Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Własnego Pomysłu


RedEd

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W menu serwisowym jest opcja min. pompa kocioł, tam ustawiłem temp. 55* i pompa kotła która u mnie ładuje cwu powinna się przy tej temp. uruchomić czego w chwili obecnej nie robi.

Jeśli sterownik traktuje ją jak pompę obwodu kotłowego, to działa ona odwrotnie.

Po pierwsze bada temperaturę powrotu a nie temp. zasilania kotła.

Po drugie to działa ona cały czas gdy temp powrotu jest poniżej ustawionej a po osiągnięciu ustawionej temp. (tu: 55) powinna się zatrzymać.

Jeśli algorytm jest dobrze napisany, to dodatkowym warunkiem jej uruchomienia jest aby temp. kotła była wyższa niż temp. powrotu (lub cwu - patrz niżej).

 

Przy takich założeniach nadaje się też ona do ładowania cwu, tylko, że czujnik temp. powrotu należy umieścić w bojlerze.

 

Jeśli to tak nie działa, to daj znać a spojrzę do instrukcji tego sterownika.

Opublikowano

To jest właśnie jeden z powodów dla którego nie lubię zbytniej automatyzacji przy kotle, a jak do tego dołożyć przerwy (ostatnio częste ) w dostawach energii to mamy "sukces" gwarantowany ;)

Życzę jednak Ci samych sukcesów abyś był zadowolony tak z kotła jak i instalacji.

Opublikowano

Niepotrzebnie tak się nastawiasz do tego.

Po prostu chodzi o to, że jak się cos ustawia, to trzeba dokładnie wiedzieć co się robi (każdy szczegół), bo tak na pałę to sie nie da (choć przypadkowo może się udać, co nie zmienia zasady).

Przecież to samo jest ze spawaniem - jak ktoś się nie orientuje dokładnie jak to się robi (i nie umie), to lepiej za kocioł niech się nie zabiera :lol:

Do spawania (równie trudnego!) jesteś nastawiony pozytywnie, to i na automatyke sie nie obrażaj - więcej osiągniesz.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

HE he ja się na automatykę nie obraziłem :) ale różnica pomiędzy spawaniem kotła i automatyką kotła jest zasadnicza. Kotła nie uda się zrobić inaczej jak odlewając go lub spawając i tu nie ma wyjątków. A do prawidłowej pracy kotła ta cała automatyka jest często zbędna, ale są też sytuacje gdzie stosowanie mieszaczy, zaworów 3d lub 4d, siłowników, wymienników itp ma swoje uzasadnienie. I tak jak niewprawiony spawacz amator nie pospawa dobrze kotła tak ktoś nieznający podstaw instalatorstwa co. (o automatyce nie wspominając) nie zrobi poprawnej instalacji.

Ja umiem zbudować zarówno kocioł jak i poprawnie działającą instalację bez automatyki jak i z jej elementami, chodziło mi bardziej o to ze ludzie często są nieświadomi na co się decydują i chcą "po nowemu" a nowe nie zawsze znaczy lepsze. Wniosek jaki mi się tu nasuwa to abyśmy nie wyważali otwartych drzwi

Opublikowano

Powiem tak. Zawór 4d niestety ale musiałem zainstalować tylko dlatego że paląc non stop 24/7 55-60 stopni na dom miałem po 6 godzinach saunę w domu. Sterownik zachowuję się prawidłowo jak przestawię go na grzanie C.O, przez 4 godziny grzałem dom i wszystko ładnie pracowało.

Jeśli chodzi o automatykę to też nie jestem jej fanem ale ja tylko poprawiałem całą instalację po byłych właścicielach i musiałem wybrać jakiś kompromis.

Jeszcze kilka lat temu paliłem w zwykłym górniaku na grawitacji - pięknie to funkcjonowało zasyp starczał średnio na 24 do 36 godzin zależności o temp. zewnętrznej.

