Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Grzeją prądem, bo mają go tani jak barszcz, a to głównie z elektrowni zasilanych wodą. Nie chę teraz przekręcić, więc odsyłam do literatury, ale oni już myśleli kilkadziesiąt lat temu, chyba już od czasów II wojny światowej i teraz to procentuje.

kolego ale u nas tez tak było ,kazde gospodarstwo rolne większość ogrzewania inwentarza było prądem do tego parowniki na prąd ,hale produkcyjne tez były grzane prądem bo nie opłacało się stawiać kotłowni ,gdyby ta polityke kontynuowano dziś nikt weglem by nie palił
Opublikowano

Na pewno warto wykorzystywać zasoby naturalne, ale czy akurat węgiel jako źródło prądu, którego bądź co bądź mamy ograniczoną ilość to jest dobra inwestycja? Nie wiem, nie znam się, wydawało mi się, że ceny prądu windowane są głównie przez wysokie koszty produkcji takie jak dążenie do utrzymania niskiego oddziaływania na środowisko naturalne, koszty wydobycia węgla itp... Węgiel to jest w ogóle ciekawa historia, jak pociągi wyjeżdzały z Polski do Niemiec, w latach 90 rozkradali nas na lewo i prawo i jak wciskali nam ciemnotę, że trzeba likwidować kopalnie :D

 

Dla mnie to drewno, mogłoby być jakąś alternatywą, mamy tego w brud, rośnie samo i ładnie wygląda. W latach wcześniejszych sadzili drzew na potęgę i mamy teraz efekty. Trzeba tylko prowadzić jakąś rozsądną politykę zarządzania, żebyśmy się po kilkudziesięciu latach nie obudzili w szczerym polu, bo Polacy to do wszystkiego są zdolni, jeśli pomacha się kasą.

 

Poza tym spalarnie śmieci, prdoukujemy tego od cholery i ląduje na wyspiskach, a później się martwimy, że smiedzy go gaz się tworzy, kombunujemy jak to zabezpieczyć, żeby nie przedostawało się do wód gruntowych.

Opublikowano (edytowane)

Na pewno warto wykorzystywać zasoby naturalne, ale czy akurat węgiel jako źródło prądu, którego bądź co bądź mamy ograniczoną ilość to jest dobra inwestycja? Nie wiem, nie znam się, wydaało mi się, że ceny prądu windowane są głównie przez wysokie koszty produkcji takie djak ązenie do utrzymania niskiego oddziaływania na środowisko naturalne, koszty wydobycia węgla itp... Węgiel to jest w ogóle ciekawa historia, jak pociągi wyjeżdzały z Polski do Niemiec, w latach 90 rozkradali nas na lewo i prawo i jak wciskali nam ciemnotę, że trzeba likwidować kopalnie :D

niee no co ty koszt prądu to koszt pomiędzy 210-260zł MW drugie tyle masz za przesył plus VAT plus znikome opłaty stałe około 10zł miesięcznie a druga sprawa najdozy prąd jest z wiatraków bo 1MW brutto kosztuje około 550zł Edytowane przez automatyk
  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Na tanie drewno bym nie liczył :( no chyba, że ktoś ma kawałek swojego lasu albo jakiegoś zaprzyjaźnionego leśnika :rolleyes: . Leśnik z mojej okolicy ma tak *** na okolicznych mieszkańców, że generalnie robi wszystko, żeby zniechęcić do zakupu. Co ciekawe brat parę lat temu kupował drzewo lisciaste do kominka (chyba buk) już połupane u jakieś handlarza. Płaci za to ~80-100zł teraz chyba 200zł to będzie mało. Gadał z kolesiem i mówi on, że wszystko i tak mu niemcy wykupują więc daje ceny zaporowe w polsce, żeby ludziska go nie nękali.

Ot taki dziwny kraj :), jeden z najbardziej zalesionych krajów w europie a i tak drewno staje się luksusem.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów
Opublikowano

a co się dziwisz jak ludziska potrzebują ogromne ilości drewna żeby palić w kopciuchach i nawet nie licza ze palenie drewnem za cene 150zł za metr jest droższe wegiel ,a ja się *** ale mam już kociołeg na gaz tylko skończę termomodernizację i będę miał *** na drewno jak trafie gdzies tanio to będę palił jak nie to gaz

Opublikowano

,,,, Dla mnie to drewno, mogłoby być jakąś alternatywą, mamy tego w brud, rośnie samo i ładnie wygląda. W latach wcześniejszych sadzili drzew na potęgę i mamy teraz efekty. Trzeba tylko prowadzić jakąś rozsądną politykę zarządzania, żebyśmy się po kilkudziesięciu latach nie obudzili w szczerym polu, bo Polacy to do wszystkiego są zdolni, jeśli pomacha się kasą. ,,,,

 

Ja bym proponował, by każdy obywatel mógł tego drzewa spalić tylko tyle, ile sam zasadził i mu za jego życia ten drzewostan urósł.

