Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki Kocioł Z Podajnikiem


kujawiok

Rekomendowane odpowiedzi

W poszukiwaniu kotła natknąłem się na coś takiego: Logiterm profitMax z wymiennikiem pionowym i masterMAX z wymiennikiem poziomym. Czy ktoś z Was miał może do czynienia z tymi kotłami. Google milczą , jak zaklęte. Wyszukuja producenta ale na jego stronie te dwa modele nie figurują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów!

 

Jestem tu nowy czy też jak to niektórzy mówią "świeży". Właśnie kończą instalacje u mnie w domu i czas najwyższy zdecydować się na kocioł.

Dom nowy - pow. użytk. 230 m2, będzie ocieplenie ścian 15-20 cm styropianu, jest już 25 cm ocieplenia wełną "0035" poddasza.

 

Potrzebuję piec-kocioł do c.o. i c.w.u. ze zbiornikiem 300 l . Grzejniki płytowe konwekcyjne, podłogówka tylko w łazienkach i kuchni

 

Zastanawiam się nad kotłem DUOX 25kW firmy KOŁTOŃ z Orawki . Czy ktoś ma jakieś uwagi do produktów tej firmy.

Dodam jeszcze, że ze względu na małe gabaryty pomieszczenia kotłowni potrzebuję kocioł, który będzie miał odprowadzanie spalin z czopucha do góry (taki właśnie jest duox), a nie z tyłu pieca. Heitztechnik może zrobić też taki piec z górnym odpowadzeniem spalin, natomiast HEF robi jeszcze piece z odprowadzaniem bocznym.

Heitztechnik Q EKO DUO 25kW z możliwością opcjonalnego spalania miału jest dość ciekawy, ale dają tylko 36 m-cy gwarancji na korpus kotła, podczas gdy inni producenci dają min. 4 lata, a HEF 5 lat. To nie kosztuje "5zł", i jeśli miałoby się okazać, że po tych 3-4-5 latach mam kociołek wystawić złomiarzom, to byłbym mocno wkurzony (delikatnie rzecz ujmując...)

Proszę zatem wszystkich o życzliwe podejście do tematu i cenne porady do powyższych moich wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaintrygowł mnie kocioł firmy Simar z automatycznym czyszczeniem wymiennika- może ktoś to wyjaśnic jak to działa i czy to tylko bajer czy przydatna funkcja.

 

Nie znam tematu. Znam palniki Ardeo, które stosują i one są z półautomatycznym czyszczeniem strefy napowietrzania. Dość wygodna sprawa. Trochę duży jest palnik gabarytowo i razem z kotłem gabaryt dochodzi do ok.130cm.

 

Co do dużej japy - ogólnie palniki żeliwne typu brucer oraz duża ekoenergia mają wielkie paleniska i są w porównaniu do innych wyrobw na rynku płytkie, taki palnik nie nadaje się do kotła o mocy ok.12kW, który jest Ci potrzebny.

 

Tak pi razy oko w palnikach okrągłych wymiar dziury, którą wychodzi paliwo w zależności od punktu pomiaru od ok. 12cm do 14,5cm średnicy, talerz palnika po zewnątrz ok. 25cm max.ok.28cm. Jest palnik z jeszcze mniejszym wyjsciem na paliwo, ale jego cholernie ciężko usterować.

azpmpalenisko15kw25cm.jpg

Ten ma też największe zejście na paliwo z kosza ze znanych mi na rynku wyrobów, to aby się miał zawiesił trzeba mieć niezłe błoto. Jest też odpowiedno fragmentowany ślimak, aby w tym punkcie wzruszać paliwa miałowe, aby bez kłopotu schodziły.

azpmgardzielzsypowa.jpg

 

Można też wybrać mały palnik obrotowy typu Duo marki pancerpol o mocy znamionowej 17kW

large_03.jpg?updated_at=1339670484

 

 

 

Z żeliwnych to albo mała ekoenergia, ona ma ok. 12cm na 17cm wyjście paliwa górą a dołem ok.10,5 na 13cm, rozszerza się stożkiem. Wymiar paleniska górą, tej płyty to 21,5cm na 25cm - dla miałów trochę mogłoby być szerzej, aby je dopalić.

eko2.jpg

APPM-1 ma natomiast wymiar głowicy 10na14cm oraz wymiar rantów 26,5cm na 29cm. Tutaj jest ok. z dopalaniem gorszych paliw.

apm1palenisko.jpg

taki ma też szersze zejście na paliwo z kosza

nowaramkakoszawymiar.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli miał na myśli to cudo, co znam, to palnik ma moc 30kW i ni w ząb się nie nadaje do kotła 10-12kW

Duża dziura paleniska..... to już chyba duży brucer ma mniejsze wyjście na paliwo....

