Opłata mocowa w fotowoltaice

[maniek83]

Wszystko wskazuje na to, że opłatę mocową poniosą również właściciele PV a będzie ona naliczana na podstawie wskazania 1.8.0. Czyli im lepiej dobrana instalacja tym będzie taniej, duża nadprodukcja będzie generowała dodatkowy koszt.

[PioBin]

Pomyslow jest duzo bo problem sie zrobil. Lokalna infrastruktura sieci nie jest gotowa na PV.

Bedzie uklon w stronę magazynow.

Wczoraj rozmawiałem z instalatorem PV przy okazji innych prac. Stwierdził ze spotkal sie z sytuacjami awaryjnego odlaczania PV przez falownik od sieci z powody przekroczonego napięcia na sieci = za duza produkcja / za mały odbior.

Ktos potwierdzi powyzsze? 

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez PioBin

[maniek83]

To nic nowego, jak jest dużo instalacji w okolicy to w szczycie może się tak dziać jak jeszcze specjalnie podbiją napięcie w falownikach poza normę żeby nie wywalało to problem tylko rośnie. Stąd pomysł żeby wszystkie falowniki miały port DRM.

Z tego co widzę na moich odczytach to u mnie mimo starej sieci i jeszcze starszego trafo panują nad tematem. O magazynach piszę już jakiś czas ale ludzie tacy są, że czekają do końca. Ja już chyba w przyszłym roku będę myślał o 3kWh na magazyn wtedy korzystanie z sieci OSD powinno znacznie spaść. Akurat taki mam rozkład zużycia.

[emigrant]

Można zautomatyzować trafo, żeby obniżało lub podwyższało napięcie na odczepach w danej sytuacji. Realnie ZE ani złotówki na to nie wyłoży. To wymaga modernizacji trafostacji a to koszta, koszta i jeszcze raz koszta... Chyba, że zmusi ich jakaś nowa ustawa/RM. 

 

[PioBin]

2 minuty temu, emigrant napisał:

Chyba, że zmusi ich jakaś nowa ustawa...

Nie. Ale ona (ustawa, uchwala, rozporzadzenie) zmusi do tego "Kowalskiego".

[emigrant]

Wiadomo, że zostanie wszystko przerzucone na Odbiorcę/prosumenta. Zachciało się PV to twój problem. Tak jak złodziejskie 20 i 30% haraczu za tzw. wirtualne przechowywanie energii w ich sieci. Tak nie powinno być. 

[maniek83]

Dlatego odpowiednio dobrany magazyn nawet taki, który nie pokrywa 100% zużycia tylko wspomaga, może się zwrócić szybciej niż można się spodziewać.

Natomiast ci co nie mają PV a mają średnie zużycie roczne 4000-5000 kWh nie mają żadnej możliwości ominięcia tej opłaty. Posiadacze PV będą maksymalizować autokonsumpcję i ostrożniej dobierać instalację do potrzeb, żeby nie korzystać z tego wirtualnego magazynu w sieci.

Mi zostało jeszcze z 500kWh więc muszę to zużyć do końca roku bo w styczniu już za to dodatkowo zapłacę.

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez maniek83

[mittek]

3 godziny temu, maniek83 napisał:

Natomiast ci co nie mają PV a mają średnie zużycie roczne 4000-5000 kWh nie mają żadnej możliwości ominięcia tej opłaty. Posiadacze PV będą maksymalizować autokonsumpcję i ostrożniej dobierać instalację do potrzeb, żeby nie korzystać z tego wirtualnego magazynu w sieci.

Mi zostało jeszcze z 500kWh więc muszę to zużyć do końca roku bo w styczniu już za to dodatkowo zapłacę.

Nie trzeba 4000, powyżej 2800 jest już max stawka i myślę że mający PV i nawet zwiększając auto konsumpcje  spokojnie pobiorą sporo powyżej tych 2800

Od stycznia to stawki prawdopodobnie będą naliczane na  podstawie poboru 2020 więc jak nie musisz to nie zużywaj tych 500 teraz

Nawet taki magazyn 3 kWh niewiele zmieni bo to raptem 1000 kWh rocznie i opłata spadnie o 3 zł

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez mittek

[maniek83]

Ci co mają 4-5k kWh bez PV to nie mają szans na zmianę poziomu natomiast dużo nowych domów energooszczędnych ma zużycie na poziomie 2600-3000 rocznie więc mogą pokombinować.

