Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem zdania tak jak bregho, nadmuch delikatnie w dół.

Masz może jakiś termometr, by mierzyć temp spalin? Jeśli tak, to jaka jest wartość? 

Opublikowano

Zmniejszyłem nadmuch o 3 % jest lepiej ale chcem podnieść kopiec wiec przerwe zminiejszyłem do 32s rano zobacze co dalej . Termometr mam taki na podczerwień mierze rure do komina po kilku minutach pracy ma niecałe  90/100 stopni . 

Zastanawiam sie czy nie ustawic wyżej progu załanczania pompy tak aby utrzymac wiekszą temperature kotła ale żeby spalanie nie wzrosło np ponizej zadanej o jakies 2 stopnie  

Opublikowano (edytowane)

jeden parametr na raz i ... kilka godz. obserwacji  tak to teraz nie wiesz co pomogło

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Wiem powietrze było wczoraj wieczorem a przerwa zmniejszona ok 12 dziś wiec wszystko pod kontrolą , powietrze na chwile chcem zatrzymac bo jak podniose kopiec to żeby zostało siły na przebicie wiekszej ilosci wegla

Edytowane przez wilu8
Opublikowano (edytowane)

efekt zmniejszania palnika jest taki iż dwa razy piec mi wygasł z powodu zablokowania palnika takimi jak na zdjęciu spiekami

 

post-36078-0-29596100-1481355265_thumb.jpg

 

z mocy zszedłem już bardzo, z nadmuchu również - zakleiłem dolny rząd na przeciwstawnym do kosza boku, więc obecnie dmuch tylko w rzędach górnych nawierconych otworów.

te spieki tworzą taką czapę przez którą nic się nie może przebić pierwszy raz mam coś takiego.

gdyby nie ta czapa to wszystko było by ok - piec ładnie dochodzi, tem. spalin ok. 100, piec chodzi dłużej, węgiel 

 

ta czapa tworzy się głównie na krótkim boku, przeciwstawnym dokosza tam gdzie miał zmielony przez przeciwzwój. spróbuje zejśc z nadmuchu

Edytowane przez bregho
Opublikowano

Koniec eksperymentu

Efekty - spieki i stopiony, pozlepiany popiół blokujący płomień przez co 2 razy wygasł piec. ponadto trudności z wyregulowaniem pieca. do tego pogłębiły się problemy z miałem na końcu palnika - popiół powstały po zmieleniu przez przeciwzwój zlepia się i tworzy dziwne stwory. miałem nadzieję iż mniej grochu podane da lepsze parametry spalania a tu pojawiły się problemy jak nigdy dotąd. 

piec dochodził ładnie do zadanej - fakt że temp. na zewnątrz dodatnie. na pewno mam za duży went do pieca i schodzenie z mocy odbywa się kosztem wydajności dmuchawy - sprężanie.

nie wiemjak mocno zmniejszyłem moc palnika ale na pewno potwierdziła się teoria, iż obecnie wsadzony jest, w połączeniu z dmuchawą za duży.

Opublikowano (edytowane)

Zastanawiam się nad went.

Ten co mam RV12PK mógłby zasilić parowóz. Znalazłem mniejszy tylko nie wiem czy można zmienić i czy ster da radę.

Myślę że i tak jest za duży ale mniejszych nie znalazłem

 

post-36078-0-36831500-1481386267_thumb.jpg

Edytowane przez bregho
Opublikowano

ile zszedłeś z mocą nadmuchu?

mozliwe że za dużo wiatru jest na krotkim boku i stąd spieki. 

zazwyczaj miał potrzebuje wiecej powietrza a skoro on daje taki efekt to jest go dużo za dużo.

możesz wykonać 2 ruchy

albo nadal obniżać moc nadmuchu albo zaklejac np 2 zewnętrzne otwory na krótkim boku żeby było tam mniej powietrza.

mniejszy wentylator da jedynie korzyśc w postaci lepszej sterowalności na niskich mocach nadmuchu ale nie usunie efektu zbyt dużej ilości wiatru na krotkim boku

Opublikowano

 

przy serwis. 15-40 schodziłem już poniżej 10% ale już siły nie było - nie przebijał się. Zakleiłem na krótkim boku dolne oraz na długich po jednym najdalszym od kosza. poprawa była jednakże nadal stapiało popiół.

obecnie wyjąłem cegłę ,jednakże nie zmieniłem dziur - dalej są pozaklejane jak były. dalej schodzić z nadmuchem nie było już jak - sprężanie. natomiast zaklejanie - niedługo nie będzie czym dmuchać.

co do went. - wydawało by się iż przy mniejszej wydajności dałby lepiej radę choć w opisie jest do mocy od 20kW

Opublikowano

Teraz mam tak 7% podawanie 5 s przerwa 40 s klapa na palec , wsumie jakos sie pali ale przeciwny bok takie jakies 2 cm paleniska martwe tylko żar pod popiołem i czasem przesypuje niespalony miał z przodu po srodku tez czasem przesypuje niespalony . Spróbuje przerwe zwiękrzyć i ew klape na wentylatorze lekko poszerzyć

Taki to chyba urok palnika że sie tak pali , nie równy rozkład powietrza  do tego nie równe podawanie wegla mielenie i wypiętrzanie nie równe .