 

Apropo zanieczyszczonego powietrza i pyłów.

Przez okres letni pracowałem w pewnej uroczej miejscowości wypoczynkowej w Beskidzie Śląskim. Duży obiekt, ogrzewanie gazowe, ale wokół domki jednorodzinne palone przede wszystkim drewnem. Bardziej sytuowani właściciele domków używają kotłów z automatycznym podawaniem paliwa, ewentualnie gazu.

 

Jak odzyskam zdjęcia z aparatu telefonicznego, to pokaże wam ile pyłu może się nazbierać w kanałach wentylacyjnych.

Opublikowano

a ja by proponował żeby drewno było sprzedawane tak samo jak olej opałowy ,masz kocioł na drewno atestowany to kupujesz drewno masz kopciucha to ni *** i koniec

Opublikowano

Zaraz, zaraz, a co z kominkami? Nazbyt duża ingenerncja pańswa w życie powoduje powstawanie uciążliwości dla innych. Jak zrobisz, tak to będą kraść z lasu, a żeby temu zapobiec to potrzebny kolejny urzędnik państwowy, instytucja, żeby skontrolować. Regulacją? Nie, deregulacja, edukacja!

 

Ja bym proponował, by każdy obywatel mógł tego drzewa spalić tylko tyle, ile sam zasadził i mu za jego życia ten drzewostan urósł.

Deregulacja, deregulacja. Nie każdy obywatel potrzebuje drzewa. Jeśli w ogóle, to państwo dba o zasoby drzewne i na tym się kończy jego udział. Oddanie takiego majątku w prywatne ręcę mogłby być ryzykowne. Dystrybucja, składowanie, suszenie to już prywatny sektor. Nie obciążać obywateli, obowiązkami, nakazami. My mamy rozwijać ten kraj, a nie zastanawiać się cały czas jak tu kombinować, żeby uniknąć kolejnych danin, nakazów, zakazów.
Opublikowano

co z kominkami jak producenci wezmą się za produkcje tak żeby ich sprawność była powyżej 80% to niech mają dopuszczenie kotła ekologicznego ,to co dziś jest na rynku to masakra jakaś

Opublikowano

Ty piszesz, o kominkach celem ogrzewania, a ja o kominkach dla klimatu, używanych raz na jakiś czas i w ten sposób, dochodzimy do sedna tego co napisałem. Nie da się wszystkich wrzucić do jednego worka i wszystkiego uregulować przepisami, bo utoniemy w ich gąszczu.

Opublikowano

no tak zgadza się ,to jakbys odseparował te kominki zakładając że rozmawiamy o wodnych bo te bez płaszcza to spalają dobrze drewno ale te z płaszczem to masakra iiii???

Opublikowano (edytowane)

Brak pomysłu co nie znaczy, że nie ma dobrych rozwiązań. Sam wiesz jak skończyły się u nas certyfikaty ekologiczne w przypadku kotłów na węgiel. Mój hef ma i jaki to ekologiczny kocioł, w życiu bym się nie odważył o nim tak powiedzieć. Zdarza się w nim spalić na oko, w miarę czysto i jest milion razy lepszy od poprzedniego, który też miał certyfikat, ale z ekologią nie ma to nic wspólnego.

 

Kto dotychczas był intalatorem, górnik, kierowca, handlowiec, spawacz kto tam jeszcze? Już wcześniej pisałem, teraz jest coraz lepiej, bo młodzi dochodza do głosu, jakieś szkoły zawodowe pokończone w tym kierunku, jest i będzie lepiej. Nawet gdzieś w internecie udostępnione materiały z takiej szkoły i wygląda to naprawdę zacnie! Czyż w tym kominu wodnym, nie można by palić lepiej jeśli byłby podłączony do bufora?

 

Kocioł zasypowy na drewno lub węgiel, kominek z płaszczem bez bufora, to powinno wyglądać, tak:

 

Panie ja to moge panu zainstalować i wyjdzie panu dzisiaj 4000zł mniej za całą instalację, ale kocioł wytrzyma 5-8 lat.

Instalując bufor, będzie miał tyle i tyle zaoszczędzone na rok, producent daje panu wtedy 10 lat gwarancji na kocioł. Będzie pan schodził do piwnicy raz na 24-48 godzin, w zależności jaki bufor dobierzemy. Bierze arkusz kalkulacyjny, wylicza mniej więcej zapotrzebownie, przyjmuje sprawność przy paleniu bez bufora i z buforem. Niech pan się dobrze zastanowi, jutro do pana przyjadę. Może pan zobaczyć u mnie jak ty wygląda, itp. itd.

