artur Opublikowano 21 Stycznia 2018 #526 Opublikowano 21 Stycznia 2018 To jest ciekawe bo jak kiedyś robilem proby to lepiej sie palio jak powietrze pierwotne szlo przez opal a nie od dolu.Jak bylo od dolu to po 3-4 godzinach wszystko przygasalo.
Norman1212 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #528 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Jest ruszt zasłonięty blacha i na to szamot i według mnie się zapycha wlot popiołem z węgla. Drugie zdjęcie pokazuje jak mam w tej chwili od dawna i na drewnie pali się akceptowalnie. Szamotki wyżej lepiej jak są bo wtedy mam lepsze dopalanie gazów przynajmniej tak mi się wydaje a kanał ma 6cm więc nie taki wąski Pisałem o tym wielokrotnie wyżej ale hejterzy i teoretycy forsowali swoje dyrdymały to niech teraz pomagają heheh ale nie łudź się dużo nie powiedzą, bo powtarzają cały czas to samo co akurat jest popularne :) U mnie pali się znakomicie, zero sadzy czy smoły, nawet podły węgiel, który przy paleniu od góry koksował i zostawiał dużo sadzy teraz spala się dobrze. Jak uruchomię drukarkę to wstawię jeszcze odczyty z analizatora :)
artur Opublikowano 21 Stycznia 2018 #529 Opublikowano 21 Stycznia 2018 @Sadownik12 W moim przypadku to za gesty ryszt wodny.Szerokosc paleniska to 30 cm i tylko 5 przerw pomiedzy rusztami o szerokosci ok.1 cm.O jakimkolwiek odpopielaniu można zapomnieć tzn.automatycznym.Jak podawalem PP od gory to duzo lepiej sie palilo.Byly próby z dmuchawa i też ok.tylko w fazie rozpalania kopcilo ale to norma.
Ziolek512 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #530 Opublikowano 21 Stycznia 2018 To jest ciekawe bo jak kiedyś robilem proby to lepiej sie palio jak powietrze pierwotne szlo przez opal a nie od dolu.Jak bylo od dolu to po 3-4 godzinach wszystko przygasalo. Ja też tak mam przy drewnie a przy węglu nie próbowałem bo obawiam się zapali się cały zasyp i wtedy co z tą energia zrobić. Dom nowy ocieplony zapotrzebowanie 6kW
SONY23 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #531 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Wszystko jest łatwe i proste tylko albo dla geniusza albo dla idioty... Nie rozmawiamy wszyscy o jednym i takim samym kotle a wydaje się nam, że tak jak jest u nas musi być i u innych. A do tego może jeszcze dojść trochę inny węgiel,instalacja (ilość wody), rozgarnięcie palacza i po ptokach... Same proporcje rusztu i jego usytuowanie w stosunku do palnika, o samym palniku nie wspominając już mogą całkowicie zmienić sposób palenia. Miejsce podawania powietrza, jego sterownie i znowu zachowanie się kotła może być u każdego inne. I można tak wymieniać dalej i dalej. Ale nie wszyscy najwyraźniej zdają sobie z tego sprawę. Podstawa to obserwacja i wyciąganie wniosków. Co do zapychania palnika popiołem, to już kol. berthold61 napisał co zrobić, tylko w zależności od tego jakie są właśnie wymiary komory i rusztu może być problem z podawaniem PP i jak rozpali się zbyt dużo węgla może zacząć kopcić. Wtedy np. pomaga rozszczelnienie klapy załadowczej. Jak zmniejszymy ruszt wystarczy PP od dołu. I o stałą regułę trudno...
artur Opublikowano 21 Stycznia 2018 #532 Opublikowano 21 Stycznia 2018 U mnie jak pisalem jest problem ze zbyt gestym rusztem i tego nie przeskocze.No można by klapke PP przenieść do drzwiczek nad rusztem i wtedy pali sie ok.Poza tym pisalem predzej w którymś poście.Dakon Dor i klony o mocy 32kW i wyższej PP maja podawane klapą zaladowcza a nie klapką w popielniku.Pytanie dlaczego? Jak nie wierzycie to sprawdzcie w DTR do tych kotłów.
