Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Pelmax Nibe-Biawar Opinie Użytkowników


Damian111

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko nie wiem czy u mnie jest zrobione podobnie,wydaje mi się,że nie było problemu z puszczaniem ciepłej wody na obiegi, nawet jak kocioł miał niską temp.ustawioną przez serwisanta.Spróbuję wkleić foto instslacji.Może to więcej wyjaśni.

 

jeśli miałeś podpiętą pompę od obiegu kotłowego i ustawioną tak jak pisałeś wcześnie, to u Ciebie nie bylo problemu bo kocioł w trybie auto pracował z temp ok 75 stopni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jeśli masz pompę kotłową wpiętą jako CO i ustawienia jak wyżej to twój kocioł będzie trochę głupiał. Wiem że wtedy ładnie widać temp. powrotu ale twój kocioł w trybie auto będzie podbijał swoją temperaturę pracy bez potrzeby, będzie chciał osiągnąć na obiegu 70 stopni, a na piecu ok 75-80 z tego co pamiętam. 

Ja u siebie zrobiłem dodatkowy obieg jako kotłowy ale: 

MIN Tco pomp 40

czujnik CO NIE

Stała pompa NIE
Pompa chodzi cały czas.
 
a teraz sorki że krzyknę :)
 
PRZY ZAWORZE CHRONIĄCYM POWRÓT KOTŁA ESBE VTC CZY AFRISO ATV GDZIE TEMPERATURA POWROTU TO MINIMUM 55 STOPNI STEROWNIK ESTYMY NIE MOŻE MIEĆ USTAWIONEGO KOTŁA W TRYBIE AUTO!!!
 
To rada dla wszystkich, szczególnie jeśli macie podłogówkę, przerobiłem to na własnej skórze. W trubie auto kocioł oblicza że potrzeba np.50 stopni na kotle, a wtedy zawór chroniący powrót nie puszcza wody na obiegi grzewcze.

 

Zasadniczo pobieżnie jeśli posiadamy układ ochrony powrotu, tryb "Auto" przydatny jest jedynie poza sezonem grzewczym, kiedy kocioł ma za zadanie podgrzewać jedynie CWU. Dzieje się tak dlatego, że temperatura kotła w tym trybie pracy ustawiana jest na zasadzie: aktualna (najwyższa) temp CO + 5 st C. Niestety dzieje się tak w kompletnym oderwaniu od ustawianej temp. powrotu tzn sterownik w trybie "Auto" reguluje dynamicznie chwilową temperaturę zadaną kotła ale kompletnie ignoruje temp. powrotu. Wg mnie jest to niedopatrzenie producenta sterownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą w 100% jest to błąd w sterowniku. Mialem z tym problem na początku dlatego zamieściłem taką uwagę odnośnie ochroni i trybu auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój trzeci sezon z Pelmaxem, pomyślałem, że napiszę kilka słów dla wszystkich, którzy rozważają jego zakup. Wcześniej używałem pieców na węgiel - najpierw zasypowego, potem z podajnikiem.

 

Pelmax jest produkowany w Białymstoku w firmie Nibe - Biawar. Firma ta specjalizuje się głównie w produkcji pomp ciepła, ale wytwarza też kilka typów kotłów na pellet. Wbrew pozorom Pelmax jest konstrukcją polską (z zagranicznymi podzespołami), konstrukcją szwedzką jest Pellux (droższy i większy). Sterownik kotła pochodzi z polskiej firmy Estyma. Pelmax jest mało popularnym kotłem, prawdopodobnie ze względu na swoją cenę oraz ze względu na to, że kotły na biomasę są jeszcze relatywnie mało popularnymi źródłami ciepła w domach jednorodzinnych. Tyle tytułem wstępu. Teraz konkrety na podstawie trzech lat eksploatacji.

 

Zalety:

 

1) Kocioł jest przede wszystkim bardzo łatwy w czyszczeniu. Komora paleniskowa bez zbędnych zakamarków oraz pionowe płomieniówki z wygodną płytą dostępową, dwie szuflady na popiół. Przy pellecie, który aktualnie używam czyszczę piec raz na dwa tygodnie, wynosząc ok pół wiadra popiołu.

 

2) Palnik posiada mechaniczny system czyszczenia - przed każdym rozpaleniem ruszt wysuwa się i popiół spada do szuflady. Dodatkowo (co jest rzadko spotykane) system czyszczenia zamontowano także w płomieniówkach co bardzo ułatwia utrzymanie ich w czystości. Częstotliwość czyszczenia rusztu można dostosować do jakości posiadanego pelletu.

 

3) System czyszczenia płomieniówek oraz fakt, że są pionowe powoduje, że dużo wolniej "zarastają" sadzą. Ma to bardzo duże znaczenie dla efektywnego odzysku ciepła ze spalin a więc - dla ogólnej sprawności kotła. W strategicznych miejscach paleniska - płyty szamotowe a w płomieniówkach zawirowywacze spalin  - wszystko dla podniesienia sprawności.

