Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Seko Maxx Le


robinet

Rekomendowane odpowiedzi

Przywróciłem ustawienia do fabrycznych. Liczniki serwisowe na dzisiaj ok 17.30 pokazały:

Praca MAX:       115h

Praca MIN:         247h

Nadzór:              88h

Praca podajnika: 11h (b.z.)

Spal.paliwo:         333kg (b.z.).

Liczniki skasowałem.

Temp. zał. pompy co 45C

histereza kotła 2C

moc nadmuchu min 20%

temp. zadana mieszacza 45C

temp. min. mieszacza 20C

czas otwarcia zaworu 120s (AFRISO z siłownikiem)

nieczułość mieszacza 20C

zakres proporcjonaln. 3

stała czasu całkowania 160

temp. minimalna kotła 50C

temp. max kotła 80C

Spieków brak, trochę niedopalonych koksików,

Nie znam temp spalin i powrotu. Czujnik jeszcze nie założony. Kaloryczność eko 7,5 ( nic tu nie zmieniałem).

Miałem dzisiaj przerwę w pracy kotła po namieszaniu w ustawieniach. Pozdrawiam.

Edytowane przez Jackw64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie , udało się dzisiaj spisać ustawienia mojego kotła  z ostatnich 6 dni :  praca max 0h

                                                                                                                                          praca min. 94h

                                                                                                                                          nadzór       50h

                                                                                                                               spalone paliwo     64kg

temp. załączania pompy co 58* , min. temp. kotła 58*, histereza kotła 1*, histereza nadzoru 3*, -przerwa  podawania NADZÓR 15 min.

      - korekta nadmuchu +0,5 %

      - korekta czasu podawania -10%zerwa

ustawienia palnika :- moc nadmuchu NADZÓR 1700

                               - czas podawania NADZÓR 6s

                               - wydłużenie  nadmuchu NADZÓR 15s

                               - minim. moc nadmuchu 20%

                               - kolejność cykli praca - PODAWANIE - PRZERWA

przy tych parametrach sterownik pokazuje przeważnie pracę na mocy ok 4,4 - 4,6 kW i spalanie 0,4 - 0,6 kg /h.

Nie znam się na ustawieniach zaworu 4- drożnego ale wydaje mi się co do kotła  masz ustawioną za niską temp. załączania pompy oraz za niską temp. minimalną kotła  i nie masz zapewnionej zalecanej temp. powrotu na poziomie 55*. Moim zdaniem powinieneś ustawić temp  zadaną. kotła na ok 60 * temp, min kotła na 56-57* oraz temp. załączania pompy CO ustawić na poziomie  max 2* mniej niż temp zadana  kotła(ja bym zrobił taką samą jak min. temp kotła) wtedy kocioł nie będzie musiał tyle nadganiać żeby dojść do temperatury zadanej a tym samym będzie dłużej pracował z mniejszą mocą i zmniejszy się spalanie . Do tych ustawień musisz wyregulować odpowiednio temperatury na zaworze lub mieszaczu , ale niestety ja w tym ci nie pomogę bo się na tym nie znam , mogę tylko przypuszczać, że po podniesieniu temperatur pracy kotła i pompy może podnieść się temperatura w domu i wtedy należy inaczej ustawić zakres temperatur mieszacza.

Ze dwa dni niech twój kocioł popracuje na ustawieniach jakie teraz masz - zapisz wyniki , zresetuj liczniki , zmień ustawienia na podobne do tych co zaproponowałem i po następnych dwóch dniach spisz ponownie wyniki i porównaj czy jest zmiana na + (podaj oba na forum może jeszcze ktoś doradzi jak ustawić mieszacz i lepiej doregulować pracę kotła - z tego co wyczytałem i trochę już z własnego doświadczenia chodzi o to żeby kocioł jak najwięcej pracował z mocą minimalną modulując mocą a jak najmniej z mocą max i w podtrzymaniu  ale przy obecnej pogodzie to w podtrzymanie - nadzór będzie wchodził częściej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówki. Na początek podniosę minimalną temp. kotła do 58C. Zawór i pompę ustawię ustawię na 58C. Poobserwuję i wezmę się za nadzór.  Dołączę czujniki powrotu, zasilania i pogodówkę. Mam zamówiony ecoNET.. Będzie łatwiej wsio analizować. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety max temp. zaworu to 50C.  Nadzór u mnie fabrycznie 30 min. Piotr16, ile u Ciebie było fabrycznie ?

