W Ktorym Miejscu Brudzi Sie Komin ?

[Mareko1]

Witam,

 

Czy komin brudzi sie równomiernie na całej swojej długości czy też może bardziej w górnej części gdzie juz wystaje ponad dach i jest chlodniejszy ?

Zauważyłem u siebie ze zaraz za czopuchem mam bardzo czysty komin, wręcz nawet nie ma sadzy - czysta cegła. Chociaż w piecu troche smoły jest.

Czy w związku z tym mogę przyjąć że skoro przy czopuchu jest czysto to dalej też tak będzie ? Nie mam jak sprawdzić bo nie moge wejść na dach.

 

A moze znacie jakies dobre sposoby na sprawdzenie czystosci komina na calej dlugosci ?

[automatyk]

jesli kocioł jest prawny i pali ja trzeba to mozna przyjąc że bedzie czysty natomiast jak przy paleniu mamy widoczny dym to niestty przy kopceniu musi być sadza i zacznie sie osadzać od góry

Edytowane 26 Lutego 2012 przez automatyk

[mac65]

Zazwyczaj największy syf zbiera sie na zimnej części komina a im jest jej więcej tym więcej brudu na tej części . Do czyszczenia komina wcale nie trzeba wchodzić na dach wystarczy zaopatrzyć się w markecie budowlanym w skręcane tyczki ze stosowną szczotką na końcu . Sam używam już dwa sezony i nawet nieżle to się spisuje .

[Mareko1]

czyli czysty komin u czopucha wcale nie oznacza ze jest czysty caly ? dobrze rozumiem ?

[mlodzieniec]

Tak, dobrze rozumiesz. Przy czopuchu są najwyższe temperatury spalin i tu nie ma co się osadzić. Dobrym pomysłem są wyczystki na struchu, możesz sam sobie wyczyścić komin uzywając przebijaka i szczotki albo łączonych ze soba elestycznych przedłużek i na końcu szczotka.

[Mareko1]

zna ktos jakis sposób zeby sprawdzić jak wygląda komin w środku ?

lusterko od dołu daje tylko pogląd na prześwit ale jak obejrzeć czy komin mokry, czy osmolony , itp

 

skoro przy czopuchu to nie jest zbyt dobre miejsce to jednak trzeba zaglądać z dachu ?

ale nawet z dachu ile można obejrzeć ? 1-2 metry to max.

 

 

mam jeszcze jedną kwestie :

dziwi mnie, że kociołek mam dośc osmolony i sporo sadzy i spieków w nim a w czopuchu i na samym dole komina czyściutko, ze cegły widać.

na czym to moze polegać ?

[mlodzieniec]

Są specjalne kamery do badania przewodów, nawet nagrać sobie to możesz i oglądać na domowym kinie. Kominiarza zaproś. Druga sprawa - przy czopuchu masz gorące spaliny, a może nawet i płomień zaciaga do czopucha - i wypala wszystko, stąd widać cegły. A że spaliny w górę ciągną to i poniżej czopucha masz czysto. Im dalej tym chłodniej i więcej osadu.

[Mareko1]

ale ja nie mowie o kominie ponizej czopucha tylko na wlocie czopucha, dziwi mnie ze w piecu jest sporo sadzy i jest osmolony a zaraz za czopuchem w kominie już czysto.

teoretycznie powinno byc jeszcze gorzej niz w piecu, czyż nie ? ale to dwa rózne materialy - blacha i cegla, moze tu tkwi rozwiazanie problemu ? mam wrazenie ze do blachy ta sadza sie lepi z duzo wieksza latwoscia. czy sie mylę ?

[przemyslaw2ar]

Cegły przy czopuchu i sam czopuch osiągają temp spalin czyli ok 150stC a w kotle na ściankach temp jest kilka stopni wyższa niż temp. wody stąd też i smoła, dlatego zaleca się stosowanie zaworów 4D aby podnieść temp wody w kotle bez utraty sprawności kotła i bez robienia sauny w domu. Dawniej takim zabezpieczeniem było sprzęgło hydrauliczne

[xhumungus]

zna ktos jakis sposób zeby sprawdzić jak wygląda komin w środku ?

lusterko od dołu daje tylko pogląd na prześwit ale jak obejrzeć czy komin mokry, czy osmolony , itp

 

skoro przy czopuchu to nie jest zbyt dobre miejsce to jednak trzeba zaglądać z dachu ?

ale nawet z dachu ile można obejrzeć ? 1-2 metry to max.

 

 

mam jeszcze jedną kwestie :

dziwi mnie, że kociołek mam dośc osmolony i sporo sadzy i spieków w nim a w czopuchu i na samym dole komina czyściutko, ze cegły widać.

na czym to moze polegać ?

Wpuść do komina na sznurku jakiś stary telefon z funkcją nagrywania filmów i już będzie co nieco widać.

