SONY23 Opublikowano 20 Sierpnia 2014 #26 Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Skoro forum zaszczycili eksperci, to może wytłumaczą czym rózni się proces spalania w kotle HG od procesu spalania w "zwykłym" kotle DS do tego stworzonym (ceramiczny palnik, PP, PW itp.) tylko bez cytowania bzdetów ze stron producentów tych kotłów.
kazik Opublikowano 20 Sierpnia 2014 #27 Opublikowano 20 Sierpnia 2014 A paliłeś w ogóle kiedyś w dolniaku, tylko takim z prawdziwego zdarzenia ;) ? Do rozpalania są klapy skróconego obiegu, 10-20 sekund po rozpaleniu z otwartą taką klapką i kocioł zasuwa jak odrzutowiec, pod warunkiem że konstruktor nie postanowił zrobić z niego kotła kondensacyjnego, gdzie temp. spalin jest grubo poniżej 100 st.. Praktycznie całe lato wodę grzałem odpadami zboża czasami nawet wilgotnymi i z piaskiem, spróbuj napalić tym bezdymnie w górniaku... Dzisiaj na rozpałkę wziąłem drewno z marca tego roku, czyli pół roku suszenia, aż piszczało przy rozpalaniu takie "suche" a kociołkowi to nie robiło żadnej różnicy... A tak w ogóle to gdzie się podziewałeś ? Drodzy koledzy, co tak nerwowo. W dobie demokracji, każdy pali jak mu się podoba. Ja nie palę ciągle bo chalupę mam ciepłą i górniak mi wystarcza. Wiaderko zrębek i woda gotowa. A gdzie byłem jak mnie nie było? Szykowałem drewno na zimę! :angry: Kotły na HG też pożerają masę drewna, a węglem w nich nie napalisz. Pozdrawiam dolnych i górnych palaczy. Kazik
przemyslaw2ar Opublikowano 20 Sierpnia 2014 #28 Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Skoro forum zaszczycili eksperci, to może wytłumaczą czym rózni się proces spalania w kotle HG od procesu spalania w "zwykłym" kotle DS do tego stworzonym (ceramiczny palnik, PP, PW itp.) tylko bez cytowania bzdetów ze stron producentów tych kotłów. Nie żebym uważał się za eksperta :) ale o spalaniu drewna wiem "prawie "wszystko i odpowiadając na twoje pytanie : NICZYM SIĘ NIE RÓŻNIĄ :) a jeśli miałbym doszukiwać się różnic to nasuwa mi się jedna -podawanie powietrza powinno być nad ruszt a rusztu mogło by nie być wcale ;)
sambor Opublikowano 20 Sierpnia 2014 #29 Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Istotną różnicą jest to że kotły na HG w większości konstrukcji pracują z wymuszonym ciągiem, czyli jest wbudowany wentylator wyciągowy spalin sterowany przez sterownik przez co kocioł może być sterowany przez automatykę. Klasyczny DS to kocioł konstrukcyjnie identyczny z HG, tylko pracuje na ciągu naturalnym.
przemyslaw2ar Opublikowano 20 Sierpnia 2014 #30 Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Tak to prawda ale są konstrukcje HG które mogą pracować na ciągu naturalnym o ile pozwala na to podciśnienie komina. kolejną rzeczą która jest znamienna dla kotłów HG to ceramika w obrębie strefy żaru co podnosi temp złoża i ułatwia podsuszanie i pirolizę , ale co szkodzi do DS wstawić kila cegieł szamotowych
automatyk Opublikowano 20 Sierpnia 2014 #31 Opublikowano 20 Sierpnia 2014 i znowu sie zaczyna ,tak czytam i widzę że najlepiej sie pisze o rzeczach których sie na oczy nie widziało ,a gdzie pogrzewanie powietrza wtórnego ,a gdzie odzysk ciepła ze spalin ,jak wielki musiałby być wymiennik żeby odebrał ciepło np przerabiając Dolniaka to są dwie konstrukcję miedzy którymi jest przepaśc, i owszem ta szamotką poprawi ci spawnosć, ale na litość nie piszcie że to jest to samo, bo tylko to swiadczy o braku znajomości szczegółów konstrukcji HG. A dlaczego burzycie ścianę, jak sa obok drzwi otwarte w dodatku to pojąc nie mogę ,czy nie możecie promowac czy produkować kotłow w stylu HG, co naprawde nie da sie kopcić, nie da się zle palić bo konstrukcja na to nie pozwala ?i mozna w takim kotle spalić wszystko. Na 90% pytań jaki kocioł na drewno powinna być jedna odpowiedz, a to forum zamiast iść na przód to tkwi w latach 60 ubiegłego wieku, w tym zakresie tylko górniak albo dolniak i z uporem maniaka smrodzić sąsiadom bo co tam tak napisali na forum bo tu cegiełka a tu pustaczek a tu blaszka. Za chwile blaszka sie upali szamotka rozleci i nikt nie będzie patrzył że się kopci