Edytowane przez Jackw64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie ustawienia zaworu ci nie pomogę , wiem jedynie tyle ,że temperaturę zaworu ustawia się w sterowniku kotła . Temperatura kotła i tak chyba powinna być większa od temp. na zaworze tak żeby wszystko nie szło na grzejniki - tak mi się wydaje ale popytaj się o to forumowiczów którzy lepiej znają się na instalacjach. Co do ustawienia czasu przerwy podawania w nadzorze to chyba fabrycznie było 30 min. ale jest to wartość wyjściowa którą można zmieniać skracając ten czas lub wydłużając w zależności od potrzeb . Czas przerwy w podawaniu zabezpiecza kocioł przed wygaśnięciem , ale moim zdaniem również zabezpiecza przed tym aby żar w palenisku zbytnio się nie zapadł bo jest to nie wskazane. Im dłuższy czas przerwy tym dłużej ostatnia dawka paliwa tli się w palenisku , a później  kocioł musi ruszyć ostro z kopyta . Z własnych doświadczeń i obserwacji uważam ,że ten trochę krótszy czas przerwy wpływa lepiej na pracę mojego kotła. Gdy były jeszcze mrozy tym się nie interesowałem gdyż kocioł pracował prawie cały czas modulując mocą , a w nadzór jak już wchodził to na bardzo krótko , ale im robi się cieplej to kocioł częściej i na dłużej jest w nadzorze i to jest logiczne gdyż dom ma mniejsze zapotrzebowanie na ciepło. Poobserwuj retortę czy przy tym czasie 30min. nie zapada się palenisko czyli pali się wgłębi  retorty - jeżeli jest ok. to go tak zostaw lub możesz nawet trochę go wydłużyć , jeżeli natomiast żar schodzi poniżej talerza retorty to musisz go skrócić tylko stopniowo i obserwować co kilka godzin palenisko aż dojdziesz do takiego czasu przy którym palenisko będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr16. WIELKIE DZIĘKI za ustawienia. Teraz kocioł faktycznie przeszedł w pracę minimalną. Temp. się nie buja. Jutro jeszcze zobaczę, co po nocy. Na razie po przestawieniu nadzoru na 18 minut (pewnie dojdę do 15) palnik pracuje na minimalnej mocy. Wskazania liczników serwisowych:

Praca MAX 0

Praca MIN  1h

Nadzór 1h . Pozdrawiam.

P.S. Jak będziesz w kuj-pom., to daj znać. Podobnie jak Robin masz u mnie flaszkę.

Edytowane przez Jackw64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Jestem na tym forum nowy. Od wczoraj jestem posiadaczem pieca Seko MAXX LS 20. Wcześniej miałem Seko Eko R 17kW, niestety po 10,5 roku zaliczył zgon (płaszcz wodny- dziura) . W sobotę nowy nabytek postaram się zamontować. Dzisiaj udało mi się go wstawić do piwnicy (masakra). Postaram się wysłać trochę zdjeć w przyszłości i podzielić się moimi doświadczeniami. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy nowego posiadacza kotła seko maxx. Widzę ,że od grzania masz 160m2 czy ta 20 to nie za duża? Poprzednio miałeś Eko R17 - był za mały? Ja ogrzewam 180m17kW i nie jestem pewien czy nie jest za duży . Wydaje mi się ,że obecne kotły mają trochę większą  sprawność , dlatego moje pytania.