[Mareko1]

genialne !!

i za to kocham fora i ludzi tam sie udzielających !! :)

[Mareko1]

Cegły przy czopuchu i sam czopuch osiągają temp spalin czyli ok 150stC a w kotle na ściankach temp jest kilka stopni wyższa niż temp. wody stąd też i smoła, dlatego zaleca się stosowanie zaworów 4D aby podnieść temp wody w kotle bez utraty sprawności kotła i bez robienia sauny w domu. Dawniej takim zabezpieczeniem było sprzęgło hydrauliczne

 

czy aby na pewno kolega sie nie myli ?

na sciankach kotla od strony paleniska jest istne pieklo a nie temperatura wyzsza o pare stopni od wody.

skoro srednia temp. spalin u mnie to ok. 150 stopni na czopuchu to w srodku kotla z pewnoscia bedzie wiecej a nie mniej. a temp wody np. 60 stopni.

[przemyslaw2ar]

Przy temp wody w kotle 95-100stC, gdzie to dochodzi już do przegrzewania wody i zmianę stanu skupienia, na ściankach wymiennika jest temp max. 150-160stC . Według powyższego przy temp w kotle 55-60* ta różnica jest naprawdę nie tak wielka. Pamiętajmy że mówimy o temp. ściany wymiennika a nie spalin w środku smugi które mogą mieć i 350-400st a w niektórych przypadkach i 900* (np za palnikiem)

[Mareko1]

przemyslaw:

pale tylko drewnem od dolu w piecyku Optima Komfort Plus z dmuchawa. palenie od gory mi sie nie sprawdza bo i tak po 10 minutach mam wszystkie paliwo w ogniu. (drewno)

piec mi bardzo odpowiada i sterowanie takze tylko jest troche osmolony ale tym sie nie martwie bo piec ma wyczystki i da sie ladnie oczyscic.

martwi mnie tylko komin i ewentualne zapalenie sie sadzy i w zwiazku z tym mam kilka pytan:

 

1. czy osmolony piec zawsze oznacza takze osmolony i zawalony sadza komin ?

2. jaki temperatury musza sie pojawic w kominie aby doszlo do zapalenia sadzy ? moj sterownik pid nie dopuszcza do temperatur wyzszych niz 250 stopni a srednio jest to ok. 120 st.

3. jesli komin zachowuje swoj przekrój widoczny od dolu w lusterku to oznacza ze raczej nie zarasta ? albo zarasta bardzo powoli ?

4. czy nalezy zakryc komin od gory ? zeby deszcze nie moczyl go wewnatrz ? czy to nie wplynie na jakosc ciagu ?

 

z gory dziekuje za odpowiedzi.

Edytowane 1 Marca 2012 przez Mareko1

[przemyslaw2ar]

1. Co się osadzi w kotle nie osadzi się w kominie :D

2. to zależy od sadzy i innych czynników samozapłon powstaje w temp. 400-500st.

3. nie wiem, nie widziałem twojego komina

4. nie zakrywaj

 

spaliny masz trochę za niskie jak na spalanie drewna stąd smoła w kotle. optimum to 150-160st i temp. na kotle ok 70st. (np. poprzez zmniejszenie biegu pompy lub zawór 4D)

Zrezygnuj z dmuchawca jeżeli palisz głównie drewno efekt będzie o wiele lepszy.

[albodek]

to , że osmala się piec wewnątrz , zależy od sposobu palenia. Tzw. kiszenie opału temu sprzyja.Ja osobiście palę od góry i nie zauważyłem u siebie , żeby cały wkład się zapalił (nie mam pieca defro tylko termixa bkw-g), a jeśli chodzi o samozapłon sadzy w kominie , to włożenie kawałka zapalonej gazety do wyczystki może spowodować pożar komina czego nie polecam. Jak koledzy pisali wyżej komin zarasta od wylotu.

[Hydromaroozo]

U mnie najbardziej brudził się tuż przy wylocie. Kiedyś nawet jak zaniedbałem troche wylot zmniejszył się do tego rozmiaru, że tylko pięść wchodziła.

[Mareko1]

Zrezygnuj z dmuchawca jeżeli palisz głównie drewno efekt będzie o wiele lepszy.

 

Mozesz podac jakies argumenty przeciwko dmuchawie?

 

Bo ja w starym piecu mialem miarkownik i drzewo szlo duzo bardziej niz teraz. Musialem schodzic do kotlowni 2x czesciej. Teraz co prawda to sie troche dusi ale za to zapominam o kotlowni na dlugo i paliwa nie zuzywam w takim tempie.

Jedyny minus to bardziej osmolony piec ale to da sie wyczyscic.

Boje sie tylko o komin.

[albodek]

to ciekawe co piszesz, że na wentylatorze masz mniejsze zużycie drzewa,większość która paliła na dmuchawie a przeszła na miarkownik ma inne spostrzeżenia, a są nawet tacy którzy palą bez dmuchawy i miarkownika regulując ręcznie samą klapkę , twierdzą ,że teraz spalają lepiej i dłużej opał niż poprzednio.Tak więc ile jest konstrukcji piecy , tyle może być technik palenia, a także rodzaj komina ,jego średnica , długość .Jeśli kupisz dobry piec (rozwiązanie konstrukcyjne ) i masz odpowiedni komin, który będzie spełniał wymagania pieca , to nie powinno być żadnych problemów podczas palenia.