Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przeróbka Kotła Ogniwo S6Wc 20 Kw Z Górnego Spalania Na Dolne Spalanie.


SebekKry

Rekomendowane odpowiedzi

Tu też masz podobno dobrze działający, miałem taki robić ale palnik Dikij.Peti bardziej mnie zainspirował

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=5679443&viewfull=1#post5679443

Powyższy palnik dotyczy przeróbki kotła górno- dolnego na dolniak. Autor tej konstrukcji ostatnio pisał, że pali z powrotem od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to musisz poszukać coś co będzie Tobie odpowiadało. Prosto zbudowany palnik ma też kolega z tego forum ksgw11 i pisał na wątku, że też czysto spala. Wiadomo u Ciebie zamiast gotowej grodzi z blachy trzeba ją po prostu wybudować ze szamotu a palnik to dokładka do czystego spalania. Palniki dokładają do kotłów z dolnym spalaniem, które takowego nie posiadają fabrycznie a ty masz piec górnego spalania jak ja więc musisz wystawić grodź ze szamotu i dołożyć do tego odpowiedni palnik. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jeszcze jeden filmik z mojego palonka :)

https://www.youtube.com/watch?v=YtrEH4ohbDE&feature=youtu.be

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższy palnik dotyczy przeróbki kotła górno- dolnego na dolniak. Autor tej konstrukcji ostatnio pisał, że pali z powrotem od góry.

tez przerabialem te palniki ale znow pale od gory, smrod smoly z komory zasypowej i dym skutecznie mnie odstraszyl 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie skutecznie odstrasza dym z komina. Nawet przy paleniu od "góry" było go całkiem sporo nim węgiel się nie odgazował. Teraz z komina nie ma śladu dymu co za tym idzie wykorzystuję opał w 100%. Mogę podłożyć w każdej chwili do pieca.  A w komorze niech się dzieje co chce. Dodam że smoły za bardzo tam nie ma bo moja komora wygląda tak 


Załączone miniatury
  •  

post-58465-0-83947300-1425716989_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie skutecznie odstrasza dym z komina. Nawet przy paleniu od "góry" było go całkiem sporo nim węgiel się nie odgazował. Teraz z komina nie ma śladu dymu co za tym idzie wykorzystuję opał w 100%. Mogę podłożyć w każdej chwili do pieca.  A w komorze niech się dzieje co chce. Dodam że smoły za bardzo tam nie ma bo moja komora wygląda tak 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam

Podłącze się pod temat. Też mam kocioł S6WC 13 kW firmy Ogniwo. Wcześniej już wyłożyłem ścianki tego kotła szamotem ograniczając komorę zasypową (moc pieca). O walkach z piecem pisałem tu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/15517-szamot-w-kotle-ogniwo/. W tym roku chciałbym przerobić go na piec DS. I tu mam kilka pytań do Autora. Przede wszystkim chciałbym pozostawić funkcję rusztu ruchomego doskonale się sprawdza (w moim piecu nie ma możliwości zwiększenia ruchu w dół o czym pisał Autor wspawany jest stały ogranicznik). W związku z tym planuję przerobić tak aby nie dawać pełnej cegły na spód palnika a jedynie paski szerokości 3 cm ułożyć na ruszcie stałym (pomiędzy nimi zostaje szczelina na ruszt ruchomy i wloty powietrza do spalania). Boki i tylną ściankę chcę wyłożyć cegłami 3 cm.

Pierwsze pytanie to jaką pozostawić szczelinę pomiędzy rusztem a początkiem ściany działowej ? bez stosowania półokrągłego wlotu. Drugie pytanie dotyczy samej ściany czy można ścianę wykonać z cegieł 3 cm zamiast 6 cm ?. Całość planuję zrobić tak aby cegły (szamot 23x11,5x3 cm) dopracować szlifierką aby zapierały się wzajemnie o siebie uszczelnione gliną. Zabudowa tylnej i bocznych ścianek od wysokości ok 5 cm nad rusztem tak aby ruchomy działał bez problemu. W piecu palę wyłącznie węglem ok 26 MJ i zależy mi na długiej stałopalności. Proszę o odpowieź. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ognik2. Ja zrobiłem teraz coś takiego jak na zdjęciach. Zainspirował mnie do tego autor tego pomysłu kolega z sąsiedniego forum Dikij.Petia. Wstawiam to do kotła w tym tygoniu i zobaczę jaki będzie efekt. A co do twoich pytań to:

- szczelina pomiędzy rusztem a ścianka u mnie ma 9cm i szerokość 20cm

- ścianka z cegieł 3cm będzie zbyt licha, przy podkładaniu w końcu ją zawalisz (u mnie miałem płyte 5cm + około 2cm zaprawy i dodatkowo ścianka z cegły 3cm i położyła się tworząc zbyt małą szczelinę na wylot gazów trzeba zrobic wsporniki podpierające ściankę szamotową o tylną ścianę kotła)

- glina raczej nie wytrzyma temperatury, zastosuj zaprawę do klejenia szamotu i dobrze wszystko wysusz

