Cofanie Spalin

[miszczu1983]

Witam,

 

na wstępie chciałem się przywitać.

Przed napisaniem tego tematu przeszukałem trochę forum, wiem ze były podobne tematy jednak wydaje mi się

że w większości chodziło o ustalenie przyczyny ja natomiast potrzebuję rady na konkretny problem.

 

A więc po kolei:

 

mam w domu komin z piecem kaflowym, który przerobiony został tak że podłączone jest do niego ogrzewanie centralne.

Instalacja jest w zamieszkałej połowie domu, druga połowa jest nieogrzewana.

Działało to pięknie przez jakieś 7 lat.

2 lata temu w części zamieszkałej zostały wymienione okna na plastiki - nie spowodowało to problemów.

W tym roku wymienione zostały pozostałe okna w domu, i zaczęły się problemy.

Cały czas czuć w domu spaliny i widać dym, naprawdę jest to poważny problem czasem aż szczypie w oczy.

 

Komin składa się z 2 przewodów: spalinowy 140x270mm i wentylacyjny 140x150.

Oba kanały są zakończone na jednej wysokości, i moje podejrzenie jest takie, że przez przewód wentylacyjny

zasysany jest dym do środka.

 

Czuć wyraźnie, że kanałem wentylacyjnym dostaje się do środka zimne powietrze, jest on i tak znacznie zasłonięty,

a w środku jest sadza.

Wyczyściłem palenisko, piec kaflowy i przewód kominowy, ciąg wydaje mi się dobry.

 

Myślę, że wcześniej ten problem nie występował, bo z uwagi że dom nie był " szczelny" kanał wentylacyjny nie dostarczał tyle powietrza.

Prosiłbym o odpowiedź na następujące pytania:

 

1. Jak rozwiązać ten problem?

2. Czy przedłużenie przewodu kominowego pomoże (jakaś nasadka)?

3. Może zaślepić przewód wentylacyjny na końcu a zrobić wlot niżej (na strychu) ?

4. Czy takie zjawisko, czyli zaciąganie powietrza do środka przez wentylację jest prawidłowe?

 

z góry dziękuję za pomoc....

[vernal]

 

3. Może zaślepić przewód wentylacyjny na końcu a zrobić wlot niżej (na strychu) ?

 

Witam,

Kolego, to jest WYLOT a nie wlot i tak musi być.

Inaczej możecie się zatruć.

 

Oczywiście dom jest zbyt szczelny i dlatego ten problem.

W pomieszczeniu gdzie jest kocioł trzeba zrobić dziurę ok. 200.

Oprócz tego niektóre okna powinny być na mikrouchyłach.

 

Na wylocie wentylacyjnym można założyć dodatkowo deflektor w kształcie litery H, żeby powietrze nigdy się nim nie cofało.

 

Pozdrawiam.

[miszczu1983]

ok, rozumiem że problem jest związany z niedostateczną ilością świeżego powietrza.

 

"kocioł" znajduje się w pomieszczeniu mieszkalnym (kuchnia)

w prawidłowym układzie powietrze powinno dostawać się oknami, a w kanale wentylacyjnym powinien być ciąg wywiewny - tak?

 

z tego co wiem, zawsze był ciąg odwrotny, bo z kratki wentylacyjnej"wiało zimnem".

Jak w takim razie rozwiązać problem doprowadzenia powietrza - okna na mikro wentylacji nie pomagają,

a wizja "zrobienia dziury 200mm" mnie przeraza szczerze mówiąc...

 

przepraszam jeśli pisze głupoty, jestem laikiem w tych sprawach....

[vernal]

a wizja "zrobienia dziury 200mm" mnie przeraza szczerze mówiąc...

To niech Cię nie przeraża.

Nawet w blokach jest w kuchni, zazwyczaj nad grzejnikiem, pod oknem nawiew (może być regulowany), nieładnie to nie wygląda i daje powietrze do środka.

 

To jest powietrze do zasilania kotła akurat, a mikrouchyły dodatkowo dlatego, żeby w ogóle w domu wentylacja zachodziła.

Edytowane 5 Listopada 2012 przez vernal

[vernal]

z tego co wiem, zawsze był ciąg odwrotny, bo z kratki wentylacyjnej"wiało zimnem".

Dobrze, że nie dodałeś "i było dobrze".

Nie było dobrze i nie może tak pozostać.

Tamtędy ma powietrze wychodzić i po to byłby ten deflektor na górze.

Edytowane 5 Listopada 2012 przez vernal

[miszczu1983]

Dobrze, że nie dodałeś "i było dobrze".

