Defro Defro Z Tłokiem (Przegrzewajacy Się Podajnik) A Reklamacja ?

[kisiel86]

Witam wszystkich, po 2 tygodniach walki z kotłem, nieprzespanymi nocami oraz zmarnowanym opałem postanowiłem wziąść sprawę w swoje ręce a dokładniej iść na wojnę z firmą Defro. Chciałbym reklamować swój kocioł. Próbowałem już wielu ustawień, odwiedził mnie nawet serwisant a podajnik nadal się przegrzewa. Dlatego mam pytanie czy ktoś na forum próbował już walczyć z firmą defro i udało mu się uznać reklamację ? Chodzi mi oczywiscie o reklamowanie przegrzewania się podajnika. Wiem że każdy napisze że mam sobie zmienić opał na mniej kaloryczny ale nie mam takiego zamiaru. Kupiłem 4 tony groszku w workach za 1060zł za tone o kaloryczności 27-29 i mam zamiar nim palić. Nie po to człowiek wydaje tyle pieniędzy by piec rządził w domu i sobie stroił kaprysy jaki opał chce dostawać :) Czekam na wasze opinie, jest to gra warta świeczki czy na starcie nie mam szans wygrać tej bitwy. Pozdrawiam wszystkich tłokowców.

[TIMON120777]

myślę że nie wygrasz.

moze napisz na jakich ustawieniach ten podajnik Ci się przegrzewa. czy robi to w fazie pracy czy w fazie podtrzymania. może wystarczy korekta ustawień zamiast wojny???

ja siedziałem 2 zimy w swojej kotłowni a Ty po 2 tygodniach składasz broń???

[kisiel86]

Timon dzięki za zainteresowanie. Powiem ci że tak na szybko nie jestem w stanie ci podać. Ponieważ od 2 dni nie byłem w kotłowni bo już straciłem nerwy. Teraz z piecem walczy mój brat i próbuje różnych wariantów ustawień. Ogólnie powiem że przy groszku jaki posiadam czyli 27-29 przy ustawieniach że ładnie mi wszystko spalało po paru godzinach dochodzi do przegrzania. A jak zrobie częstrze podawanie ten okres się wydłuża powiedzmy do doby jednak nie spala dobrze groszku i zużywa się go bardzo dużo. Był serwisant zmienił mi ten czas zwiazany z zamykaniem się przegrody na 32 sekundy. Powiedział że ladnie sie pali ustawienia ok, a rano znowu błąd przegrzania. Wyczytałem na forum że jeżeli będe chciał przejść na miał to będzie on musiał być suchy. A u mnie w mieście a jestem z pomorza niestety takiego nie dostane. Dlatego nie wiem już co robić.

Edytowane 28 Października 2012 przez kisiel86

[TIMON120777]

napisz jaki kocioł dokładnie- model oraz moc i jakie sterowanie.

zerknę w papiery i coś pomyslę ale muszę wiedzieć czy objaw następuje podczas pracy czy podczas postoju kotła- różne czynniki mają wpływ na przegrzewanie. może wystarczy mniejsza moc spokojniejszy nadmuch???

tylko dane podstawowe mi są potrzebne

[kisiel86]

Kocioł Defro Akm II 22kW. Podaje obecne moje ustawienia :

 

Temperatura 50 stopni

Nadmuch 45

przerwa podawania 5minut

histeryza 2stopnie

przerwa podtrzymania 20minut

wentylator w podtrzymaniu : czas pracy 20sekund czas przerwy 30minut.

 

Tak obecnie brat ustawił piec. Wcześniej z tego co pamiętam mieliśmy :

 

Temperatura 50-55 stopni

Nadmuch 20-30 stopni

przerwa podawania 2-3 minuty

histeryza 2stopnie

przerwa podtrzymania 20-25 minut

wentylator w podtrzymaniu : czas pracy 10sekund czas przerwy 20minut.