- ruch rusztu w dół można zmienić u mnie też był ogranicznik na stałe który wyciąłem i przespawałem niżej i ruszt schodzi do dolnej krawędzi rusztów wodnych i to w zupełności wystarczy trzeba tylko trochę się pobawić i wyjąć dźwignię z rurą od ruchomego rusztu

- nie wiem jak zdołasz zrobić zabudowę bocznych ścianek szamotem od wysokości 5cm od rusztu ale może masz jakiś pomysł mi nic takiego nie przychodzi do głowy żeby ten szamot wisiał w powietrzu

- bardzo znacznie zmniejszysz komorę zasypową i na długą stałopalność nie bardzo będzie można liczyć chyba że zrobisz palnik z półokrągłą dyszą który spala bardzo czysto i wyciska się na nim prawie maksimum z każdego kilograma węgla

- tylnej ścianki nie wykładaj szamotem. 

Pozdrawiam.

post-58465-0-28295300-1442256255_thumb.jpg

post-58465-0-55354600-1442256259_thumb.jpg

post-58465-0-82576300-1442256263_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam przewymiarowany kocioł przez to mogę sobie pozwolić na takie przeróbki i dużo szamotu w komorze. Jeśli ktoś ma 13kW i jest dobrane odpowiednio to taka przeróbka nie ma w ogóle sensu jeśli zaś ta 13-tka jest przewymiarowana to można moim zdaniem pobawić się w zrobienie czegoś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. U mnie też kocioł jest trochę za duży. Ciężko mi było obliczyć potrerzbną moc (mieszkanie w starej kamienicy stare drewniane okna, nieogrzewany strych, sufity obniżone na ok 2,8 i do tego bojler 140 litrów). Z pośród konstrukcji których szukałem w 2011 roku najlepiej przypasowało mi ogniwo (piec w kuchni i zależało mi na tym żeby drzwiczki licowały z całością). Po pierwszym sezonie palenia i z ilości zużywanego opału (na dobę ok 15 kg węgla orzech) wiem że wystarczające dla mnie było by 7 - 8 kW. Tylko przy dużych mrozach piec rozwijał skrzydła.

Ale do rzeczy. Próby ograniczenia mocy rozpoczołem w drugim sezonie poprzez wyłożenie szamotem. Co do półki to mam już wykonaną. Odpowiednio wycięta i wyprohilowana blacha umożliwia ułożenie cegieł i pracę przegarniacza dla bezpieczeństwa obłożona szamotem aby się nie przepaliła. Na zdjęciach widać półkę w piecu, obłożoną szamotem i na ostatnim po 2 sezonach palenia nic jej się nie stało. Dla zinteresowanych mogę przesłać rysunek z wymiarami.

Co do przeróbki to planowałem zrobić szczelinę ok 10 cm i ewentualnie po próbach ograniczyć np palnikiem. Sugerowałem się wymiarem szczeliny oryginalnej w górnej części pieca. Oglądałem dużo konstrukcji pieców DS i najciekawiej wg mnie zrobiony jest warmet ceramik. Mam tylko zagwostkę co z tą tylną ścianką czy nie ucierpi od temperatury pozatym zauważyłem że u mnie w piecu właśnie na tyle gromadzi się sadza i inne osady a ciężko ją wyczyścić. Wcześniej już obłożyłem tą ściankę jedną cegłą 3 cm i wówczas problem zniknął.

Palniki ciekawie rozwiązane interesuje mnie tylko jak je Wykonałeś czy szlifierką w cegłach czy odlewane z betonu.

Pozdrawiam.

post-52168-0-84211400-1442347615_thumb.jpg

post-52168-0-81494400-1442347656_thumb.jpg

post-52168-0-40213400-1442347666_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam. Zrobiłem dziś z GS DS wymurowana została ściana z cegły pełnej zostawiłem otwór 19,5x9,5cm pomiędzy włożyłem ścięta po skosie cegłę na ruszt. Na wymiennik za ścianą nie położyłem żadnej szamotki ale za to położyłem 16x3x4cm na cegle skośna na ruszcie na środku i zaczęło lepiej ciągnąć i ogólnie lepiej się palić?? Jak zrobiłem dyszę np 10x6ub coś podobnego to nie za bardzo się pali i dym? O co chodzi, że jak położę kawałek tej szamotki na środku skosnej cegły jakby lepiej się paliło i nie dymilo. Nie słyszę u siebie żadnego huczenia lub dudnienia ale dymu brak. Czy włożyć szamot jeszcze za ścianę na wymiennik czy nie ma sensu może poprawić się przez to prędkość spalin??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie jestem po montażu mojego palnika. Na razie powiem tyle że zamontowany i jeszcze czeka mnie regulacja powietrzem na co teraz nie mam za bardzo czasu. A cha i jeszcze przerobiłem ruchomy ruszt aby działał w pełni. Jak wszystko dostroję to podzielę się informacjami.

