Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nastawa mocy kotła - czemu służy?


Gość Cemol

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o w miarę łopatologiczne wyjaśnienie co właściwie reguluje się nastawianym w menu sterownika parametrem [Moc kotła]

W posiadanym kotle mam możliwość ustawienia tej wielkości od 25 do 110%. Myślałem, że po włączeniu opcji [Praca automatyczna] oraz trybu [PID] w połączeniu z pogodówką, kocioł będzie pracował automatycznie w sensie dosłownym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Defro ma fajne oprogramowanie od Techa ale ono wymaga zgrania z instalacją i dopasowania do potrzeb danego obiektu. Instalator jesli kumaty powinien ustawić moc maksymalną przynajmniej aby wskazać algorytmowi w jakich ma się granicach poruszać Jeśli tego nie zrobił to owszem kocioł bedzie próbował pracować automatycznie ale nie będzie to praca efektywna choć czasem może być efektowna. jak do tego dodamy trudny opał to i wygaśnie albo jakie alarmy się włączą. Ja bym męczył tego co wziął kasę za rozruch żeby zrobił to za co skasował zapłatę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tabliczce kotla (rowniez w dtr) masz podany zakres pracy. Niech to bedzie dla przykladu 3-12kw. To odpowiada trybie pracy automatycznej PID 1-100%.

Jesli zmienisz moc max. na 70% to otrzymasz zakres pracy 3-8.4kw. Teraz to nowe odpowiada dalej za PID 1-100%.

Prosciej: ograniczasz lub podnosisz max. Moc kotla. Jak ci nie potrzebne np. 12kw to mozesz sobie ograniczyc do mniejszej wartosci

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z matematycznego punktu widzenia wszystko rozumiem, ale rozumuję tak: kupiłem kocioł 16kW z podobno wypasionym sterownikiem. To jaka jest w takim razie rola tego sterownika, skoro ja amator mam mu określić z jaką ma pracować mocą. To znaczy, że informacje jakie otrzymuje z czujników są albo niewystarczające, albo ta automatyka to "automatyka".

Jeśli kupiłem auto 200KM i jadę z tempomatem, to czy muszę mu ustawiać moc, albo cokolwiek? To byłby absurd.

Dalej nie wiem co się zmienia i jaki ma wpływ na pracę kotła zmiana jego mocy na sterowniku. I co to właściwie jest za moc, skoro te znamionowe 16kW wynikają z jego konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to auto ma moc określoną 200KM a twój kocioł moc 16KW  i tak pewnie myślisz

niestety obstawiam że o ile auto moc ma zakodowaną to kocioł ma algorytm uniwersalny i to instalator lub użytkownik musi mu kaganiec założyć, gdyż zwyczajnie na produkcji podpinają ster do skorupy i leci dalej. Nikt sie nie zastanawia jakiej to ma być moc potem. a jak chcesz jeździć swoim kotłem na tempomacie to wyłącz automat i ustaw mu stałą moc. wtedy to będzie jego tempomat. w automacie to on moca moduluje i musi wiedzieć w jakich granicach ma to robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Cemol napisał:

 

Jeśli kupiłem auto 200KM i jadę z tempomatem, to czy muszę mu ustawiać moc, albo cokolwiek? To byłby absurd.

 

Auto zaprojektowali inżynierowie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli z matematycznego punktu rozumiesz to nic wiecej nie pomoge.

Ps. Gdyby inny @Cemol zapytal czy moge ograniczyc moc mojego kotla a takiej funkcji sterownik by nie posiadal to larum wielkie! A tak to prosze - chcesz to zmieniasz jak nie chcesz nie dotykaj.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, TIMON120777 napisał:

jak chcesz jeździć swoim kotłem na tempomacie to wyłącz automat i ustaw mu stałą moc. wtedy to będzie jego tempomat.

