Carbosmar Opublikowano 10 Stycznia 2016 #1 Opublikowano 10 Stycznia 2016 Witam ! Dzięki temu, że takie forum istnieje mam możliwość zaprezentowania nowego produktu którym jest Carbosmar - płynny dodatek do kotłów spalających węgiel ze podajnikiem ślimakowym. Na samym początku wyjaśnię, że Carbosmar powstał z myślą o osiągnięciu tylko jednego celu, a mianowicie wyciszeniu pracy podajnika tej ciągłej i tej związanej z łamaniem grudek węgla. po kilku miesiącach i wielu próbach znalazłem sposób na wyciszenie pracy podajnika i obniżeniu tarcia związanego z transportem węgla, Wtedy pojawił się inny problem. W czasie kolejnego przeglądu podajnika i próbie poprawienia transportu węgla poprzez wypolerowanie taśmy ślimaka, zauważyłem mikroskopijne żyłki wżerów w jego końcowym odcinku i większe obszary objęte korozją.Kolejny przegląd potwierdził, że korozja chemiczna jest procesem szczególnie niebezpiecznym ponieważ wżery były większe a kilka tygodni później musiałem wymienić ślimak. Wszyscy użytkownicy kotłów na ekogroszek wiedzą, że każda naprawa kotła związana jest z przerwą w ogrzewaniu naszego domu i dzieje się to zazwyczaj kiedy jest najzimniej albo są święta-takie prawo murphy'ego. Tak więc Carbosmar służy tylko i wyłącznie ochronie kotła i wydłużeniu okresu jego bezawaryjnej pracy. Analizując wyniki badań jakie przeprowadził Instytut Techniki Cieplnej Politechniki Śląskiej w Gliwicach można stwierdzić, że dodatkowo pojawił się efekt redukcji tlenku węgla i nieznacznego zwiększenia zawartości dwutlenku węgla, a to świadczy o efektywniejszym procesie spalania, ale jak podkreślam Carbosmar ma za zadanie chronić kocioł, zwiększyć komfort korzystania z tej metody ogrzewania, a nie " cudownie" udoskonalać spalanie węgla. Deklaruję iż Carbosmar obniży poziom hałasu pracy podajnika; max z 66 dB do 54 dB i min z 58 dB do 45 dB, zmniejszy zapotrzebowanie na prąd przez silnik napędzający podajnik o 38%, zredukuje poziom tlenku węgla w spalinach o ok 10% i najważniejsze zredukuje ilość dwutlenku siarki o ok. 10%. Ten ostatni parametr jest dla mnie najważniejszy ponieważ, on świadczy o osiągnięciu założonego celu głównego. Innym ważnym wynikiem jest to że stosowanie Carbosmaru w najmniejszym stopniu nie zmienia sprawności cieplnej kotła. Wartości które podałem są wynikami przeprowadzonych badań, ale w trakcie testów prowadzonych przeze mnie i osoby stosujące Carbosmar wynika iż zmniejszyła się także ilość popiołu i jest to związane ze zmianą granulacji - jest go po prostu mniej objętościowo i ma bardziej szary kolor. "Próba wody"- to jest wsypywanie popiołu do wody i obserwowanie tego co opadnie na dno również pozwala zaobserwować mniejszą ilość czarnych grudek niedopalonego węgla. Czy zatem warto stosować Carbosmar, czy jest to ekonomicznie uzasadnione. Myślę, że tak ponieważ, podobnie jak z silnikami spalinowymi czy przekładniami, obecności środków smarujących nikt dziś nie kwestionuje, a ochrona układu transportu węgla i redukcja tarcia oraz hałasu z tym związanego jest czymś jak najbardziej wskazanym. Właściwości Carbosmaru: Smaruje podajnik ślimakowy Chroni ślimak i komorę spalania Obniża pobór prądu Skutecznie redukuje poziom hałasu Wydłuża żywotność kotła Carbosmar jest nowością na rynku i w związku z tym wymaga działań która pozwolą dotrzeć z informacją do jak najszerszej grupy użytkowników kotłów. Dlatego napisałem ten post i podjąłem próbę zainteresowania osób które są w sposób ponadprzeciętny zainteresowane problemami ogrzewania z wykorzystaniem kotłów z podajnikiem. Carbosmar jest wynalazkiem polskim, produkowanym na bazie polskich surowców przez polską rodzinną firmę. W procesie produkcji nie powstają żadne substancje odpadowe ani produkty uboczne. Jest w pełni bezpieczny w stosowaniu i nie zawiera żadnych szkodliwych dla zdrowia substancji. Dziękuję za przeczytanie tej informacji.Wiesław Skotnicki-producent i właściciel praw patentowychwięcej o Carbosmarze na stronie www.carbosmar.pl
Andrzej_M_ Opublikowano 11 Stycznia 2016 #2 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Ja za to używam olejów jadalnych, ale tylko do celów spożywczych. To moja sugestia, olej jadalny ma porównywalne własności smarne. Jedynie czego nie posiada olej jadalny to ,,,, redukcja ilości popiołu oraz trujących związków, które powstają podczas procesu spalania. ,,,, ps. ,,,, redukcja ilości popiołu oraz trujących związków, które powstają podczas procesu spalania. ,,,, Masz jakieś dokumenty potwierdzające redukcję tych trujących związków ?.
