Elektromet Elektromet Eko-Kwp 12 Kw

[Super64]

Witam

Jestem nowym użytkownikiem kotła Elektromet EKO-KWP 12 KW i proszę o pomoc w ogarnięciu sterowania owym piecem. Piec ma podłączone tylko Centralne ogrzewanie, grzanie ciepłej wody użytkowej na razie nie jest podłączone.

Problem zaczął się w momencie kiedy po przeczytaniu instrukcji przystąpiłem do rozpalenia i uruchomienia kotła.

Zaczęło się od tego że piec chodząc na ręcznym sterowaniu miał straszny problem przekroczyć temperaturę 45 stopni, z tego co pisało w instrukcji powinien dojść do 65 i w tedy przełączyć na automat. Niestety po przestawieniu temperatury startowej dla pompy CO na 45 stopni udało mi się osiągnąć 50 stopni i piec przeszedł automatycznie w stan podtrzymania wyłączając wszystko łącznie z pompą CO. Po tym jak przeszedł w stan podtrzymania temperatura wzrosła mu do 58.4 stopnia.

Po około dwudziestu minutach załączył sobie wentylator i podajnik, ale pompy Co już wie włączył, pomimo tego że temperatura startowa została jej ustawiona na 30 stopni tak jak było na początku tuż po uruchomieniu pieca.

Piec pracuje tak już drugą dobę i niestety ale nic się nie zmieniło prócz tego że temperatura na nim spadła do 44 stopni.

 

W chałupie zimno jak w psiarni, żona chce mi łeb urwać że jakiś chłam kupiłem za straszne pieniądze.

 

Proszę o pomoc.

[mirekm71]

Albo cos zle ustawiles albo awaria sterownika. Wyswietla cos? Stoi w podtrzymaniu czy jak? Jaki to sterownik? Ma fynkcje- przywroc ust fabryczne? Ma sygnalizacje pompki CO? Palic pali czyli chodzi ale nie ogrzewa mieszkania? Jesli przy 50 st wylaczyl pompke to cos nie tak, pompka moze wylaczyc niska temp lub blokada termostatem pokojowym.

[Robercikus]

lub blokada termostatem pokojowym.

 

I tu bym szukał w pierwszej kolejności.

Do autora wątku... Kupiłeś sobie fortepian... i teraz musisz nauczyć się na nim grać :-)...

Poczytaj uważnie instrukcję sterownika - nie wiadomo jaki on jest. Zwróć uwagę, czy nie ma załączonej funkcji sterownik pokojowy' i czy w ogóle masz taki sterownik :-).

 

Skoro kocioł temp osiągnął, to znaczy, że nie jest z nim źle :-)... Trzeba tylko nauczyć się go obsługiwać.

 

Trochę czasu będziesz musiał spędzić, żeby uzyskać optymalne spalanie, ale na razie skup się na tym, żeby zaczęło Ci w ogóle grzać, bo... żona łeb rzeczywiście urwie :-).

Może poproś jakiegoś instalatora, co to by przyszedł i pomógł Ci w rozruchu. Jak już będziesz miał ciepło, to napisz i z pomocą forum pewnie uda się zoptymalizować pracę Twojego sprzętu tak, żeby nie żarł gigantycznych ilości opału.

 

pozdr

Robert G.