 

4) Prosta i przemyślana budowa kotła oraz "markowe" podzespoły sprawiają, że jest on nieawaryjny. Jak dotąd, nic mi się nie zepsuło. 

 

5) Sterownik firmy Estyma jest (przynajmniej dla mnie) łatwy w obsłudze, oferuje pełną konfigurację ustawień kotła, przy przestudiowaniu instrukcji i odrobinie wprawy wszystko można podłączyć samodzielnie, np podczas rozbudowy systemu grzewczego. Dodatkowo, jeśli chcemy coś dokupić (np czujnik temperatury zewn lub sterowanie buforem) wszystko jest w sklepie internetowym producenta sterownika (taniej bo bez pośredników).

 

6) Zapalarka !! (ale to ma każdy pelleciak)  - kocioł sam się rozpala i sam wygasza.

 

7) Standardowy pojemnik na pellet mieści ok 200 kg paliwa - w moich warunkach autonomiczność w zależności od temperatury zewnętrznej wynosi od 5 do 10 dni.

 

A teraz wady:

 

1) Kocioł ze swoją wysoką ceną zakupu oferuje możliwość sterowania tylko jednym obiegiem CO i jednym obiegiem CWU. I to tyle. Mnie najbardziej wkurzał brak możliwości sterowania układem regulacji temperatury powrotu. Jeśli masz w domu bardziej rozbudowaną instalację (np grzejniki i podłogówkę) to niestety trzeba się przygotować na dodatkowe wydatki. I tak: możliwość sterowania kolejnymi (max 16) obiegami CO to konieczność zakupu dodatkowego modułu sterującego CAN I/O (550 zł). Jeśli chcemy zmontować układ ochrony powrotu z zaworem trójdrożnym i pompą obiegową, trzeba dokupić kolejny moduł (kolejne 550 zł). Moduł sondy lambda to wydatek prawie 2000 zł. Dla wygody można także dodać panel sterowania przez internet lub GSM aby sterować kotłem z dowolnego pomieszczenia lub z zewnątrz (jedyne 999 zł). Czujnik temperatury wewnętrznej (do CO) oraz zewnętrznej (do pogodówki) także musimy sobie dokupić - nie ma ich w standardzie ale to już są drobiazgi. Na wyposażeniu nie ma także rusztu do palenia paliwem zastępczym. Wydaje mi się, że za tą cenę wyposażenie kotła mogłoby być trochę bogatsze.

 

2) Pojemność wodna kotła wynosi 60 l. To jest mały bufor co powoduje, że piec dosyć szybko się wyziębia jeśli mamy za niską temp. na powrocie.

 

Resume:

 

Jeśli planujesz zakup kotła na pellet, Pelmax będzie bardzo dobrym wyborem. Łatwość obsługi i czyszczenia, prosta konstrukcja oraz wysokiej jakości podzespoły to główne zalety. Aby w pełni się cieszyć z (drogiego jak by nie patrzył) zakupu, trzeba przestrzegać kilku reguł (w większości dotyczących wszystkich kotłów pelletowych):

 

1) Pellet ma niższą o około 30 % wartość opałową w porównaniu do węgla a jednocześnie nierzadko jest od niego droższy. Jeśli masz słabą izolację domu, nie masz źródła w miarę taniego pelletu w swojej okolicy - przemyśl inny rodzaj paliwa. No chyba, że kasa się nie liczy, wtedy możesz się tym nie przejmować ;)

 

2) Palenie słabej jakości pelletem odpada. Palniki wrzutkowe, ze względu na swoją konstrukcję są bardzo wrażliwe na zanieczyszczone paliwo - bardzo szybko powstają spieki i palnik się blokuje. Nie pomaga nawet obecny tu system czyszczenia. Pellet ze słomy, słonecznika, gryki lub inne wynalazki z dużą ilością krzemionki będą jedynie źródłem frustracji i wyrzucaniem pieniędzy.

 

3) Zalecam aby obowiązkowo wykonać układ regulujący temperaturę na powrocie (producent zaleca 60 st C !). Brak obiegu kotłowego w połączeniu z małą pojemnością wodną powodują duże fluktuacje temperatury na kotle co ma same negatywne konsekwencje. Pellet lubi się spalać w wysokiej temperaturze. Układ można wykonać albo z zaworem trójdrożnym i pompą obiegową lub bez sterowania, stosując odpowiedni zawór termostatyczny. 

 

4) Aby zoptymalizować zużycie paliwa, zasadne jest uruchomienie sterowania pogodowego - zwłaszcza do podłogówki.