To wtedy będzie anty-tempomat. Tempomat realizuje funkcje regulatora PID. To jest bezdyskusyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wieki pic na wodę taka prawda , jakie algorytmy ? zwykłe zależności i tyle nadymane bzdurami i dziwnymi wyrazami ,  kto określa i jak moc kotła skorupy ? i jak ? jeden kocioł waży 400kg i ma 10kw drugi waży 150kg (castorama) i ma 8 kw śmiech na sali , tak samo palniki zawsze są od do , i kto teraz odważy się ustawić to do skorupy ? a tym bardziej do sterownika skoro skorupa np 10kw a palnik 10-15kw a ty potrzebujesz max 10kw , teraz zaczyna się zabawa , nastawiamy moc palnika skracając o 1/3 jego moc poprzez skrucenie o 1/3 czasu podawania oraz 1/3 czasu przerwy , a drugi da pełny czas podawania i pełny czas przerwy a potem zjedzie z mocą maxymalną do np 10kw i wychodzi praktycznie na to samo , a reszta to regulacja powietrzem na plus lub minus , ot cały algorytm dumnie i szumnie wygłaszany a zapomniałem jeszcze o minimalnym  powietrzu i maxymalnym , ściema i tyle bo wszystko musisz sam dosłownie zrobić , gorzej jak buce nie daja kodu serwisowego to już całkiem tragedia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.10.2018 o 22:15, Cemol napisał:

Dalej nie wiem co się zmienia i jaki ma wpływ na pracę kotła zmiana jego mocy na sterowniku

Są sterowniki które podpowiadają sugerowaną moc a chodzi o to żeby opał był dobrze spalony bez koksu w popielniku i przebijania temperatury ponad zadaną czy odstawianie się kotła  jeżeli chodzi o pracę w pid to tak w skrócie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CEMOL, podpowiadam Ci z doświadczenia na własnym Defro Komfort PZ 15 kW:

również drążyłem temat pomimo, iż instrukcja podpowiada, że najbardziej optymalna moc to 80%.

Mój kocioł miesiąc pracował na 80%, 2 m-ce na 60% i już w sumie teraz non stop na 50%, w międzyczasie testowałem po tygodniu 90 i 100%.

Generalnie przekładało się to na spalanie: kocioł pracuje zPID w ustawieniach serwisowych przestawiłem mu jedynie podawanie z 2-5 sek na 3-5 sek.; przerwa podawania std. 35-60 sek (nie zmieniałem) aby nie zapadał się kopczyk i żeby nie rosła temperatura podajnika.

I tak kiedy pracował na 80-100% podawanie było ok. 4-5 sek i skracał przerwy podawania do 50-55 sek.

Po ustawieniu 50% mocy podawania były czasem tylko 2 sek lub 3 sek a przerwa 60 sek.

Czyli to nie jest ściema i wiem, że działa. Ciężko wyczuć zmianę mocy o 10% ale 40 -50% już tak i trzeba trochę posiedzieć ze stoperem w ręku i dać mu czas po przestawieniu parametrów jakieś 24h żeby dostosował do nich tryb pracy całego kotła.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cemol , kolego te Twoje 200KM mocy masz do dyspozycji przy określonej liczbie obrotów silnika w aucie tak? , czyli moc tych 200 koni jest dostępna np.przy 5 tysiącach obrotów na minutę. I podobnie jest z mocą kotła. Bardzo ładnie koledzy w postach powyżej Ci to opisali. A jeśli tego nie rozumiesz to powiem dobitnie mogłeś sobie kocioł gazowy kupić ...bez urazy ale czytaj ze zrozumienie. Niech Moc będzie z Tobą

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Bo cały wic polega na tym że sterownikowi trzeba podać parametry aby on się tym kierowal więc musi wiedzieć jak zachować się przy mocy minimalnej tj powietrze ,podawanie,przerwa, oraz mocy maxymalnej , ja mogłem w moim kotle dać moc maxymalną czyli 18/42 ale co z tego jak palnik do 15kw daje a kocioł to 10-ka więc skruciłem to o jedną trzecią i mam 12 podawania oraz 28 przerwy ale to jeszcze nic bo trzeba określić parametry mocy minimalnej i w moim wypadku dałem 2,4 sek podawania oraz 45 sek przerwy i minimalne powietrze 18 procent a maxymalne 26 procent , i to tyczy sie normalnego ekogrochu natomiast teraz palę jeszcze swojskiej roboty ekogroszkiem z wegla nienadającego się do podajnikowców tzn wegla silnie koksującego o spiekalności 80 ri i też daje rady bez najmniejszego problemu ale parametry totalnie musiałem rozjechać bo na standardowych się nie dało , czas po 12 sek a czas przerwy 65 sek , więc widać że wszystko się da i sterownik obliczając to co wstawisz tak sie zachowuje i wg tego jedzie , ale on to musi wiedzieć bo niby jak ma wiedzieć inaczej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też mam pytanie ☺