Wielkość magazynu zależy od rozkładu zużycia w ciągu dnia, w moim przypadku 3kWh dużo zmienia bo akurat wieczorny "szczyt" kiedy autokonsumpcja jest niemożliwa z braku słońca to bym pogonił na magazynie bo ładując bojler na autokonsumpcji spokojnie się mieszczę. Jeśli ktoś ma ogólnie duże zużycie dzienne i jeszcze szczyt przypada mu na godziny wieczorne to magazyn rzeczywiście niewiele zmieni. Ja bym się zmieścił nawet w 2400kWh/rok. Ci co mają ogrzewanie elektryczne czyli różne kilimy, pompy itd. zapłacą odpowiednio więcej.

Mam większą instalację bo chciałem grzać bojler a gdy podłączę pompę ciepła to niewiele zostało by mi do dopłaty ale w naszym kraju jak zwykle zasady gry zmieniają się podczas gry i trzeba reagować. Stawki są wstępne, pomyślane tak żeby każdy się załapał przynajmniej na 7,50/mc ale znając życie będą rosły. Opłata ma obowiązywać przez 30 lat więc w naszych warunkach na zawsze.

[carinus]

Jedyne sensowne wyjście to zamiana energii w szczytowych miesiącach na coś,co można spieniężyć.Może etanol spożywczy?

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez carinus

[maniek83]

Może dożyjemy czasów ogniw wodorowych, wtedy problemy z ogrzewaniem i elektryką będą mniejsze.

Swoja drogą ktoś na tym długo musiał myśleć, bo przecież na bilansowaniu już oszukują to jest kilkadziesiąt złotych rocznie zależy jak liczyć, teraz opłata z pozycji 1.8.0, którą każdy musi zapłacić czyli już nie ma tak, że za darmo można odebrać 80% energii wysłanej tylko tak po troszku ogryzają. Jak jeszcze coś wymyślą to może się okazać, że różnica pomiędzy posiadaniem a nie posiadaniem PV wcale nie będzie duża.

Coś słychać o energii biernej i magazynach, zjazd fotowoltaiki może być równie szybki jak wzrost. A przecież pamiętamy jak potraktowano osoby mające PV przed rokiem 2015.

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez maniek83

[carinus]

Jak przegną pałę to pewnie nastąpi masowe przezbrajanie falowników na wyspowe i tyle będzie w temacie.Możliwe że produkcja wodoru i zakup ogniw paliwowych ruszy nieco do przodu,to bedzie łatwiej coś z tego zmagazynować,jednak czas pokaże w jakim kierunku wszyscy pójdziemy.

Edytowane 12 Grudnia 2020 przez carinus

[Juzef]

9 godzin temu, emigrant napisał:

Tak jak złodziejskie 20 i 30% haraczu za tzw. wirtualne przechowywanie energii w ich sieci. Tak nie powinno być. 

Nic nie płaci za przesył, nic za odbiór, jedyny koszt to 20% wsadu w barterze. I jeszcze źle. Powinno być za darmo, a jak za darmo to biorę dwa i frytki do tego. Byłbym zapomniał: sieci mają wszystko wytrzymać grzecznie a i jakieś obniżki podatków by nie zaszkodziły.

Niemiec by się dał teraz pokroić pięć razy z peklowaniem by na nową instalację dostać choć w połowie tak dobre warunki jak my mamy obecnie. To jest promocja.

[maniek83]

Jak widać raczej nie promocja tylko próba nałapania do worka jak najwięcej królików w jak najkrótszym czasie. Jeśli mówić o promocji to raczej są nimi prosumenci dla OSD a nie instalacje dla prosumentów.

Coś jak kup se jelenia za 5 tysięcy a zarobisz na nim 10 :) Bo będzie musiał co kilka laty coś zmieniać, dokupić, coś mu się dobije do rachunku, no i nie wycofa się z interesu co najmniej przez 10 lat bo straci to co zainwestował i jeszcze spłaca kredyt za to :)

To zaczyna przypominać raczej układ z mafiozem a nie umowa społeczna. Chwilówki też dają pierwszy kredyt za darmo, możesz wziąć 3 koła i oddać 3 koła ale za drugim razem już nie jest tak korzystnie :)

Ponad to na mojej fakturze widnieje pozycja pod tytułem "Składnik stały stawki sieciowej" a to chyba jest opłata za dystrybucje energii czyli koszt eksploatacji i rozwoju sieci przesyłowej więc czy tak nic nie płace za przesył to chyba jednak NIE.

