Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Opłacalność Kolektorów Słonecznych


Marcin33

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Pytanie do "Kociołsam"

A jak wygląda ta twoja instalacja, ile m2 masz tego kolektrora?

Bo słyszę tu że 12 osób mogło sie umyć.

Napisz coś wiecej, ile m2 kolektora, ile wody 12 osób zuzyło ( umili ręce czy sie wykompali), ile kosztował cie materiał a ile czasu darmowego wyprodykowanie i zmontowanie tego.

Bo to dopiero mówi o czymś co można określić opłacalnością.

 

"Bachus"

napisz coś na temat pozwolniea na "dwie rurki które idą od kolektorów do zbiornika" jaka norma lub ustawa to wymaga.

Może jakić cytat?

 

pozdrawiam

Opublikowano

jest moj osobny temat budowa solara aktulny temat troche nizej szukaj troszke jest opis od a do z to nie trudne poczytac poszukac 4 temy nizej jest wszystko cały b oj moj

Opublikowano

Czasem droższy zestaw solarów szybciej się zwraca niż tańszy.

 

Pozdrawiam

nie czasem tylko zawsze droższy jest bardziej opłacalny
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Obecnie na rynku są setki firm oferujących kolektory słoneczne i jak by nie pogadać " sami specjaliści" z doświadczeniem 2-3 letnim dającym 10-15 letnie gwarancje.

Firmy oferujące układy solar to często producenci "profili aluminiowych, okien, mebli szyb, zamawiający kontenery kolektorów z chin " czy innego asortymentu który z branżą grzewczą nie ma nic wspólnego, Moje pytanie jakie doświadczenie w tej materii mogą posiadać firmy które z tą branżą nie miały nic do czynienia. A przede wszystkim bazują kupić bardzo tanio sprzedać tanio a potem niech klient sam się martwi.

Co jest niepokojące to gwałtowny wzrost klientów posiadających zamontowany układ solar szukających pomocy w firmach specjalizujących się w tej branży bo zostali bez opieki ( firma znikła, kolektor po roku nie działa, czy instalacje nie pracujące mimo wizyty serwisu producenta bo nie oni odpowiadają za instalacje tylko za produkt).

Czy kupując sprzęt RTV, czy AGD patrzymy tylko na cenę, sądzę że nie, ale też na renomę danej firmy i awaryjność.

Dla mnie kryterium wybory firmy z jaką chcę współpracować to:

1. Ocena ich doświadczenia w danej branży i czas obecności na rynku

2. Podejmując współpracę to ich ocena producenta instalacji i czy wszystko wykonane jest zgodnie z ich wymogami na piśmie bo wtedy to producent odpowiada za problemy wynikające z ich działania.

3. Wieloletnie doświadczenie w branży i obecność na rynku polskim, bo daje to jakoś gwarancje iż nie znikną za 2 lata a ja zepsuję sobie renomę.

4. Jeśli klient chce zamontować co co sam kupił np. w intrenecie, to zamontuje to po warunkiem iż dostarczy mi kompletna instrukcję montażu wraz z warunkami ale odpowiedzialność za problemy w przypadku spełnienia warunków dostawcy rozwiąże dostawca czy producent. Firma instalacyjna odpowiada tylko za roboty instalacyjne a nie za działanie systemu ( choć tu przestroga, podjęcie się montażu instalacji czy naprawy powoduje iż to firma która ostatnio dokonywała prac jest stroną roszczeń dla klienta.

5. Trzeba też z czasem ocenić awaryjność systemu i pomoc od strony producenta i dostawcy, bo jeśli ich pomoc po tym okresie jest kiepska to niestety psujemy sobie opinie.
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam!

