Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów jak sprawdzają wam się  Camino ja swojego odnowiłem jakiś czas temu i ma się dobrze a jest z 1980 r czyli liczy już 38l ładny wynik 5 lat starszy ode mnie i nadal pracuje . Obecnie jest to wersji 3/4 czyli 9,77kw ogrzewa 120m2  budynek już 100-u letni ocieplony styro. 10 cm nowe okna .  Zasyp wystarcza na 12 -14h czyli nie tak źle jak na tą konstrukcję i lata które ma . Ps co możecie powiedzieć o palniku który można dokupić do kociołka ze stronyhttps://kotlycamino.pl/p/38/7618/zestaw-rozbudowujacy-kociol-kwd-camino-3-5-na-pellet-ecomax-350-camino-zestaw-na-pellet-kotly-zeliwne-kotly-c-o-.html jak on się sprawdza i czy ma to sens . Myslę o czymś takim do swojego kotła

Edytowane przez rzeznik2555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Witaj druhu :)))

Ja obecnie spalam po 14-16 kg x2 słabego węgla rosyjskiego ale chata zimna bez ocieplenia. Plus jest taki że wczoraj po miesiącu palenia wybrałem z rury czopucha i wyczystki komina 1/3 wiaderka 10 litrowego po farbie sadzy. Wynik bardzo dobry , nie kopci, zero smoły. Ale nie każdy lubi bezproblemowy niskokaloryczny węgiel:)

Posiadam dwa Camino, jeden 15 kW senior, 31 lat kalendarzowych de facto 28 bo nie palę w nim już trzeci sezon ( przeznaczony na ewentualną podmianę lub dawcę części ), drugi trzylatek 18 kW z dwiema warstwami szamotu wewnątrz by zmniejszyć komorę i ruszt. To są super kotły i mam nadzieję że jeszcze trochę w nim popalę. Jak zabronią, pójdzie tutaj na forum do sprzedania lub...do huty.

Ja bym z tym zestawem pomyślał na serio w Twoim przypadku . Jak najbardziej. U mnie szkoda zachodu , bez docieplenia poszedłbym z torbami. Może kiedyś...

Edytowane przez witek1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dawno mnie nie było ale jak to bywa obowiązki praca  hobby . raczej nie tak jak w poście wyżej  edytowałem palnik do pelletu i kocioł będzie eko coś tam 5  i bedzie biegał dalej lub blaszak  . A czy są tu użytkownicy tego palnika ile opału schodzi dobowo miesięcznie

Edytowane przez rzeznik2555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam jestem w posiadaniu Camino od 1979 , na przestrzeni czas musiałem dorobić drzwiczki zasypowe, szyber, płytę wyczystki, czopuch już prosi się o wymianę, ale zawsze brak czasu ,,kiedyś się wezmę i zrobię "

Jak dla mnie najlepszy piec pod słońcem, spala praktycznie wszystko zaczynając od koksu, węgiel, drewno, trociny, pelet, brykiet, miał węglowy. Oczywiście każdy materiał wymaga innego podpalania, na dzień dzisiejszy palę drewnem i jakoś ciągnie.

Dom 110 m2 , w domu kaloryfery panelowe, garaż jeden duży przemysłowy, temperatura na wyjściu pieca około 55-65 stopni w domu 22-24.

Polecam każdemu .

Pozdrawiam .

Edytowane przez Magic1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zobaczyłem ceny to mi oko zbielało :D Swojego właśnie czyszczę - chce go odrestaurować. Może kiedyś się jeszcze przyda. Muszę tylko wymienić w nim czopuch, bo go zjadło w miejscu łączenia z kociołkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Ja trzy lata temu za 18kW płaciłem 3800. Obecnie 6.5 stówki drożej. Najbardziej pojechali po bandzie z tymi zamiennikami pod palnik kipi, dwoje drzwi 5 stówek... Każdy sobie zrobi otwór bez łaski . No ale jakby co, jest się o co załapać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dozametu od dawna nie ma, odlewnia nie działa, już kilka lat temu była to opuszczona ruina. Nie wiem kto i co sprzedaje, ani tym bardziej jakim cudem kotły pozaklasowe w 2019 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Dozametu nie ma,może przedsiębiorczy prezesi tamtego zakładu dali cichą zgodę na wykończenie firmy i założyli swoją i dalej klepia kociołki tylko że zysk idzie do ich kieszeni. 

Poza tym to kotły z przeznaczeniem do grzania CWU. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość witek1234

Mamy wiosnę od kilku dni i spada zapotrzebowanie na ciepło. Wczoraj zasypalem rano ok 15 kg a wieczorem dołożyłem 10 kg kostki. W domu 21stopni co uważam że za dużo jak dla mnie. Dziś zmniejszyłem powierzchnię rusztu dodając trzecią warstwę szamotu, co dało zasyp i wielkość rusztu jak w Camino 3/4. Cel to uniknąć kiszenia węgla na dużym ruszcie. 