Życzę bezproblemowej obsługi i ciepełka w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Te moje 160m jest w czasie tygodnia, ale w czasie weekendów zwieksza się nawet do 220m, więc ten piec jest dobrany na zasadzie uśrednienienia. Ja cały czas rozbudowuje mój dom i myślę że następny piec będzie 25kW, ale mam nadzieję że ten obecny będzie pracował dłużej jak ta siedemnastka. Co do 17kW to dawał radę nawet przy 220m w (weekendy) :). Jedynie przy większej ilości osób miał problem z grzaniem wody w bojlerze. Poza tym też cięzko powiedzieć bo u mnie wszystkie osoby są dorosłe i nie musiałem  grzać jak szalony. Dochodził jeszcze kominek w salonie (50m) więc tam podłogówka automatycznie zwalniała. Dla mnie ta 17 była jak najbardziej ok, ale  10 lat jej życia to stanowczo za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacekf70 kocioł zainstalowany ? Opisz wrażenia i wrzuć fotki. Masz zawór 4d ? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr16. Czy masz też za drzwiami popielnika włożoną od wewnątrz blachę ?? Jakie powinno być prawidłowe włożenie blachy nad deflektorem?? Czy ma być dosunięta do tyłu wymiennika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 Jestem tu nowy i to mój pierwszy post. Wszystkie opinie są tu bardzo przydatne, i dobrze. Ja w tym roku mam wymianę pieca co. i już szukam jakiegoś. Czytałem o wielu piecach , ale na ten Seko MAXX LS jest najwięcej opinii i zastanawiam się nad nim.Pasuje mi ze względu na jego wymiar bo ma 50 cm głębokości i czopuch z boku, a szczególnie ten worek na popiół i automatyczne czyszczenie pieca. Nie wiem jaką moc wybrać 20 kw czy 25 kw. Mam do ogrzania 195 m , dom ocieplony. Gdzieś na innym forum przeczytałem , że można ten 20 kw podkręcić. Nie rozumiem tego. Wszelkie uwagi mile widziane.

Pozdrawiam

Edytowane przez romanbos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr16. Czy masz też za drzwiami popielnika włożoną od wewnątrz blachę ?? Jakie powinno być prawidłowe włożenie blachy nad deflektorem?? Czy ma być dosunięta do tyłu wymiennika ?

Tak za drzwikami popielnika jest blacha, leży ona pod skosem . Na dole przed ślimakiem od popiołu jest przyspawany jakby kawałek drutu i o to powinna zapierać się ta blacha dołem i pod skosem górną krawędzią opiera się o wewnętrzną ścianę komory paleniskowej. Powinna leżeć pod skosem gdyż wtedy tworzy jakby korytko dla popiołu i wtedy podajnik może go zabrać i przetransportować do worka. Od czasu do czasu wyjmuję ją i wybieram popiół z pod ślimaka i retorty , gromadzą się tam czasami kamienie które były w węglu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 Jestem tu nowy i to mój pierwszy post. Wszystkie opinie są tu bardzo przydatne, i dobrze. Ja w tym roku mam wymianę pieca co. i już szukam jakiegoś. Czytałem o wielu piecach , ale na ten Seko MAXX LS jest najwięcej opinii i zastanawiam się nad nim.Pasuje mi ze względu na jego wymiar bo ma 50 cm głębokości i czopuch z boku, a szczególnie ten worek na popiół i automatyczne czyszczenie pieca. Nie wiem jaką moc wybrać 20 kw czy 25 kw. Mam do ogrzania 195 m , dom ocieplony. Gdzieś na innym forum przeczytałem , że można ten 20 kw podkręcić. Nie rozumiem tego. Wszelkie uwagi mile widziane.

