Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SETLANS AIR 21 kW - użytkowanie i modernzacja kotłowni


PunkRock1986

Rekomendowane odpowiedzi

I wiele opinii już nie znajdziesz, bo nie wolno tych kotłów produkować od 2 lat, a od tygodnia za ich sprzedaż grozi 200 000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć o wytrzymałości i serwisie Setlansa. Ja swojego użytkuje pierwszy sezon grzewczy i jestem zadowolony. Przejrzyj temat od początku, to będziesz miał namiastkę informacji o jego użytkowaniu. Kiedy go kupowałem, w internecie nie znalazłem żadnych informacji od użytkowników. Na tym forum też chyba mój temat jest pierwszym dotyczącym Setlansa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No i zima jako tako zleciała. Dawno nie pisałem w temacie bo w sumie sezon przeleciał bez większych problemów. Spaliłem niecałe 4 tony węgla Orzech I Staszic. Jako że cena w tym roku 30 zł niższa na tonie a dłuuugo nie padało to jeszcze w sobotę udało mi się zakupić 2200 kg tego samego paliwa. Zastanawiam się czy nie dokupić jeszcze tony o drobniejszej frakcji do uszczelniania zasypu.

 

 

20190427_142247.jpg

20190427_143702.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to nie pytałem ale myślę że nie ma różnicy

KWK Murcki-Staszic                                     32.2     28MJ/kg             7%                            0.6%                      7%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Długo nie śledziłem tematu  - 4 tony to naprawde sporo - ale też miałem taki wynik jak rodzice palili w zębcu SWK 21kw - też GS.

Ja na twoim miejscu przerobiłbym tego Setlansa na kocioł Dolnego spalania - czemu?

- twój kocioł ma fajna konstrukcję - bo łatwo można zbudować na tylnej scianie kotła sciankę z szamotu + u góry zrobić zabudowę z zwyklej blachy powiedzmy 5mm na jakimś zawiasie albo uchwycie -a by można to demotować np do czyszczenia , boki uszczelnisz sznurem ceramicznym. Całośc ma wygladać tak. 

5nuBTVF.jpg

plusy tego rozwiazania:

- tanie w budowie wystarczy kupić troche cegły szamtowej  +blacha i spawarka i sznur ceramiczny do uszczelnienia.

- duże oszczedność w opale bo w tym rozwiązaniu spalasz dym - inaczej wszystkie spaliny muszą przejść przez żar i przez co sie dopalają - efekt jest taki że z 1kg wegla otrzymujesz o jakieś dobre 30% wiecej energii.  + czysty wymiennik - tj. sadza nie bedzie juz problemem , co najwyżejz wymiennika bedziesz mógł czyscić pył 

- powietrze wtórne do palnika mozesz łatwo dawkować nawiercając cegiełki szamotowe od dołu  przez co powietrze bedzie trafiać z popielnika ew można by zrobić jeszcze inne rozwiązanie tak aby Powietrze Wtórne było podawane oddzielnie niezależnie tj. od otwarcia klapki popielnika.

- twój piec jest fajny bo w tym rozwiązaniu dalej masz dużą komorę zasypową - tj. bedziesz musiał zmniejszyć ją  o ok 15- 20cm przy tylnej sciance ale i tak jak widze jest spora i wejdzie tam ze 30kg wegla - a zasypywał już bedziesz mógł do pełna.

 

