Darbatt Opublikowano 1 Września 2018 #1 Opublikowano 1 Września 2018 Witam. Czy ktoś ma doświadczenie w spalaniu pestki wiśni? Sam testuje ją od tygodnia, chętnie poznam opinie innych. Pozdrawiam
Ejno Opublikowano 2 Września 2018 #2 Opublikowano 2 Września 2018 A mógłbyś napisać coś więcej? Bo pierwsze słyszę o paleniu pestkami wiśni ;) w czym je spalasz? jaka jest wartość opałowa? no i skąd je brać w hurtowych ilościach? Ciekawe...
Darbatt Opublikowano 3 Września 2018 Autor #3 Opublikowano 3 Września 2018 witam! sam dopiero zaczynam przygodę z pestkami wiśni i z tego co widzę to dobra alternatywa do pelletu, to przecież też drewno tylko stworzone przez naturę :-) miałem pewne kłopoty w ustawieniu palnika (kipi 20 kW) bo sama pestka nie bardzo chce się palić, przy większej dawce nie dopala się i zapycha palnik, natomiast przy mniejszej spala się żarząc, trudno było wypośrodkować. ale w mieszance z pelletem spala się jak oszalała, potrzebuje do spalania czegoś co się łatwiej spala. mieszankę zrobiłem w stosunku 1:3, czyli jedna część pelletu, trzy części pestki. wszystko spala się na pyłek. Pestkę najlepiej zdobyć od przetwórni owoców, ja kupiłem lekko wilgotną ale beż miąższu, musiałem wysuszyć trochę mi to zajęło i pracy też kosztowało ale teraz widzę, że było warto.
Gość Oldek Opublikowano 3 Września 2018 #4 Opublikowano 3 Września 2018 Godzinę temu, Darbatt napisał: ja kupiłem lekko wilgotną ale beż miąższu, musiałem wysuszyć trochę mi to zajęło i pracy też kosztowało ale teraz widzę, że było warto. Hej, ta z miąższem była pewnie tańsza niż pestka :-)
Darbatt Opublikowano 3 Września 2018 Autor #5 Opublikowano 3 Września 2018 takiej bym nie wziął, towar musi spełniać pewne kryteria przecież.
heso Opublikowano 3 Września 2018 #6 Opublikowano 3 Września 2018 Nie chcę się czepiać, ale co na to przepisy o rodzajach dopuszczalnych paliw? Są legalne?
Animus Opublikowano 3 Września 2018 #7 Opublikowano 3 Września 2018 2 godziny temu, Darbatt napisał: Sama pestka nie bardzo chce się palić, przy większej dawce nie dopala się i zapycha palnik, natomiast przy mniejszej spala się żarząc, w mieszance z pelletem spala się jak oszalała. To się nazywa utylizacja.
Darbatt Opublikowano 3 Września 2018 Autor #8 Opublikowano 3 Września 2018 20 minut temu, heso napisał: Nie chcę się czepiać, ale co na to przepisy o rodzajach dopuszczalnych paliw? Są legalne? Czy ktoś kiedyś słyszał o zakazie palenia pestką? czy ona nie zalicza się do biopaliw, na które jest teraz ciśnienie?
sambor Opublikowano 3 Września 2018 #9 Opublikowano 3 Września 2018 27 minut temu, heso napisał: Nie chcę się czepiać, ale co na to przepisy o rodzajach dopuszczalnych paliw? Są legalne? Zgodnie z USTAWĄ z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii Rozdział 1, Art 2, podpunkt 3 biomasa – stałe lub ciekłe substancje pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, które ulegają biodegradacji, pochodzące z produktów, odpadów i pozostałości z produkcji rolnej i leśnej oraz przemysłu przetwarzającego ich produkty, oraz ziarna zbóż niespełniające wymagań jakościowych dla zbóż w zakupie interwencyjnym określonych w art. 7 rozporządzenia Komisji (WE) nr 1272/2009 z dnia 11 grudnia 2009 r. ustanawiającego wspólne szczegółowe zasady wykonania rozporządzenia Rady (WE) nr 1234/2007 w odniesieniu do zakupu i sprzedaży produktów rolnych w ramach interwencji publicznej (Dz. Urz. UE L 349 z 29.12.2009, str. 1, z późn. zm.) i ziarna zbóż, które nie podlegają zakupowi interwencyjnemu, a także ulegająca biodegradacji część odpadów przemysłowych i komunalnych, pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, w tym odpadów z instalacji do przetwarzania odpadów oraz odpadów z uzdatniania wody i oczyszczania ścieków, w szczególności osadów ściekowych, zgodnie z przepisami o odpadach w zakresie kwalifikowania części energii odzyskanej z termicznego przekształcania odpadów; Pestki są dopuszczone do spalania jak biomasa po produkcyjna przemysłu przetwórczego.