 

Z drugiej strony z takich a'la kwadraciaków sa też seriie stalowe palników AZP, tam jest palnik o mocy 15kW, ale ja wolę jego wersję z głowicą żeliwną, to zdjęcie, które wkleiłem wyżej, taki granatowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów!

 

Jestem tu nowy czy też jak to niektórzy mówią "świeży". Właśnie kończą instalacje u mnie w domu i czas najwyższy zdecydować się na kocioł.

Dom nowy - pow. użytk. 230 m2, będzie ocieplenie ścian 15-20 cm styropianu, jest już 25 cm ocieplenia wełną "0035" poddasza.

 

Potrzebuję piec-kocioł do c.o. i c.w.u. ze zbiornikiem 300 l . Grzejniki płytowe konwekcyjne, podłogówka tylko w łazienkach i kuchni

 

Zastanawiam się nad kotłem DUOX 25kW firmy KOŁTOŃ z Orawki . Czy ktoś ma jakieś uwagi do produktów tej firmy.

Dodam jeszcze, że ze względu na małe gabaryty pomieszczenia kotłowni potrzebuję kocioł, który będzie miał odprowadzanie spalin z czopucha do góry (taki właśnie jest duox), a nie z tyłu pieca. Heitztechnik może zrobić też taki piec z górnym odpowadzeniem spalin, natomiast HEF robi jeszcze piece z odprowadzaniem bocznym.

Heitztechnik Q EKO DUO 25kW z możliwością opcjonalnego spalania miału jest dość ciekawy, ale dają tylko 36 m-cy gwarancji na korpus kotła, podczas gdy inni producenci dają min. 4 lata, a HEF 5 lat. To nie kosztuje "5zł", i jeśli miałoby się okazać, że po tych 3-4-5 latach mam kociołek wystawić złomiarzom, to byłbym mocno wkurzony (delikatnie rzecz ujmując...)

Proszę zatem wszystkich o życzliwe podejście do tematu i cenne porady do powyższych moich wątpliwości.

 

przy tej powierzchni i takim ociepleniu to 17KW maks a jak chcesz wyjście do góry spalin to z tego co pamiętam to skam-premium i RBR ekouniwersal są dostępne z taką opcją. poszukaj w sieci a na pewno znajdziesz oferty tych kotłów wraz z informacjami na temat sposobu usytuowania wylotu spalin.

co do wystawiania kotła złomiarzom to niezależnie od jego ceny jak się mocno postarasz to możesz to zrobić nawet po 3 sezonach wystarczy kiepski opał o dużej wilgotności w połączeniu z nieprawidłową eksploatacją kotła i złym wykonaniem instalacji.

a jak będziesz dbał to nawet marketowy produkt będzie Ci służył dłużej niż 5 lat.

Mój produkt rodem z Castoramy po 3 sezonach nie ma śladów zużycia widocznych, śladów korozji kosza czy palnika lub widocznych ubytków ślimaka, również wymiennik jest w dobrym stanie.

Jednym słowem "JAK DBASZ TAK MASZ"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy tej powierzchni i takim ociepleniu to 17KW maks a jak chcesz wyjście do góry spalin to z tego co pamiętam to skam-premium i RBR ekouniwersal są dostępne z taką opcją. poszukaj w sieci a na pewno znajdziesz oferty tych kotłów wraz z informacjami na temat sposobu usytuowania wylotu spalin.

co do wystawiania kotła złomiarzom to niezależnie od jego ceny jak się mocno postarasz to możesz to zrobić nawet po 3 sezonach wystarczy kiepski opał o dużej wilgotności w połączeniu z nieprawidłową eksploatacją kotła i złym wykonaniem instalacji.

a jak będziesz dbał to nawet marketowy produkt będzie Ci służył dłużej niż 5 lat.