sambor Opublikowano 20 Sierpnia 2014 #32 Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Ej automatyk czepiasz się szczegółów - blaszki, szamotki i inne drobnostki takie jak podgrzewane PW. Czy ty kiedy widziałeś porządnego dolniaka - takiego nie z marketu? Jak nie, to przyjedź do mnie, zapraszam - przetestujemy to smrodzenie dla sąsiadów i inne mity, możesz przywieźć nawet analizator spalin to zobaczymy co i jak ;) Pozdr. PS Zastanów się jak sam szamot sprawność kotła? gdyby to była prawda to w każdym marketowym byłoby po 200kg cegły :P ! aby sprawność kotła była ponad 100%
SONY23 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #33 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Jak na takie małe spalanie, to coś długo to drewno szykowałeś :P (to do Kazika) ale fajnie, że znowu jesteś, jeszcze może żeby tak vernal się przemógł i wrócił... Fajnie przemo, że wreszcie przekonałeś się do tego że w DS-ie PP można podawać nie tylko pod ruszt i koniec i kropka. A wszyscy co twierdzą inaczej to się nie znają... A kolega automatyk jak zwykle swoje... Nie ma kotłów na holzgas, są tylko kotły na drewno. Jedne są lepsze inne gorsze i wcale nie jestem przekonany, czy te lansowane przez Ciebie kotły HG są tymi lepszymi, jak zwykle jest coś za coś, dopiero po zbilansowaniu kosztów i zysków każdy może stwierdzić czy w jego indywidualnym przypadku taki wybór się opłaci. A bełkot producentów to tylko marketing dla naiwnych laików. Pisałeś o podgrzewanym PW, a niby jak mogłoby się one nie podgrzać pokonując drogę do dyszy palnika, jest to efekt uzyskany przy okazji a nie celowe działanie. Gdyby było celowe, to można by było zrobić to dużo skuteczniej. Ale co szkodzi chwalić się tym przy każdej okazji, tym bardziej że nic to nie kosztuje ale wielu to łyknie jak małpa kit ...
automatyk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #34 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 ponownie widać i pokazujesz wyrażnie że nie znasz konstrukcji kotła wiec najlepiej zrób i się tylko nie wypowiadaj ,to że jakieś tam podróby nie mają tego pogrzewu czy odzysku to ich sprawa ,ja konstrukcje swojego kotła znam na wylot i wiem dlaczego coś działa a kiedy nie zadziała w kotle ,a dlaczego kotły na HG sa objete tajemnicą i nigdzie nie ma w instrukcji wszystkich szczegółów kotła to nie wiem ale moze dla tego śa tak dobre i nikt w nich dodatkowych blaszek i szamotki nie dokłada PS powietrze wtórne jest podgrzewane od spalin bo jak dobrze wiesz im cieplejsze powietrze do spalania tym większa sprawność a tych kotłach upieczono wszytko na jednym ogniu ,podgrzew powietrza i odzysk ciepła ze spalin co powoduje prostotę konstrukcji korpusu kotła
gondoljerzy Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #35 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Firmowe kociołki zgazowujące są jak markowe pompy ciepła - za drogie w stosunku do swojej rzeczywistej wartości. Ekozabawa dla bogatych.
automatyk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #36 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 mysle ze zabawka dla biednych bo szybko się wraca inwestycja ,podobne opinie mają moi klienci i na pewno już nie zamienią kotła co najwyżej wymienią na nowy
sambor Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #37 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 To tak szybko się psują? Myślałem , że kotły na HG są wieczne ( jak diamenty ) :)
automatyk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #38 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 A od tej ironi to jesteś wyższy czy piękniejszy czy coś inne masz większe bo nie rozumiem ?? a kotły HG są wieczne bo ich technologia jest stara i niezmieniana
sambor Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #39 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 A od tej ironi to jesteś wyższy czy piękniejszy czy coś inne masz większe bo nie rozumiem ?? a kotły HG są wieczne bo ich technologia jest stara i niezmieniana Tylko mi kałdun rośnie :P , ale to dobrze że stara konstrukcja tak się trzyma, gdyż mimo że pisałeś w poście #31 a to forum zamiast iść na przód to tkwi w latach 60 ubiegłego wieku sam propagujesz stare konstrukcje, no może w nowszym opakowaniu.
