.

Pytałem o możliwości w wfosigw.katowice, dostałem odp, że "wspólnoty mieszkaniowe zgodnie z obowiązującymi „Zasadami udzielania dofinansowania ze środków WFOŚiGW w Katowicach”, na zadania z zakresu ochrony atmosfery mogą uzyskać dofinansowanie wyłącznie w formie pożyczki", z możliwością umorzenia zaledwie 10-15%.

A z pożyczką kłopot, bo bank może nie dać i ze spłatami kłopot, gdyż 1 mieszkaniec od lat nie płaci nic, a licytacji zrobić nie wolno nie wiadomo jak długo, bo epidemia (o ile w ogóle coś po licytacji dla nas zostanie).

Więc albo się złożymy na coś współnie, albo każdy będzie jakoś sobie radził sam, co byłoby znacznie bezpieczniejsze z uwagi na zdanie poprzednie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, M50 napisał:

W 2017 wyszła uchwała sejmiku woj. o konieczności modernizacji starych kotłowni do końca 2021. Na początku kwietnia tego roku pani administracja kotłowni powiedziała pani zarządowi wspólnoty, ze zamknie kotłownię. 

Ot tak sobie zamknie!

I co dalej?

Gdyby to postanowił prywatny właściciel to byście takiego zjedli na surowo!

Gdyż wg prawa nie wolno całkowicie zlikwidować grzania pomieszczeń mieszkalnych, jedno źródło likwidujemy a drugie musi powstać zamiennie.

Spytajcie się co robiła administracja w latach poprzednich 2020, 2019 i 2018r - były 3 lata na jakieś ruchy i co ?

Ani dom nie ocieplony, ani gazu nie ma ani nawet audytu i oceny stanu istniejących instalacji , nie mówię już o projekcie wymaganym przy takich robotach.

Tu nie ma mowy aby kolega jeden czy drugi przyjechał i postawił pompę ciepła.

Wymagany jest projekt, przydział energii el i pińdziesiont innych zaświadczeń.

A dwie pompy po 15kW poważnego producenta to koszt ok 60-70tys z montażem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sambor napisał:

… nie ma ani nawet audytu i oceny stanu istniejących instalacji , nie mówię już o projekcie wymaganym przy takich robotach

Włos się jeży jak czytam na forum takie pomysly: Kup 2x pompy…

Ciekawe gdzie je postawi, czym zasili - jaki przydział mocy i instalacja el., czy jest zgoda na ich tak se postawienie (budynek może być w strefie np. ograniczen konserwatora lub inne). Kto będzie i za ile i co ile to serwisował? Jak z rozliczeniami wewnętrznymi zużycia ciepła/prądu? Nic nie wiadomo o istniejącej instalacji CO…

@M50Tego tutaj nie zrobisz ale próbuj…

 

Edytowane przez PioBin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś do tej pory kasę brał za ogrzewanie i pewnego dnia stwierdził że się nie opłaca bo o swój biznes wcale nie dbał tylko eksploatował i nie remontował to są jakieś jaja, dziki zachód. Co z wspólnotą mieszkaniową wszyscy spali że macie  teraz rękę w nocniku.

gdybym miał płacić za ogrzewanie 4 tyś na rok to na waszym miejscu założył bym sobie klimę z funkcją grzania do -30 stopni pewnie wyszło by taniej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, PioBin napisał:

Włos się jeży jak czytam na forum takie pomysly: Kup 2x pompy…

Ciekawe gdzie je postawi, czym zasili - jaki przydział mocy i instalacja el., czy jest zgoda na ich tak se postawienie (budynek może być w strefie np. ograniczen konserwatora lub inne). Kto będzie i za ile i co ile to serwisował? Jak z rozliczeniami wewnętrznymi zużycia ciepła/prądu? Nic nie wiadomo o istniejącej instalacji CO…

@M50Tego tutaj nie zrobisz ale próbuj…

 

Masz pronlem do rozwiązania ?

co za problem powiesić pompy na liczniku wpolnoty ? rozliczać za energie proporcjonalnie do metrazu ?

przecież pompą nie bedziesz tak wysoko grzał zeby trzeba było okna otwierać .

robiłes juz takie rozwiazania ? zapewne nie

wiec troche ostudź emocje

ja w tej chwili na nowym osiedlu bede przystepował do realizacji własnie na pompach ciepła

jedna pompa tylko i wyłacznie do grzania wody w kaskadzie zbiorników 500l x2 plus 3 pompy po jednej na każdą z klatek ,i wychodzi instalacyjnie taniej niż ciepliki gazy ,projekty wynalazki i opłaty

uzytkowej jest 2100 m2

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie inwestycje nie na forum. Wymagają uzgodnień i projektu. Analizy na miejscu, zapoznania się z charakterystyka możliwości budynku i wielu innych rzeczy.