drewniak Opublikowano 21 Stycznia 2018 #533 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Pisałem o tym wielokrotnie wyżej ale hejterzy i teoretycy forsowali swoje dyrdymały to niech teraz pomagają heheh ale nie łudź się dużo nie powiedzą, bo powtarzają cały czas to samo co akurat jest popularne :) U mnie pali się znakomicie, zero sadzy czy smoły, nawet podły węgiel, który przy paleniu od góry koksował i zostawiał dużo sadzy teraz spala się dobrze. Jak uruchomię drukarkę to wstawię jeszcze odczyty z analizatora :) To ciesz się chłopie i nikomu nic nie podpowiadaj ani nie pokazuj, jeszcze ktoś kasę na tym może zrobić. A nawiasem mówiąc, to cikawe , że na tych 3 krzywych cegłach tak dobrze się pali (żart )
Ziolek512 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #534 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Zauważyłem że na forum komu się uda zrobić (przerobić) kocioł tak że spalanie jest wręcz idealne nigdy nie pochwali się jakimś szkicem rysunkiem tylko opowiada jaki to on ma *** palnik. Ja jakoś nie wierzę że za każdym razem jest tak idealne palenie może dlatego że palę drewnem a ono zachowuje się co dzień inaczej raz się zawiesi raz się spali bardzo szybko. Wszystko zależy jak się ułoży te drewno. Żałuję że nie kupiłem Defro 16kW jak mi polecał hydraulik tylko zachciało mi się DSa małego bo wstawił bym do niego palnik na pellet i miał z głowy bo w moim DS jest słaby odbiór ciepła przez wymiennik i leci wszystko w komin.
def Opublikowano 21 Stycznia 2018 #535 Opublikowano 21 Stycznia 2018 @Ziolek, po pierwsze pretensje powinieś mieć do producenta swojego kotła. Po drugie jest kolega @Genab, który upublicznił dwa palniki na węgiel (przeczytaj Jego posty ale nie zaracaj Mu głowy prywatnymi pytaniami). Po trzecie wyjątkowo dobrze są zbudowane kotły HG i gdybyś zdecydował się ogrzewać drewnem, spróbuj skopiować tę konstrukcję,..
SONY23 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #537 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Dla każdego kto założy wątek albo zada pytanie trzeba wstawiać rysunki, zdjęcia. Najlepiej z wymiarami i pełny serwis . Bez urazy ale można trochę samemu poszukać... I drewno jak już co, to łatwiej jest spalić niż węgiel. I dlatego na Twoim palniku jakoś to szło. Znajdź sobie jakiś schemat np. Defro DS i zobaczysz o co chodzi z palnikiem. Oczywiście nie musi być jota w jotę tak samo ale ten na pewno się nie zapopieli...
Ziolek512 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #538 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Paliłem cała tamta zimę przerobionym na HG i było spoko (jeszcze nigdy tak czystego wymiennika nie miałem) ale w tym roku zachciało mi się pelletu i musiałem wszystko rozebrac. Zrobiłem palnik z pomocą Sambora bo udostępnił mi wymiary swojego palnika ale mój wymiennik jest nie ekonomiczny i przez to nie zakupiłem drewna bo myślałem że będę palił peletem i teraz chce tylko dotrwać do końca sezonu na węglu i wracam do HG i drewna. Pretensji do nikogo nie mam jedynie do siebie. Temperatura spalin dochodzi do 350 na początku palenia lub po wrzuceniu opału, gdy zmniejsze ilość PG żeby zmniejszyć spaliny to mocniej dymi. Pierwsza wersja palnika była na wzór Defro DS i chyba była to najlepsza wersja tylko że spaliny potrafiły dochodzić i do 450. Powód duża powierzchnia rusztu 34x24 bo u producenta zachciało mi się ja powiększyć żeby wrzucać większe polana drewna. Dlatego HG był najlepszym rozwiązaniem
Gość berthold61 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #539 Opublikowano 21 Stycznia 2018 @Ziolek, po pierwsze pretensje powinieś mieć do producenta swojego kotła. Po drugie jest kolega @Genab, który upublicznił dwa palniki na węgiel (przeczytaj Jego posty ale nie zaracaj Mu głowy prywatnymi pytaniami). Po trzecie wyjątkowo dobrze są zbudowane kotły HG i gdybyś zdecydował się ogrzewać drewnem, spróbuj skopiować tę konstrukcję,.. Szkoda że kolega Genab tak mało się wypowiada a wie co gada, ale tak to już jest jeden klepie bez sensu by klepać a drugi wszystko ma w małym paluchu ale nie powtórzy tego drugi raz
SONY23 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #540 Opublikowano 21 Stycznia 2018 No i sam znalazłeś sobie odpowiedź. Trzeba do tamtego palnika zmniejszyć powierzchnię rusztu od strony drzwiczek. Blachą albo cegłami. I zmieni się na lepsze. Sam mam teraz podobnie. Do palenia samym drewnem wyjąłem taką przegrodę i jak przedobrzę z załadunkiem węgla spalanie potrafi się pogorszyć.Koryguję to podawaniem powietrza ale żeby było naprawdę dobrze to przegroda musi wrócić, tylko wtedy odpada palenie samym drewnem bo ruszt 26×15 do tego słabo się nadaje...
drewniak Opublikowano 21 Stycznia 2018 #541 Opublikowano 21 Stycznia 2018 No to wymiennik masz marny. Ja mam podobny ruszt bo 27x38 ale przy drewnie temp spalin 220* to max, normalnie to 170*-200*.
