Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Smoła W Kominie


Arek76

Rekomendowane odpowiedzi

koledzy ;po pierwsze mam to ustrojstwo od dwóch sezonów i jak już pisałem ,jest ono umnie podłączone do sieci i do akumulatora.Zapewniam was że pracuje podobnie do upsa z tą różnicą ,że ups ma w obudowie akumulator , a tu trzeba mieć osobny, ponieważ jest tak skonstruowane.Nie będę obstawał przy tym , że dla was to jest zasilacz a ja kupiłem przetwornicę.Nie oto tu się rozchodzi, ale oto że ma zapewnić zasilanie w razie braku napięcia w sieci. Robi to na 100% nawet wtedy jak mnie niema w domu.Szukałem długo takiego zabezpieczenia ,szczególnie po tym jak parę razy w nocy musiałem wygaszać piec , bo energetyka wyłączyła prąd.Kilku moich znajomych zakupiło to urządzenie wcześniej i sobie chwalą ,więc oni sprawdzili na sobie i ja też to zakupiłem.Jestem zadowolony i to tyle w tym temacie .Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, pomysł albodeka jak i wykonanie mnie przekonuje, przecież jest foto i to na pewno działa. jednak ja osobiście myślę nad agregatem z przetwornicą lub agregatem który da synusoidę i napędzi bez problemu pompkę CO. Może ktoś ma namiar na jakiś agregat który może może działać długo bez przerwy i może napędzić pompkę ?

 

 

PS kupiłem dzisiaj brykiet i zrobiłem próbę, w stosunku do zwykłego drewna to raczej porażka albo źle podszedłem do palenia bo nastraszyli mnie że jak dam za dużo to zagotuję wodę. W każdym bądź razie jakoś kiepsko mi z tym brykietem szło. Jutro spróbuję zapalić od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEj Arek78 ;) Po fotach wewnątrz pieca mogę tylko powiedzieć ze za mokre drzewo niestety :angry: To samo u mnie było :lol: Co do tego jak braknie prądu to nie wiem ja mam instalacje otwarta i działa sobie na grawitacji. Jak braknie prądu to przy 95°C spokojnie się ciepło samo rozchodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) Jak załaduje piec drzewem (buk i dąB) czyli takie klocki na 30cm porąbane i mieści mi się w sumie ich 4 sztuki albo 5 (zależy od grubości), wiec stos sieka do krawędzi dolnej drzwiczek zasypowych i na gore mniejsze kawałki oraz kartony. Jak to zapale to pali sie to przy temp -1° do 0° jakieś 4 godziny czasem 4,5 ale już potem w sumie zimno się robi i trzeba znów rozpalać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, to niezbyt długo, takie czasy mam jak palę od dołu zwyczajnie, nic to, próbuję właśnie palić od góry, początek obiecujący, szybki start pompki ale teraz na powrocie temp. spadło znacznie, uchyliłem dolne drzwiczki popielnika żeby był większy cug. Zobaczymy. Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, jednak bez przeróbki pieca nie widzę większego sensu palenia od góry. Niestety ciężko mi to idzie i nie jestem zadowolony z efektów. Co do brykietów to przerost formy nad treścią chyba, lepiej kupić węgiel workowany np. Dzięki za porady, walczę dalej.

 

Remi kawał dobrej roboty w Twoim temacie, świetnie udokumentowane zdjęciami i filmem, Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez otworów efekt nie będzie zbytnio duzy :( Musi być powietrze wtórne żeby to sie paliło jak trzeba ;) Jeszcze mam kilka nowych pomysłów na przeróbkę i będę teraz rzez święta testował wiec na pewno coś nowego się pojawi w moim temacie :rolleyes:

 

Co do drzewa to jest to dobre jak cieple dni żeby nie marnować drogiego węgla ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.