Jeśli zmieniam moc kotła np. na 50% to czy algorytm pid porusza się nadal w przedziale wartości min i max zadanych w menu serwisowym? Czy też zmienia sobie te wartości (na potrzeby tych 50%) pomimo że w menu serwisowym nadal są niezmienione?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To do jakiej w takim razie mocy producent ustalił te wartości z którymi kupuję kocioł? Przecież to się chyba nie trzyma kupy, jeśli zmiany mocy nie zmieniają przedziałów wielkości poszczególnych parametrów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

A byś wiedział że to się kupy nie trzyma , na rynku jest multum np samych palników i ich moce są tak rozwalone że głowa boli np w kotle 12kw jest palnik do 25kw i same palniki już podają od np 15-25kw no i wymienniki są totalnie różne ,pionowe,poziome i będx tu mądry , to wszystko jest jakoś mierzone i obliczane ale i tak nikt do końca nie ma pewności ile jego kocioł ma mocy , w casto jest kociołek o mocy 8kw oglądałem go dokładnie i nie specjalnie widać było gdzie on ma wymiennik a ja mam tylko 2 kw więcej i kocioł waży 400kg , tego z castoramy pod pachę bym wzioł i poszedł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracajac do pierwszego pytania w tym temacie to parametrem moc kotła zmienia się moc kotła ale w zakresie jaki jest ustawiony w menu serwisowym.  

Jeśli w Pid często wchodzi w nadzór to można zmniejszyć moc . Jednak czasem nie obejdzie sie bez zmiany parametrów w menu serwserwis 

Dla jakiej mocy producent ustawia parametry pracy pid to tylko on wie. Nawet jeśli byśmy to wiedzieli to i tak mamy inny węgiel niż producent na testach i już "po ptokach". 

Wydaje mi sie że nie raz trzeba dostrajać parametry w menu serwis dla pida,  a producent chroni dostęp do tego menu zamiast dokładnie opisać w instrukcji jak to dograć. 

Widziałem te kociołki w casto, ale nie zaglądałem do środka. Ciekawe jaki tam jest palnik. Jak szklanka?☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według moich doświadczeń ze sterownikami część niewielka producentów ustawia moc maksymalną do pracy badanego egzemplarza danej mocy np  badają kocioł o mocy 16KW z przetestowanym zestawem danych na konkretnym węglu i tak programują sterownik. To jest podstawowy zestaw danych dla niego żeby jakoś tam dawał radę. potem w zależności od sterownika opału i palacza zaczyna się większa lub mniejsza zabawa. czasem wystarczy korekta mocy +/- 10% i będzie działało. Innym razem musimy załadowac jak to podał berthold cały zestaw danych żeby ster wiedział w jakich granicach ma się poruszać. To jest ta mniejsza część rynku. Ta większa korzysta ze sterowników "uniwersalnych" czyli produkowanych przez firmy w tym się specjalizujące. i Tu się dopiero zaczyna zabawa. Producent kotła kupuje sterownik "na wolnym rynku" i dostaje produkt z sestawem danych startowych które nie sa nijak sprawdzane pod jego produkty czyli wymiennik+palnik+wentylator. wstawia się wtedy kozetkę, stołek czy inny fotel do kotłowni i zamiast "automatycznego" sterownika mamy automatycznego palacza który żonę oglada poprzez pioruny które ona krzesa bo w chałupie pizga a wegiel taczkami przewalony i chłop tylko piwsko w kotłowni przelewa do zbiornika wewnetrznego. są jednak i sterowniki które w oparciu o dane ktore zbiorą mogą działać poprawnie. wymagają jednak podobnie jak w pierwszym przypadku podania zakresu w jakim się mają poruszać. Ale tu już bardziej chodzi o dopasowanie do konkretnego domu i jego potrzeb gdyz sam zestaw działa przyzwoicie tylko często jest za mocny do obsługiwanego obiektu. Wtedy stosujemy tematy typu ograniczanie mocy samego kotła czy mocy lub współczynnika nadmuchu/podawania.