Mój produkt rodem z Castoramy po 3 sezonach nie ma śladów zużycia widocznych, śladów korozji kosza czy palnika lub widocznych ubytków ślimaka, również wymiennik jest w dobrym stanie.

Jednym słowem "JAK DBASZ TAK MASZ"

 

Dzięki Timon za informacje. Oczywiście zamierzam stosować się do podstawowych zasad stałego palenia w kotłach tego typu, tylko że tyle już przejrzałem różnych opcji różnych producentów, że czasami mózg się lasuje. Zdecydowana większość kotłów z tego samego materiału (stal, żeliwo) jest w budowie do siebie podobna i różnią się tylko niuansami tudzież wyposażeniem w sterownik elektroniczny, ale mnóstwo ludzi wypowiada się na różnych forach o kłopotach z piecami, a i moi bliscy znajomi walczyli z tematem palenia w piecu np. Lazar prawie 2 zimy zanim przestał kopcić , smołować itp. itd. a serwis też nie potrafił sobie z tym poradzić. Nie jestem fachowcem i nie zamierzam mieszkać koło pieca, bo będzie ciągle z nim coś nie tak, więc szukam pieca, który odpalę, zasypię zbiornik na paliwo raz na kilka dni i z taką sama częstotliwością albo rzadziej wyrzucę z niego popiół. Co do mocy kotła, czy 17 kW nie będzie za mało do powierzchni 230 m2 ? Oczywiście nie zamierzam przewymiarowywać kotła, ale nie chciałby tez sytuacji, w której piec nie wydoli z grzaniem wody i c.o. Podawałeś przykładowo kotły skam-p oraz rbr -ekouniwersal, a czy wiesz coś na temat duox-a firmy kołtoń?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowislaw

przede wszystkim skoro to nowy dom to powienieneś mieć policzone zapotrzebowanie na ciepło- jeśli nie masz to zainwestuj w obliczenia OZC- koszt w okolicy 500zł i będziesz wiedział dokładnie ile mocy musisz mieć aby ogrzać swój domek

Pamiętaj że zapotrzebowanie jest liczone dla temperatury zewnętrznej minus 20stC oraz temperatury wewnętrznej plus 20stC

taka sytuacja ma miejsce w zależności od regionu w którym mieszkasz do 3 tygodni w ciągu zimy. przez resztę okresu grzewczego potrzebowal będziesz jej znacznie mniej. ja obstawiam coś w okolicy 15KW nie więcej

pamiętaj również iż palniki w kotłach na ekogroszek są większej mocy niż sam wymiennik i w razie potrzeby potrafią pracować z moca przekraczającą nominalną moc kotła. dla przykładu skam-premium 17KW pracuje w zakresie mocy 4,8-21KW a RBR w zakresie 3-21KW OE+16KW w zakresie 3-19KW

zatem gdyby było naprawdę arktycznie zimno to masz jeszcze zapas mocy na ten czas.

Co do kotła o który pytasz to nie znam ale z tego co pokazuje producent to palnik przeznaczony raczej do samego ekogroszku choć na fotkach jest retorta obrotowa równiez. kociołek ma ruszt wodny- dla jednych wada dla innych zaleta. poczytaj o ruszcie wodnym zanim zdecydujesz. sterowniki- klasyka firmy tech. sam na takich pracuję- dobre dla kogoś kto wie co w kotle piszczy. mają również w ofercie sterownik z algorytmem PID i jeśli nie wiesz zbyt dużo o procesie spalania eko to raczej ten sterownik jeśli już.

Dla mnie normalny kocioł- na mojej liście zainteresowania by się nie znalazł. ale to tylko moja lista

generalnie każdy przyzwoity kociołek na eko daje gwarancję że nie będziesz musiał przy nim nocy spędzać i zaglądać tylko na czas zasypu opału oraz wygarnięcia popiołu. podane przeze mnie się do nich zaliczają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, pozwólcie, że się wtrącę. Trochę zboczę z waszego tematu i wrócę do tematu wątku, czyli kotłów z podajnikiem, bo mam pytanie :P

Bo rozglądałem się za kotłami i się zastanawiam, które podajniki są lepsze, proste czy skośne? Jakie są różnice między nimi, to że w wyglądzie to wiem, ale dlaczego jedna jest taka a druga inna. Na co się to przekłada?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste, tzw fajkowe zostały wymyślone i opracowane do spalania ekogroszku. Jest tzw fajka, gdzie zachodzą wszystkie odpowiednie procesy spalania.

