Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przeróbka Kotła Na Dolne Spalanie. Prośba O Rady Czy Warto?


palaczRybnik

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znaczy się przegroda od tyłu  pod rusztem ? dobrześ to wykombinował też o tym myślałem ale odechciało mi się , ja mam taki komin z góry na dmuchawę ty pewnie też masz coś takiego , daj rurki jakie ci tylko da się włożyć a powietrze będziesz regulował tą zaślepką od dmuchawy

Opublikowano

Właśnie się też nad tym zastanawiałem i widzę tutaj jeden minus. Odcinam sobie całkowicie dmuchawę - fajnie chyba by było ją mieć na wypadek gdybym szybko coś chciał zrobić. A co do przeróbki to posiłkując się sąsiednim forum, tam koledzy murowali grodzie w palenisku jak również tworzyli szczelną ściankę w popielniku i rurami doprowadzali PW za tą przegrodę tak żeby było niezależna regulacja PW i PG. 

Opublikowano

Mogę powiedzieć tylko tyle, że o ile sam wlot takiego PW może być dość mały np.4-5 cm/2 to już sam kanał,magistrala lepiej jak jest większa. Im dłuższy tym większy. Opory przepływu powietrza powodują, że w krytycznych sytuacjach może go brakowć. I tutaj może być różnie w zależności od tego czym palimy. Drewno i węgiel płomienny u mnie nie wymaga dużo PW a już węgiel koksujący czy drewno bardziej żywicze potrzebuje go więcej. Wszystko wychodzi w praniu. Ale lepiej zrobić taki wlot i kanał z zapasem, niż potem zastanawiać się co jest nie tak...

Opublikowano

Czytałem też gdzieś że koleś zrobił sobie dopływ powietrza wtórnego z drzwi wyczystki te górne i rurki skręcał kolankami aż zjechał do paleniska i podobno to działać ma lepiej bo nie wychładza spalin .

Opublikowano

Też przypominam sobie takie rozwiązanie już lata temu,poruszane na muratorze.Wtedy nie miałem takiej wiedzy i doświadczenia żeby zrozumieć potrzebę podgrzewania PW,teraz sam chcę zrobić podobne rozwiązanie.Zamiast rur użyję dodatkowego kanału(płaszcza) w komorze zasypowej i myślę że blacha będąc chłodzona przepływającym powietrzem,wytrzyma choćby jeden sezon.

Opublikowano

Ja sobie podgrzewam PW i mam dobre dopalanie, z resztą ideę podgrzewania PW i PP propagował w swoich postach kolega def.

Tylko on robił to przez częściową recyrkulację spalin, ale ponoć działało.

Poszukać jego posty i poczytać.

Opublikowano

Dzisiaj pierwszy raz paliłem w czymś na kształt DS. Dlaczego w czymś na kształt DS? Ponieważ nie skończyłem mojej przeróbki brakuje mi:

  • palnika - mam zrobioną formę, ale nie jest zamontowana
  • przegrody w popielniku
  • regulowanego PW zamontowanego w popielniku

Musiałem dziś na szybko coś wykombinować bo noce już chłodne, a grzać trzeba. Moja przegroda ma otwór 16cm wysoki 26cm szeroki więc na szybko postanowiłem postawić dwie cegły na sztorc i z tego zrobić palnik, Dwie cegły niemal całkowicie zasłoniły otwór w grodzi, między cegłami jest około 7cm dziura przez którą ładnie zasysa płomień. Ogólnie to miałem problem z rozpaleniem, ale to pewnie problemy nowicjusza DS. Aktualnie mój DS to jest bardziej palnik Wery niż prawdziwy DS. Jak na taką partyzantkę to jestem zadowolony ponieważ fajnie się dokłada, a palnik ciągnie jak szalony choć na początku wolno się rozpędzał bo chyba 1,5h, ale to pewnie przez instalację bo 2 dni nie grzałem i woda w instalacji miała pewnie z 20 stopni. Żałuje tylko, że nie zasłoniłem rusztu za przegrodą ponieważ nie mogę teraz używać miarkownika i muszę "sterować" poprzez drzwiczki zasypowe mam tam klapkę, ale nie podoba mi się takie coś bo to dość karkołomne.

Opublikowano

Ja jak moje testy robiłem to najlepiej paliło się właśnie jak podawałem pow drzwiami zasypowymi (wery) i dym się nie gromadził w komorze załadowczej , sprawdź ile ci zżera opału od zimnego startu do końca palenia , mnie pochłaniał na niekorzyść czyli więcej a ciepła mniej ale ja nie do końca wszystko zrobiłem zgodnie ze sztuką ,

