Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zestawienie Kotłów Z Podajnikiem Klasy Ecodesign


Animus

Rekomendowane odpowiedzi

...

smog, pyły temat rzeka. Zwróć uwagę na transport, poszukaj danych statystycznych i zobacz ile było samochodów w roku np.1980 i ile to statystycznie na 1 Polaka przypadało i sprawdź ile jest teraz samochodów w Polsce i ile statystycznie na 1 Polaka przypada..... dzisiaj w 1rodzinie bywa po 3-4-5samochodów, bo maja dziadkowie, bo ma ojciec rodziny swoje i mama swoje, bo do pracy dojechac musi, synek skończył 18 i tez ma swoje padło.... a z rureczki leci, z ucieranych kół sie unosi

Samochody są stanowczo zbyt tanie, poprawa będzie jak zabroni się aut spalinowych a elektryki będa na tyle drogie,że 1auto na rodzinę i będzie luksus, a jak trzeba- transport publiczny, generalnie stare padła i złomy skasować, podobnie jak kasuje się kotły <V-ej klasy

teraz patrząc na taką rodzine, która w 1domu mieszka mając 3, 4 samochody, no przecież w domu 4 czy 5 kotłów nie ma... raczej 1.

 

Prowokujesz czy żartujesz?

 

Kiedyś w rodzinie nie było komputera a teraz ma ojciec, matka, syn i córka.

Kiedyś w rodzinie nie było telefonu teraz mają wszyscy

Kiedyś w rodzinie nie było TV teraz w każdym domu stoi 2/3/4... (a nikt nie płaci abonamentu hihihi)

 

Przykładów można by dodawać ale po co.

 

A wiesz czemu Twój komputer / telefon / TV nie dymi? Ponieważ węgla (paliwa) nie spala... a nie dlatego że jest to V-klasa czy tam następna jaka wejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też oglądałem ten wyrób i właśnie na 5 klasę nie bardzo wygląda. Będzie jak zwykle papier na 5 klasę w laboratorium po 10 godzinnym grzaniu a emisja jak na podajnik czyli losowa a pewnie najczęściej 3cia :) Ekoprojektu nie ma bo na minimalnej pewnie dymi.

Samemu się skleciło, samemu zbadało.............

Znamy już takie przypadki z przeszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie odwrotnie, tj prędzej Ci zadymi kocioł z ekoprojektem jak taki prawdziwy w V-ej klasie.

 

Ekoprojekt to dodatkowe emisje NOx-ów, a akurat dobre i czyste spalanie węgla oznacza minimalną emisję CO i wysoka emisję NOxów

aby zbic NOxy do poziomu średniej wymaganej z ekoprojektu trzeba mówiąc w skrócie nieco popsuć spalanie i podnieść emisje CO aby w średniej zmieścic NOxy

średnią podkreślam z tego powodu,że ekoprojekt to 20%wyniku ze 100%mocy oraz 80%wyniku z 30%mocy. NOxy sa efektem wysokich temp. w strefie spalania, zatem na 100% możesz je przewalic nawet 2x poza normę, byle tylko na 30% znieść wszystko tak nisko, aby średnia wyszła... kluczem jest tu przelicznik oraz ilość tlenu, stąd ta fajka ma wąskie wyjście i ubogie napowietrzenie skierowane do dołu, bo aby się zmieścić z przelicznikami dobrze na 100% nie przeskakiwać poza 5-6%tlenu w spalinach a na 30% najlepiej zostać poniżej 7%, bo jak osiągniesz 10 albo 12%, to zapomnij...

 

Jak mówię o wymienniku nie powiem nic, bo tego nie wiem, może zbadali podobny, może była ceramika, może był wyższy a może taki - nie wiem

palnik jednak daje szansę na dobre wyniki, na V-kę jak najbardziej w odpowiednim przedziale mocy, my mamy wersję na testach na taki kocioł ok. 18-20kW

Można mieć bardzo niskie NOxy i bardzo niskie CO w dodatku w zasypowcu bo w podajniku nie wiem czy to możliwe chyba tylko na dobrym sterowniku i opale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz czemu Twój komputer / telefon / TV nie dymi? Ponieważ węgla (paliwa) nie spala...

Spala węgiel ale nie bezpośrednio.

Samochody elektryczne też spalają węgiel. 

Rower też, najwięcej w trakcie jego produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche odbiegamy od tematu ale o środowisku jednak mowa

 

Nie zacząłem tematu w sensie komputerów, telefonów itd.

