Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dom z lat 80, ogrzewany peletem, instalacja otwarta , instalacja - w sensie rur- nie zmieniana, rury grubościenne o rożnych przekrojach (wiadomo, kiedyś to była instalacja grawitacyjna)

Z piwnicy od kotła idzie pion na strych , na strychu odchodzą gałązki które "spadają" do grzejników w rożnych miejscach domu. W najwyższym punkcie znajduje się zbiornik wyrównawczy (na strychu)

Całość działa, nie ma problemów mimo, że rury stare. Oczywiście w układzie jest pompa CO, która pyrka sobie na 1. biegu.

Dom ma w uproszczeniu budowę (nie jest to typowy klocek z lat 80) - parter, półpiętro i piętro, z czego piętro i parter są nad sobą- rysunek 1. No i właśnie szykuje się do remontu/zmian stylistycznych na półpiętrze. Niestety akurat na półpiętrze rurki z CO (zasilające od gałązek) bardzo szpecą ściany w kilku miejscach- a to idą z sufitu, a to idą poziomo na ścianie . I pomyślałem sobie, czy można by dokonać takiej zmiany, która byłaby dla mnie bardzo prosta "logistycznie" ponieważ pod półpiętrem mam akurat piwnice m.in z kotłem. Tzn czy można na strychu uciąć i zaślepić tą gałązkę odpowiedzialną za zasilanie grzejników na półpiętrze, wywalić stare rurki zasilające idące od sufitów, a grzejniki zasilić na nowo jakby od dołu - w piwnicy przy początku pionu mam zawór zostawiony po kotle węglowym i prostą możliwość puszczenia zasilania do tych grzejników pod stropem piwnicy- wtedy tylko wiercę w podłodze dziury pod zasilanie pod każdym z grzejników(3x). Ze zrobieniem powrotu tez nie ma problemu bo teraz powrót z tych grzejników też jest ukryty w piwnicy.

Czy to będzie działać ? czy zaburzy się jakiś przepływ i tak się nie robi? Często słyszę opinie, że jak jest pompa CO to zawsze będzie woda krążyć, ale podchodzę do tego z dystansem...

 

 

 

 

Przechwytywanie.JPG

Przechwytywanie1.JPG

Edytowane przez Pado
Opublikowano (edytowane)

1. pompa CO na zasilaniu zaraz za kotłem (jest też pompa w obiegu kotłowym, ale to chyba nie ma znaczenia)

2. tak, jest zawór 4D

3. nie ma termostatów, tylko zawory kulowe (żeby nie spuszczać wody przy remontach jak trzeba zdjąć grzejnik)...w całym domu jest OK temperatura i nigdy nie widziałem potrzeby montowania termostatów...ale- oczywiście gdybym robił ta przeróbkę- jeśli się ją da tak wykonać- to przy tych 2 z  3 grzejników można dać termostaty

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

ogólnie wychodzi, że instalka bomba (czyt do wybuchu) i pewnie naczynie odcinane zaworem 4D.

Co do grzejników - jak zrobisz jak proponujesz mogą Ci nie grzać bez regulacji hydraulicznej. Wtedy musisz przykręcić stare, żeby grzały nowe.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.