Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od niedawna wprowadziłem się do mieszkania gdzie jest piec kaflowy. Naczytałem się troche o tlenku węgla i nieco mnie to niepokoi, a czujnik tlenku węgla kupie dopiero koło środy.

 

Piec jest ogólnie sprawny. Komin drożny, jednak chciałbym mieć pewność, że wszystko robię jak należy.

 

Rozpalam w piecu, otwieram dolne drzwiczki na oscież, po prodpaleniu gazety i ułożeniu drobnego drewna zamykam pierwsze drzwiczki górne (te z otworami) i czekam aż się rozpali, potem dokładam drewno i zakręcam górne dzwiczki (dolne otwarte cały czas.) gdy piec się nagrzeje to czekam aż wszystko wygaśnie i zakręcam wszystkie drzwiczki.

 

Okna i drzwi mam stare drewniane i nie do końca szczelne, więc świeże powietrze dochodzi.

 

Chciałbym zasięgnąć opinii bardziej doświadczonych użytkowników takich pieców czy tak jak robie jest bezpiecznie. Piec był sprawdzany przed wprowadzeniem i jest sprawny, chodzi mi tylko o technike palenia.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Opublikowano

Technika palenia ok. Piec odcinać od dostępu powietrza dopiero gdy nie ma w palenisku płomienia . Dopóki płomień jest w palenisku to "czopować" pieca nie wolno .

Opublikowano

A ja bym jednak nie zakręcał górnych dzwiczek w trakcie spalania drewna ,jeśli się boisz że coś wypadnie to je zamknij ale zostaw szczelinę .poz Hermogenes

Opublikowano

Technika palenia ok. Piec odcinać od dostępu powietrza dopiero gdy nie ma w palenisku płomienia . Dopóki płomień jest w palenisku to "czopować" pieca nie wolno .

A jak zostaje tylko żar? Można zamknąć, czy zaczekać, aż w piecu będzie ciemno?

Opublikowano

Jak żar zostaje to zamykasz szczelnie ale nie wcześniej wtedy piec kaflowy grzeje najintensywniej .

Opublikowano

To jest złudzenie wynikające z opużnienia w przekazaniu ciepełka do zewnętrznych warstw (kafli),kiedy odcinasz dopływ tlenu proces spalania (utleniania ) zamiera żar ciemnieje i stygnie węgiel utlenia się z resztkowym tlenem do postaci CO (cichy zabujca. .poz Hermogenes

Opublikowano

Jeszcze jest problem z moim ojcem, który uważa, że jest mądrzejszy od książki i chce zakręcać piec zaraz po dorzuceniu węgla. Już nie wiem jak go przekonać, skoro książka mu nie przetłumaczyła, a jak ja próbuje palić to chce mnie poprawiać.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.