SONY23 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #40 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Kol. automatyk oświeć nas ciemnych jaki to tajemniczy system podgrzewania PW od spalin ma Twój kocioł, dla dobra wszyskich zrób jakieś foty albo wrzuć odręcznie nawet narysowany schemat tego patentu. Skończysz tym raz na zawsze niekończącą się dyskusję a ja pierwszy przyznam Ci rację i przy okazji może coś ulepszę w swojej nędznej imitacji prawdziwego kotła. Sądzisz, że w dobie internetu można jeszcze coś ukryć przed ciekawskimi grzebaczami takimi jakich tu pełno... :rolleyes: .
sambor Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #41 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Jak już kolega SONY23 poruszył temat podgrzewania PW, to dodatkowo chcę zapytać do jakiej temperatury należy podgrzać to PW aby było optymalne dopalanie?
automatyk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #42 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 fotek ci nie zrobie bo nie bede rozbierał kotła a kokładnie wymiennika spalin ,poprostu powietrze pierwotne jak w kazdym podawane do komory załadowczej ,powietrze wtórne idzie przez dysze w dyszy gazów a jest ono podgrzane w wymienniku spalin wymiennik spalin jest dokrecony do kotła a w necie tego nie ma i raczej nie bedzie, a czy w necie mozna cos ukryć kolego mnóstwo branżowych rzeczy jest ukrytych czy z branzy energetycznej ,czy gazu czy też konstrukcji i wg mnie z przyczyn oczywistych ,tak na marginesie robią teraz w pleszewie wymiennik do kotłów z podajnikiem rurowy mimo że to konstrukcja z lat 20 ubiegłego wieku to jest dośc mocno ulepszona a necie o tym ani slądu podobno jest zgłoszone do patentu ale ciężko cokolwiek znaleśc a kotły idą jak ciepłe bułeczki
HP79 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #43 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Myślę, że PW należy podgrzewać do temp. zapłonu gazów. Chyba z 600 stopni C. Ja mam w dolniaku podgrzewane właśnie tak jak w HG - czyli "rura w rurze".
przemyslaw2ar Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #44 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 @automatyk Nie no trochę już przesadzasz z tym wynalazkiem co ma "wymiennik spalin przykręcony do kotła". Kocioł to jest właśnie wymiennik spaliny-woda i po co do niego dokręcać jeszcze jeden wymiennik ? Chyba że chodziło ci o to że jest to wymiennik spaliny -powietrze wtórne ale to też raczej mało sensowne albowiem do spalania nie potrzeba nam powietrza a tlenu w nim zawartego a wiadomo że podczas podgrzewania powietrza ulega ono rozrzedzeniu i spada zawartość tlenu i trzeba wtłoczyć go więcej. Gdybyś nie wiedział to azot zawarty w powietrzu (78%) jest nośnikiem energii który to " wykrada" nam energię cieplną zwiększając stratę kominową, także nie podniecał bym się zbytnim podgrzewaniem PW. Poza tym aby podgrzać PW do 300* wystarczy że przejdzie ono przez 15cm odcinek w rozgrzanej podstawie palnika jak i w samej dyszy albowiem te elementy często mają temperaturę 1000-1200*C. Zasada identyczna jest w kotłach DS z szamotową okładziną paleniska i dyszą palnika wykonaną z żarobetonu czy szamotu gdzie doprowadzone jest PW- ale ty zapewne jeszcze takiego kotła nie widziałeś stąd twoje herezje. Znamiennym dla kotłów zgazowujących jest podawanie powietrza pierwotnego nad zasyp (niewielkie ilości dla podtrzymania pirolizy) oraz ceramiczny palnik z doprowadzonym powietrzem do spalania (coś na modłę zwężki Venturiego) więc nic nie stoi na przeszkodzie aby zgazowywać drewno w kotle DS czego świetnym przykładem jest choćby Viessmann Pyromat Pozdrawiam
sambor Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #45 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Podawanie i podgrzewanie PW systemem "rura w rurze " jest popularne dla palników pelletowych. Poniżej przekrój mojego palnika "Viking bio", Pozdr.