HarryH Opublikowano 3 Września 2018 #10 Opublikowano 3 Września 2018 Bazując na doświadczeniach winiarskich:-) z kwasem pruskim, sprawdziłbym w literaturze temat ew. gazów agresywnych korozyjnie.
heso Opublikowano 3 Września 2018 #11 Opublikowano 3 Września 2018 No...tak- biomasą są też krowie placki (to nie żart, są na liście)... wysuszone. Co do tych pestek- rzeczywiście mogą zawierać cyjanowodór, więc każde nieostrożne złe spalanie może truć jak każde inne byle jakie (spalanie).
HarryH Opublikowano 3 Września 2018 #12 Opublikowano 3 Września 2018 Bardziej chodzi mi o korozję kotła, jak np. chlor ze słomy, który potrafił przeżerac w kilkanaście miesięcy wymienniki. Wielu rolników na DŚ zachłysnęło się brykieciarkami do słomy i szybko ostygli w swoim zapale.
YaroXylen Opublikowano 3 Września 2018 #13 Opublikowano 3 Września 2018 Witam. HarryH ... Czy pisząc takie rzeczy nie przesadzasz. Ja osobiście spalam owies od kilkunastu lat w ceglanym kominie, podobno chlor ..... korozja pieca w 4 lata zgnije...komin padnie po 2-3 latach .... i jakoś nawet śladu nie ma Teraz zacytuję wikipedię...... W Górnośląskim Zagłębiu Węglowym nierzadko spotyka się węgle zawierające kilkaset g/t uranu (maksymalnie 1500 g/t). Inaczej mówiąc w 1 tonie tak zmineralizowanego węgla znajduje się 1,5 kg metalicznego uranu. W tym obszarze zostały potwierdzone i udokumentowane maleńkie złoża uranu zawierające około 12 t metalu, zapewne już dawno zostały wyeksploatowane wraz z węglem i spalone. W Polsce eksploatuje się obecnie około 130 mln ton węgla rocznie. Kiedy w każdej tonie znajdzie się zaledwie 2 g uranu, to i tak otrzymamy ilość około 260 t uranu wydobytego na powierzchnię. Węgiel ten następnie jest spalany, a zawarty w nim uran częściowo pozostaje w popiołach, częściowo zaś wraz z dymem roznoszony jest po okolicy. Zawartości toru są 3-4 razy wyższe, a więc rocznie poprzez spalanie węgla na powierzchnię ziemi dostaje się 780-1040 ton toru. Czy paląc pellet z drewna pozyskanego z rejonów puszczy Białowieskiej, Augustowskiej czy w ogóle z północno-wschodniej Polski przejmujesz się strontem(Sr) czy cezem(Cs) po Czernobylu, których zawartość jest kilkanaście razy większa niż z innych rejonów kraju.... Ludzie nie dajmy się zwariować..... a papierosy palisz? Pozdrawiam kolegów z forum :-)))
HarryH Opublikowano 3 Września 2018 #14 Opublikowano 3 Września 2018 Jest 6 izotopów uranu, więc takie epatowanie nazwą pierwiastka nie ma sensu. Nawet miecze jachtów są obciążane uranem,a silniki czołgowe są napromieniowane w celu diagnostyki stopnia zużycia silnika i oleju smarowego. Korozja spowodowana spalaniem słomy jest faktem, została już tylko 1 duża kotłownia z wymurówką ceramiczną. Tu tez nie rozumiem, co ma owies do słomy.
Darbatt Opublikowano 3 Września 2018 Autor #15 Opublikowano 3 Września 2018 W takim razie pozostaje energia elektryczna, niby czysta, niby nie szkodzi. Ale... Skąd ona się bierze? Z elektrociepłowni? A czym oni tam palą? No proszę...
JorgusEmh Opublikowano 3 Września 2018 #17 Opublikowano 3 Września 2018 Ja sie nie smieje z uranu zawartego w weglu , bo pracowałem w czasach słusznie minionych na dole kopalni, na scianie węgla eksploatowanej na tzw. podsadzke hydrauliczna, tzn. pustke po wybranym weglu wypełnialo sie piaskiem.Gdy piasek podsadzkowy zaczął byc drogi a za płotem kopalni wybudowano elektrownie 1200 MW, trzeba bylo gdzies te popioły ze spalanego w ilosci 10000 ton/dz węgla lokowac, hałdy wychodzily juz tez wtedy z mody, to mundry wymyslił,zeby lokowac te popioły zawierajace sporo z tablicy Mendelejewa pod ziemia jako wypełnianie pustek.Kazdy z górnikow miał na hełmie taki czujnik ,ktory był wymieniany 2x w roku , tylko o wynikach pochłonietej dawki promieniowania nikt nigdy nas nie informował ...