Dzisiaj zasyp to 16 kg węgla rosyjskiego który odpale ok.  południa. Ta ilość wystarczy do późnych godzin nocnych ( 1-2 w nocy) może dłużej czyli zaczynam palić raz dziennie do zmiany temperatury na niższą. A może do końca sezonu?

 

Edytowane przez witek1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takie dni jak dziś zamontowany mam  palnik na pellet tzw.,atysmog i jest bajka, sterownikiem ze starego kotła steruje dmuchawą i temp.w pomieszczeniach poprzez termostat pokojowy.Dodam że palnik zamontowany jest na stałe w górnych drzwiczkach ,nie przeszkadza w normalnym paleniu węglem czy drewnem ,takie rozwiązanie jest super, wybieram na daną chwilę czym chcę palić  bez jakiejkolwiek zmiany w kotle np  drzwiczek  itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

U mnie był kipi w planie ale na stałe palenie przy nieocieplonej chacie...brak mi odwagi.:)

Na razie zostaję przy camino a za jakiś czas chyba wskoczy Skamp pv z palnikiem sv 200 n. To dla mnie chyba najlepsza opcja na teraz bo i spełni wymagania 5 klasy i mniej problemów ze spalaniem obecnych pseudo groszkow. Ale nie mówię tutaj ostatniego słowa. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Camino 0,5m2.

Pow. do ogrzania 82m2.  Funkcja - awaryjne c.o. w razie zaniku prądu / hobbystycznie dla porównania z gazowym, pompowym.

Grawitacja (28,miedź,wszystkie zawory 1", żadnego zwężenia na instalacji)

Kaloryfery Viadrus, 37 żeb. Poj. wodna 90Litrów (kocioł-20L, kaloryfery - 34L,instalacja ok. 35L).

 

Po pierwszych próbach z węglem drzewnym - pełen zasyp (3Kg) od góry:

 -  Pierwszy ciepły kaloryfer po 15 min.

  - 55 oC po 45-50min.

  - Stałopalność 4h.

  - Różnica zas./pow. -  8 oC.

 

Pozdrawiam.

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Cudeńko:)

Składany z oddzielnych członów? Bo widzę że nówka . A koledzy zmniejszają za duże kotły szamotem, twój patent też ciekawy. Myślę że do dobrze ocieplonego domku czy mieszkania- ekstra pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

Po zakupie starego domu 136m nieocieplonego grzejniki zeliwne + 3 poieszczenia w podlogowce po pierwszym obejzeniu tego pieca decyzja ,piec dovwymoaby natychmiastowej (zabytek)ale zaczalem szukac I czy tac na forum trafilem tu , postanowilem dac nu szanse w ta zime. Ryzyko jylo spore bo wprowadzalismy sie po kompletnym remoncie w listopadzie tuz przed zima, a w domu 2 miesieczne dziecko. Kupilrm miarkownik elektr. Pompe co wsadzilem ze wzgl. Na podlogowke, uszczelnile puec na zlomie znalazlem zapadowe drzwiczki gorne sztuke dolne 3 sztuki, ruszt wyjmowany I dwa czopuchy, niestety komin byl popekany wiec zlecilem wlozenie wkladu kominowego.

Piec zaczal grzac, tak ostro ze nie mozna byli dotknac kaloryferow ,co mnie cieszylo oczywiscie. Pora byla wypribowC palenie od gory bo latanie do kotlowni w, srodku nocy mnie strasznie irytowalo, a ze dzieci w domu stale musialo byc cieplo. Pierwsze palenie od gory I sukces jeden zasyp starczyl na 17 godzin. Niestety zasyp byl dosc spory I duzo niedopalkow wyciagalem z popiolem, zabudowalem tylna scianke szamotem kilka cegiel bez zaprawy, teraz wchodzi ok 26-28 kg wegla. Stalopalnosc ok 14h, ale w domu bardzo cieplo 22-23 st. Mimo ze na sterowniku pieca ustawione 41-42 st. Miarkownik elektroniczny. Jesli ustawie 45 chocby to w domu ciepli  nie do wytrzymania. Ogolnie jestem pod wrazeniem tego pieca co do wydajnosci I mocy chcialbym tylko ciut wydluzyc mu jeszcze stalopalnosc, I bardziej zeby mi dopalal przy koncowcw wegiel. Pomoglo mi bardzo to forym I forum mur. Z tematem last rico.przy wygrzewaniu na poczatku spalalem ponad tone/mies teraz ok 700 kg. Plus dopalam drzewem. Rozpalam od gory ok 20 pali sie do ok 10 rano. Pozniej podrzucam drewnem I wieczorem znow rozpalka. W domu naprawde cieplo. Moj caminoma czlon przedni I tylny plus 6 zeber w srodku czyli chyba 21 kw. Pozdrawiam Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy :)

Troszkę mało napisałeś, np. rok produkcji czy jakim węglem palisz . Ale to szczegół, ważne że jesteś z kotła zadowolony.