Pozdrawiam

Witam. Co do wyboru mocy kotła to proponuję chociaż policzyć sobie w internecie  na CIEPŁO WŁASCIWE PL .Jeżeli chodzi o moce kotłów w 5 klasie to podawane przez producentów kotłów moce mominalne są jednocześnie mocami maksymalnymi (inaczej niż w kotłach3 czy4 klasy - te mają jeszcze zapasy mocy) więc jeżeli producent deklaruje moc 20kW to kocioł w 5 klasie więcej mocy nie ma , nie ma zapasu i dlatego niektórzy sugerują że lekkie przewymiarowanie kotłów w 5 klasie jest dopuszczalne. Dużo zależy od ocieplenia budynku, wielkości bojlera i ilości ludzi korzystających z ciepłej wody oraz dobrze zrobionej instalacji CO.  W moim przypadku kocioł seko maxx le mocy 17KW ogrzewa ok 180 m2. Podstaw swoje dane na CIEPŁO WŁASCIWE PL. i napisz co ci wyszło , na pewno i inni forumowicze wtedy doradzą ci też jakiej mocy kocioł wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na innym forum przeczytałem, że można ten 20 kw podkręcić.

A możesz zacytować lub opisać, na czym miało polegać to 'podkręcanie', bo rozumiem że chodzi o uzyskanie mocy ponad moc znamionową? Pierwszy raz się spotkałem z takim pomysłem ale ekspertem nie jestem. Chyba że czytałeś o tym http://www.odpady-help.pl/manuals/30 - jeśli ktoś chciałby odzyskiwać ciepło ze spalin trafiających do czopucha.

Edytowane przez knedel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, piec odpaliłem wczoraj . Działa ciszej i lepiej jak moja stara 17. Zawór czterodrogowy też zamontowałem i termometr na powrocie pokazuje mi około 50 stopni. Cały ten układ wydaje się pracować lepiej dzięki temu zaworowi, ale to jeszcze za wcześnie żeby to ocenić . Jadę na ustawieniach fabrycznich, zmieniłem jedynie zmieniłem przepalanie z 30 min na 15. Co do minusów to: Jak piec przyjechał to miał pogiętą  lekko rurę od spuszczania popiołu, pewnie w transporcie się pogieła. Na klapce popielnika(ta co ma być w środku) były spore braki farby. Olałem te dwie sprawy i naprawiłem je we własnym zakresie bo nie mam czsu bawić się w wysyłanie i te wszystkie zabawy z kurierami. Następny problem wyszedł przy montażu rury kominowej do pieca, okazało się ze seko dobrze dobrało wymiar wewnętrzny czopucha który dobrze pasuje do rury- ale tam zrobili spaw łączący rurę czopucha niestety od wewnętrznej strony i za cholerę rura tam nie wejdzie, chyba ze się zeszlifuje, co oczywiście zrobiłem.Pewnie też taki problem też mieliście. Jest jeszcze sprawa podajnika który ma za mały otwór do wsypywania węgla, w starej 17 całą górę można było otworzyć.Jest też dla mnie sporo plusów o których napiszę jutro,  bo niestety jutro muszę iść do roboty. Postaram się przy okazji zapodać trochę zdjęć. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sam palnik ale inna powierzchnia wymiennika i pojemność wodna kotła, stąd inna moc nominalna. Inaczej - ten o większej mocy nominalnej przy tym samym palniku może w jednostce czasu wyprodukować (i oddać) więcej energii cieplnej.

Swoją drogą jednym z najlepszych sposobów dobrania mocy kotła do budynku jest analiza wykresów przedstawiających pracę kotła w trybie PID/Fuzzy Logic etc. Wówczas możemy zaobserwować przez ile dni (lub godzin) w roku kocioł pracuje z mocą nominalną. Ale często nie mamy takiej opcji, więc pozostaje zdać się na teorię i doświadczenia użytkowników ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr16. Kolejny raz wielkie dzięki za odpowiedź. Co z blachą nad deflektorem ? Dzisiaj u mnie zonk. Zerwana zawleczka od ślimaka do popiołu. Niestety wymiana nie była prosta. Zębatka zaklinowała się i trzeba było sporo rozebrać z zespołu napędowego. Pozdrawiam.