Jak Wy to robicie bez powyższego to mnie to wisi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, automatyk napisał:

co za problem powiesić pompy na liczniku wpolnoty ? rozliczać za energie proporcjonalnie do metrazu ?

Jak znam instalacje we wspólnotach , to liczniki wspólne przeważnie są tylko 1f a instalacje el zasilające budynki mają często ponad 60lat, i na nich dodatkowych 20-30kW ot tak nie powiesisz,

ale ty wiesz lepiej co i jak.

Co innego nowe osiedle, gdzie masz instalacje przystosowane do niskiego parametru zasilania i są odpowiednie przydziały mocy el + gotowy projekt podłączeń PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z postu wynika że nie była to kotłownia na jeden blok tylko na kilka (kilka wspólnot). Więc problem jest bardziej złożony, chyba że w tym przypadku każdy z bloków został pozostawiony sam sobie i stara się rozwiązać to na własną rękę. Na waszym miejscu zmieniłbym administratora, bo takiej wtopy to już dawno nie widziałem. Biorą przecież za to pieniądze. Niech wspólnoty wystąpią z pismem o przedłużenie okresu na modernizację kotłowni, cokolwiek żeby odroczyć termin jej zamknięcia. Przecież nie możecie zostać bez ogrzewania, a sezon grzewczy zaraz się zacznie. Na 100% nie zdążycie. Przykładowa papierologia związana z usunięciem gazowych podgrzewaczy CWU z mieszkań i podłączeniem bloku do miejskiej sieci trwała ponad rok. A to była tylko papierologia.

Co do zlicytowania niepłacącego lokatora, to niestety jest to temat rzeka. Jak lokator jest "ogarnięty" to niestety bitwa o jego usunięcie jest długa i kosztowna. U nas dało się odzyskać pieniądze, ale całość trwała chyba z 4 lata od wniesienia sprawy. Nasza administracja nie podejmuje żadnych kroków prawnych względem lokatora do momenty gdy dług narośnie tak do ok 10 tys. Inaczej się nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cie pierona, rok na papiery? :-0

Zarządcę wspólnoty zmieniliśmy, ale kotłownia nie należy do naszej wspólnoty.

Jedna pani drugiej pani powiedziała, że pani administracja kotłowni uzyskała obietnicę miasta, że w tym sezonie grzewczym nie naliczą jej kar, więc może jednak jeszcze będzie grzała, ale może nie. Każdy miesiąc podlegania pod kotłownię kosztuje wspólnotę ponad 2000 zł, również poza sezonem.

Teraz każdy blok szuka własnego rozwiązania. 2 bloki chciałyby podobno zmodernizowania starej kotłowni na ekogroszek, ale koszt tego i potem eksploatacji dla 2 bloków byłby wysoki. Inne wspólnoty wolą się rozliczać same, bo nie mają zaufania do administracji kotłowni.

1 blok przyłącza gaz do każdego mieszkania, inny planuje wybudować swoją kotłownię na ogrzewanie olejowe, inni starają się o ogrzewanie prądem na podczerwień i panele fotowoltaiczne na dach, a kolejny blok planuje piec na ekogroszek z automatycznym zsypem, który raz na rok napełni wywrotka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano ponad rok, bo trzeba właśnie było przebudować istniejącą i rozbudować pozostałą cześć infrastruktury. Miasto musiało udostępnić pod to swoje grunty. Normalnie full wypas był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za porady.

Administracja kotłowni powiedziała nam, że ten sezon będzie jeszcze grzała, więc wygląda na to, że mamy rok na zmianę ogrzewania.

PSG wreszcie przysłała warunki przyłączenia gazu, gdzie pisze, że robią inwestycję do naszego bloku i w przyszłym roku możemy podpisać umowę, a pół roku później będzie gaz, rozliczany w każdym mieszkaniu. Każdy mieszkaniec będzie musiał wyłożyć chyba kilkanaście tysięcy na zmianę c.o. w swoim mieszkaniu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech administracja w takim razie zrobi pełny przegląd kominowy i ustalcie sobie kominy spalinowe. Bo może być tak, że będziecie musieli kominy dostawić, albo modernizować te istniejące. Po prostu przygotujcie wszystko pod taką zmianę. Wymagane będą także modyfikacje w instalacjach w mieszkaniach. Może jednak lepsza byłaby centralna kotłowania w budynku? CWU macie z sieci czy  idzie z tej starej kotłowni?

Wiesz, ja kiedyś też myślałem, ze co za problem rurę dostawić albo kabel podłączyć. Ale jak nie ma infrastruktury, to inwestycje tego typu ciągną się jak flaki z olejem. I pomyśleć że mieszkam w mieście, w którego centrum są nieruchomości z szambem. Taki kurna feature.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.