post-58465-0-89454300-1442604184_thumb.jpg

post-58465-0-94737800-1442604199_thumb.jpg

post-58465-0-18872000-1442604213_thumb.jpg

post-58465-0-61429900-1442604225_thumb.jpg

post-58465-0-84650900-1442604236_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palacz66 ten silikon czerwony nie wytrzyma temperatury. W okolicy największego żaru przypuszczam że jest ponad 1000stopni. No i ten wypuszczony szamot na boki może powodować klinowanie się węgla. Komora musi być w kształcie piramidy czyli zwężać się do góry wtedy wszystko ładnie opada. Te wszystkie cegły muszą być murowane na zaprawę szamotową bo wszystkimi nieszczelnościami tracisz ciąg kominowy oraz wydobywa się nimi dym który nie może się dopalić. Tam musi być całkowicie szczelne. Jedynym miejscem do którego wlatują gazy musi być palnik. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się pochwalę swoją modernizacją już po wykonaniu ale przed próbami na razie jest trochę za ciepło na próby. SebekKry widzę że Skróciłeś chyba te pazury do przegarniacza.

Na pierwszym zdjęciu widok układu cegieł przed włożeniem do pieca, drugie to ścianka boczna ze skosem do ścianki działowej, potem kolejne etapy ułożenia cegieł na ostatnim widok palnika. Wymiary otworu 10 x 20 cm. Trochę musiałem popracować szlifierką ale cegła szamotowa do dość wdzięczny materiał. Jako spoiwa użyłem zaprawy szamotowej wymieszanej z klejem do płytek. Pierwsze wrażenia po delikatnym spalaniu papierów trochę dymi na początku a potem ładnie ciągnie płonień na tył zobaczymy po próbach z węglem. Pozdrawiam.

post-52168-0-68228000-1442605253_thumb.jpg

post-52168-0-88823900-1442605263_thumb.jpg

post-52168-0-83151400-1442605284_thumb.jpg

post-52168-0-25696700-1442605300_thumb.jpg

post-52168-0-51362400-1442605338_thumb.jpg

post-52168-0-72326900-1442605367_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się opiera o odpowiednią regulację PP i PW. A ty którędy będziesz podawał PW do dopalania gazów? Bo nie widzę takowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

PP klapką od miarkownika. PW przez otwory w odlewie z betonu (popielnik mam podzielony na dwie części szczelnie oddzielone od siebie, w płaszczu popielnika po obydwu stronach kotła mam wywiercone calowe otwory i nimi dostarczam PW działa to tak że klapką od miarkownika wpada PP pod ruszt lub rusztem pionowym a bocznymi otworami wpada PW do drugiej komory popielnika które kanałami w odlewie z betony wpada bezpośrednio przed półokrągłą dyszą miesza się z gazami i powoduje dopalanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej konstrukcji PP podawane przez klapkę miarkownika a PW przez uchyloną na ok 1 mm klapkę rurą 1 cal umieszczoną w popielniku od klapki do tyłu kotła pod ruszt. Ta ścięta cegła widoczna na zdjęciu ma z tyłu wycięte kila szczelin pomiędzy cegłą a tylną ścianką. Widać po ustabilizowaniu się temperatury (przymknięciu klapki) jak pali się taki niebieskawy płomień. Miałem obawy o stabilną temperaturę kotła ale wahania są w granicach +- 2 stopnie od nastawionej. Praca stabilna opał wypala się do końca po zasypaniu komory i otwarciu drzwiczek zasypowych widać jak pali się tylko na dole w okolicy palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ognik2 a jak wygląda u ciebie dym z komina? Ten 1mm PW to jest zbyt mało. Rozumiem że klapka miarkownika nie domyka się na 1mm i PW podawane jest rurą od strony klapki miarkownika na tył kotła? Jeśli tak to jest to złe rozwiązanie. Aby PP i PW dobrze działało to musisz w tylnej ściance popielnika wyciąć otwór np. 1,5" przegrodzić popielnik pionową ścianką (szczelną) tak aby PP szło z klapy miarkownika pod ruszta a PW od tyłu kotła bezpośrednio do palnika wtedy będziesz miał możliwość dokładnych regulacji dopływu powietrza i doboru optymalnej dawki do prawidłowego i czystego spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SebekKry

A jak odzieliles ten popielnik na 2 części? Ja mam ruszt wodny rurki to jak go uszczelnić żeby nigdzie nie dmuchalo z popielnika do PW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PP klapką od miarkownika. PW przez otwory w odlewie z betonu (popielnik mam podzielony na dwie części szczelnie oddzielone od siebie, w płaszczu popielnika po obydwu stronach kotła mam wywiercone calowe otwory i nimi dostarczam PW działa to tak że klapką od miarkownika wpada PP pod ruszt lub rusztem pionowym a bocznymi otworami wpada PW do drugiej komory popielnika które kanałami w odlewie z betony wpada bezpośrednio przed półokrągłą dyszą miesza się z gazami i powoduje dopalanie)

Dzięki Sebek.Kolego masz może jakieś fotki tej komory popielnika  podzielonej,bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W popielniku postawiłem ściankę z cegieł szamotowych 6-tek i wszystko uszczelniłem zaprawą szamotową. Ścianka jest zlicowana z początkiem palnika. Będę miał chwilę to porobie fotki i podeśle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.