Opublikowano

Dlaczego na próbę nie zrobicie tego palnika pionowego ,nie trzeba do niego zadnego PW mozna troche dodac powietrza przez zasyp to zastapi PW .Kolejne udogodnienie to w momencie dokładania opału zassie w ta szczelina pionowa lepiej dym i sie nie zadymia na kotłownie ,eliminujemy kolejna niedogodność.Idąc dalej pali sie dobrze drewno i wegiel gorszego typu koksujacy .Kolejna zaleta sciaga dym z komory zasypowej .Jest to dobry palnik na poczatek pali wszystko .Z poziomym jak zle trafisz z parametrami  zrobisz za mała dysze   dasz złe paliwo to nie popalisz zadymisz kotłownie i sie zatrujesz  :D  ;)

Opublikowano

 marcus 312 No to wlazłeś mi na ambicję z tym pionowym palnikiem i pokombinuję a mam z czego brać materiał bo narobiłem tych przegród hoho ,  tylko powiedz tak z grubsza jaka ta szczelina powinna być mowa o węglu , jak dobrze rozumię to wysokość cegły szamotowej ? a szerokość na dwa palce :D  ? , tak czy siak muszę rozbierać szamoty bo nawaliłem ich w tym kotle w ilości 14szt i teraz muszę godzinę czekać aż się rozgrzeje GS oczywiście ,planowałem teraz dać je tylko z samego przodu po dwie na płasko jedna za drugą i jedna na drugiej hehe , więc najpierw próba z pionowym palnikiem DS .

Opublikowano

To może od początku. Wczoraj rozpaliłem około godziny 18:00, a około 19:00 miałem już przyjemne 55 stopni. Mam prowizoryczny palnik taki jak radzi kolega @marcus321 czyli dwie cegły szamotowe na sztorc postawione i między nimi zrobiona szczelina przez którą ładnie wciągało płomień za przegrodę. Jak się już wszystko ładnie rozpaliło to nawet palnik ładnie działał, ale tylko przy lekko uchylonych drzwiczkach załadunkowych, jak je zamykałem to momentalnie zaczynało gasnąć. Gdy próbowałem otworzyć podawanie powietrza z popielnika to miałem wrażenie, że nic się nie działo. Pomyślałem sobie, że pewnie przez to, że nie miałem podzielonego popielnika lub zasłoniętego rusztu za przegrodą i powietrze wolało lecieć tamtędy niż przeciskać się przez żar do palnika. Druga sprawa nie mogłem regulować temperatury przy uchylonych drzwiczkach jako tako działało, ale powoli temperatura się podbijała i musiałem latać co 45min sprawdzić jak tam idzie temperatura stąd takie skoki na wykresach. Bardzo mi się to nie spodobało bo było to głupie i niebezpieczne żeby zostawić drzwiczki załadunkowe lekko uchylone.

 

Do pieca wrzuciłem około 10 płaskich łopatek. Łopatka wygląda mniej więcej tak http://allegro.pl/lopatka-do-pieca-wegla-popiolu-metalowa-duza-15-cm-i5040118599.html trudno mi powiedzieć ile to może być kg, ale może coś około 8? Paliło mi się to powiedzmy od 18:30 do około myślę 1:00 załączyłem obrazki jak to wyglądało. Wrzuciłem też jak u mnie wyglądał palenisko i widzę, że muszę poprawić w takim razie szczelność i spróbować raz jeszcze z palnikiem proponowanym przez @marcusa321 choć chce wymurować przegrodę w popielniku i dodatkowo zrobić niezależne powietrze i zastosować palnik petii.

 

Opis obrazków - tam gdzie jest temperatura czerwone to temperatura na grzejniku, niebieskie temperatura powietrza w pomieszczeniu zielone temperatura na zewnątrz.

Obrazek z przegrodą - czarne to przegroda, czerwone cegły.

 

Zastanawiam się też czy przypadkiem nie miałem za dużego paleniska bo miało wymiar 28cm długie 35cm szerokie - więc mogło tego być za dużo. Docelowo chce zmniejszyć do 24x24cm.

Jeszcze jedna kwestia. Z komina podczas palenie wylatywał mi dym koloru szarego lub lekko żółtawy w małej ilości taki mocno rozrzedzony , ale jednak. Więc pewnie trzeba coś jeszcze kombinować.

 

A teraz mój cel do uzyskania.

 

Chciałbym mieć stałopalność na poziomie 11-12h i żeby z komina nic nie leciało, a jak bym dał radę jeszcze uzyskać spalanie na poziomie 26kg dziennie to już by było cudownie. 

post-65550-0-59616000-1508389153_thumb.png

post-65550-0-98932800-1508389153_thumb.png

Opublikowano

Paląc węglem musisz podawać powierze pod ruszta,inaczej nie opanujesz temperatury i bedziesz miał problemy jak opisywałeś.Do drewna jak najbardziej można podawać powietrze przez klapę załadunkową.

Szczelina palnika musi mieć wielkość 1/3 pow.rusztu.Zrobicie za małą szczelinę to zakopci z kotła i będzie huczeć jak rakieta,za duża uspokoi przelot i zmniejszy wymieszanie i dopalenie gazów.