 

Ogólnie próbowalismy już wielu wariantów. Nie jestem pewien ale sądze że się przegrzewa w podtrzymaniu.

 

Mamy jeden obieg czyli wode i grzejniki na jednej pompie. Brat w kotłowni zamontował sporą kratkę wentylacyjną. Jeżeli chodzi o klapke od nadmuchu to tak mamy na 2cm uchyloną ale próbowaliśmy tez w innej pozycji.

 

Tak z moich spostrzeń wynika że nie da się w żaden sposób ustawic tego kotła tak aby podajnik się nie przegrzewał a ekogroszek 27-29 ładnie się spalał. Jedynie można zastosować takie ustawienia by często podawał groszek przez co żar będzie dalej od czujnika jednak skutkuje to nie spalonym groszkiem. Przedstawiłem sytuację serwisantowi to mi powiedział że sam dzwonił do defro i mu powiedzieli że niestety tak musi być że jak nie ma sie przegrzewać to trochę groszku zawsze trzeba poświecić na straty. I ogólnie mówił że nie poleca nikomu tłokowców, że serwisuje około 400 kotłów a tylko 4 to właśnie Akm II i każdy z nimi walczy bezskutecznie. Jedyne wyjście to przejść na mało kaloryczny groszek i metodą prób i błędów próbować pare rodzajów po pare worków i patrzeć jak się spala lub przejść na miał.

[TIMON120777]

rozgrzewanie się jest powiązane między innymi z temperaturą złoża. im jest ona wyższa tym mocniej nagrzewa się również cały układ. w fazie pracy dmuchawa oprócz dostarczenia powietrza do paleniska również odrobinę wychładza podajnik. w podtrzymaniu nie ma co go chłodzić więc rozgrzewa się od złoża. długie podtrzymanie to większe rozgrzewanie. rada- zmniejszenie mocy kotła do takiego poziomu aby w podtrzymaniu był jak najkrócej.

dla tej mocy ustawienie zalecane przez defro (prawdopodobnie dla mocy maksymalnej) to 85sek przerwy.

dla tej przerwy nadmuch powinien być najmocniejszy. jeśli węgiel niespiekający to prawdopodobnie nie jesteś w stanie stwierdzić że nadmuch za duży. efekt zbyt wysoka temperatura złoża mocniejsze przeciąganie ponad zadaną i mocniejsze rozgrzewanie podajnika.

spróbuj ustawic mniejszy nadmuch. tak około 30% i szerzej klapka żeby powietrza było więcej ale pod mniejszym ciśnieniem. potem obserwuj jak długo kocioł dochodzi do zadanej i czy dopala eko. jeśli czasy dogrzania są krótsze niż 45minut to możesz wydłużyć jeszcze przerwę podawania. generalnie musisz obniżyć moc kotła do minimum niezbędnego do osiągnięcia temperatury zadanej.

wtedy może sprawność będzie nieco niższa ale temperatura złoza i całej komory spalania nie będzie tak mocno podnosić temperatury podajnika. w podtrzymaniu jeśli żar mocno się cofa i temperatura rośnie to spróbuj najpierw wydłużyć przerwy między cyklami załączenia wentylatora. porcja opału jest spora na tym palniku i nie zgaśnie przez godzinę albo dłużej więc nie ma potrzeby mu dmuchać. jeśłi to nie pomoże to skróć przerwę podawania w podtrzymaniu ale bez przesady o 2-3 minuty.

myślę jednak że jeśli uda Ci się ustawić moc na granicy minimum to podtrzymanie nie będzie stanowić problemu już wtedy

[Vlad24]

imho

powód przegrzewania: to palnik z podajnikiem jako jedna konstrukcja i bez dodatkowego chłodzenia wodnego.

Powinien albo mieć swoje chłodzenie, jak bodajże ardeo, lub składać się z oddzielnych części palnika i podajnika, które są ze sobą połączone przez płaszcz wodny kotła.

