Skocz do zawartości
IGNOROWANY

zamina pieca węglowego na gaz


gena

Rekomendowane odpowiedzi

A jakie ciśnienie masz w instalacji jak teraz ją zamknąłeś? A jakie miałeś przy otwartej?
Pytam z ciekawości, bo u mnie teraz przy otwartej jest 0,65bar (przy kotle), a jak zamknę to jestem ciekawy czy czasem gdzieś nie zacznie cieknąć. Ale jak czytam to przy kotle gazowym (Vaillant lub Termet, to moje wybory) potrzebne jest coś około 1,2bar. Chyba że coś źle wyczytałem. Więc tak bardzo nie wzrośnie. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że gdy temp. w instalacji rośnie to ciśnienie także, ale chyba od trzymania w miarę stałego ciśnienia jest naczynie przeponowe. Poza tym u mnie w instalacji nie powinno być wyższej temp.niż 50 stopni.
Teraz przy nieocieplonym budynku mam 60stopni (na noc wygaszam), więc jak go ocieplę 15cm grafit 50stopni przy dużych mrozach będzie ok.




dla tych co się zastanawiaja czy wymieniac na "cienkie" , bo szwagier doradził,ma znaczenie.
O właśnie.



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg instrukcji zalecane jest 1-2 bar. Przy rozruchu dali 1,5 bara. Przy wzroście temperatury wody podniosło się na ok. 1.8. Gdy kocioł wyłączyłem , wskazanie to 1.2 bara. Ale codziennie minimalnie spada bo kocioł stoi wyłączony. Obecnie mam temperaturę wody 20 stopni i ciśnienie stoi na 1 bar i już nie spada. Moje widzimisię to aby podczas grzania było 1.5 🙂 Możliwe że jeszcze będę dolewal bo jednak świeża woda musi odgazować. Na otwartym układzie miałem 0.60 bara. Myślę że wszystko się ustabilizuje i to naturalne wahania bo przecież nigdzie nie leje a przy nieszczelności byłby szybki spadek ciśnienia. Po prostu potrzeba się oswoić z nowym typem instalacji i jej zachowaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BORA, miałem wycieki na dławicach, bo od uruchomienia instalacji 40 lat temu, pierwszy raz ruszyłem zawory,  po uszczelnieniu jest sucho.

Ciśnienie przy uruchamianiu było 1,9 bar, później musiałem odpowietrzyć grzejnik i spadło na  1,5 i tak już zostało.

Wypisz, wymaluj jak Ciebie, dręczy mnie sprawa tych rurek na strychu.

Do ww. problemu dochodzi jeszcze stan wody, odmulacz magnetyczny robi co może, ale ciekawie to nie wygląda.

Czy Twój kocioł jest włączony do instalacji przez wymiennik czy sprzęgło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł jest podłączony bezpośrednio do instalacji, nie mam sprzęgła. Mój pracował zaledwie trzy razy po trzy godziny ale twoja uwaga co do zanieczyszczeń, zwróciła moją uwagę na ten problem. Po pracy z ciekawości zerknę do separatora. 

Ja ocieplilem piony na strychach na wyrost. Na wystające końcówki rur założyłem otuline , potem z rury PCV chyba 120 odcialem kawałki na odpowiednią wysokość, nasunąłem na odpowietrznik i do wewnątrz zaaplikowalem piankę montażową. Potem owinalem dookoła wełną, obwiazalem sznurkiem by sie trzymalo kupy. Teraz jeszcze nakładę na to grubą warstwę wełny. Myślę że będzie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknąłem wczoraj do separatora zanieczyszczeń i albo te kilka godzin pracy to za krótki okres czasu albo zapowiedź że z tym magnetytem nie będzie tragedii. Owszem, coś tam magnes wyłapal , nie są to jednak jakieś większe brylki . Ot, szara woda i troszkę jakby opiłków wielkości drobnych ziaren piasku. To na dnie separatora, natomiast na filtrze siatkowym kilka włókien z pakuł, zapewne pozostałość po montażu kolanek itp.Zajrzę tam ponownie gdy się zacznie konkretne grzanie, wtedy się okaże czy będzie z tym problem, czy przy okresowym czyszczeniu będzie w miarę OK. Hejka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio rozmawiałem ze Starym Hydraulikiem i powiedział mi, że w starych instalacjach co brudnego krążyło to zdążyło sobie znaleźć miejsce i się odłożyło. Problemem są nowe instalacje, tym bardziej na cienkich rurkach, bo różne syfy pomontażowe mogą krążyć i byle pierdoła może wszystko zapchać.
Ale oczywiście separator i inne takie jak najbardziej należy montować.

Ja oczywiście jak będę montował kocioł gazowy to wypłukam instalacje, ale czystą wodą, żadnych tam środków chemicznych.

A jaki "system" oczyszczania polecacie?
I montuje się go zaraz przed kotłem zdaje się.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam separator powietrza Flamcovent na zasilaniu zaraz za kotłem a przed, na powrocie separator zanieczyszczeń jakiejś chyba włoskiej firmy. Musiałbym popatrzeć jak wrócę do domu.  Separatory zanieczyszczeń i powietrza jako hybryda wspólna mnie nie przekonały bo takie montuje się na powrocie więc z tym odpowietrzaniem to chyba nie bardzo. Ale nie jestem fachowcem, może sie mylę. Chciałem oba z Flamco ale gostek nie zakumal i ten od zanieczyszczeń jest innej firmy.. . Oczywiście ma mocny magnes i wewnątrz filtr siatkowy. Oba separatory 3/4" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tych rurek na strychu jest chyba ze 20 m i w dużej części tak prowadzonych, że na izolowanie nie ma szans, oby się Tobie pomysł sprawdził, chociaż mam wątpliwości, najlepiej jakaś próba takiej izolacji w zamrażarce :).