 

Miałem sytczność z kikoma instalatorami, niestetty głąby, a raczej zakute łby, co im się wydaje, że jak podłączyć rurki potrafią to jest wszystko. ;)

Edytowane przez arthi
Opublikowano

W kominkach jest problem ze spalaniem i sprawnoscią ,90% kominków wodnych nie ma szamotu w palenisku ,a kanały spalinowe prowadzone bez zadnego odzysku ,wiec jakby taki kominek podłączyć do bufora i kazać mu palić na max to zdecydowana wiekszać ciepła będzie z magazynowana w powietrzu na zewnątrz

Opublikowano (edytowane)

Ok, przyznaje nie wiem jak ten kominek wygląda, jak wygląda obieg spalim, ale w życiu bym takiego nie wybrał. Wydawało mi się, że skoro ma podaną jakąś sprawność i moc, to faktycznie można tyle wyciągnąć. Zresztą ile takich kominków jest? Jak ktoś był głupi i nie trafił na rozgarniętego instalatora, który mu go wybił z głowy to ma, ale ilu takich baranów? Kupił raz, przy dobrych wiatrach rozcieknie się w ciągu kilku lat i wiecej nie kupi. Za głupotę, a raczej za lenistwo, brak chęci zadawania pytań i szukania najbardzeij optymalnych rozwiązań, też trzeba zapłacić frycowe ;)

Edytowane przez arthi
Opublikowano

no jak ma wyglądać przeważnie komora paleniskiwa u góry zwężenie zalane tez woda i ze dwie rurki w poprzek i to jest cały wumiennnik ,jak dasz dobrze w palnik znaczy dobrze dołożysz to ogien w kominie to co to jest za sprawność ,pisałem w innym poscie klient zażyczył sobie zebym zamontował mu holzgaz bo teraz palił w kominku i już innego kotła nie chce widzieć 1/3 opłau spala a ogrzewa około 300m2 powierzchni wcześniej ogrzewał tylko 180 bo więcej kominikek rzekomo 32kW nie dawał rady uciągnąć ,teraz HG 25kW sobie lata na spokojnie dwa razy dziennie tylko dokładają ,w wielkie mrozy 3 razy i do pełna upychają

Opublikowano

,,,, Jak odzyskam zdjęcia z aparatu telefonicznego, to pokaże wam ile pyłu może się nazbierać w kanałach wentylacyjnych.

 

Wklejam dwa zdjęcia, jakość słaba bo wykonane aparatem telefonu.

Jedna z miejscowości, gdzie wyjeżdżamy wypocząć i pooddychać świeżym powietrzem.

Widok na wnętrze kanałów rekuperacji mechanicznej w dużym obiekcie. Brak danych dotyczących czyszczenia kanałów.

 

 

Każda z ścianek metalowego kanału (pionowa, pozioma), była oblepiona taką warstwą pyłów.

 

post-1266-0-56740400-1381086511_thumb.jpg

 

 

A to widok, po odpadnięciu z ściany warstwy pyłu.

 

post-1266-0-58853600-1381086540_thumb.jpg

Opublikowano

jakbys wiedział od czego tak się kanały wentylacyjne zaprawiają to byś raczył pomyśleć zanim się wypowiesz

Opublikowano

i znowu trzeba tłumaczycc filtry to jedno a automatyka centrali to drugie ,żeby nie było zadnego kurzu musiałby to być filtry Eu13 a kiesieniowe masz max do EU9 a do wentylacji ogólnej masz max EU5 a przez nie drobny urz już leci a automatyka ma pilnować żeby na sciankach ten kurz się nie przyklejać

Opublikowano (edytowane)

no pisałem EU13 to są hepa ale widze kolego że słabo z wentylacją wiec nie ruszaj tematu

Edytowane przez marcin
Opublikowano

Obecnie jest tendencja aby zamiast lamp bakteriobójczych dawać wentylację z filtrami HePa , one nawet bakterie zatrzymują.

W tamtym roku robiłem dwa obiekty z tymi filtrami w W-wie i całkiem nieźle wyszło, tylko użytkownicy narzekają na cenę filtrów i częstotliwość wymian.

Ale tam oszczędności nie ma - wiadomo sala operacyjna.

Opublikowano

my wszytkie apteki na tym robimy i sale operacyjne ale wymóg jest trzech filtrów najpierw G4 następnie EU9 następnie hepa EU13 lub 14 i tyle ale najwazniejsza automatyka bo jak automatyka nie utrzyma nimimalnej temp 13st w kanale to każda drobina kurzu się przyklei i tyle

  • Zgadzam się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.