 

Ja bym po pierwsze zablokował powietrze antyspalinowe, np jakimś zaciskiem na tym wężu elastycznym, tak by nie dmuchało w podajnik

zakleił bym pierwszy rząd otworów nadmuchowych na płytce palnika, by dalej pod podajnika odsunąć strefę żaru

sprawdził, doszczelnił, dociążył klapkę dmuchawy

jak najrzadsze i jak najkrótsze przedmuchy w podtrzymaniu, tylko tyle by nie zgasło

gdy ciąg kominowy jest za duży, założył bym RCK i ustawił na 10 Pa

 

co oczywiście nie wyklucza reklamacji, bo to co zrobili w tym kole woła o pomstę ...

[sxe]

Ja próbowałem już coś wskórać z firmą Stalmark.

Problem opisałem w innym poście , ale w skrócie konstrukcja z 2005 bez możliwości domykania tłoka, generalnie podobnie do defro .

Kiedy nie było mnie w domu paląc ekogroszkiem właczył sie alarm temp podajnika , dymu w cholere i zapach smoły, potem było jeszcze to samo 2 razy.

Zadzwoniłem do firmy , przyjechało 2 panów (jeden starszy) stwierdzili ,że przerobić pieca się nie da , oni umyli ręce i kazali palić miałem najlepiej 19 (aktualnie go mam i mieszam z groszkiem) . Niestety nie pomogli a ja puki co nie mam problemów z paleniem , za to właśnie kupuke drugi pojemnik na popiół

[kisiel86]

Koledzy dzisiaj ojkoło 3 rano wybił mi jak zwykle alarm - za wysoka temperatra podanika tym razem dodatkowo stopił mi się czujnik który znajduje się na podajniku. Byłem pare minut temu złożyć reklamację by przyjechał serwisant go wymienić. Nadal działa więc wpadłem na pomysł żę kupie gorszy groszek. Z Brico wziełem 3 worki groszku o kaloryczności 23 i narazie przez pare godzin spala się pięknie a temperatura na podajniku 30-35 stopni. Znalazłem kupca na swoje 4 tony groszku o kaloryczności 27-29 i teraz za te pieniądze kupie z jeszcze innego źródła o kaloryczności 24-26. Jeżeli nie będzie on przegrzewał podajnika to kupie jego pare ton jeżeli sytuacja się powtórzy kupie poprostu ten z brico 22.

Myśle że innego wyjścia nie ma, z firmą Defro i tak nie ma szans wygrać jeżeli chodzi o reklamowanie pieca więc radzę wszystkich którzy znajdą się w mojej sytuacji postąpić podobnie.

[skimir]

Nie będę tutaj wnosił nowych rad bo w tym i kilku innych postach wyczerpano już chyba wszystko. Z resztą i na GG obgadaliśmy pewne kwestie.

Możesz pisać do Defro, postraszyć ich różnymi instytucjami, reklamować za niezgodność z umową... Może jak już ich dobrze wkurzysz (znudzisz) to coś wskurasz.

 

Z drugiej strony to szczerze mówiąc nie rozumem idei opału za 1000zł (toż to prawie za gaz tyle zapłacisz). Wydałeś sporo kasy na kocioł, praca kotłowni też kosztuje, amortyzacja kotła... plus węgiel po 1000zł/tona...

 

Ja kupiłem tego defro z zamiarem minimalizacji kosztów ogrzewania z zachowaniem minimum komfortu (stabilności temperatury i nie ładowania węgla dwa razy na dobę). Kupiłem miał w cenie 550zł/tona (z transportem), trochę popytałem na forum, pogrzebałem w ustawieniach i teraz siedzę sobie, temperatura 21stC, wczoraj załadowałem do pełna miału - kolejny załadunek przy tej temperaturze nastąpi po jutrze... Popiół wywalam co 3-4 dni a dwa razy dziennie wchodzę do kotłowni zernąć czy wszystko działa (rzucę okiem na płomień itp).