 

Wystarczy sobie te pieniądze, które przeznaczyliśmy na instalacje solarną przysłowiowo schować do skarpety :) i płacic tylko za ogrzewanie wody w bojlerze(czyli grzałka 1,5KW) i napewno powinno nam wystarczyć na 10-15 lat, a tak mimo sporych dotacji na instalacje solarne wykładamy grube tysiące i jesteśmy podjarani, że mamy cały czas 60 stopni na bojlerze za darmo ;), a praca pompy+wymiana glikolu ogólnie serwis i podstawowe pytanie czy instalacja wytrzyma 10-15 lat.Mam nadzieje ,że z serwisem nie jest tak jak w salonach samochodowych jak dostajemy 15 lat gwarancji na perforację blachy ale musimy regularnie serwisować auto płacąc za serwis 300-400zł.(prawie sie opłaca, jak z przysłowiowym ŻYWCEM-Prawie:).Fakt technologia jest bardzo rozwojowa i idzie w dobrym kierunku ale narazie w Polsce odnośnie ekologii mamy dziki zachód.

Opublikowano

Panowie po co wam nowoczesna technika technologia. Po co wam nowoczesne domy jak można przecież mieszkać w jaskini czy szałasie będzie bez kosztów, po co wam samochody jak mozna przecież chodzić piechotą to też poza wysiłkiem kosztuje niewiele, po co wam praca jak można zając się zbieractwem, po co wam pieniadze jak jepszy będzie handel wymienny..... W tym kraju naprawdę jeszcze nie ma obowiązku stosowania jakiegoś urządzenia czy jego zakupu, nie ma obowiazku podgrzewania wody do mycia, nawet nie ma obowiazku mycia się w ciepłej wodzie. Żadną trudością nie będzie znalezienie paru takich co aby było oszczędniej grzeją wodę tylko raz w tygodniu albo nie myją się wcale (czuć ich z daleka jak się wsiadają do miejskiej komunikacji) lub wyznają zasadę żę: "częste mycie skraca życie". Jeden woli oszcędzać i chować kasę do "skarpetki" a inny ma kaprys i zamontuje sobie solary, czy PC i koniecznie częstym myciem w ciepłej wodzie chce sobie skrócić życie. Wielokrotnie piszę o ekonomicznych aspektach budowy instalacji, sam nie lubię szastać pieniędzmi, ale pisanie że coś się nie opłaca to przesada i nieporozumienie. Jak się stawia tezę to trzeba ją udowodnić czego nie robicie. Na rynku jest taki wybór urzadzeń że każdy może coś w granicach swoich finansowych możliwości kupić (tak jak z samochodami nielicznych stać na ferrari czy mercedesa ale na fiata już znacznie więcej osóB). Mogę się zgodzić że inwestycja w solary w niektórych przypadkach nie ma uzasadnienia ekonomicznego (istniejące układy są sprawne i nie wymagają remontu, lub gdy koszt pozyskania cwu jest stosunkowo niewielki lub w małych gospodarstwach domowych) ale prawie zawsze się to opłaca gdy instalacja wymaga remontu lub do grzania cwu wykorzystuje się energię elektruczną w taryfie podstawowej. Bez sensu jest budowa solarów dla 1 osoby ale jak w domu mieszka osób 4-5 prawie zawsze się to opłaca. Poza tym czasy taniej energii minęły bezpowrotnie, jest drogo a jestem pewny że będzie jeszcze drożej.

Opublikowano

No czyba ,że nasz kochany Rząd wprowadzi podatek od słońca , bo od deszczu już mają w planach brakuje jeszcze od wiatru i pory roku i wtedy jaskinia staje sie bardzo realna.

Opłata za deszczówkę odprowadzaną do kanalizacji deszczowej już funkcjonuje w niektórych gminach

Opublikowano

Absolutnie nie wolno podłączać do kanalizy ! U nas były kontrole i kary! Od tego jest instalacja burzowa i tu mogą być opłaty Zadna oczyszczelnia się na to nie zgodzi !! nawet z opłatą Bez deszczu nie wyrabiają A co dopiero po jakiejś małej burzy

Opublikowano

Właśnie o kanalizacji deszczowej mówi sambor.

Opublikowano

sory nie załapałem u mnie kanalizacja - to kanalizacja ściekowa a Deszczówka - to burzówka tak u mnie w gwarze się mówi Jak kanał to tylko ściekowy Co kraj to obyczaj

Opublikowano

No czyba ,że nasz kochany Rząd wprowadzi podatek od słońca , bo od deszczu już mają w planach brakuje jeszcze od wiatru i pory roku i wtedy jaskinia staje sie bardzo realna.

