Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie widziałem piecokuchni z rusztem wodnym . Zresztą trudno to sobie wyobrazić żeby coś co ma być elementem ruchomym w palenisku było z płaszczem wodnym . Generalnie piecokuchnia ma dwa zadania ogrzewać i podgrzewać w zależności od umiejscowienia rusztu (góra -dół )i widać to doskonale na przekroju . Reszta to już normalny górniak z pionowym wymiennikiem .

Opublikowano

Producent upraszcza troszkę sprawę. Albowiem teściowie mają kocioł sławex 13kW i ma on płaszcz wodny również na całej górze a moc jak widać bez zmian. Co do samego kotła to mogę powiedzieć "pali się" ;) Bo czego można się spodziewać za tę cenę. Jedno co mi się rzuciło jak na kocioł z 6mm blachy to waga :D ;) Polecam tylko ruszt żeliwny.

Opublikowano

Nie widziałem piecokuchni z rusztem wodnym . Zresztą trudno to sobie wyobrazić żeby coś co ma być elementem ruchomym w palenisku było z płaszczem wodnym . Generalnie piecokuchnia ma dwa zadania ogrzewać i podgrzewać w zależności od umiejscowienia rusztu (góra -dół )i widać to doskonale na przekroju . Reszta to już normalny górniak z pionowym wymiennikiem .

 

są właśnie z rusztem wodnym stałym na dole a górny jest zeliwny

Opublikowano

Producent upraszcza troszkę sprawę. Albowiem teściowie mają kocioł sławex 13kW i ma on płaszcz wodny również na całej górze a moc jak widać bez zmian. Co do samego kotła to mogę powiedzieć "pali się" ;) Bo czego można się spodziewać za tę cenę. Jedno co mi się rzuciło jak na kocioł z 6mm blachy to waga :D ;) Polecam tylko ruszt żeliwny.

czyli sugerujesz żeliwny ruszt

właśnie teraz tak się zastanawiam czy wybrać tego sławexa w miarę zgrabny i niedrogi czy szukać czegoś lepszego (droższego)

wg mnie jak jest z 6 blachy to raczej duży plus

teraz matka ma w kuchni kociołek całkiem dobry tylko stałopalność przy mrozach -20 co 1,5 godz dokładać wiec mocą trochę kłopotliwe

no i do takiego pieca można grubszy kawał drewna wrzucić czy zasypać go normalnie i do tego miarownik ciągu

Opublikowano (edytowane)

Do firmy Sławex raczej zastrzeżeń nie mam (są to kotły niższego segmentu) na drewnie długo nie trzyma ale przy spalaniu orzecha od góry wytrzymuje 18h przy zadanej 70* (grawitacja) przy temp zew. -15stC Miału nie toleruje a brunatny od góry ciężko rozpalić pomimo dmuchawy. Zapomniałbym dodać Ma bardzo krótkie palenisko więc drewno ok 20cm

Edytowane przez przemyslaw2ar
  • 1 rok później...
Opublikowano

dodam spostrzeżenia po roku użytkowania

zakupiłem tego sławexa w tamtym roku jesienią i odrazu zabrałem się do przeróbki i demontażu kuchni z kociołkiem

troszkę zmodernizowałem instalację dodając zawór różnicowy i bojler do CWU

troszkę gimnastyki potrzebowałem aby zmieścić pompę obuegową z obejściem za piecokuchnią bez grubszych przerobek istniejacej instalacji i zbytnio nie zwiększania oporów grawitacji (rury1,1/4)

udało sie upchać wszystko na powieżchni 20x40x50 cm

Głównie obieg działa grawitacyjnie od czasu do czasu wspomagany pompą

Wracajac do Piecokuchni Sławex 13/5 z zakupu jestem zadowolony,od połowy października do maja spaliłem ok 1 t węgla kamiennego 2 t węgla brunatnego i ok 7-8 m3 drzewa

drzewo mam swoje jabłonki osiki brzoża więc tylko koszt paliwa do zwożenia i cięcia i swoja praca

Dom ok 80 m2 drewniany ocieplony

do temperatur -5 nie opalam węglem kamiennym,wtedy palę drzewem i brynatnym aby nie przekraczac 24 st c w pomieszczeniach

Stałopalność w porównaniu do kociołka rewelacyjna palę głównie dolnie, dokładam przy paleniu drzewem czy węglem brunatnym ok 3-4 godz przy paleniu kamiennym 12-14

przy wkładaniu przez fajerki od góry można włożyć nawet półmetrowe kłody drzewa co znaczaco wpływa długość palenia

Piec jak na tę instalacje trochę za duzy więc pali sie na "pół gwizdka" nawet w mrozy poniżej -20 (było kilka dni) bezproblemowo z zapasem

czyszczenie bezproblemowe łatwodostępne nawet w trakcie palenia

Ogólnie jestem zadowolony z zakupu

Od jakiegoś czasu rozpoczął się następny sezon więc myślę że nie będzie jakiś niespodzianek

 

a dodam jeszcze zostało mi jeszcze trochę węgla brubatnego z tamtego roku który wysechł co nie wpłyneło na polepszenie palenia, jeszcze kawałki lignitu (te bardziej drewniane) palą się dobrze to te mułowate nie pala sie prawie wcale a wilgotne palą sie znakomicie

  • 8 lat później...
Opublikowano

kupiłem teściowej  ten piecyk pale na dolnym palenisku ale jest problem kiedy chcę podłowczy do pieca przez górne drzwiczki kopci się      a jak sprawa sie ma w przypadku używania górnego paleniska czy można nim nagrzać kaloryfery

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.