Opublikowano

@mobli i ja to rozumiem albowiem są sytuacje kiedy trzeba... np spiąć dwa kotły w jedną całość (swoją drogą sam zaw.4d to fajna sprawa, nawet manualny bez siłownika) ale jak gdyby dobrze pomyśleć... to da się zrobić fajną i funkcjonalną instalkę bez zbędnych wodotrysków ;) np. kiedyś wpinano zbiornik cwu zaraz przy kotle i działało to prawie jak dzisiejsze zaw. 3d (oczywiście w dużym uproszczeniu)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam

Pytanie do kolegi heso: czy w układzie pańskiego paleniska szamotowego zdarzają się temperatury mogące uszkodzić konstrukcje w szczególności obudowę, i czy istnieje konieczność wymiany elementów szamotowych paleniska w szczególności przy pracy na węglu?

pytam z uwagi na duże doświadczenie Pana z tym materiałem, a chodzi mi po głowie nowa konstrukcja kotła (trochę innowacyjna)

dziękuje za odpowiedz

 

pozdrawiam RedEd

Opublikowano

Witam

 

Od dłuższego czasu utrzymuję w palenisku dość niskie temperatury, tzn. daję tyle powietrza pierwotnego w najniższe partie paleniska, że

nie dochodzi tam do jakiś ekscesów temperaturowych. Jest to teraz możliwe m.in. po dodatkowych poprawkach uszczelnienia dopływu powietrza.

Na takim powolnym, kontrolowanym tempie spalania zawsze mi zależało. Instalacja rozgrzewa się wtedy dość wolno, ale to zaleta przy ciągłym

utrzymywaniu żaru (ciągłym paleniu). W zasadzie nie dochodzi do uszkodzeń szamotu, drobne pęknięcia tu i ówdzie zawsze można

zakleić dobrym lepiszczem, np takim do łączenia ceramicznych kształtek kominowych.

 

Oczywiście gdybym miał zaprojektować nowy kocioł, zdecydowałbym się raczej nie na szamot w palenisku, tylko jednak płaszcz wodny.

Szamot, czy raczej np. wermikulit tylko w części "dopalacza". Wyznaję ostatnio tezę, że temperatura w palenisku powinna rosnąć

stopniowo- od rusztu do "dopalacza".

Pozdrawiam. HS

Opublikowano

witam

czyli Pańskim zdaniem nie należy usuwać płaszcza w komorze zasypowej? może resztę na priv?

 

pozdrawiam RedEd

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam. Może to mój pierwszy post na tym forum ale nie mogłem się oprzeć skomentowaniu tego wynalazku.Jako do konstrukcji nie mam większych uwag, to już sam sposób podłączenia kotła nie widzi mi sie za bardzo.

Skoro pompa na powrocie to dlaczego zawór róznicowy nie nawysciu z kotła? Przecież on ma działać niejakojak zabezpieczenie gdyby nie zalączyła się pompa-moim zdaniem nie jest tam potrzebny.

Sprawa dluga to sposób zamontowania filtra przed pompą-chyba lepiej jak by był odwrócony siatką na dół, bo wtedy ewentualne zanieczyszczenia ociadają na dole filtra.

 

Pozdrwaiam

Opublikowano

witam

pompa zamontowana prawidłowo i filtr również, teraz i tak wygląda inaczej jest jeszcze 4d, opał inny mniej gazujący i o mniejszej kaloryczności, zmniejszone palenisko (wysokość 8,5 cm) i ruchomy ruszt obrotowy, na razie jestem zadowolony, komin i kocioł w miarę czysty mimo iż było palone przez całe lato, powiem więcej, z komina schodzi osad po poprzednim kotle

 

pozdrawiam RedEd

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

W sobotę do kotła dołączył zestaw automatycznego odpopielania na silniku wycieraczek 24V, zespół na razie w fazie regulacji, uruchamiany przy spadku temperatury powrotu, z dotychczasowych obserwacji wnioskuje,iż całość tworzy regulacje z algorytmem PID (lub zbliżoną samoregulację), martwi mnie natomiast wartość opałowa węgla która była deklarowana na poziomie 27 a raczej nie ma tyle, temperatura spalin mierzona na środku górnej warstwy strugi oscyluje 80-140C, temperatura czujnika wyjścia kotła 58-63C, temperatura kotła 60-66C (termometr okrągły wskazówkowy wkładany w wkręcany króciec), uruchamianie rusztu poniżej 48C (na razie) zawór 4D na 3/4.