 

Dalej masz palniki obrotowe, moga być oparte na fajce jak np. typu DUO albo niekoniecznie jak np. AZP-MR, ale nadal mamy ślimak w poziomie i coś nam do góry węgiel wypycha (dopychanie i po kolanie w górę albo przeciwzwój na ślimaku i wypiętrzanie- tzw palnik nowej lub II-ej generacji). Obrót pozwala na spalanie miałów, popiół w popielniku bardziej rozdrobniony przy takich paliwach.

 

Dalej masz palniki należące do tzw grupy nowej generacji czy II-ej generacji, tutaj brucer, burner, mała ekoenergia, duża ekoenergia, appm-1, appm-2, azp-mż. To palniki mogące spalac miały węglowe a opał do paleniska wypiętrza przeciwzwój, palenisko nieruchome, paliwo miesza tylko przeciwzwój ślimaka (co uważam za lepsze w stosunku do obrotówek...)

Miały-groszki 0-32mm, miksy z ziarnem owsa czy pelletem.

 

Dalej masz palniki rynnowe, tutaj troche konstrukcji jest np. stalkotu, caro, apps-r ewmaru, nowy wyrób pancerpola (ten wspólnie miałem okazję badac w laboratorium akredytowanym OTGiS Łódź z firma pancerpol), nowy palnik klimosza RY20 (niskoemisyjny z 3dyszami powietrza wtórnego, przebadany również w OTGiS Łódź, opisany w bieżącym numerze magazynu instalatora) itd. Charakterytyczna cecha to pchanie ślimakiem paliwa w poziomie na odpowiednio napowietrzone palenisko. Generalnie powinny być w tego typu palnikach odpowiednie dysze powietrza wtórnego.

Spalają miały, groszki, pellet 0-32mm

 

Dalej masz ten nowy palnik skośny. Znane mi są 3firmy, które coś takiego robią. Ślimak jest pod kątem i kolano w palenisku ma bardziej łagodne wejście dla paliwa. To w porównaniu do fajek pozwala na spalanie miałów, które wychodzą z mniejszymi oporami. Są zbyt krótko na rynku. Wadą może być właśnie ten skos. Woda (z wilgotnego węgla) czy drobny pył może się przedostawać do kołnieża przekładni i go za jakiś czas uszkodzić, czy tak będzie - nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki Ci wielkie za tak wyczerpującą odpowiedź Pieklorz. Dostałem więcej niż chciałem :)

Czli rozumiem, że do pierwszych opinii i wniosków z działania palników skośnych dojdzie do czasu naprawy, albo po jakim okresie użytkowania? Po sezonie będzie dało się czegoś dowiedzieć wiecej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewie pierwsze opinie pojawią się po nadchodzącym sezonie, coś więcej to raczej za ok.2-3lata.

 

Największym producentem, o którym mi wiadomo jest Galmet, to chyba na tyle duża firma, że kilku uzytkowników skośniaka w sezonie się odezwie.

 

Nie wiem jak to się u nich %rozkłada ze sprzedażą danego palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Dalej masz palniki rynnowe, tutaj troche konstrukcji jest np. stalkotu, caro, apps-r ewmaru, nowy wyrób pancerpola (ten wspólnie miałem okazję badac w laboratorium akredytowanym OTGiS Łódź z firma pancerpol), nowy palnik klimosza RY20 (niskoemisyjny z 3dyszami powietrza wtórnego, przebadany również w OTGiS Łódź, opisany w bieżącym numerze magazynu instalatora) itd. Charakterytyczna cecha to pchanie ślimakiem paliwa w poziomie na odpowiednio napowietrzone palenisko. Generalnie powinny być w tego typu palnikach odpowiednie dysze powietrza wtórnego.

Pieklorz w swoich wypowiedziach często podkreślasz, że przeprowadzasz i bierzesz udział w badaniach kotłów. Odnoszę wrażenie po tych wypowiedziach, że Ty jesteś jakimś REZYDENTEM Kotlarstwa Pleszewskiego w OTGiS w Łodzi.