Też dzisiaj sprawdzałem co się odłożyło w zamontowanym na powrocie odmulaczu Fernox TF1  i wygląda to ciut lepiej, ale początkowo było mało ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój separator to Magnex HP5P włoskiej firmy Facot. Ma mocny magnes - 13200 galusów. 

Ja mam na strychach trzy odpowietrzniki pionów. Ot , wybity otwór w stropie i końcówka rury wyprowadzona na wysokość ok 30cm w pionie. I tyle, żadnych rur. Otulina z termaflexu+5cm pianki+ 10cm grubo nawinięta wełna mineralna z plyty. Obloze to jeszcze wełną z rolki tak dookoła i może jeszcze narzuce na to jakieś stare kurtki czy co tam się znajdzie. Tak grubo nie zabezpieczalem nawet rur które były do naczynia wzbiorczego. To musi wystarczyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam górne zasilanie i na nieogrzewanym strychu mam ze 30m rur, większość 2"... rury są owinięte i zagipsowane, a gdzie nie ma gipsu to jakaś wata szklana i materiał na okolo...w 85roku nie bylo innych izolacji..i tak sobie leżą tyle lat. Nigdy nie zamarzły...a chciałem przypomnieć że nie palę całą dobę, tylko przy dużych mrozach -20stopni palę dłużej bo do 22 i rozpalam nad ranem 7-8...

Ta stara izolacja musi spełniać dobrze swoją rolę bo jak wejdę na strych i dotknę ręką tej prehistorycznej izolacji to nie czuję aby była ciepła, a na kotle przy dużych mrozach mam 60stopni...

Poza tym czym się przejmujecie...
Grzejąc gazem grzejemy non stop więc nie ma możliwości zamarznięcia bo woda cały czas krąży i do tego pod jakimś tam ciśnieniem...
Oczywiście odpowietrzniki to inna sprawa i tam trzeba czape z wełny walnąć :) .





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no właśnie, ja muszę super zaizolowac. Co do grzania non stop, pewnie coś tam przestojow będzie . Ale u mnie te rury odpowietrzajace raczej ciepła nie poczują bo raz , to są piony i woda raczej tam nie jest w ruchu( tak myślę), po drugie, ja nie ogrzewam piętra , więc dodatkowy atut w postaci jakiejś tam ciepłoty rur odpada. Trzeba solidnie "ogacić" żeby w mróz nie dygać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dalszym ciągu zauważam problem ze spadkiem ciśnienia w instalacji. Jeden grzejnik - mała kropelka przy śrubunku zaworu, drugi grzejnik- pod zaworem po przeciągnięciu palcem , widoczna wilgoć.  Z obu zaworów nie kapie ale przez te minimalne nieszczelności mam ubytek ciśnienia. W środę bodajże dobiłem do 1.2 bar a dziś mam 1.1 . Jak sądzicie, przy grzaniu zajdą i się uszczelnia czy raczej to znikoma szansa? Nie chciałbym ciągle uzupełniać wody, mimo że to są minimalne ilości. Mam jeszcze taki pomysł by przez jakiś czas nie uzupełniać wody. Ciekawe czy ciśnienie będzie wolno ale jednak spadać, czy nie. Macie doświadczenia z taką sytuacją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja instalacja ma ok 50 lat, wielokrotnie były wlewane różnego rodzaju uszczelniacze (jak był kocioł rozszczelniony) w tym miesiącu będę zakładał kondensata (termet gold +) i dla bezpieczeństwa i świętego, że tak powiem spokoju, będzie kociołek wpięty poprzez wymiennik płytowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy pomysł i fajne urządzenie:)

Na pewno zabezpieczy instalację przed wzrostem ciśnienia ale czy również przed spadkiem? Chyba nie, zresztą aż tak bardzo nie zgłębilem tematu. U mnie jest problem z nieszczelnościa zaworów. Wymiennik tu nie załatwi sprawy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas leci a z jego upływem także ciśnienie w instalacji. W ciągu tygodnia 0.25 bara. Niby niewiele ale nie tak to powinno wyglądać.Dwa zawory podejrzane , jeden na samym dole więc trzeba spuścić całą wodę. Pewnie zdecyduję się na wymianę wszystkich starych na termostatyczne. Raz, może doszczelnie, dwa, mimo tego termostaty się przydadzą bo dwa pokoje mam słoneczne i przez to znacznie wyższa w nich temperatura. 

Piony już docieplilem. Tak zabezpieczone że -40 *C im nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




w tym miesiącu będę zakładał kondensata (termet gold +) i dla bezpieczeństwa i świętego, że tak powiem spokoju, będzie kociołek wpięty poprzez wymiennik płytowy.


A jakie są minusy takiego bezpiecznego połączenia?
Bo rozumiem że wtedy kocioł gazowy ma swój mały obieg i jest zamknięta instalacja, a reszta jest dalej instalacją otwartą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia jakie mogą być minusy. Zapytaj moze kol. Sambora. Myślę, ze takich skopanych instalacji poprawiał setki, a kto wie może i tysiące. Ja spotkałem sie wyłącznie z prawidłowo działającymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ekogroszku też można zamknąć instalację. Wielu producentów kotłów dopuszcza taką możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam, słyszałem tylko, że jeśli da się za mały wymiennik to może być za duża różnica pomiędzy jego stronami sięgająca 10 i nawet więcej stopni. W przypadku kotła kondensacyjnego, który jest najwydajniejszy do 50 st, ma to znaczenie - o ile z tą całą kondensacją to wszystko co piszą jest prawda ( 105%-108% wydajności🙂)  No ale to nie jest kwestia minusów rozwiązania ale skopania instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.