 

pozdrawiam RedEd

Opublikowano

Dodam jeszcze, że zostały zmienione regulacje powietrza trzeciego (otwory boczne) i będą próby podłączenia regulacji pod miarkownik (wysoka temperatura-ogień to więcej powietrza)

 

pozdrawiam RedEd

Opublikowano

Fotki będą jak to ogarnę, może wtedy będą opinie

 

 

Pozdrawiam RedEd

Opublikowano

dawaj fotki, dawaj fotki.... :D pozdr. arek/janklos12/

Opublikowano

Obiecane fotki mimo że nie do końca ogarnięte i raczej sterowanie inaczej rozwiąże w tym są za małe różnice w dolocie powietrza z boku kotła:

 

post-35989-0-95158000-1350502760_thumb.jpg post-35989-0-40970900-1350502795_thumb.jpg post-35989-0-73267700-1350502854_thumb.jpg

 

a to płomień z dmuchawą i bez:

post-35989-0-62480900-1350502962_thumb.jpg post-35989-0-84818200-1350505141_thumb.jpg

 

a tak wygląda popiół i ruszta od dołu

post-35989-0-66474500-1350503250_thumb.jpg

 

chyba za mało czasu ruszta pracują i dmuchawa stapia popiół czas 2s zmieniłem na 5s zobaczymy, ważne są proporcje (tak wnioskuję na podstawie obserwacji [żona ciężko to znosi-pozdrawiam] ) powietrza głównego i dopalającego, tylko nie da się przewidzieć wszystkich sytuacji ale i tak jest dużo lepiej w porównaniu do poprzednika (teraz tylko znaleźć złoty środek, a po zmianie opału zabawa od nowa)

 

pozdrawiam RedEd

Opublikowano

......... a osad ze ścian wymiennika zmiatać można nie trzeba druciaka

 

pozdrawiam RedEd

Opublikowano

musi to trochę popracować aby wyczuć może coś tam niedopalone ale raczej niewiele zobaczymy jak będzie chodził na full

 

pozdrawiam RedEd

Opublikowano

witaj reded ja tez podziwiam twój zapał i troche zazdroszcze bo ja normalnie nie mam czasu na takie zabawy jak jestem na urlopie to coś na szybko zrobie przy kotle i nie mam czasu do obserwacji,poprawek. w domu staram się nie używać słów kocioł,kotłownia ,piec itd. bo żona dziwnie patrzy :lol: pozdrawiam arek Ps. a czy ja dobrze widze ruszta masz poprzecznie i od czego te zasmolenia przy PW? albo mi się tak wydaje

Opublikowano

zasmolenia są od za mocnego nadmuchu , zrobiły się na poprzednich regulacjach (czasami człowiek przesadzi) a ruszta są poprzeczne "uchylne"

 

pozdrawiam RedEd

Opublikowano

Coś czuję, że kiedyś się wszyscy spotkamy na jednym oddziale szpitalnym (zamkniętym ) i nie będzie to bynajmniej z powodu zaczadzenia :D Pozdrowienia dla spalających i myślących inaczej...

Opublikowano

Witam

 

Wczoraj mały kamyczek zablokował ruszta, na szczęście zasilacz impulsowy ma zabezpieczenie i nie podawał zasilania czyli całość po odblokowaniu działa dalej, przy okazji małe zmiany wrócił szamot do łask (wermikulit leży i czeka na następną modyfikację), szamot przenosi temperaturę i to pomaga zapalić gaz na podtrzymaniu wymieszany z powietrzem z otworów bocznych (w następnym pomyśle będą niżej lub 4) dochodzę do wniosku, że za zwężką palnika z doprowadzeniem powietrza trzeciego powinna być przestrzeń wyłożona materiałem ognioodpornym pomagającym dopalić wymieszane gazy i dopiero do skutecznego wymiennika

 

Pozdrawiam RedEd

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.