Sądzę że wystarczył by Ci taki o mocy 15 kW a nawet 12 ale stałopalność pewnie by spadła. Sugeruję abyś zmniejszył powierzchnię rusztu tak 3 warstwami szamotu kładzionego luzem bez zaprawy i w razie potrzeby możesz zwiększyć ruszt wyjmując jedną warstwę. Pomoże to lepiej dopalić węgiel oraz będzie spalać się bardziej ekonomicznie i czyściej tzn. bez dymu i wytwarzania sadzy. Na niedopał ma wpływ jakim węglem palisz, kaloryczny zawsze coś przydymi i pozostanie więcej niedopalonego paliwa. Znaczenie ma też sterownik jakiego używasz. Co to za cudo ? Unister, Kepas, jakiś dwustanowy z nadmuchem czy może nadmuch z funkcją PID? 14 godzin na 28 kg węgla to trochę mało. Ja opalam 100m2 nieocieplonego domu w kotle o mocy 18 kW ze zmniejszonym rusztem 3 warstwami szamotu i w te ciepłe dni paliłem raz dziennie 10-12kg słabego rosyjskiego węgla. W mieszkaniu 20-21 *C. Teraz sypię po 10-12 kg x 2 dziennie . Temp. w domu jak wyżej. W sezonie gdy było zimno,  zasypywałem po góra 20 kg x 2 i zużyłem ok. 4.5 tony ale jeszcze sezon trwa i jak tak będzie dalej, pewnie dobiję do 5 ton.

Powodzenia i żebyś czasem nie myślał o wymianie kotła bo to naprawdę dobry i trwały sprzęt . Eksploatuj go tak długo, jak tylko się da :) Hejka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam.

Jako że pomału potrzeba przyjrzeć się kotłowni i wszelkiemu osprzętowi który tam mamy, zrobiłem i ja w wolnej chwili taki mały przegląd. Zauważyłem że do wymiany mam drzwiczki wyczystki komina bo wypadła dziura w ich dolnej części. To pikuś, zmartwił mnie stan zapasowego Camino 15 kW rocznik 1987 który kilka lat temu odkupiłem od sąsiada . Był wówczas w opłakanym stanie, musiałem go rozebrać na czynniki pierwsze i porządnie odremontować by się nadawał do użytku. Paliłem potem w nim 2 sezony i po krótkiej przygodzie z MPM, nabyłem nowe Camino a ten weteran pozostał jako jednostka zapasowa, w nienagannym stanie na tamten moment.  Co przyniosły oględziny jego obecnego stanu? Klapka od wyczystki jak i oboje drzwi są do wywalenia bo dookoła obrzeża po prostu popękały po całym obwodzie.Domyślam się ze przyczyną jest sznur uszczelniający fi 10mm który zastosowałem zamiast fi 8 mm jak jest w oryginale. Była taka potrzeba bo mniejszy wymiar sznura nie doszczelniał dokładnie drzwi. Gdy kocioł pracował wszystko było OK ale od momentu odstawienia do rezerwy, w przeciągu dwóch lat wilgoć panująca w kotłowni latem, pomimo wietrzenia,  prawdopodobnie spowodowała napęcznienie sznurów i w efekcie rozsadzenie rowków. Piszę o tym ku przestrodze , jeżeli macie taki kociołek w rezerwie a warunki jak ja, przynajmniej wymontujcie z kotła drzwi i klapkę wyczystki , może także czopuch oraz ruszt pionowy. Złóżcie gdzieś, gdzie nie ma wilgoci a temperatura odpowiednia. Inaczej może was spotkać przykra niespodzianka jak mnie . Nie wspomnę o kosztach, jeżeli zajdzie potrzeba reanimacji kotła , czeka nas wydatek kilku stówek na części  a te będzie coraz trudniej zakupić. Na składach złomu, przynajmniej u mnie, ostatnie Camino widziałem trzy lata temu więc nie bardzo jest powód do beztroski. Jeżeli macie możliwość wyrwać jakieś części zapasowe na złomie, zaopatrzcie się . I dbajcie o te kotły bo mimo że żeliwne, to jednak składowe części są delikatne i ulegają bardzo szybko zniszczeniu w nieodpowiednich warunkach. Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam co do części na szczęście są produkowane dalej przez firmę Camino w Nowej Soli, wszystko jest dostępne wprowadzili też zestaw do szybkiej zmiany na palnik na pellet po wymianie Drzwiczek i jakimś wypełnieniem. Wiem też że mają już 5 klase na ten sam kocioł z tym palnikiem kipi. Wiec w przyszłym roku zmieniam na na palnik teraz mam jeszcze węgiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.