YaroXylen Opublikowano 3 Września 2018 #18 Opublikowano 3 Września 2018 1 godzinę temu, HarryH napisał: ......... Tu tez nie rozumiem, co ma owies do słomy. Hmmm...spalanie owsa bez emisji chloru... czym się różni chlor ze spalania słomy , od chloru ze spalenia ziaren owsa???? Może i się mylę ...ale w/g mnie niczym.....a ile tego chloru jest przy spalaniu owsa??...Nie wiem, ale na tyle dużo że jest wyczuwalny "basenowy zapach"....czyli nie takie śladowe ilości. Pozdrawiam kolegów.
YaroXylen Opublikowano 3 Września 2018 #19 Opublikowano 3 Września 2018 6 minut temu, JorgusEmh napisał: tylko o wynikach pochłoniętej dawki promieniowania nikt nigdy nas nie informował ... No właśnie..a my martwimy się cyjanowodorem ze spalenia pestek, czy chlorem ze słomy czy owsa i innych ziaren. Ja tak dla żartu zadałem pytanie, o palenie papierosów.... ile związków, jakich i prosto do płuc świadomie i CELOWO wciąga palący tytoń... a może jeszcze pisze o emisjach i zatruwaniu środowiska że tego a tego nie wolno spalać bo truje wszystko i wszystkich. Oj tam Oj tam...czepnąłem się ...no nie? :-)))) Z pozdrowieniami dla wszystkich palących... YARO
HarryH Opublikowano 3 Września 2018 #20 Opublikowano 3 Września 2018 Chloru w słomie pszennej może być powyżej 1 %, ja akurat mowię wyłącznie o korozji. Choć wiem,że gaz bojowy iperyt to przeciez chlor i widziałem w dzieciństwie skutki lekkiego rozszczelnienia cysterny z chlorem.
Andrzej_M_ Opublikowano 3 Września 2018 #21 Opublikowano 3 Września 2018 Widzę, że dyskusja na temat chloru zawartego w biomasie "tężeje". Znalazłem w sieci na portalu Centrum Informacji o Rynku Energii, pracę o "O niektórych problemach związanych z wykorzystaniem biomasy nieleśnej w energetyce". źródło:https://www.cire.pl/pliki/2/oniektorychprobl.pdf ps. Można także na tym portalu znaleźć artykuły napisane przez pana prof. dr hab. inż. Konrada Świrskiego. Czytanie jego bloga, sprawia mi przyjemność (chociaż wielu rzeczy o czym pisze nie do końca nie rozumiem). źródło:https://www.cire.pl/autorzy-komentarzy,13,51,0,konrad-swirski.html blog http://konradswirski.blog.tt.com.pl/
YaroXylen Opublikowano 3 Września 2018 #22 Opublikowano 3 Września 2018 17 minut temu, HarryH napisał: Chloru w słomie pszennej może być powyżej 1 %,..... Przecież słoma pszenna zawiera najmniej chloru 0,19% w suchej masie, a żytnia i kukurydziana 0,40%, a rzepakowa to gaz bojowy aż 0,57% w s.m.. To znaczy że w spalinach ze słomy rzepakowej może być ponad 2,5% chloru?? Jak to policzyć i innymi produktami spalania Toć to prawie iperyt..... ludzie trzymcie mnie....normalnie strach spalić bo piec przerdzewieje jak tylko położy się słomę obok... Pozdrawiam. sorki odeszłem od tematu.
HarryH Opublikowano 3 Września 2018 #23 Opublikowano 3 Września 2018 Tu masz wszystko jasno opisane, rowniez zawartosci chloru i mechanizmy korozji kotłów na biomasę:
HarryH Opublikowano 3 Września 2018 #24 Opublikowano 3 Września 2018 https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.spalanie.pwr.wroc.pl/badania/chlorkowa/Zagrozenie_korozja_chlorkowa.pdf&ved=2ahUKEwiE46bZv5_dAhXGCSwKHerIAwoQFjABegQICRAB&usg=AOvVaw25bshr9bTKK8blBLX4EbXw
sambor Opublikowano 3 Września 2018 #25 Opublikowano 3 Września 2018 Pestki śliwek, wiśni, czereśni zawierają ok. 1,5-2,5 mg cyjanowodoru/kg owoców , a same pestki pewnie i 10x tyle. Czyli przez "odpowiednie" spalanie takich paliw można zostać lokalnym producentem Cyklonu B - takiego gazu to podręczne analizatory spalin nie wyczają, więc można spokojnie truć otoczenie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.