wilu8
-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez wilu8
-
No tak tez spróbowałem na razie ok materiał jest świeży wiec po trochu bęndę dosypywał
-
Siemanko próbował ktoś z was dorzucać zmielone rozdrabniaczem gałezie , troche mi sie nazbierało tego a szkoda wywalić ew w jakich proporcjach z groszkem może samo pójdzie ?
-
Powiedzcie jak wyglada sprawa z paleniem samego miału czy musi byc mocno suchy czy ma znaczenie czy jest workowany czy luzem (cena i u mnie na składach nie chcą go workowac ) . Po co kupować groszek jak on jest i tak prawie w połowie mielony przez slimak i powstaja w 2 czesciach palnika inne warunki do spalania .
-
Moim zdaniem nic to nie da taka konstrukcja palnika że do tylnej czesci bedzie zawsze dochodzić mniej powietrza , po za tym w palniku jest wypiętrzane paliwo nie równomiernie o róznej frakcji (miał od przeciw zwoju) wiec jedyna sensowna praca to i tak trza dmuchnąć . Już bardziej można by było pomyslec o kanałach w palniku co by wiecej skierować na tylną czesc palnika .
-
Macie jakies filmy jak się pali po zmniejszeniu wkładkami paleniska . Przyklejenie takiego wkładu w palenisku wystarczy żeby nie wypchało ?
-
U mnie teraz jest 5 s podawanie 30s przerwy 15% wiatru klapa na 2 palce i jest niezle palenisko na srodek przesuneło sie , nie zawyskoki palenisko ok 1 cm powyżej korony wypala dobrze małe posklejane kawałki popiołu tylko ale wypalone . Rura do komina 95 stopni , sprawność wzrosła ładnie stoi dość długo w podtrzymaniu narazie tak zostanie , sprawdze zużycie
-
No tak ale teraz moge dmuchnąć mocniej i palenisko równiej wypale pojawiają sie tego skutki w postaci kalafiora ale juz to wole jak palące sie połowa palnika , jutro relacja ze zmian
-
Przysłona komina na 1 otwarta temperatura komina spadła wiec daje wiecej wiatru i mniejsza przerwe , już jest lepiej bo zaczyna sie palenisko całe wypalac went. 12% przerwa 45s podawanie 5s przysłona na 2 małe palce
-
Co ok 24godziny recznie uruchamiam dmuchawe na 30% aby równo wypaliła palenisko . Z tym dtr to wiem , pisze ze tylko otwarty a majster zrobił zamkniety +pętla 3 barowa więc zawór do wstawienia na wiosne Otwarty ma maxa i do tego dmuchanie rzędzu 30% to wszystko w atmosfere pójdzie jak był zawór to jeszcze by cos utrzymal ale bez to nie bedzie wcale w stanie dłużej w potrzymaniu bo jest stale schładzany
-
W serwisowym nic nie ustawiałem , co 24 ręcznie przedmuchuje palenisko i przy nadmuchu rzędu 30% pali sie cały . Zastanawiam sie czy nie spróbować zasłone w kominie ustawić tylko na otwarciu 1 ząbka (teraz mam przymknięte o 2 ząbki ) i dać większy nadmuch zeby wypalać całe palenisko ale żeby wszystko nie wyleciało kominem . Czyli komin na min otwarty i dać wiekszy nadmuch zeby sie paliło w miare całym paleniskiem . Wentylator mam taki sam jak ty . Wydaje mi sie że u mnie przy wiekszej mocy bedzie kosmiczne spalanie bo nie mam zaworu mieszajacego wszystkie ciepło z pieca idzie w układ tylko zawory na grzejnikach
-
Teraz mam tak 7% podawanie 5 s przerwa 40 s klapa na palec , wsumie jakos sie pali ale przeciwny bok takie jakies 2 cm paleniska martwe tylko żar pod popiołem i czasem przesypuje niespalony miał z przodu po srodku tez czasem przesypuje niespalony . Spróbuje przerwe zwiękrzyć i ew klape na wentylatorze lekko poszerzyć Taki to chyba urok palnika że sie tak pali , nie równy rozkład powietrza do tego nie równe podawanie wegla mielenie i wypiętrzanie nie równe .
-
Wiem powietrze było wczoraj wieczorem a przerwa zmniejszona ok 12 dziś wiec wszystko pod kontrolą , powietrze na chwile chcem zatrzymac bo jak podniose kopiec to żeby zostało siły na przebicie wiekszej ilosci wegla
-
Zmniejszyłem nadmuch o 3 % jest lepiej ale chcem podnieść kopiec wiec przerwe zminiejszyłem do 32s rano zobacze co dalej . Termometr mam taki na podczerwień mierze rure do komina po kilku minutach pracy ma niecałe 90/100 stopni . Zastanawiam sie czy nie ustawic wyżej progu załanczania pompy tak aby utrzymac wiekszą temperature kotła ale żeby spalanie nie wzrosło np ponizej zadanej o jakies 2 stopnie
-
Przysłony nie bende ruszał jest mała przerwa tylko nadmuch bende zmniejszał ale zobacze rano bo juz zmniejszyłem o 3 % wiec zobaczymy . Teraz wszystko od nowa pali się całkiem inaczej . Ech w koło tylko poprawiaj po wszystkich ''fachowcach''
-
No wiec tak po złożeniu (bez uszczelniania jest bardzo dobrze spasowany ) nastawy są takie podawanie 5 s przerwa 40s przesłona na 1 palec nadmuch 15% na filmie na noc zmniejszyłem na 12% Co do samej instalacji to nie ma sie czym chwalic powierzchnia ponizej 100mkw dużo grzejników panelowych rury miedz czesc z termostatami czesc bez nie ma rownież żadnego mieszcza . Temperatury z jakimi go nastawiam to dzień 50 noc 45 stopni niestety wiecej jest nie ekonomiczne , trzeba tak wytrzymać na wiosne bende to poprawiał . He majster pętle zrobil a nie wiedział żeby dac mieszcze . Chyba wogóle nie czytał instrukcji od pieca . Fotki korony nie potrzebuja komentarza wszystko widać
-
Ręce opadają korona była odwrotnie założona strzałka w strone podajnik nie dziwie sie ze nie chcialo sie palić bo tam nie ma nacięć tylko sa otwory i one maja być od strony wentylatora
-
no nic studze palnik i uszczelniam jak mniejsze powietrze to juz całkim przy samym boku sie pali , przy wyższym kopcu nie ma szansy żeby sie cokolwiek na przeciwnym boku miało szanse przebic
-
Tak to mniej wiecej wygląda po 1 dniu nie dotykania palnika
-
Czytałem narazie trzeba palnik uszczelnić czy ktoś próbował uszczelniać np sznurem taki jak do dzwiczek lub czymś podobnym , dziś zauważyłem że pali sie tylko jakaś 1/3 palnika reszta sie kisi tak jak by z dziurek nie leciało powietrze albo niewielka ilośc popiołu i groszku już zatrzymywała przepływ . :blink:
-
Witam użytkowników od początku sezonu używam w/w pieca w sumie nie jest zle kilka testow różnych paliw i nastawów jak na razie korona nie uszczelniona ale nie ma za dużo nie szczelnosci ,jedyne co mnie denerwuje to właśnie miał na przeciwnym od podajnika i brak płomienia w tej strefie ale próbuje ucelować z nadmuchem żeby to wypalać bo tak to tylko grzebanie pogrzebaczem co jakiś czas :D