Chodzi o transport vs domy i kotły

Dzisiaj dużych tirów cała masa a kiedyś z dużych to był star lub jelcz..... samochody osobowe jak mówiłem po 3-4-5w rodzinie mieszkającej w jednym domu.....

smog, emisja CO, NOxy, pyły to oprócz palenia także kwestia transportu. ścierane opony, emisje z rur wydechowych, diesel niby mniej emisji CO (bo mniej spala jak benzyna) ale z nowu kwestia NOxów.... skoro cos robić, to kompleksowo. to musi też dotyczyć transportu

Samochody są za tanie a trupy powinny być kasowane na przeglądach, skoro sa te euro III itd, to tez określic,że max do roku x mają zniknąc euro III i juz im przeglądów nie podbijać, niech sobie jada np. na wschód lub na złom, dalej euro IV do danego roku  itd. Norwegia bardzo fajnie sobie z tym radzi, tam jest już sporo aut elektrycznych i masa stacji szybkiego ładowania. Są ulgi podatkowe, są darmowe jazdy drogami, brak opłat postojowych czy dostępny dojazd do centrum dużych miast, tu nadal zostaje temat ścieranych opon, ale juz z rur nic nie wylatuje

 

Z kotłów ja osobiście skasowałbym wszystkie zasypowe na łopatę. Podajniki zostawić, ile jeszcze będzie z retortami - to będzie, a jak podkręca po 2022 normę, to retorta sama będzie musiała ze sceny zejść. Pellet ma swoje duże wady, ale wizualne zalety dla Kowalskiego sa przyjemne, fajny popiół, zapach i marketingowo nam wbili,że emisja CO zero (guzik prawda, bo wyższa jak z węgla dla tej samej mocy, ale to pikuś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałbym "prąd" - tylko że on również z "wungla" u nas. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Ci specjaliści od spalania (inżynierowie, doktoranci, wykładowcy) przy skromnej pomocy wsparcia finansowego ze strony rządu usiedli wspólnie to może jakiś Polski wiatrak albo PV tez by powstały...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To co tu teraz wybrać .? 

Energie geotermalną  ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolałbym dokopać się  np  w piwnicy ewentualnie wyjdzie dolne zródło pod  PC  ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy się tu pocicie nad emisjami z automatów na super węglu a przecież 14 lat temu "łopatowy" miałowiec w Zabrzu miał takie osiągi – gdy 5. klasa jeszcze się w głowach komitetów normalizacyjnych nie urodziła  :ph34r: 
KWM-SG-certyfikat.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownika interesuje dobrze spalony opał ,niskie zużycie opału , czysty wymiennik , mało popiołu , czyli zasypać nie czyścić i ewentualnie wybrać popiół całe te certyfikaty tak naprawdę chyba mało interesują zwykłego użytkownika kotła  ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche odbiegamy Nie zacząłem tematu w sensie komputerów, telefonów itd.

Chodzi o transport vs domy i kotły

Dzisiaj dużych tirów cała masa a kiedyś z dużych to był star lub jelcz..... samochody osobowe jak mówiłem po 3-4-5w rodzinie mieszkającej w jednym domu.....

smog, emisja CO, NOxy, pyły to oprócz palenia także kwestia transportu. ścierane opony, emisje z rur wydechowych, diesel niby mniej emisji CO (bo mniej spala jak benzyna) ale z nowu kwestia NOxów.... skoro cos robić, to kompleksowo. to musi też dotyczyć transportu

Za kotły już się wzięli, choć wymiernych rezultatów jeszcze nie widać, powinni się wziąć też za sprawdzanie na przeglądach, wyciętych filtrów cząstek stałych w samochodach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy się tu pocicie nad emisjami z automatów na super węglu a przecież 14 lat temu "łopatowy" miałowiec w Zabrzu miał takie osiągi – gdy 5. klasa jeszcze się w głowach komitetów normalizacyjnych nie urodziła  :ph34r: 

KWM-SG-certyfikat.jpg

 

Drogi Kolego Po Fachu

Dobrze by było, gdybyś tak jeszcze podał, jaką metodyką były robione te badania  :)

Ale tego chyba nie wiesz... Co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku zostaną wprowadzone świadectwa jakości paliw /©123RF/PICSEL

Jak poinformowało w środę PAP ME, pakiet rozwiązań, przygotowanych w celu poprawy jakości powietrza w Polsce składa się z projektu nowelizacji ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz projektów trzech rozporządzeń Ministra Energii: wymagań jakościowych dla paliw stałych, sposobu pobierania próbek paliw stałych, metod badania jakości paliw stałych.

Jak przypomniało ministerstwo, projekt ustawy został przekazany do rozpatrzenia przez Radę Ministrów 24 listopada 2017 r. Zakończono też konsultacje i uzgodnienia projektów rozporządzeń. Zgodnie z projektem ustawy przepisy wejdą w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia, jednak ostateczne wejście w życie ustawy i rozporządzeń będzie zależeć od rozstrzygnięć, które zapadną na posiedzeniu Rady Ministrów oraz w Sejmie i Senacie - podkreśliło Ministerstwo Energii.

Ministerstwo podkreśliło, że zmiany będą dotyczyć paliw stałych spalanych w gospodarstwach domowych oraz w instalacjach o mocy cieplnej poniżej 1 MW. Muły węglowe, flotokoncentraty, węgiel brunatny, ich mieszanki oraz paliwo powstałe z dowolnego zmieszania paliw zawierające mniej niż 85 proc. węgla kamiennego zostaną objęte ustawowym zakazem sprzedaży do sektora komunalno-bytowego.