Ale nie o tym chciałem pisać.

Mam pytanie, oczywiście jeżeli można zadać bardziej szczegółowe pytanie tyczące omawianych tu zagadnień.

 

Dlaczego w palnikach o konstrukcji tzw. rynnowej powinny być dodatkowe dysze powietrza wtórnego. Ba, są już nawet trzy dysze, jak wspomniałeś o konstrukcji paleniska Klimosza.

 

Proszę wytłumacz mi dlaczego w palenisku Brucer po pewnym czasie eksploatacji tych palników, wszyscy zalecali zaklejanie otworów na grzbiecie paleniska (domyślam się, że to były otwory powietrza wtórnego) a w palniku rynnowym dostawiają coraz to więcej dysz.

 

Dla laika konstrukcja tych palników jest podobna. W jednym i drugim palniku konstrukcja oparta jest na rynnie, z tym, że Brucer ma tę rynnę od czoła zamkniętą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dlaczego w palnikach o konstrukcji tzw. rynnowej powinny być dodatkowe dysze powietrza wtórnego. Ba, są już nawet trzy dysze, jak wspomniałeś o konstrukcji paleniska Klimosza.

 

Proszę wytłumacz mi dlaczego w palenisku Brucer po pewnym czasie eksploatacji tych palników, wszyscy zalecali zaklejanie otworów na grzbiecie paleniska (domyślam się, że to były otwory powietrza wtórnego) a w palniku rynnowym dostawiają coraz to więcej dysz.

 

Dla laika konstrukcja tych palników jest podobna. W jednym i drugim palniku konstrukcja oparta jest na rynnie, z tym, że Brucer ma tę rynnę od czoła zamkniętą.

 

Rynna ma otwarte palenisko, można uprościć sprawę, że napowietrzana jest tak, jak podajniki tłokowe.

Bliżej jej do tłoka jak retorty. Paliwo jest dokręcane na płaskie palenisko. Ma mniejsze opory podawania.

Z testów rynny marki pancerpol muszę powiedzieć, że powietrze wtórne było potrzebne, dostarczane jest w konkretne miejsce, jest też dodatkowy rodzaj takiego a'la deflektora zamykającego pierwszy fragment rynny od góry, pod nim idzie dystrybucja powietrza wtórnego.

Z artykułu o palniku klimosza wynika taki sam wniosek z powietrzem wtórnym.

 

 

Brucery pracują na zasadzie tzw retort, tj. paliwo jest wypiętrzane w górę do strefy spalania a paliwo napowietrzane jest bokami a nie od spodu.

Te zaklejania to pokłosie kitów profesorów o dobrej pracy na 5kW-, guzik prawda.

Więc do mniejszych kotłów (<19kW) zaczęto kombinować z zaklejaniem, to pół-środek, bo później wychodza kłopoty z właściwym spalaniem miału węglowego. Można zakleić odpowiednią część od strony kosza, co daje jakiś zdrowy kompromis.

Generalnie jednak chodziło o to, że ten palnik jest za wielki do kotłów <19kW, jego palenisko jest też stosunkowo płytkie na tle innych wyrobów.

 

Ostatnio są już jednak odpowiednie mniejsze tj. APM-1/EWM-1 lub nowa, mała Ekoenergia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

waśnie coś w ten deseń pisałem wczoraj, ale nie wysłałem :)

 

różnica zasadnicza: rynna, tłok właściwie nawęglona, to 1-3 cm warstwa opału, dość równomiernie napowietrzona z niskim sprężem.

 

bruceropodobne, to wtłaczanie powietrza z bocznych nacięć na głębokość ok 6 cm w warstwę opału, przez co spalanie jest nierównomierne, przy otworach znacznie bardziej intensywne i tam powstają dość duże nadmiary lewego powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

w końcu mam kociołek na eko - wybrałem mini Sztokera tylko teraz musze go podłaczyć i w zw. z tym mam pytanko czy konieczny jest szyber do takiego kotla bo przy zasypowym był ale do tego zupełnie nie pasuje więc musze teraz nowy wydech założyć - kociołek ma wyjście do góry a stary miał z tyłu kwadratowy. Może ktoś doradzić czy szyber jest potrzebny czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.