Ustawienia Dakon Fb 20 Z Podajnikiem

[MikiQ]

Witam,

mam problem z ustawieniem sterownika w tym piecu. Piec osiąga zadaną temperaturę ale są spieki na retorcie i trochę duże zużycie ok. 30 na dobę przy temp. ok 2 stopnie na dworze. Powierzchnia domu 200m2, w całym domu ogrzewanie podłogowe + grzejnik w garażu, 300 litrów zbiornik CWU z ustawioną temperaturą 50 stopni. Zamontowanowany zawór 3d ESBE z termostatem i przykręcony na ok 3/4 skali.

Próbowałem już różnych nastaw ale za bardzo to nic nie pomaga. W tej chwili ma ustawienia na piecu:

 

Sterownik Kentronic WRT-14

Temperatura zadana 53st

Temp pompy CO 35st

Histereza 2st

Czas podawania 19sekund

Czas przerwy w podawaniu 49 sekund

Obroty wentylatora 2 stopień (skala 1-10) przytkany na ok. 1/2 powierzchni 

Praca w podtrzymaniu 30 sekund

Przerwa w podtrzymaniu 25 minut

 

Czy szyber ma być całkowicie otwarty?

Do pieca dostałem jeszcze taką blachę w kształcie \__/ - gdzie ona ma być? Do tej pory leżała na górze zaraz pod tymi "żeberkami" którymi wylatują spaliny do komina, ale przed wczoraj ją wyciągnąłem i w sumie to za bardzo nic się nie zmieniło.

 

Groszek z KWK Wesoła.

 

Może mi ktoś pomóc w dobraniu odpowiednich nastaw tego sterownika bo tak jak pisałem na początku to wychodzi prawie tona miesiąc a przecież jeszcze nie ma mrozów, to nie wiem co będzie jak przyjdzie -20 stopni na zewnątrz.

 

Pozdrawiam

Mikołaj

[Robercikus]

Po pierwsze nie napisałeś, czy masz jakieś niedopałki w popiele - dość długie masz te czasy podawania w stosunku do przerw i może węgiel nie spala się w całości, stąd spore zużycie.

Po drugie uważam, że masz za małą różnicę temperatur między zadaną a temp w bojlerze. To powoduje, że kocioł pracuje nadmiernie długo, by dociągnąć temp w bojlerze i stąd nadmiernie długa jego praca - też wpływa na zużycie opału.

Sprawdź stan płomienia w czasie pracy - czy jest żółty, lekki i stosunkowo wysoki, czy może rozlany, czerwony i kopcący, albo bardzo wydłużony i iskrzący o barwie białawej? Ideałem jest jasno żółty, spokojny płomień niekopcący i nieiskrzący.

Sprawdź też temperaturę czopucha. Czy jest on gorący i nie da się dotknąć, czy pod dotykiem lekko parzy, czy może da się na nim spokojnie trzymać dłoń i jest on zaledwie ciepły...?

[MikiQ]

Niedopałki zdarzają się bardzo sporadycznie i jak są to są wielkości grochu.

 

Wczoraj podniosłem temp. zadaną do 60st.

Płomień jest zółto-pomarańczowy trochę iskrzący i syczący. Czopuch jest gorący. W tym momencie zmieniłem trochę czasy: podawanie 18 sekund, przerwa 42 sekundy.

 

Piec praktycznie w ciągu dnia jest cały czas w podtrzymaniu - regulator pokojowy temp. 23,4 stopnia.

Poradzisz co można pozmieniać żeby ograniczyć spalanie.

[Robercikus]

Na pewno można zmniejszyć temperaturę na regulatorze pokojowym, ale skoro lubisz mieć ekstra ciepło to ok, tylko to podnosi jednak zapotrzebowanie na ciepło.

Skoro kocioł stoi u Ciebie cały czas w podtrzymaniu, to moc potrzebna do ogrzania budynku jest niewielka i zmodulowałbym palnik, by grzał z mniejszą mocą, a ze względu na długie stanie w podtrzymaniu dopracowałbym ten tryb w taki sposób, by nie podawało mi tam zbyt dużo węgla i jednocześnie by kopczyk na palniku się nie zapadał. Trzydziestosekundowe podawanie to trochę dużo jak na 25 min stania, ale nie wiadomo z jaką prędkością ten Twój podajnik podaje węgiel. Tryb podtrzymania służy tylko i wyłącznie temu, by żar nie zgasł, a kopczyk się nie zmniejszał - o jakimś znaczącym spalaniu w tym trybie nie może być mowy, ani też o wydłużaniu czasu przestoju - by temp na kotle tak szybko nie spadała. To wszystko przyczynia się do nieefektywnego zwiększenia zużycia opału.