Wprowadzone zostaną świadectwa jakości paliw, co ma umożliwić kupującemu uzyskanie rzetelnej i wyczerpującej informacji oraz usprawnić pracę organów kontrolujących obrót paliwami stałymi.

Kontrole na składach oraz przejściach granicznych będą przeprowadzane przez Inspekcję Handlową lub Urząd Skarbowo-Celny wyrywkowo.



Czytaj wiÄcej na http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/normy-jakosciowe-wegla-dla-odbiorcow-indywidualnych-tuz-tuz,2551769,4199?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak potwierdzam . Składy sprzedają to jako odpad albo podsypkę pod kostkę brukową. Mało tego ludzie się wycwanili / nie wszyscy oczywiście/ i maja pod sufit flotu. Przyjeżdża straż miejska a oni mówią .. ja palę miałem, proszę i pokazują obok tej kupy  flotu 500 kg miału węglowego / bo tym można palić/ . na pytanie a co tu ten flot robi... delikwent odpowiada czeka na utylizacje, a nie mam jak tego utylizować bo mnie nie stać. Więc czekam na rozwiązania "systemowe" dla utylizacji tego co kiedyś kupiłem a nie palę tym :)  Więc straż miejska może tylko "pomarzyć " o wlepieniu mandatu. I to jest na faktach autentycznych bo kolega pracuje w straży miejskiej. Do tego dochodzi fakt że nie mogą mandatów wlepiać / bo czegoś tam ustawowo nie mogą zrobić/  tylko dają sprawę do sądu a tam rozprawa, biegły itp czyli rok czasu. A jak przegrywają sprawę to chłop ma po premii. Więc tylko dochodzi do pouczenia ... :) bo taniej i bezpieczniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze próbki kosztują 1000 zł i strażnicy biorą tylko w przypadkach udowodnienia spalania śmieciami. A tak tego nie robią bo popiół to tylko odpad po spaleniu . Zawsze gość może powiedzieć ze mam kwity na miał i taki mu sprzedali. Badania by musiały być za 3 tys żeby odkryć czym delikwent palił , a w to się nie będą pakować oficiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za badania w przypadku udowodnienia winy powinien płacić "palacz", albo skład który wystawił lewe papiery na muł/flot.

do tego 5000zł kary grzywny dla palacza. Jesli strażnik widzi, że mu się w oczy śmieje taki krętacz to sprawa przecież oczywista. Gość ma pawo do obrony i zawsze będzie kręcił, ale jak strażnik będzie się bał używać narzędzi któe mu daje prawo to i za 100lat nadal ludzie będą truć syfem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie @Juzef to nie tak.

 

Znam czlowieka co Hammera za milion zlotych na LPG przerobil...

 

Oni dalej beda gownem palic. Tu chodzi o to ze nikt mi nie powie czym ja mam palic i co dla mnie jest lepsze.

 

Gdyby azbestu nie zabronili ludzie dalej by go kupowali i ukladalu na dachy stodoly bo to Panie bardzo dobry material byl, a ze cos tam mowia o rakotworczy. Predzej od zlego zarcia te raki niz od azbestu czy mulu.

 

Taka mentalnosc i cwaniactwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zdania, że wszystko da się w miarę dobrze spalić w odpowiednich warunkach - sęk w tym, że takich warunków w domach nie osiągniemy. Ideałem by było gdyby każdy z nas miał gaz i wszystko w domu dostosowane pod to. Tylko skoro mamy dofinansowania to nie lepiej by było zbudować jakąś elektrociepłownie dla ogrzewanie małego miasteczka. Tam można pewnie wyrwać tonę miału za 160 zł / tonę przy zakupach powyżej 100 ton. I na to nakładamy rygor spalania - niech to ma i 50 elektrofiltrów - ma to trzymać normę i tyle - nie żeby stresować Kowalskiego co jest zielony w temacie. Spalanie węgla w nowych węglówkach wygląda nieźle i na pewno czyściej niż spalanie w kilkuset domach.
To jak z blokami - kiedyś każdy miał węglaka w mieszkaniu (lub kilka) i wielkie poruszenie, że nie stać nikogo na gaz. Po modernizacji budynków już nikt nie chce do tego wracać a jakoś po kieszeni tego tak nie odczuł...

Druga sprawa - w mojej okolicy jest stolarnia na stolarni, dofinansowujemy więc piece na węgiel, bo taniej od pelletu, tymczasem cena węgla i tak na ten sezon trochę zaporowa.
Widział ktoś dofinansowanie na maszyny do pelletu? W okolicy gdyby wszyscy zaczęli klepać pellet to i cena przystępna by była, przerobili by odpad, spalili w dobrych warunkach i trochę rynek się ruszył a tak to kraina bogata w drzewo, nieużytki rolne które można samą wierzbą posiać dusi się w węglu który fajnie spala się w elektrowni - nie w domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej okolicy zakład stolarski ma mała "linię produkcyjną" do przetwarzania trocin na pellet. Wydajność około 50_60 kg/godz. 

Pół biedy, gdyby były to trociny z surowego drewna, ale trafiaja tam pewnie równiez z płyt wiórowych, osb itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.