sambor Opublikowano 11 Stycznia 2016 #4 Opublikowano 11 Stycznia 2016 No i widzisz Andrzej - kolega ma wyniki badań przez duże B, a rynek nic o tym jeszcze nie wie. Ponoć SUSPENSER to testował i ma w swojej ofercie, niech poda co to warte. Ale to produkt na ślimaki a inne kotły to pies? Co z tłokami? co z zasypowymi, nie mówię już o kotłach na pellet lub zrębkę - w tym zakresie stosowania produkt Romana był lepszy!
Carbosmar Opublikowano 11 Stycznia 2016 Autor #5 Opublikowano 11 Stycznia 2016 :-) widzę że muszę uważać jak saper - proszę darować duże Be. Ja osobiście przeżyłem koszmar związany ze zrywającymi się zawleczkami i myślałem tylko o usprawnieniu działania takiego kotła. Natomiast pan Andrzej słusznie zauważył że olej jadalny poprawi pracę podajnika.
sambor Opublikowano 11 Stycznia 2016 #6 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Kolega polepszał pracę podajnika przez dodawanie do zasypu nowego oleju samochodowego z dodatkiem teflonu do silników (slick50), dawka na kosz ok 150kg 0,5l. ale rzecz było droga i mało opłacalna , nie wpadł na pomysł stosowania oleju jadalnego. Efekty były, głównie zapachowe - jak z zajezdni autobusów zimą. :D Choć podajnik pracował dłużej między wymianami i fakt mniej prądu żarł. Po 10 latach kocioł przeciekł a kolega wstawił kondensata i spoko.
Carbosmar Opublikowano 11 Stycznia 2016 Autor #7 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Nie będę rozpisywał się zbyt obszernie bo to w pańskim przypadku zbyteczne- tematy te jak widzę są panu znane. Dodatek którego nazwy już nie będę wymieniał absorbuje te związki siarki które są usytuowane na powierzchni grudek węgla. wysoka temperatura tuż przy poziomie spalania w retorcie, wilgoć i powstałe już tlenki siarki najbardziej agresywnie reagują na końcówkę podajnika tj ślimak i tunel. Jak panowie wiecie naprężenia związane z transportem węgla właśnie tam osiągają wartości najwyższe. A zatem i dewastacja powierzchni ma istotne znaczenie dla zwiększających się oporów. Mój dodatek absorbuje tylko ok 15% siarki, ale za to tę ilość która jest najbardziej szkodliwa. Nie jestem w stanie związać siarki która jest obecna w całym "zasypie " bo trzeba by było użyć znacznie większej ilości dodatku. Nie oto jednak chodzi nigdy nie sugerowałem że ........... zupełnie ochroni kocioł. To nie jest możliwe. ale podtrzymuję swoją opinię iż wydłuży okres bezawaryjnej pracy. Jest jeszcze jeden aspekt tzw elektryczny. Otóż zmiana trybu pracy silnika napędzającego ślimak z tzw trybu ciężkiego rozruchu /praca z trzykrotnym przekroczeniem Iz / do trybu lekkiego obciążenia tj 1,6-1,7 prądu znamionowego wydłuża żywotność styków elementów załączających (przekaźnik) poprzez zmniejszenie wartości cosinusa fi (piszę tak jak się wymawia proszę nie wbijać pinesek w oczy) a tym samym zmniejszamy łuk jaki ciągnie się przy rozwieraniu styków. "ze smażenie" się tzw styków to też wyłączenie kotła na kilka dni. A panu Andrzejowi dodam że w procesie smarowania bierze udział kilka substancji bo sam olej poprawia smarowanie ale ma swoje wady o których nie będę pisał, aby nie zirytować miłośników olejów jadalnych. POZDRAWIAM WS