Dla przykładu u mnie w podtrzymaniu praca załącza się co 20 min i trwa 8 sek - to wystarczy w zupełności.

Modulacja palnika polega na tym, że zmniejszasz podawanie opału w jednostce czasu i dozujesz odpowiednio nadmuch, by kocioł efektywnie spalał mniejszą dawkę paliwa. Tu też nie można przesadzić.

Robi się to w ten sposób, że albo skraca się czasy podawania, albo wydłuża czasy przerwy, modyfikując odpowiednio nadmuch.

[MikiQ]

Temperatury w domu nie chce obniżać. W tej chwili zmniejszylem dmuchawe na 1, zmniejszyłem podawanie do 14, i wydłużyłem przerwę w podawaniu do 48. Płomień jest taki trochę pomarańczowy i nieraz lekko kopci. Co do stanu podtrzymania to tutaj też powinienem skrócić przerwy między podawaniami bo kopczyk się zapada. Czyli w stanie podtrzymania wegiel tez powinien być ponad retorta? Czy klapka na wentylatorze też mam kombinować, bo próbowałem przymykac, otwierać i nic to za bardzo nie daje.

W tej chwili to za bardzo nie ma znaczenia czy piec pracuje cała dobę czy w dzień jest w podtrzymaniu a pracuje w nocy bo i tak w sumie wychodzi 30 kg na dobę. Jak nie miałem włączonego tego regulatora pokojowego to chodził non stop, w domu było 27 stopni i zużycie też było na poziomie 30kg na dobe.

 

Jak te zmiany nie pomogą to nie wiek co mam zrobić, bo zbankrutuje przez ten piec.

[Robercikus]

Trudno coś zdalnie jednoznacznie stwierdzić, ale może przeanalizowanie instalacji coś  by mogło powiedzieć.

Skoro kocioł stoi w podtrzymaniu, to znaczy, że temp nie spada, ale grzejesz głównie podłogówką, a tej z kolei nie da się regulować w cyklach dobowych, bo ma ogromną bezwładność.

Trzydzieści kg na dobę przy plusowych temp to ciut dużo. Piszesz, że masz jakiś regulator... czy załącza on grzanie tylko w jakimś tam okresie doby? Podłogówka powinna grzać raczej w trybie ciągłym bez większych skoków.

Skoro przed zastosowaniem regulatora miałeś w domu 27 stC, to może zbyt wysoką temperaturą zasilasz podłogówkę? Jak ciepła woda tam wchodzi? Powinno być między 28, a 32 stC przy dobrze obliczonej podłogówce. Raz to ustawiasz i kręcisz tylko jak się znacząco zmienia pogoda, chyba, że masz sterownik pogodowy, to on zadba o przestawienie temp wchodzącej, ale w cyklach dobowych raczej się tym nie kręci :-)

I jeszcze jedno... czy dom masz ocieplony?

[MikiQ]

Regulator Euroster 2006 TXRX który wyłącza pompę podłogówki, pompa CO na której jest grzejnik w garażu chodzi non stop żeby odbierać ciepło - wychodzi na to że pompa podłogówki w ciągu dnia jest wyłączona przez ten regulator i załącza się dopiero wieczorem (dzisiaj np. o 21:30) a jak pracuje w nocy to nie wiem.

 

Rura za zaworem 3D zasilająca podłogówkę jest zaledwie letnia, żeby nie powiedzieć zimna - nie wiem ile ma dokładnie stopni bo nie mam termometru.

 

Regulator pogodowy chcę zamontować ale najpierw chce dojść ładu z tym piecem żeby to poustawiać a dopiero później zamontować pogodówkę.

 

Wysłać Ci jakieś zdjęcia z kotłowni?

 

W tym momencie mam ustawienia na piecu: podawanie 9s, przerwa 72s, nadmuch 1 (1-10) otwarty w całości na ile pozwala klapka, czyli jakieś 80% otwarty. Na pewno jest mniej popiołu ale to chyba dlatego że jest podawane mniej opału. Są lekkie spieki ale jak przymknąłem przysłonę na wentylatorze to wydaje mi się trochę gorzej się paliło. Czopuch w dalszym jest wrzący i ręki się nie da na nim przytrzymać.

 

Do pieca na palenisko nad retortą już nawet wsadziłem cegły szamotowe ułożone w kształcie litery V  żeby roznieść płomień po bokach pieca ale nie wiem czy to coś pomaga na stronie Dakon Czechy na filmiku na samym początku widać mniej więcej coś takiego, wprawdzie to jest następny model po moim ale widzę że wewnątrz nie wiele się różni. Tu jest link http://www.dakon.cz/cs/fb-1.html

 

Masz jakieś pomysły co dalej?

