xdi Opublikowano 7 Stycznia 2017 #1 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Okolice Lezajska (Podkarpacie). Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
Mikesz62 Opublikowano 7 Stycznia 2017 #2 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Lubelskie ,pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie jest godz.8 (-21),wyciągnąłem część szaamotu z ruszt,wczoraj kocioł nie wyrabiał,w południe (-16).
arthi Opublikowano 7 Stycznia 2017 #3 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Słabo, w Katowicach 27,3 pokazało nad ranem, teraz jest 25,6
RedEd Opublikowano 7 Stycznia 2017 #4 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Witam To ja mam "ciepłe kraje" bo w nocy -11*C a teraz -8*C Pozdrawiam gorąco RedEd
tofek Opublikowano 7 Stycznia 2017 #5 Opublikowano 7 Stycznia 2017 -23 st okolice Garwolina. Na zewnątrz siwo ledwo słońce widać, wszyscy rzucili się do kotłów :)
kaibuk Opublikowano 7 Stycznia 2017 #6 Opublikowano 7 Stycznia 2017 południowa wielkopolska,Ostrów wlkp godzina 8 minus 17.
sambor Opublikowano 7 Stycznia 2017 #7 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Okolice W-wy w nocy -21C, teraz tylko -19C.
Przemyslaw85 Opublikowano 7 Stycznia 2017 #8 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Żyrardów. W nocy było -19 teraz -16. Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka
Hermogenes Opublikowano 7 Stycznia 2017 #9 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Witaj sąsiad na Podlasiu -22 C teraz -16 C .poz.Hermogenes Losie założyły kalesony.
piastun Opublikowano 7 Stycznia 2017 #10 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Okolice wolomina nad ranem -20, wczoraj cały dzień -14-15oC
genab Opublikowano 7 Stycznia 2017 #11 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Okolice Kędzierzyna-Koźle w nocy -20 o 8 rano -23, teraz -20
kaibuk Opublikowano 7 Stycznia 2017 #12 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Panowie ,ale jaki piękny VER przy takiej temperaturce,aż ciężko uwierzyć 19,93.
jarsi102 Opublikowano 7 Stycznia 2017 #13 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Okolice Lubartowa w nocy -22, w tej chwili o 9.45 -18,5
Mario1969 Opublikowano 7 Stycznia 2017 #14 Opublikowano 7 Stycznia 2017 O 6.30 przy glebie -21 teraz godz. 10 -16
drewniak Opublikowano 7 Stycznia 2017 #15 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Okolice Szczytna na Mazurach rano -21teraz-16.
Mikesz62 Opublikowano 7 Stycznia 2017 #16 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Koledzy jak sprawują się kotły, dobrane na styk dają radę?
irmentruda Opublikowano 7 Stycznia 2017 #18 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Gliwice -19 nad ranem, teraz -15. O dziwo wszystko daje rade ale odkrylem tajemnice jednego pokoju, tzn. dlaczego nie moge go zagrzac wiecej jak +20 st. jak w reszcie domu nie stanowi to problemu. Na jednej kwaterze okiennej jest banan i uszczelki nie dolegaja. Wczoraj rano okno bylo cale mokre. Gorzej bo w jednym z aut zamarzla ropa. Jakies dziadostwo teraz sprzedaja.
Hermogenes Opublikowano 7 Stycznia 2017 #19 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Kominek daje spokojnie radę tylko gałęzie znikają w tempie 100 L na dobę.Rano było o połowę stopnia mniej niż na zewnątrz, tyle że z przeciwnym znakiem.poz.Hermogenes
kucharz214 Opublikowano 7 Stycznia 2017 #20 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Mrozy , powiat miński w nocy -22 na chwilę obecną -12. Kociołek daje radę . Pogoda bajeczna.
mac65 Opublikowano 7 Stycznia 2017 #21 Opublikowano 7 Stycznia 2017 No pamiętam takie zimy .U mnie teraz -16C rano było -24C a o 1.30 w nocy -23 C . Kociołek kwkd 15 kw na te moje ponad 300m2 , wyliczone zapotrzebowanie 13 ,2 kW zjada na dobę ok 30 kg do tej pory ale jak jeszcze potrzyma to jeszcze z 1-ą węglarkę więcej wciągnie . Na razie jest git .Palę 24/24. Pozdrawiam
drewniak Opublikowano 7 Stycznia 2017 #22 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Koledzy jak sprawują się kotły, dobrane na styk dają radę? Słaby ten mróz bo jeszcze muszę trochę dusić kocioł paląc non stop drewnem w ilości 3 kg/godz.
zaciapa Opublikowano 7 Stycznia 2017 #23 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Rano do pracy wstawałem to było 24,7 na mojej stacji pogody (okolice Łomży) :)
Gość witek1234 Opublikowano 7 Stycznia 2017 #24 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zapomniałem już że kiedyś były podobne lub większe mrozy i żyło się nie najgorzej. Teraz dopiero widzę jak duże mam zapotrzebowanie na ciepło i jak dziurawa jest ta moja chałupa. ^_^ Dawniej paliło się od dołu i kocioł nie wygasał,obecnie te chwilowe spadki temperatury na piecu przy rozpalaniu i wygaszaniu powodują że w domu mam 18*C. W Gorlicach rano było -20,obecnie -17. W nocy będzie sporo niżej bo pięknie niebo wypogodzone. Teraz rozpalam dwa razy po 22 kg Bogdanki.Jest mnóstwo popiołu, sadzy w przewodach spalinowych oraz spieków wapiennych i z kilogram niedopału. Nawet gdyby temperatury spadły dużo niżej,nie da się palić od dołu by podnieść komfort cieplny w domu bo bym zaczadził i zakopcił całą okolicę,no i ilość sadzy w przewodzie dymowym uniemożliwiła by chyba palenie, a na dach nie da się wyjść bo zalega śnieg. Plus jest taki że widać jak kupka się zmniejsza i na szczęście szybciej go spalę.Ot, taki paradoks,nigdy nie przypuszczałem że będę czuł radość i ulgę widząc że zabraknie mi opału. :lol: Już rozglądam się się za przyzwoitym Piastem albo czymś podobnym. Spoko,będzie dobrze,bez napinki, a i tak wolę zimę niż letnie prace czyli łażenie bez sensu i celu za kosiarką. :P
Hermogenes Opublikowano 7 Stycznia 2017 #25 Opublikowano 7 Stycznia 2017 A ja tam wolę jeżdzić na kosiarce ,patrzeć jak rosną drzewa- Licha przemienia się w motyla.Kot sąsiada straszy kury.poz.Hermogenes
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.