No nic póki co się opłaca, moja instalacja wyjdzie na zero za dwa lata przy takich warunkach a potem zobaczymy czy utylizacja czy magazyn :)

[JorgusEmh]

@maniek83

"Wczas... Jeśli ktoś myślał, że 80% będzie na wieki to na prawdę gratuluje dobrego samopoczucia.

Żeby tylko maruderzy wyszli na zero, żeby zdążyli to będzie dobrze, już teraz jęczą, że nie dostali 5000 bo się późno zdecydowali a tu zaraz kolejna niespodzianka :) "

"Trzeba było brać jak dawali zamiast mówić, że sie nie opłaca i czekać na koniec. "

"No nic póki co się opłaca, moja instalacja wyjdzie na zero za dwa lata przy takich warunkach a potem zobaczymy czy utylizacja czy magazyn :)"

"Ostatecznie w listopadzie 31,3 kWh. "

Bez komentarza.

[maniek83]

Mnie się zdąży zwrócić gorzej z maruderami.

[JorgusEmh]

W dniu 12.12.2020 o 22:52, maniek83 napisał:

No nic póki co się opłaca, moja instalacja wyjdzie na zero za dwa lata przy takich warunkach a potem zobaczymy czy utylizacja czy magazyn :)

Nie wszyscy ulegaja efektowi tzw. owczego pędu. Może nie instaluja bo maja niskie nachylenie dachu i układ dachu wsch-zach ,wysokie drzewa na sasiedniej działce , albo obliczyli niemałe  koszty instalacji i stwierdzili,ze wydane koszty sie im nie skalkuluja ...A bilansowanie miedzy fazowe, ....nie kazdy  chce wpłacac do sieci  3 monety po 1 zł każda a okazuje  że  oddadza Ci 2 monety po 1 zł. i dorzucą 60gr w bilonie

Nie kazdy tez sie cieszy z tego ,ze instalacja wyprodukowała mu  "Ostatecznie w listopadzie 31,3 kWh. "...." i do stycznia bedzie tylko gorzej .Panele beda tylko bardziej wygladały niz działały.Jak spadnie snieg to nawet nie beda wygladały."

.....a jeszcze od nowego roku wchodzi opłata mocowa w 4 wersjach dla kazdej promocji.

Zreszta w zwiazku z szybkim rozwojem mikroinstalacji OZE,juz planuja zmiany regulacji,bo konieczne sa ogromne nakłady na siec dystrybucyjna.

""Stawki musiałyby wzrosnąć trzykrotnie. Gdyby przyszło wymienić całą sieć, to dla ..... wydatki szacowane byłyby na kilkadziesiąt miliardów złotych w ciągu trzech-czterech lat, co jest nierealne z punktu widzenia pozwoleń, dostępu do gruntów, wykonawców, możliwości finansowania. Dlatego trzeba szukać rozwiązań"

Problemem jest m.in. "przewymiarowanie" instalacji np. fotowoltaicznych, czyli instalowanie większych instalacji niż potrzeba i gromadzenie w "wirtualnym magazynie" energii np. na sezon zimowy."

Skad ten prad do odebrania w okresie zimowym?Ano z elektrowni opalanej weglem!

 

 

.

[PioBin]

9 minut temu, JorgusEmh napisał:

Skad ten prad do odebrania w okresie zimowym?

Ano z elektrowni opalanej weglem!

I to jest moral z tej opowiesci zaslugujacy na 5+.

Tym bardziej ze czesto slysze glosy: zamontowalem PV to teraz przynajmniej "swiatla nie musze gasić". I tak zamiast oszczednosci generuja sie koszty...

[carinus]

52 minuty temu, JorgusEmh napisał:

 

Problemem jest m.in. "przewymiarowanie" instalacji np. fotowoltaicznych, czyli instalowanie większych instalacji niż potrzeba i gromadzenie w "wirtualnym magazynie" energii np. na sezon zimowy."

Skad ten prad do odebrania w okresie zimowym?Ano z elektrowni opalanej weglem!

 

 

.