automatyk Opublikowano 21 Sierpnia 2014 #46 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 jest taki wymienik działa wiec jest dobrze i tyle mi wystarczy a uczono mnie wielokrotnie że powietrze do spalania ma być podgrzewanie im wyzej tym wyzsza sprawnosć i tyle widze ze w tym kotle ktoś nad tym pomyslał ,W kotle jest około 1m2 wymienika(tylna ćześc kotła ) i z jednej ztrony spaliny odają cieło do wymiennika wodnego a z drugiej do wymiennika powietrza miedzy mymienikami śa rurki 3/4 2szt i doprowadzają powietrze w dysze a sam wymiennik wodny po stronie spalania gazów ma około 1,5m2(łacznie z tylnią cześcią ) a kocioł ma moc 36kW
SONY23 Opublikowano 22 Sierpnia 2014 #47 Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Wygląda na to, że Twój kocioł to jakiś albinos. Znalazłem coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=y1-A9iqmFO8 i wygląda, że PW jest ordynarnie zasysane z zewnątrz a we wspomnianym przez Ciebie wymienniku jest woda kotłowa. Być może jednak jest coś na rzeczy, bo w atmosach i ich nowszych klonach jest w tym miejscu wspólny "kolektor" dla PP i PW sterowany dodatkowo zamykaną miarkownikiem ciągu wspólną klapą z tyłu kotła. W buderusach takiego luksusu nie ma. Nastawy PP i PW są sztywne ( w atmosach też) ale w tych ostatnich przynajmniej wspomniana klapa może ograniczać moc kotła. Tutaj jest adres do instrukcji Kalvisa ( wygląda, że to też klon atmosów) z takim właśnie rozwiązaniem http://kalvis.org.ua/K-11.pdf , proponuję przestudiować schemat pokazany na str. nr 6. A wracając do marketingu producentów, wszędzie podkreślają oni że kotły te działają na zasadzie pirolizy, co moim zdaniem jest oczywistą manipulacją. Z tego co pamiętam z fizyki jeszcze z podstawówki piroliza to rozkład chemiczny substancji pod wpływem wysokiej temperatury bez dostępu tlenu. W omawianych kotłach dostęp tego tlenu jest permanentny w całym procesie i to do komory załadowczej ( tej w której niby do pirolizy dochodzi). Reasumując są to zwykłe kotły na drewno dolnego spalania z ceramicznym palnikiem i dopalaniem gazów w ceramicznej komorze dopalania. Dokładnie to samo uzyskać można w dobrych dolniakach takich jakie posiadają przynajmniej niektórzy forumowicze, ba nawet można zrobić to lepiej bo bez produkcji smoły w komorze załadowczej. Posiadany i zachwalany przez kol. automatyka kociołek, to klon starszych modeli atmosa i jest zapewne przez tego producenta dla buderusa klepany. Jak podaje instrukcja na str. nr 8, jego sprawność to 78 % http://www.buderus.pl/files/201209240924140.S121_instrukcja%20obsługi.pdf, temp. spalin to od 200 do 240 st. C dla mocy nominalnej. Już nie chce mi się szukać postów kolegi, gdzie pisał, że sprawność jego kotła sięga albo nawet przekracza 90 % ;) . A tu https://www.youtube.com/watch?v=DtBxl53cCQ0 animacja przedstawiająca zasadę działania chyba trochę nowszego modelu buderusa. Wnioski można chyba wyciągnąć samemu.
automatyk Opublikowano 22 Sierpnia 2014 #48 Opublikowano 22 Sierpnia 2014 no i muszę sie odnieść ze ten mój to ma nie ordynarnnie podawanego powietrza wtórnego od tyłu ale dodatkowo przepływa przez kanał powietrze /spaliny a maksymalną temp spalin jaka uzyskałem to 150st
sambor Opublikowano 22 Sierpnia 2014 #49 Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Ja w swoim DS mam temperaturę spalin między 120C a 150C, raz jak testowałem podawanie PP osiągnęłem temp spalin aż 170C, termometr zamontowany na stałe zaraz za kotłem. czyli widzisz , że też dobrze odbieram ciepło Pozdr.
automatyk Opublikowano 22 Sierpnia 2014 #50 Opublikowano 22 Sierpnia 2014 ja już nie wiem co ty masz bo raz palet raz drewno raz Dolniak raz masz Wolfa starą gazówkę wiec nie wiem jak wyglada twoja kotłownia ale jak nie przekracza 150st na cyzm kolwiek to jest ok
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.