Nie było dobrze i nie może tak pozostać.

Tamtędy ma powietrze wychodzić i po to byłby ten deflektor na górze.

 

coż, nie wiem czy było dobrze w każdym razie nie było tego problemu...

 

jeśli wywoła się poprawny ciąg wentylacji, to jak doprowadzić świeże powietrze do pieca?

jak zamontuje ten deflektor to chyba nic to nie zmieni, bo dalej będzie "zapotrzebowanie"

na powietrze i będzie ciągnąć wentylacja z zewnątrz, tak?

[vernal]

Napisałem w poscie nr 4 - dziurą pod oknem wlatuje powietrze, które pobiera kocioł.

[miszczu1983]

sorry nie zauważyłem że dodałeś 2 odpowiedzi.

trochę mnie zmartwiłeś, czy nie ma sposobu na mniej inwazyjne rozwiązanie problemu?

ciężko mi zaakceptowac fakt ze mam wykuc w scianie dziure, dodatkowo będzie ostro wiało zimnym powietrzem przecież....

[sambor]

W dawnych mieszkaniach obok kuchni były spiżarnie, to one miały nawiew powietrza z dworu przez Z-kę , za pewnie to powietrze służyło do poprawy palenia w piecach kuchennych i kaflowych, drugą sprawą jest duża szczelnośc obecnych okien.

Można zrobić nawiew powietrza przez wykonanie Z-ki w pomieszczeniu z kotłem.

Z-ka o wys 2-2,5m mniej wieje jak otwór na przelot.

Edytowane 5 Listopada 2012 przez sambor

[miszczu1983]

co to jest z-ka?

 

jeszcze jedna sprawa....jak pisałem wcześniej w domu prawdopodobnie nigdy nie było prawidłowego ciągu wentylacji,

pomimo tego nie było problemu z dymem.

co gdyby po prostu odseparować wylot przewodu kominowego od wylotu przewodu wentylacyjnego, np przedłużyć komin?

[sambor]

Z-ka to kanał powietrzny w kształcie litery Z lub jak wolisz peryskopu.

Pozioma górna częśc jest wyprowadzona za zewnątrz przez ścianę, a dolna, przy podłodze, jest skierowana do pomieszczenia , najlepiej w okolice kotła

Powinna być min 2 m różnicy pomiędzy dolną i górną częścią Z-ki.

Zmieniłeś okna na szczelne i to zaburzyło przepływy w lokalu.

Komin możesz przedłużyć.

[miszczu1983]

dziękuje, będę walczył...

[vernal]

jeszcze jedna sprawa....jak pisałem wcześniej w domu prawdopodobnie nigdy nie było prawidłowego ciągu wentylacji,

pomimo tego nie było problemu z dymem.

co gdyby po prostu odseparować wylot przewodu kominowego od wylotu przewodu wentylacyjnego, np przedłużyć komin?

Komin możesz przedłużyć jeśli tego wymagają parametry spalania.[przedłużenie trzeba ocieplić]

Spowodować to może również mniejsze wciąganie dymu ale w tym celu nie należy tego robić!

Powietrze nie może wpadać wentylacją do domu i koniec kropka.[jak nie wierzysz to poczytaj w internecie o wstecznym ciągu wentylacyjnym - jest więcej niebezpieczeństw niż tylko wciąganie dymu]

Mnie wystarczy, że będziesz miał tę świadomość po przeczytaniu moich postów a zrobisz jak Ci pasuje, możesz nawet knurka niewielkiego hodować koło kotła.

 

Jak zrobić, żeby było dobrze to już Ci wcześniej napisałem (zetka też może być).

 

Pozdrawiam.

[henryk1953]

dziękuje, będę walczył...

Witaj!!!!

Ty z tym nie walcz -Ty to zrób natychmiast ! Dopuki tego nie zrobisz , a musisz palić to pal przy dobrze uchylonym oknie, a najbezpieczniej -przestań palić.

pozdro.henryk1953

[Stirlitz]

Przestań palić to zamarzniesz ! Mnie najbardziej odpowiada wizja knurka. Może by takiego postawić i przy cofaniu zaczynałby chrumkać ostrzegając domowników ?

[henryk1953]

Witaj!!!

Jeden to za mało (może mieć chrypkę ) :D Więcej -to już koszty . Polak to taka rasa że przepisy i instrukcje ma w małym poważaniu.A gdzie ma ponoszenie kosztów na poprawę bezpieczeństwa- nie wspomnę.

POZD. HENRYK1953