 

 

 

Opublikowano

ten palnik pali dobrze na dużej mocy kosztem długiego podtrzymania.

jakimasz wentylator i jakie masz ustawienia w serwisowym - kod 5162

Opublikowano (edytowane)

W serwisowym nic nie ustawiałem , co 24 ręcznie przedmuchuje palenisko i przy nadmuchu rzędu 30% pali sie cały .

Zastanawiam sie czy nie spróbować zasłone w kominie ustawić tylko na otwarciu 1 ząbka (teraz mam przymknięte o 2 ząbki )

i dać większy nadmuch zeby wypalać całe palenisko ale żeby wszystko nie wyleciało kominem .

Czyli komin na min otwarty i dać wiekszy nadmuch zeby sie paliło w miare całym paleniskiem .

Wentylator mam taki sam jak ty .

Wydaje mi sie że u mnie przy wiekszej mocy bedzie kosmiczne spalanie bo nie mam zaworu mieszajacego wszystkie ciepło z pieca idzie w układ tylko zawory na grzejnikach 

Edytowane przez wilu8
Opublikowano

W serwisowym nic nie ustawiałem , co 24 ręcznie przedmuchuje palenisko i przy nadmuchu rzędu 30% pali sie cały .

Zastanawiam sie czy nie spróbować zasłone w kominie ustawić tylko na otwarciu 1 ząbka (teraz mam przymknięte o 2 ząbki ) i dać większy nadmuch zeby wypalać całe palenisko ale żeby wszystko nie wyleciało kominem .

Czyli komin na min otwarty i dać wiekszy nadmuch zeby sie paliło w miare całym paleniskiem .

Wentylator mam taki sam jak ty .

Wydaje mi sie że u mnie przy wiekszej mocy bedzie kosmiczne spalanie bo nie mam zaworu mieszajacego wszystkie ciepło z pieca idzie w układ tylko zawory na grzejnikach 

co do szybra to mądrzejsi ode mnie mówią by go otworzć na maksa.

co do zaworu to dobrze było by gdyby był - masz to w dtr.

tych przedmuchów co 24 nie kumam ???

Opublikowano

Co ok 24godziny  recznie uruchamiam dmuchawe na 30% aby równo wypaliła palenisko .

Z tym dtr to wiem , pisze ze tylko otwarty a majster zrobił zamkniety +pętla 3 barowa  więc zawór do wstawienia na wiosne 

Otwarty ma maxa i do tego dmuchanie rzędzu 30% to wszystko w atmosfere pójdzie jak był zawór to jeszcze by cos utrzymal ale bez to nie bedzie wcale w stanie dłużej w potrzymaniu bo jest stale schładzany 

Opublikowano

Przysłona komina na 1 otwarta temperatura komina spadła wiec daje wiecej wiatru i mniejsza przerwe , już jest lepiej bo zaczyna sie palenisko całe wypalac 

went. 12% przerwa 45s podawanie 5s przysłona na 2 małe palce 

Opublikowano

Temp spalin spadla bo przymknales komin. W efekcie musisz dać więcej wiatru i kolo się zamyka. Gdzies na poczatku tematu bylo o tym ewentualnie wujcio Google

Opublikowano

No tak ale teraz moge dmuchnąć mocniej i palenisko równiej wypale pojawiają sie tego skutki w postaci kalafiora ale juz to wole jak palące sie połowa palnika , jutro relacja ze zmian 

Opublikowano

efekt zmniejszania palnika jest taki iż dwa razy piec mi wygasł z powodu zablokowania palnika takimi jak na zdjęciu spiekami

 

attachicon.gifP1060574.JPG

 

z mocy zszedłem już bardzo, z nadmuchu również - zakleiłem dolny rząd na przeciwstawnym do kosza boku, więc obecnie dmuch tylko w rzędach górnych nawierconych otworów.

te spieki tworzą taką czapę przez którą nic się nie może przebić pierwszy raz mam coś takiego.

gdyby nie ta czapa to wszystko było by ok - piec ładnie dochodzi, tem. spalin ok. 100, piec chodzi dłużej, węgiel 

 

ta czapa tworzy się głównie na krótkim boku, przeciwstawnym dokosza tam gdzie miał zmielony przez przeciwzwój. spróbuje zejśc z nadmuchu

Jakbym widzial swoje kalafiory. Siegaja one prawie do dna palnika. W koncu spadają do popielnika, są dośc kruche. U mnie z modyfikacji to pozalepiane częsć otworów, sam już nie pamiętam które, bo robilem to na koniec tamtego sezonu. Dołożona szamotka na końcu palnika co pozwala dopalić wegiel. Dwie płyty szamotowe na ruszcie co pozwala mocno obniżyc temp. spalin bez smołowania kotła. Wczesniejsze proby z tarcza hamulcową nie dawaly tego efektu. Dołożyłem też cegłe szamotową przed wyjsciem spalin do poziomych kanałów u samej góry.