Pisze co to wszystko dlatego bo znam utrapienia w paleniu w kotle górnego spalania i to tym jak kupiłem rok temu dolniaka - uwierz lub nie  bardzo słabego węgla sobieski poszło mi 1200kg , a dom mam też starego budownictwa i wiekszy niż twój. Oczywiście nie palilem 100% weglem ale też z drewnem, tyle ze od połowy listopada do końca lutego non stop szedł węgiel.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł DS to dobra sprawa do palenia ciągłego,ale jak ktoś ma zapotrzebowanie np na 10-12-14 h/na dobę palenia bo więcej h palenia i przegrzewa dom,to GS palony od góry to wygodniejsza opcja. NP :zapalasz o 7.00 rano,pali się 12-16 h i nic cię nie interesuje,nie podkładasz i jest ciepło. Po kilku godzinach od wygaśnięcia kotła rozpalasz na nowo i idziesz dalej. Zwłaszcza gdy ktoś ma dużą komorę załadowczą. Każdy ma inne warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zapominaniu może masz racje - ale jest tego 1 spory minus - to że opalu idzie na to samo nawet do 50% wiecej w GSie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mikkei nie zaśmiecać swoimi przemyśleniami tego fajnego tematu? Autor chyba jest człowiekiem, który rozumie słowo pisane i umie czytać ze zrozumieniem. Gdyby chciał, to dokładnie rok temu zamiast Setlansa kupiłby dolniaka, a jednak wybrał Setlansa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wierzę w spalanie mniejsze o 50% bo przecież taki dolniak musiałby mieć sprawność na poziomie przeszło 100%.

@mikkei

Słabo też wierzę w to,że spalanie miałeś na poziomie 12kg/dzień słabego węgla przy 170m2 co daje Nam wynik około 2.5kW/h.

W takim razie po co taķą kobyłę kupiłeś (14kW)?

Ehh,już czytałem,że i 8kg/dzień węgla ktoś spalał wraz z cwu,więc nic mnie nie zaskoczy.

W dniu 17.08.2019 o 15:54, mikkei napisał:

tyle ze od połowy listopada do końca lutego non stop szedł węgiel.   

Sam węgiel czy wraz z drewnem? Ile drewna zużyłeś?

Ja robiłem obliczenia dla samego węgla przez 100dni/1200kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIewiem skąd ty wziołeś te swoje wartości, ale kolega podawał ze 39kg spala sie w 20-22h , ja mniej wiecej podobny wynik czasu uzyskałem spalając równy worek wesołej 25kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom domowi nierówny - wiemy to choćby z tego forum. Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze, że mój dom przez 5 lat stał zupełnie pusty. Remontowałem go od podstaw, łącznie ze zrywaniem tynków. Wszystko w ubiegłym sezonie było świeże i nie wygrzane. Temp. w domu do średnio około 23 - 24 *C więc palone dość mocno. Instalacja jest grawitacyjna więc ma sporą bezwładność. Myślę że w nadchodzącym trochę ograniczę spalanie.

 

Mam zamiar w tym roku zrobić dokładną statystykę. Szykuję sobie taką bazę danych która będzie zawierać :

Temp. na dworze, temp w pomieszczeniach, godzina rozpalenia i temp początkowa na kotle, temp zadana, czas palenia, waga paliwa na zasyp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikkei

To nic osobistego,więc nie bierz tego do siebie-już tłumaczę.

23 godziny temu, mikkei napisał:

NIewiem skąd ty wziołeś te swoje wartości,

 

W dniu 17.08.2019 o 15:54, mikkei napisał:

uwierz lub nie  bardzo słabego węgla sobieski poszło mi 1200kg , a dom mam też starego budownictwa i wiekszy niż twój. Oczywiście nie palilem 100% weglem ale też z drewnem, tyle ze od połowy listopada do końca lutego non stop szedł węgiel.   

To był punkt zaczepny. 1200kg na około 100dni,ale jak się okazuje Ty spalasz 25kg/dzień,czyli mam już około 2500kg w 100dni.

Dodajmy pozostały czas do końca sezonu i wyjdzie ze 3.5t tak z grubsza.

Ty masz 170m2 ocieplonego budynku a kolega 140m2 nieocieplonego.

Pytam,więc-gdzie te oszczędności po przejściu na ds'a?

Nie wierzę w oszczędności rzędu 50% a nawet 30% przy dobrym prowadzeniu kotła gs.