ja taka korektę mocy rozumiem tak:

w stanie fabrycznym 

100% mocy = 10sek podawania, 40sek przerwy, 80% nadmuchu. Jak ograniczymy moc kotła do 50% to wtedy 100% mocy będzie równe połowie mocy podstawowej czyli 

10sek podawania 80sek przerwy i 40% nadmuchu.  zatem sterownik w swojej pracy po wprowadzeniu tego ograniczenia bedzie się poruszał w zakresie 1-100% ale w przedziale do 40% nadmuchu i do 80sek przerwy. to jak podstawienie cegły pod pedał gazu im grubsza tym mniej mozemy go dodać maksymalnie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

W sumie niczemu to nie służy i opału nie zaoszczędzisz. Można się tym ratować latem przy grzaniu cwu lub w cieplejszych porach roku przy pracy na co, gdy za duży kocioł ma tendencję do przegrzewania się, ale to też raczej pozostałość po kotłach węglowych.

Dla jasności - ten parametr obcina tylko górę, a nie rusza mocy minimalnej. Więc nie ma wpływu np. na częstość wyłaczania się kotła pelletowego. 

Edytowane przez HarryH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Temat odkopany ale ciekawy. Też nie rozumie idei "mocy kotła" w PID.

Dla mnie idea kotła automatycznego to otrzymanie zadanej temperatury, która zasili instalację CO i zrobi to w sposób  najbardziej optymalny, ekonomiczny. Nie powinno nas interesować czy kocioł zrobi to ze 100% mocy czy z 50%, sam powinien tą moc dobrać aby w optymalny sposób spalić węgiel. Skąd standardowy użytkownik (pewnie z 95 procent populacji) ma wiedzieć jaką moc ustawić w swoim "automatycznym" kotle, wpis w instrukcji sterownika dla standardowego usera jest nieczytelny. Doskonale rozumie rozterki autora tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61
1 godzinę temu, mart102 napisał:

Temat odkopany ale ciekawy. Też nie rozumie idei "mocy kotła" w PID.

Dla mnie idea kotła automatycznego to otrzymanie zadanej temperatury, która zasili instalację CO i zrobi to w sposób  najbardziej optymalny, ekonomiczny. Nie powinno nas interesować czy kocioł zrobi to ze 100% mocy czy z 50%, sam powinien tą moc dobrać aby w optymalny sposób spalić węgiel. Skąd standardowy użytkownik (pewnie z 95 procent populacji) ma wiedzieć jaką moc ustawić w swoim "automatycznym" kotle, wpis w instrukcji sterownika dla standardowego usera jest nieczytelny. Doskonale rozumie rozterki autora tematu.

A chociażby jak masz problemy z ustawieniem to sobie zjedziesz do mocy minimalnej i kula sobie kilka godzin i sprawdzasz czy wszystko spala czy zostawia opał czy szlaki nie tworzy i korygujesz i tak samo na pełnej mocy a z drugiej strony wiesz ile mniej więcej potrzeba ci mocy i u mnie to max 6kw więc zmniejszyłem z 100 % do 70 % i kociołek nie głópieje od max do mni tylko spokojnie sobie pyka po uja ma mi iść na full puszczając bezsensownie w komin $$$$  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

To i ja odkopię... co zauważyłem teraz jesienią z tą mocą to obniżając ją, podajnik podaje mniej i mniej dmucha przez co mniej idzie w komin ( widać to po temp. Komina). Na 100% miałem temp. Dochodzące do 140 stopni C, po zmniejszeniu mocy piec nadal dogrzewa jednak max temp. Spalin to 90 stopni. Z tym,  że trzeba pamiętać żeby zwiększyć moc, gdy będzie zimniej bo piec może mieć ciężko się dogrzać- Tak miałem zeszłej zimy. 

Edytowane przez skrzypekps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.