Węgiel sie dopala, niska temperatura spalin, bo moge dotknąc bez problemu czopuch, brak smołowania. Tylko te kalafiory.

Opublikowano

U mnie teraz jest 5 s podawanie 30s przerwy 15% wiatru klapa na 2 palce i jest niezle palenisko na srodek przesuneło sie , nie zawyskoki palenisko ok 1 cm powyżej korony wypala dobrze małe posklejane kawałki popiołu tylko ale wypalone . Rura do komina 95 stopni , sprawność wzrosła ładnie stoi dość długo w podtrzymaniu narazie tak zostanie , sprawdze zużycie 

Opublikowano

Jakbym widzial swoje kalafiory. Siegaja one prawie do dna palnika. W koncu spadają do popielnika, są dośc kruche. U mnie z modyfikacji to pozalepiane częsć otworów, sam już nie pamiętam które, bo robilem to na koniec tamtego sezonu. Dołożona szamotka na końcu palnika co pozwala dopalić wegiel. Dwie płyty szamotowe na ruszcie co pozwala mocno obniżyc temp. spalin bez smołowania kotła. Wczesniejsze proby z tarcza hamulcową nie dawaly tego efektu. Dołożyłem też cegłe szamotową przed wyjsciem spalin do poziomych kanałów u samej góry.

Węgiel sie dopala, niska temperatura spalin, bo moge dotknąc bez problemu czopuch, brak smołowania. Tylko te kalafiory.

jaką cegłę wsadziłeś i o ile zmniejszyłeś palnik

ja dziś wkleiłem na końcu, bałem się że wypchnie ale na razie jest OK. wcześniej miałem po stronie podajnika i kicha.teraz myślę nad zmianą went. na słabszy by móc lepiej sterować na małych mocach.

Opublikowano (edytowane)

efekt zmniejszania palnika jest taki iż dwa razy piec mi wygasł z powodu zablokowania palnika takimi jak na zdjęciu spiekami

 

attachicon.gifP1060574.JPG

 

z mocy zszedłem już bardzo, z nadmuchu również - zakleiłem dolny rząd na przeciwstawnym do kosza boku, więc obecnie dmuch tylko w rzędach górnych nawierconych otworów.

te spieki tworzą taką czapę przez którą nic się nie może przebić pierwszy raz mam coś takiego.

gdyby nie ta czapa to wszystko było by ok - piec ładnie dochodzi, tem. spalin ok. 100, piec chodzi dłużej, węgiel 

 

ta czapa tworzy się głównie na krótkim boku, przeciwstawnym dokosza tam gdzie miał zmielony przez przeciwzwój. spróbuje zejśc z nadmuchu

Witam przerabiałem mojego brucera cegła z 10 razy, problem tych spieków to cegła szamotowa po 2 dnia potrafiło tak przykleić spiek że koronę podniosło jak wyciągałem cegłę to świeciła się na czerwono , jedź na złom kup kawałek  żeliwa dotnij i wklej i po problemie, ja mam wklejoną taką wkładkę od strony podajnika u mnie się sprawdza super za dwa paski żeliwa dałem 4 zł 

Na temat wentylatora zmieniłem u siebie na mniejszy RV13Ams na starym przesłonę miałem poniżej 1 cm i ledwo kopczyk się utrzymywał  teraz przesłona otwarta na maxa kopczyk się podniósł temperatura podajnika obniżyła, problemem jest przeskok 37% w duł każdy procent kosmos można powiedzieć że poniżej 34% nic nie dmucha nie ma siły się przebić 

Edytowane przez luki84
Opublikowano

jaką cegłę wsadziłeś i o ile zmniejszyłeś palnik

ja dziś wkleiłem na końcu, bałem się że wypchnie ale na razie jest OK. wcześniej miałem po stronie podajnika i kicha.teraz myślę nad zmianą went. na słabszy by móc lepiej sterować na małych mocach.

Palnika nie zmniejszałem. Ustawiłem tylko szamotkę na boku o szer. 12 cm, na przeciwleglym do zasobnika końcu palnika. Ledwo weszla i góra opiera sie o dół rur rusztu wodnego. Teraz węgiel sie dopala. Najbardziej cieszy mnie brak smołowania, bo przy niższym nadmuchu miałem z tym problem. No i kocioł przy obecnych warunkach w zasadzie się nie odstawia. Do maksimum wydłużyłem czas pomiędzy podawaniem, 90 sek. I do minimum skróciłem czas podawania, 5 sek.

Nic sie niezapada, kopczyk niby jest, tylko te kalafiory. Prawde powiedziawszy mogą byc wynikiem radosnej tworczości w zaklejaniu otworów powietrza. Węgiel rosyjski, suchy jak pieprz, kropelki wody nie ma zasobniku.

Opublikowano

Witam

Małe pytanko. Co jakiś czas na kotle włącz się alarm z komunikatem źle dobrany wentylator. Możecie powiedzieć mi od czego to zależy? Moje stawienia to 6/17/50. W jakim kierunku mam iść, zmniejszyć nadmuchowe czy zwiększyć?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.