Ziolek512 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #542 Opublikowano 21 Stycznia 2018 No i sam znalazłeś sobie odpowiedź. Trzeba do tamtego palnika zmniejszyć powierzchnię rusztu od strony drzwiczek. Blachą albo cegłami. I zmieni się na lepsze. Sam mam teraz podobnie. Do palenia samym drewnem wyjąłem taką przegrodę i jak przedobrzę z załadunkiem węgla spalanie potrafi się pogorszyć.Koryguję to podawaniem powietrza ale żeby było naprawdę dobrze to przegroda musi wrócić, tylko wtedy odpada palenie samym drewnem bo ruszt 26×15 do tego słabo się nadaje... robiłem tak cegłami i było wtedy bardzo dobrze paliłem tak 2 tygodnie bez wygaszania i bez smogu ale czyszczenie rusztu odbywało się przerusztowaczem który teraz wycielem do zrobienia HG więc nie mam pojęcia jak ja miał bym wyczyścić ruszt przed palnikiem jak ja go nawet nie widzę za cegłami. Zrobiłem też blachę która wisi 10cm nad rusztem żeby mieć możliwość czyszczenia i rozpalania tylko że powoduje to rozpalanie całego zasypu
SONY23 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #543 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Temperatura spalin nie zależy tylko od wymiennika. Wystarczy mniejszy przekrój samej "dyszy" palnika czy podawanie powietrza w taki sposób, że część nie bierze udziału w spalaniu i tylko przelatuje przez kocioł do komina a nawet od grubości szczap drewna. Im drobniejsze tym temp. wyższa i jeszcze pewnie kilku innych rzeczy, chociażby powierzchni przekroju czopucha... @ziolek- ruszt pod palnikem i pod przegrodą zmniejszającą musi być zakryty, żeby powietrze z pod rusztu tamtędy nie miało przejścia. Nie wiem jakie masz tam drzwiczki ale przegroda zmniejszająca może mieć wycięcie tu gdzie zazwyczaj jest ruszt pionowy. Masz wtedy miejsce na rozpalanie, rusztowanie i inne zabawy...
Ziolek512 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #544 Opublikowano 21 Stycznia 2018 @ziolek- ruszt pod palnikem i pod przegrodą zmniejszającą musi być zakryty, żeby powietrze z pod rusztu tamtędy nie miało przejścia. Nie wiem jakie masz tam drzwiczki ale przegroda zmniejszająca może mieć wycięcie tu gdzie zazwyczaj jest ruszt pionowy. Masz wtedy miejsce na rozpalanie, rusztowanie i inne zabawy...Dzięki Sony za wskazówki bo o tym że powinno być zasłonięte ruszta pod blachą zmniejszająca nigdzie nie wyczytalem. Sprawdzę i poprawie trochę palnik ale nie wiele bo na wzór Defro to miałem cały dzień rzeźby. Możesz mi powiedzieć jaka jest optymalna wysokość tam gdzie zaznaczyłem znakiem zapytania? Czyli tak jak zaznaczyłem na zielono powinno być OK?
Ziolek512 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #545 Opublikowano 21 Stycznia 2018 No to wymiennik masz marny. Ja mam podobny ruszt bo 27x38 ale przy drewnie temp spalin 220* to max, normalnie to 170*-200*.Palę drewnem drobnym dębowym odpadami z tartaku są to zazwyczaj klocki 4x5 długość do 15cm ale też krótsze nawet i 5cm czyli takie kwadraciki
SONY23 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #546 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Ja mam tam 10-11 cm ale i 12-13 może być a nawet do węgla może być lepiej. Skos można zrobić z cienkiej szamotki. Wystarczy pod kątem ściąć dłuższe krawędzie i położyć na to co masz teraz. 10 minut roboty. Fajna tablica do rysowania, bardzo ułatwia życie...
SONY23 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #547 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Co do zasady zielone może być. Co najwyżej proporcje do lekkiej poprawy. Ta zasłona rusztu zielona może być przy samym węglu dociśnięta cienką szamotką, odporniejsza na żar.
drewniak Opublikowano 21 Stycznia 2018 #548 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Te zasłonięcie rusztu to chyba nie tu a przed palnikiem ? ,pierwszy raz taki coś widzę !
Ziolek512 Opublikowano 21 Stycznia 2018 #549 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Ja to tak zrozumiałem z tym zasłanianiem rusztu co napisał SONY
artur Opublikowano 21 Stycznia 2018 #550 Opublikowano 21 Stycznia 2018 Ruszt zasloniety od strony drzwiczek zeby opal byl jak najblizej palnika.Dolem sie wypala z gory zjeżdża świeży opal i nie ma go za dużo tak że powietrze może przez niego przejść w poziomie.Wtedy nie rozpala się też caly zasyp.Teoretycznie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.