Nadal uważam,że masz małe zapotrzebowanie bo tylko 40W/m2,czyli jakieś 7kW maks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę wziąć pod uwagę że pełny zasyp stosowałem w wyjątkowo mroźnych okresach. W dni w których temp nie spadała poniżej - 10 * C w nocy zasyp nie był tak obfity a kocioł przez większość sezonu ma zmniejszone palenisko cegłą szamotową żeby ograniczyć jego moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo tego że zmniejszyleś palenisko i tak opału ci idzie   - mi nie chodzi absolutnie o to aby komuś wytykać że spalił dużo czy za dużo jego sprawa.  Tyle że w GSach na początku pali sie realnie słabo a nagle rozpala sie cały zasyp przez to że drobny zar przesypuje sie przez wegiel i lubi sie od tego zajac całość od dołu. - efekt jest taki że dużo energi wywalane jest w komin.

Teraz mając DS z palnikiem ceramicznym z perspektywy czasu widzę że Gdybym miał dalej GS   na 100% szedłbym w przerobienie go na DS - bo łatwo w nim sie steruje płomieniem i mocą pieca,   Ostatnio nastknałem sie na filmik jak gość przerbił moj były piec GS - tj Zębca SKW na dolne spalanie - a myslałem ze to niemozliwe bo otwor  komory zasypowej jest w tym piecu połaczony z wyczystką do wymiennika - ale gość to dokonał i działa to jak DS - spaliny bdb obmywają najpierw tylną sciane a potem wymiennik.   

 

Najważniejsze jest to aby regulować moc pieca - tu ostatnio natknałem sie na ciekawy filmik.  gośc zasypuje zasyp popiołem aby nie rozpalało sie wszystko - 

https://youtu.be/mile6uFbUE0?t=61

 

 

Jamjestcichy napisał: Pytam,więc-gdzie te oszczędności po przejściu na ds'a? - Nie bede sie kłócił ale kilka sezonow wstecz moj ojciec potrafił spalić w tym samym budynku 4t , z delikatnie mniejszym udziałem drewna, nie bede nic nikomu udowadniał - kazdy dom jest inny ale realne korzysci majac dobry piec są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mikkei napisał:

Nie bede sie kłócił ale kilka sezonow wstecz moj ojciec potrafił spalić w tym samym budynku 4t , z delikatnie mniejszym udziałem drewna, nie bede nic nikomu udowadniał

Ale co udowadniał? Unikasz odpowiedzi. Napisałeś,że spaliłeś 1200kg węgla nie pisząc nic o spalonym drewnie nie wiedząc czemu.

Masz kocioł 13kW,więc logiczne jest,że 1.2t tam nie idzie tylko zdecydowanie więcej.

Napisz ile zużyłeś w tym okresie drewna.

Nadal mnie nie przekonuje owe spalanie a to,że Twój tata spalił 4t o niczym nie świadczy-no może o tym,że wrzucał ile wlezie i nie patrzył ile mu tego opału schodzi.

Mój tata spalał 10kg węgla w 5h a ja to samo w 10h tyle,że u niego klapka była otwarta bardzo mocno a u mnie niewiele.Po zamontowaniu kepasa (miarkownika) nie ma już tego problemu.

Ja nie mówię,że nie ma oszczędności mając ds'a bo z pewnością są,ale byś musiał sam porównać gs'a palonego od góry z ds'em.

Sprawność gs'a rodziców jest na poziomie 55% co uważam za słaby wynik,ale po zamontowaniu rck myślę,że to się zmieni.

Nie wiem jaką sprawność ma ds,ale wątpie by było to +30% chyba,że z buforem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikkei

Odniosę się jeszcze do filmiku-niezła jazda.

Koleś z 5t zszedł na 2t-albo palił tak jak mój tata na początku (byle palić) i spalał 5t albo bajki pisze.

Nie wiem czy to co teraz zrobił (przekładanie popiołem) nie osiągnąłby montując rck plus regulacja miarkownika-przecież wtedy zasyp też wolniej się spala.

Najgorsze jest to,że są osoby takie,które wierzą w super "wynalazek".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N o i dorzucone jeszcze 1250 kg Orzecha II. Na ten sezon mam do dyspozycji trzy frakcje węgla. Kostkę Makoszowy, Orzech I Staszic, Orzech II Staszic.

 

20190829_191659.jpg

20190829_202553.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.