Jeszcze chcę trochę powalczyć z nadmiarem sadzy, może zwiększę nadmuch ale wtedy będą robić się spieki. (choć pojęcie nadmiaru sadzy jest pewnie dosyć subiektywne).

 

Pytanie więc - po co taki super dobry ekogroszek?

Rozumiem wkurzenie, bo też by mnie szlag na Twoim miejscu trafił i pewnie ze trzy telefony dziennie do defro bym wykonywał. Wymień ten groszek na tańszy miał (ostatecznie groszek), ładuj do pieca i ciesz się ciepłem - na drugi rok kupisz tańszy opał a za zaoszczędzone pieniądze... (jakoś nie sądzę abym kupując opał dwa razy droższy mógł go kupić dwa razy mniej).

 

Piszesz, że nigdzie nie ma suchego miału - co masz na myśli? Że pada na niego deszcz? Jak pada to miał jest mokry ale nie do głębi, pojedź na skład, weź łopatę i zobacz co jest pod spodem - jak go specjalnie z wodą nie mieszają to nie będzie tragedii. Miał będzie tylko lekko wilgotny, będzie czarny a nie szary, będzie sypki i nie będzie się kleić do łopaty - taki może być (nie szukaj miału tak suchego, że aż pyli bo nawet jeśli w upalne lato taki znajdzie to i tak po odkopaniu pierwszej warstwy będzie taki jak opisałem).

[kisiel86]

Skimir właśnie jestem w trakcie wykonywania operacji o której napisałeś. Kupiłem na próbe ekogroszek z briko 23 kalorycznośc pięknie sie spala i temperatura podajnika 35 stopni. Znalazłem już kupca na mój groszek, i jutro jade kupić 3 worki na próbe 25 kaloryczność w workach za 699zł. Jeżeli nie będzie on przegrzewał podajnika to kupie go pare ton. Jak bedzie to wezme ten z briko w cenie 18zł za worek. Masz racje ze się troche wkopałem na własne życzenie kupując odrazu najdroższy groszek. ale poprostu myślalem że jak kupie najbardziej kaloryczny to spale jego sporo mniej i roboty też przy nim tyle nie bedzie. W każdym bądź razie poszedłem po rozum do głowy i teraz myśle jak załatwie wszystko bedzie spokój. Dzięki bardzo za zainteresowanie moją sytuacją. Pozdrawiam

[aniolpolu]

Witam wszystkich, po 2 tygodniach walki z kotłem, nieprzespanymi nocami oraz zmarnowanym opałem postanowiłem wziąść sprawę w swoje ręce a dokładniej iść na wojnę z firmą Defro. Chciałbym reklamować swój kocioł. Próbowałem już wielu ustawień, odwiedził mnie nawet serwisant a podajnik nadal się przegrzewa. Dlatego mam pytanie czy ktoś na forum próbował już walczyć z firmą defro i udało mu się uznać reklamację ? Chodzi mi oczywiscie o reklamowanie przegrzewania się podajnika. Wiem że każdy napisze że mam sobie zmienić opał na mniej kaloryczny ale nie mam takiego zamiaru. Kupiłem 4 tony groszku w workach za 1060zł za tone o kaloryczności 27-29 i mam zamiar nim palić. Nie po to człowiek wydaje tyle pieniędzy by piec rządził w domu i sobie stroił kaprysy jaki opał chce dostawać :) Czekam na wasze opinie, jest to gra warta świeczki czy na starcie nie mam szans wygrać tej bitwy. Pozdrawiam wszystkich tłokowców.

Witam.

 

Czy przez obecny serwis sprawdzona była szczelność pomiędzy kotłem, a szufladą podajnika ? 

Często po kilku godzinach palenia wyskakuje błąd przegrzania - przyczyna lewe powietrze do paleniska i podnoszenie temperatury.

 

Sprawdź to połączenie, albo zamów uszczelkę albo silikon plus 1000 st. C

 

 

Daj znać.