 

5) Mimo że ze spalania pelletu jest mało popiołu, nie należy zapominać o higienie - Pelmaxa trzeba przynajmniej dwa razy w miesiącu wyczyścić (zależy to w głównej mierze od jakości spalanego pelletu i intensywności palenia).

 

6) Po zamontowaniu kotła nie da się go od razu optymalnie wyregulować, nie istnieją jakieś uniwersalne nastawy, bowiem każdy dom i każda kotłownia są inne. Innymi słowy, mnie laikowi w temacie, bez wsparcia autoryzowanego instalatora, wyregulowanie i "nauczenie się" pieca zajęło jakiś rok :)    

 

To tyle, gdyby ktoś miał pytania, chętnie odpowiem.

Edytowane przez str78
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@str78, ja używam tego kotła 2 sezony i mam podobne obserwacje, mogę się podpisać pod twoimi obserwacjami "obiema rencyma"!

 

Co do typu instalacji to mam nieco inną mianowicie całość to podłogówka z centralnym zmieszaniem Hel-Wita 4 drożna - może i dość egzotyczne rozwiązanie ale działa dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

E z tym końcem zimy to jeszcze może być różnie. A co do ustawień to opiszę dokładniej jak sobie przypomnę zeszłoroczne :huh: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaro2502 w każdym obiegu masz programy grzania do wybory:

- stały

- czasowy

- wyłącz

 

Na lato proponuję wybrać opcję wyłącz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie tak to robiłem ogrzewanie na wyłącz.

Piec przestawiłem w tryb auto tak by nie musiał siebie bez potrzeby podgrzewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości, nie ma w tym kotle opcji AUTO, który w połączeniu z czujnikiem temp zewnętrznej wyłącza ogrzewanie, gdy temperatura na zewnątrz przekroczy np 15 stc?

Mam tak u siebie w Klimoszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że jest. Ja mam u siebie ustawioną max Tzew. na 10stopni. Hmmmm a czy w lato w nocy temperatura może spaść niżej ??? 

Edytowane przez Lama79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do temperatury latem to zależy jakie lato ;) pamietam lipiec gdy puszczałem na dom ogrzewanie bo było zimno.

 

A pytanko. Czy zbiornik na popiół ma oddzielne wyjscie? Czy trzeba otwierać te drzwiczki z palnikiem aby go opróżnić?

Edytowane przez emjot27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem od 28.09 3220kg, zostalo mi jeszcze jakies 200kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sambor czyli wychodzi u ciebie jakieś 2700kg przy ponad 200mkw z tego co pamiętam. Fajny wynik :)

 

Ja z mojego spalania jestem zadowolony, wyjdzie mi koszt ok 2500zł na rok, w tym grzeje cwu latem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sambor czyli wychodzi u ciebie jakieś 2700kg przy ponad 200mkw z tego co pamiętam. Fajny wynik :)

 

Ja z mojego spalania jestem zadowolony, wyjdzie mi koszt ok 2500zł na rok, w tym grzeje cwu latem. 

W tym roku paliłem pelletem z Grodziska z Królewskiej, jak kupowałem w sierpniu to płaciłem po 620/1005kg + mój transport, przy 3t to obracałem 2x.

Z grzaniem CWU na cały rok to wyjdzie ok 2300zł/ 260m2 pow grzanej.

Ten wynik to zasługa głównie dobrego ocieplenia budynku (dzięki Lama79 za kontakt) oraz niezłego kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy komuś z Was przepaliłaś się już zapalarka w Pelmaxie?

Dzwoniłem dziś do Biawaru z ciekawości dowiedzieć się o zapalarkę, czy można ją dokupić. Otrzymałem informację, że żywotność zapalarki przewidziana jest na cały okres eksploatacji kotła i nie ma potrzeby zakupu zapasowej grzałki. Biawar nie miał jeszcze zgłoszenia o przepaleniu się grzałki . Mają oczywiście ją w częściach serwisowych na stanie,koszt podobno ok 100zł.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę nie chce mi się wierzyć że ta zapalarka przetrwa do końca kotła   :D

no chyba że kocioł szybko padnie   :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co do zapalarki to oglądałem ją parę razy :D przy okazji czyszczenia i regulacji może i jest solidna ale czy wytrzyma całe życie kotła? Oby! Choć jeśli policzyć - sezon grzewczy 200 dni x 10 rozpaleń x 10 lat wychodzi 20.000.

 

Choć można przecież wyprodukować rzeczy trwałe (choć to ekonomicznie nieuzasadnione) przykładowo słynne Mercedesy tzw."beczki" silnik wytrzymywał miliony km, sam mam auto w którym układ wydechowy jest od nowości i wciąż sprawny i cały, a ma już 20 lat B)  w "poldkach" wytrzymywał 4 lata, teścia piec co  z żeliwa wytrzymał 37 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.