 

I który wykrakał: :huh: za Onet.pl

Podatek pobierany od wód opadowych kierowanych do kanalizacji z dachów budynków ma ratować gminne budżety. Opłata liczona jest od powierzchni dachu – informuje „Rzeczpospolita”. Posłowie PO złożyli do laski marszałkowskiej projekt ustawy, która ułatwia jej naliczanie. Obecnie deszczówka spływająca z dachu nie jest traktowana jako ściek, a w konsekwencji opłata „jak za parking" nie może być naliczana.

Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków stanowi, że „podatek od deszczu" można pobierać, ale jedynie za deszczówkę, która do kanalizacji trafia z „powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni". Są to m.in. parkingi, lotniska, tereny przemysłowe czy handlowe. Podatek od deszczu może już teraz być – przynajmniej teoretycznie – pobierany również od wody kierowanej do kanalizacji z dachów budynków.

Opublikowano

I który wykrakał: :huh: za Onet.pl

To niestety "efekt domina" czyli głupoty która powoduje powstanie kolejnej głupoty. Parę lat temu zmieniając ustawę POŚ urzędnicy MŚ wymyślili że wody opadowe są ..... ściekami. A jak są ściekami to za odprowadzanie ścieków trzeba płacić i właściciele kolektorów burzowych ponoszą takie opłaty. Zamiast wyprostować głupotę i zmienić definicję scieków (nic trudnego bo min 2-3 razy w roku POŚ jest zmieniana) zmienia się ustawę o zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków i przerzuca opłaty na właścicieli budynków. Znając możliwości twórcze ministerialnych urzędników wszystkiego mozna się spodziewać z podatkiem od energii wyprodukowanej przez kolektory słoneczne włącznie, albo od nawadniania przez deszcz pól działek i trawników.......... Wszysko zależy od wielkości dziury budżetowej jak nie będzie już czym jej łatać to i poszukają nowych możliwości, i pewnie je znajdą.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

To nie sa typowe solary tylko zbiornik i trochę rurek. Takie konstrukcjie DIY powstawaly juz jakis czas temu co chocby potwierdza temat na elektrodzie http://www.elektroda...ic482463-0.html

 

Z pewnoscia za powyższą konstrucją przemawia prostota i cena. Jakby tak dobrze policzyć, to przy aktualnych cenach gazu i słonecznym lecie, może zwróci się w ciągu dwóch sezonów. Sprawność raczej słaba, słońce musi grzać, żeby coś z tego było, aczkolwiek takie podgrzewanie wstępne dla kotła gazowego?

 

 

Pozostaje jednak kwestia wytrzymalosci zbiornika, według specyfikacji maksymalne ciśnienie to tylko 0,5bar. Może to błąd? Jak tego używać, tylko grawitacyjnie?

Opublikowano

konstrukcje z elektrody znam. pisałem do autora tej konstrukcji za 1500zł. Stwierdził ze mimo ujemnych temperatur to wode miał o temp ok40 stopni, a gdyby ta wode wpuscic w CO i te 10 stopni podgrzać innym zródłem energi....ciekawe rozwiazanie idealne na podłogówki...

 

 

pozdro

Opublikowano

Do CO to raczej nie ma wiekszego sensu, bo o ile rzeczywiści uzyskał 40 (ludzie mają skłonność do koloryzowania) przy ujemnych temperaturach, to zasadniczne pytanie pozostaje jedno. Podgrzewał szklankę wody czy zbiornik 1000L i w jakim czasie. Łatwiej użyć takiego DIY jako zbiornik do wstępnego podgrzania wody użytkowej. Przy czym wszystko i tak zależy od aktualnego zapotrzebowania.

Opublikowano

mam znajomego który ma na podłogówce wode o temp ok 38stopni i do 45 stopni dogrzewa ja po prostu grzałka elenktyczna 2kw zamontowana w piecu miałowym...

 

 

w solarze płynie glikol wiec nic nie zamarznie...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.