Opublikowano

Zanim zacznę znów kombinować z pionowym palnikiem to narazie wywaliłem szamot z całego kotła a dałem go tylko z samego przodu czyli po bokach dwie wzdłóż a na nie po dwie dwie warstwy  na płasko , komora się skruciła ale cały tył oraz boki mają płaszcz w ogniu i teraz po odpaleniu w 10 minut jest 80 stopni na bojlerze 140 litrów , przedtem trwało to prawie godzinę jak widać szamot nie na wszystko jest dobry

Opublikowano

Witam. Ja jakiś rok może dwa lata temu kombinowałem z tymi przeróbkami i powiem tak o kant d..y to potłuc. Wydałem kupę kasy na cegły na kształtki i inne pierdoły i nadal nie była kicha. Jak słyszę, że ktoś tu pisze,że chce zejść do 26 kg na dobę to masakra jakaś. Nie łatwiej założyć palnik na pellet do kotła tradycyjnego i cieszyć się czystym ekonomicznym i tanim spalaniem? Oczywiście jak ktoś ma troche gotówki w kieszeni nie zastanawiał bym się ani minuty. Ja tak zrobiłem i jestem super zadowolonym człowiekiem i dodam że spałam w tej chwili ok 8kg pelletu na dobę może mniej teraz bo jest ciepło. Pozdrawiam wszystkich którzy przerabiają swoje kotły rozważyć moja propozycje w razie jakichkolwiek pytań proszę pisać!

Opublikowano

@palacz66 taki palnik na mój dom z lat 70, typowa PRL'owska kostka nieocieplony z wymienioną stolarką okienną i drzwiową to raczej bym poszedł z torbami. Niestety już kupiłem węgiel i muszę teraz operować tym co jest. Pewnie, że fajnie by było mieć taką automatykę w domu, ale boję się, że koszty by były ogromne.

Opublikowano

Ale jeszcze wygodniej będzie ogrzewanie elektryczne, pelet to trzeba zasypać no i kurzy się ¿¿¿¿¿

Opublikowano

Kurzy się chyba żartujesz? Na tą chwilę mój zbiornik starcza mi na ponad miesiąc więc jak raz w miesiącu wsypie 18 worków to krzywda mi się nie stanie!

Kolego palaczRybnik ja bym się zastanowił nad ociepleniem i do dzieła

Opublikowano

Ciekawe jak to jest praktycznie z tym peletem , na chłopski rozum pelet to 2/3 energi węgla a cena ta sama co węgla czyli energetycznie się nie opłacić powinno ale w praktyce tak nie musi być , spytasz na jakimś forum (nie tym ) to zaraz kilku sprzedawców peleciaków albo pelletu że to lepsze i tańsze ale gdzie jest ten złoty środek pomijając wygodę i eko ,  faktyczne koszty dobrze byłoby poznać tak od środka

Ja mam dom ocieplony i z CWU w największe mrozy to max 8kw tak policzyłem na ciepłowłaściwe

Opublikowano

Uff, cegły szamotowe to wielki wydatek... A palnik na pelet to tyle co za torebkę cukierków... To nie szamot i kształtki, tylko wiedza jest potrzebna, żeby oszczędnie i efektywnie spalać każde paliwo jakie się ma a jak się tej wiedzy nie ma i nie wychodzi, to trzeba zapłacić za gotowe urządzenie, w które ktoś tą wiedzę włożył...

Opublikowano

To akurat co mówisz nie musi i nie jest prawdą bo kociołem owszem zakopci ale potrafi być ekonomiczny skoro w moim przypadku wystarczą dwie tony węgla na sezon a dom 15,5x9 metrów ogrzewany parter tylko ale to ponad 100m2 mimo wszystko a to czyni moje ogrzewanie tańsze niż trzy lata temu płaciłem w bloku za ogrzewanie i sobno ciepła woda ,

Opublikowano

(---) To nie szamot i kształtki, tylko wiedza jest potrzebna, żeby oszczędnie i efektywnie spalać każde paliwo jakie się ma a jak się tej wiedzy nie ma i nie wychodzi, to trzeba zapłacić za gotowe urządzenie, w które ktoś tą wiedzę włożył...

 

Nawiasem mówiąc, to płacenie dotyczy prawie każdej dziedziny. Nie ma co owijać w bawełnę- ci sprytniejsi rządzą mniej oblatanymi.

 

Też kiedyś przerabiałem kocioł, dopóki nie dotarło do mnie, że nie da się sensownie przerobić i trzeba zrobić od podstaw .

No i wyszło, nie chcę innego, Po latach ciągle zaskakuje mnie, jak nawet drobna zmiana  w konstrukcji czy sposobie palenia pozwala

na uzyskanie np. całkowicie bezdymnego spalania. Niby wszystko już wiedziałem, ale codziennie się uczę.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Chciałbym dołożyć do obecnego kotła palnik na pelet,tylko ze względu na wygodę.Taniej i lepiej niż węglem mieć nie będę.

 

Taniej może być przy opalaniu drewnem,jednak jak policzę godziny spędzone nad przygotowaniem drewna i łażeniem często żeby podłożyć,to już tak dobrze nie jest.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.