robertokot25 Opublikowano 11 Stycznia 2016 #8 Opublikowano 11 Stycznia 2016 U mnie przez 9 lat pracy kotła nigdy nie zerwało zawleczki - a nie smarowałem :-) za tą wydaną na ten smar kasę miałbym co rok nowy ślimak :-) lub po 3/4 latach nowy zbiornik
Carbosmar Opublikowano 11 Stycznia 2016 Autor #9 Opublikowano 11 Stycznia 2016 A zatem policzmy: roczny wydatek na Carbosmar to ok. 100 zł wystarczy na 5 ton węgla 200 dni grzewczych to 50 gr każdego dnia dodatkowy wydatek ale oszczędność na prądzie 0,7kWh każdego dnia to 140kWh w sezonie nie wiem ile płaci się za prąd przyjmijmy że 50gr więc daje 70zł nam oszczędność 29 groszy każdego dnia czyli realnie płacimy 22 gr każdego dnia )))) HALASU nie liczę / przy wymianie ślimaka trzeba się napracować. A teraz z grubej rury jest nas ok 2500 000 użytkowników kotłów ślimakowych w Polsce gdyby każdy to zastosował mamy 350 000 000 kWh zaoszczędzone w bilansie energetycznym Polski, a to pozwala ograniczyć emisję CO2 o 350 000 TON w skali roku. Co by pan powiedział na to gdyby się okazało że pański kocioł pochodzi 1 rok dłużej czyli zwiększymy jego atrakcyjność o 1/10 wartości czyli o ok 800 zł. UFF!!! poniosło mnie. No ale proszę wybaczyć piszę o czymś co zajęło mi kilka lat pracy. Liczę na Pańską wyrozumiałość.
marcin Opublikowano 11 Stycznia 2016 #10 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Proszę o pisanie NA TEMAT. Dyskusje poboczne wydzieliłem tutaj: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/20936-wydzielone-z-carbo-smar-p%C5%82ynny-dodatek-do-kot%C5%82%C3%B3w-spalaj%C4%85cych-w%C4%99giel-z-podajnikiem-%C5%9Blimakowym Jeżeli ktoś chce na ten temat np. pożartować proszę tam właśnie a ten wątek zostawić na merytoryczne dyskusje.
robertokot25 Opublikowano 11 Stycznia 2016 #11 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Kolego wklei jeszcze te badania potwierdzające działanie tego smaru.
Carbosmar Opublikowano 11 Stycznia 2016 Autor #12 Opublikowano 11 Stycznia 2016 proszę mi dać chwilkę Kolego !! powodów dla których nie mógł pan wejść na moją stronę nie podam panu publicznie, a wyniki pojawią się wkrótce
Carbosmar Opublikowano 11 Stycznia 2016 Autor #13 Opublikowano 11 Stycznia 2016 W załączniku wyniki badań są to obszerne fragmenty ale nie całość. Można na tej podstawie ocenić wiarygodność deklarowanych przeze mnie danych. Depozytariuszem całości wyników jest Administrator tego forum gdyby ktoś wątpił w ich wiarygodność lub podejrzewał manipulację danymi. Życzę miłej lektury wyniki badań Carbosmaru pdf.pdf
Carbosmar Opublikowano 12 Stycznia 2016 Autor #14 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Ja za to używam olejów jadalnych, ale tylko do celów spożywczych. To moja sugestia, olej jadalny ma porównywalne własności smarne. Jedynie czego nie posiada olej jadalny to ,,,, redukcja ilości popiołu oraz trujących związków, które powstają podczas procesu spalania. ,,,, ps. ,,,, redukcja ilości popiołu oraz trujących związków, które powstają podczas procesu spalania. ,,,, Masz jakieś dokumenty potwierdzające redukcję tych trujących związków ?. Panie Andrzeju olej jadalny to ok 30% tego co daje Carbosmar (długo ćwiczyłem ten temat) i wraz z przebytą drogą od podajnika do kolanka retorty jego właściwości smarne maleją.