Wszystko się zgadza oprócz jednego-w przyrodzie nic nie ginie.Skoro ktoś latem wprowadził do sieci moc,czyli elektrownia zmniejszyła swoją wydajność,czyli spaliła mniej węgla.Ten węgiel spali zimą,jak wszyscy zaczną odbierać energię z zaoszczędzonego latem węgla.

[PioBin]

Godzinę temu, carinus napisał:

Skoro ktoś latem wprowadził do sieci moc,czyli elektrownia zmniejszyła swoją wydajność,czyli spaliła mniej węgla

Niby sie zgadza. Ale Ty patrzysz z odczytu swojego licznika [kwh] i co dalej Ciebie jako uzytkownika nie interesuje. Natomiast jak wyglada rozruch, zatrzymanie i szybkie zmiany mocy godzinowe w elektrowniach to juz nie Twoj problem. Cale szczescie sa sposoby (ale ograniczone i nie tanie) na takie ruchy.

[YaroXylen]

W dniu 12.12.2020 o 21:43, Juzef napisał:

Nic nie płaci za przesył, nic za odbiór, jedyny koszt to 20% wsadu w barterze.

Witam.

Szkoda że tak mała jest świadomość ludzi, .... mam wrażenie że powinni jeszcze otrzymać jakieś granty czy wycieczki na Hawaje.... od energetyki za to że łaskawie skorzystają z ich sieci zamiast swoich własnych magazynów domowych.....

20% to raczej uczciwe....

Ale to tylko moje zdanie.... no możne nie tylko

A teraz się zacznie hejt :-))))))))))

Pozdrawiam. (geriatryk) Yaro

Edytowane 15 Grudnia 2020 przez YaroXylen

[Piecuch19]

Wszystko zależy od punktu odniesienia. W Irlandii jak oddajesz nadmiar to licznik Ci idzie do tyłu o taką wartość - bez tych 20%. Myślę że to jest uczciwsze bardziej zachęcające do zmian rozwiązanie.

[JorgusEmh]

1 godzinę temu, YaroXylen napisał:

20% to raczej uczciwe....

To tak uczciwe jak  to ,ze ja mieszkajac na Ślasku , w odleglosci 7 km od elektrowni 1200 MW opalanej weglem, w takiej samej odleglosci od kopalni dostarczajacej jej wegiel  (ze wszystkimi "dobrodziejstwami " tego sasiedztwa ), płacę za 1 kWh śr. 0.71zl/kWh, a Ty na Mazowszu 0.69 zł/kWh.

Ta wyzsza cena u mnie  ,moze przez to ,ze w ostatnich 5 latach zmienilo sie juz z 5 zarzadow u mojego panstwowego  dostawcy.

Wiem, moge zmienic dostawce ..

Pozdrawiam .....starzyk Jorguś

 

[carinus]

21 godzin temu, PioBin napisał:

Niby sie zgadza. Ale Ty patrzysz z odczytu swojego licznika [kwh] i co dalej Ciebie jako uzytkownika nie interesuje. Natomiast jak wyglada rozruch, zatrzymanie i szybkie zmiany mocy godzinowe w elektrowniach to juz nie Twoj problem. Cale szczescie sa sposoby (ale ograniczone i nie tanie) na takie ruchy.

Ktoś bierze pieniądze za utrzymanie i modernizacje sieci dystrybucji i urządzeń energetycznych.Nie od dziś wiemy jak funkcjonuje blok energetyczny i jakie są wymagane zachowania podczas nagłych zachwiań w sieci przesyłowej.Skoro dopuszczono do użytku mikroinstalacje,to zabezpieczenie też istnieje.Mnie to nie interesuje,ale też dokładam się do produkcji energii i na razie nie mam prawa narzekać,jak na razie...

[YaroXylen]

Godzinę temu, Piecuch19 napisał:

W Irlandii jak oddajesz nadmiar to licznik Ci idzie do tyłu o taką wartość - bez tych 20%

Witam.

No to super ... siostrzeniec mieszka w Sligo na północy i mówił, że tak słodko też nie jest... bo jest zerowanie stanu (stratne) co kwartał czy co 2 miesiące i nie odłożysz na zimę..... tam też cisną w magazyny energii.....Ale tam mają za to wiatr, który wieje ze 300dni w roku...

Yaro.

Edytowane 15 Grudnia 2020 przez YaroXylen