[Robercikus]

Na pewno wyłączanie pompy do podłogówki nie wpływa korzystnie, bo ta powinna pracować ciągle. Grzejnik podłogowy ma zbyt dużą bezwładność, żeby można było sobie go tak wyłączać. Zadbałbym natomiast o odpowiednią temp wody zasilającej podłogę - to jest podstawa - nie wiem jak masz zaprojektowaną instalację.

Większym problemem jednak wydaje się gorący komin. Skoro tak, to znaczy, że większość ciepła ucieka do atmosfery i tu wypadałoby szukać oszczędności.

W tym celu zmniejsza się nadmuch, czyści wymiennik z sadzy, zmniejsza moc palnika.

Spróbowałbym jeszcze zmniejszyć moc - do momentu, kiedy uzyskasz kompromis między dochodzeniem do zadanej temperatury, a umiarkowanie gorącym czopuchem. Sugeruję dalsze zmniejszenie podawania - po sekundzie - i obserwację co będzie.

Jeszcze jedno. Histereza powinna być taka, by palnik zdążył się rozkręcić. Dwa stopnie to trochę mało, bo palnik zaczyna pracować i zanim osiągnie stadium efektywnej pracy, już kończy, bo osiągnął zadaną temperaturę na kotle, ten przechodzi w stan podtrzymania i przy ponownym spadku temp cykl się powtarza - to powoduje faktycznie nieekonomiczne spalanie. Ja u siebie od lat trzymam histerezę co 5 st i wydaje się to optymalne, ale i tę wartość musisz sobie wypraktykować.

Czopuch oczywiście powinien być całkowicie otwarty, a regulacja nadmuchu powinna odbywać się z dołu - przysłona na wentylatorze i sam wentylator.

 

Podsumowując... zadbaj o czystość wymiennika w kotle przez jego dokładne czyszczenie i zmniejsz jeszcze moc.

[sambor]

Na pewno wyłączanie pompy do podłogówki nie wpływa korzystnie, bo ta powinna pracować ciągle. Grzejnik podłogowy ma zbyt dużą bezwładność, żeby można było sobie go tak wyłączać. Zadbałbym natomiast o odpowiednią temp wody zasilającej podłogę - to jest podstawa - nie wiem jak masz zaprojektowaną instalację.

 

 

Rozsądne sterownie wyłączaniem  pompy podłogówki nigdy jej nie zaszkodzi,  przy braku sterowania pogodowego temp wody w instalacji podłogówki jest nawet zalecane.

[Robercikus]

Rozsądne owszem - np naprzemienne wyłączanie i włączanie pompki w cyklach co jakiś krótki czas, skoro nie ma sensownego sterowania temperaturą wody wchodzącej, natomiast wyłączanie podłogówki na kilka godzin i wychładzanie jej tylko po to, by potem przez kolejne kilka godzin ją wygrzewać, raczej rozsądne nie jest, a wygląda na to, że u kolegi tak właśnie wspominany sterownik pracuje. Może pozostaje tylko kwestia innego skalibrowania jego pracy :-)

[MikiQ]

To w jaki sposób mam zmniejszyć moc palnika? Staram się jeszcze zwiększać przerwę między podawaniami ale na razie nie więcej co 1 lub 2 sekundy, nadmuch też już mam ustawiony na 1 (mniej się nie da).

Do ograniczenia temp. wody zasilającą podłogówkę mam zawór ESBE 3d z termostatem - w jaki inny sposób mogę jeszcze sterować temp. wody zasilającą podłogówkę?

Czopuch w trakcie pracy w dalszym ciągu jest gorący.

 

Teraz po zmierzeniu wychodzi mi jakieś 22kg na dobę (na dworze przez ostatnie kilka dni jest +10 stopni) więc to chyba nie jest oszałamiający wynik.  

[Robercikus]

Moduluj palnik dotąd aż uzyskasz akceptowalną temperaturę czopucha, obserwuj płomień - ma być żółty i spokojny - i pamiętaj o kopczyku na palniku.

Węgiel nie powinien być ani za nisko, ani nie powinien się z niego zsypywać. 

[MikiQ]

No więc posiedziałem trochę w kotłowni pokombinowałem z piecem i na tych ustawieniach które mam teraz czyli podawanie 7sekund, przerwa 97 sekund, wentylator 1 stopień, przysłona zamknięta w 90% i przy temp. na zewnątrz w dzień ok. +8, noc około -2 piec spala ok. 15,5kg na dobę. Natomiast jak były te mrozy w styczniu -20 stopni to piec przy tych ustawieniach też dawał radę tylko spalanie wychodziło gdzieś w granicach 22kg na dobę i praktycznie nie przechodził w stan czuwania. To nie wiem czy dobrze czy nie?