Andrzej_M_ Opublikowano 12 Stycznia 2016 #15 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Carbosmar, spokojnie - odpowiem.
Hogan Opublikowano 12 Stycznia 2016 #16 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Ja mam pytanie. Czy smar ten można stosować z aktywatorami spalania węgla - np. z AnLen? Czy nie nastąpią jakieś groźne interakcje?
Carbosmar Opublikowano 12 Stycznia 2016 Autor #17 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Nie wiem nie znam składu chemicznego tego specyfiku. Carbosmar powstał po to by chronić kocioł a zwłaszcza podajnik nie jest cudownym dodatkiem do węgla . Ja byłbym ostrożny. Dodatki takie jak sadpal czy nitrolen posiadają karty produktu i dzięki temu można choćby w przybliżeniu domyślić się jakie reakcje mogą zachodzić, An Len pozostaje tajemniczym środkiem. pozdrawiam ws
Carbosmar Opublikowano 16 Stycznia 2016 Autor #18 Opublikowano 16 Stycznia 2016 Pojawiła się zupełnie niezależna opinia na temat Carbo smaru, zapraszam do zapoznania się z nią: http://czysteogrzewanie.pl/opal/cudowne-dodatki-do-wegla/#Carbo_Smar
bigber Opublikowano 4 Lutego 2016 #19 Opublikowano 4 Lutego 2016 W załączniku wyniki badań są to obszerne fragmenty ale nie całość. Można na tej podstawie ocenić wiarygodność deklarowanych przeze mnie danych. Depozytariuszem całości wyników jest Administrator tego forum gdyby ktoś wątpił w ich wiarygodność lub podejrzewał manipulację danymi. Życzę miłej lektury Może pan zdradzić rąbka tajemnicy gdzie przeprowadzone były te badnia i jaka jednostka badawcza się pod nimi podpisała
Carbosmar Opublikowano 4 Lutego 2016 Autor #20 Opublikowano 4 Lutego 2016 Może pan zdradzić rąbka tajemnicy gdzie przeprowadzone były te badnia i jaka jednostka badawcza się pod nimi podpisała Dobry wieczór ! Badania zostały przeprowadzone przez Instytut Techniki Cieplnej Politechniki Śląskiej. pozdrawiam
sambor Opublikowano 7 Listopada 2016 #21 Opublikowano 7 Listopada 2016 Odświeżę ten temat - czy coś się ruszyło np w kwestii smaru do kotła na pellet. Jakie są uwagi na temat tego specyfiku kolegów z kotłami na ekogroszek? Czy ktoś na forum jeszcze to stosuje?
Carbosmar Opublikowano 8 Listopada 2016 Autor #22 Opublikowano 8 Listopada 2016 Witam dostałem na maila powiadomienie o pańskim wpisie, więc wypada odpisać Ja oczywiście stosuję cały czas, ale dodam iż własności smarne Carbosmaru udało nam się poprawić, wprawdzie w niewielkim stopniu, ale jednak. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tematem.
sambor Opublikowano 8 Listopada 2016 #23 Opublikowano 8 Listopada 2016 Ale Pan jesteś producentem, a mnie interesują zwykli użytkownicy. Pozdr
papasmurfek Opublikowano 9 Listopada 2016 #25 Opublikowano 9 Listopada 2016 Dla większości użytkowników takie dodatki to jak maść na szczury :D
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.