Edytowane przez Jackw64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz zacytować lub opisać, na czym miało polegać to 'podkręcanie', bo rozumiem że chodzi o uzyskanie mocy ponad moc znamionową? Pierwszy raz się spotkałem z takim pomysłem ale ekspertem nie jestem. Chyba że czytałeś o tym http://www.odpady-help.pl/manuals/30 - jeśli ktoś chciałby odzyskiwać ciepło ze spalin trafiających do czopucha.

Nie pamiętam gdzie to pisało, to było dawno temu, ale chodziło o to o czym piszesz, o odzyskaniu ciepła ze spalin które trafiają do czopucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Co do wyboru mocy kotła to proponuję chociaż policzyć sobie w internecie  na CIEPŁO WŁASCIWE PL .Jeżeli chodzi o moce kotłów w 5 klasie to podawane przez producentów kotłów moce mominalne są jednocześnie mocami maksymalnymi (inaczej niż w kotłach3 czy4 klasy - te mają jeszcze zapasy mocy) więc jeżeli producent deklaruje moc 20kW to kocioł w 5 klasie więcej mocy nie ma , nie ma zapasu i dlatego niektórzy sugerują że lekkie przewymiarowanie kotłów w 5 klasie jest dopuszczalne. Dużo zależy od ocieplenia budynku, wielkości bojlera i ilości ludzi korzystających z ciepłej wody oraz dobrze zrobionej instalacji CO.  W moim przypadku kocioł seko maxx le mocy 17KW ogrzewa ok 180 m2. Podstaw swoje dane na CIEPŁO WŁASCIWE PL. i napisz co ci wyszło , na pewno i inni forumowicze wtedy doradzą ci też jakiej mocy kocioł wybrać.

Sprawdziłem na  CIEPŁO WŁASCIWE PL i wyszło 22KW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam gdzie to pisało, to było dawno temu, ale chodziło o to o czym piszesz, o odzyskaniu ciepła ze spalin które trafiają do czopucha.

Zatem teoretycznie we własnym zakresie można, praktycznie jeszcze bardziej obniży się temperatura spalin, a więc ryzyko sadzy, smoły w kominie itd. Szerzej możesz poczytać w internetach.

Bardziej kompleksowych opinii nt. generowanej mocy tego kotła zasięgniesz od jego użytkowników, z tego co widzę na razie w tym wątku ujawniło się trzech :)

Jeśli ktoś ma zamiar grzać tylko CWU latem istotna jest także moc minimalna kotła, właśnie testuję na swoim kotle jak to się sprawdza, szczegóły wkrótce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr16. Kolejny raz wielkie dzięki za odpowiedź. Co z blachą nad deflektorem ? Dzisiaj u mnie zonk. Zerwana zawleczka od ślimaka do popiołu. Niestety wymiana nie była prosta. Zębatka zaklinowała się i trzeba było sporo rozebrać z zespołu napędowego. Pozdrawiam.

A o co konkretnie chodzi z tą blachą nad deflektorem , bo już prędzej w poście 135 na str,7 pisałem o niej. Niestety o czyszczeniu popielnika co jakiś czas z kamieni pozostałych po spaleniu węgla napisałem o kilka dni za późno  może wtedy nie poszłaby ci ta zawleczka na podajniku popiołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem teoretycznie we własnym zakresie można, praktycznie jeszcze bardziej obniży się temperatura spalin, a więc ryzyko sadzy, smoły w kominie itd. Szerzej możesz poczytać w internetach.

Bardziej kompleksowych opinii nt. generowanej mocy tego kotła zasięgniesz od jego użytkowników, z tego co widzę na razie w tym wątku ujawniło się trzech :)

Jeśli ktoś ma zamiar grzać tylko CWU latem istotna jest także moc minimalna kotła, właśnie testuję na swoim kotle jak to się sprawdza, szczegóły wkrótce.

Tak masz rację z tą sadzą i smołą w kominie, takie rozwiązanie mnie nie interesuje. A jeśli chodzie o grzanie CWU w lecie, to też mam zamiar to robić , ale poczekam na szczegóły od ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.