MrWolf

Jak to co? Dostali wypowiedzenia umów.

Dokładnie, kasy brakuje. Nierząd ma dwie możliwości, bo drukować w nieskończoność nie może. Albo sięgnie po zasoby naturalne jakimi dysponują lub zanurkują do naszych kieszeni w formie następnych podatków, podwyżek. W sumie nie wiem co gorsze. Rabunkowa gospodarka czy też strzyżenie obywateli.

Dokręcają śrubę.

@Kenny97 zmiany nie działają wstecz. Ci co już kupili, zapłacili a jeszcze nie odebrali normalnie otrzymają cały towar, który był zamówiony. Udało mi się rzutem na taśmę wziąć 5 ton jakieś dwa tygodnie temu.

Równie dobrze można kupić najpierw 3 tony, a później dwie. I połączyć odbiór. Trochę więcej gimnastyki, ale przy grubym węglu do pokruszenia myślę, że wykonalne.

@Dozy z terminem reaktora katalitycznego spotkałem się w samochodach, potocznie zwany po prostu katalizatorem. Natomiast dopalacz katalityczny stosuje się w przemyśle przy oczyszczaniu gazów będących produktem ubocznym produkcji. Utleniają LZO czyli lotne związki organiczne. Jest to dużo tańsze niż filtry z węglem aktywny i stosuje je się wszędzie tam, gdzie ekonomicznie filtry z węgla są bez sensu. Specem jednak nie jestem więc nie chcę twierdzić, że tak na 100% jest.

Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że grupa paląca takimi odpadami po usłyszeniu zwrotu dopalacz katalityczny, zrobi wielkie oczy i w najlepszym razie poszuka w słowniku co to znaczy 🙃.

Powiem tak, ostatnio jadąc autem przez swoją wichurę poczułem smród palonej gumy. Ewidentnie jakby ktoś palił oponę. Jeśli komuś kiedyś zdarzyło się w mocniejszym aucie spalić kapora to wie jaki to zapach. Problem w tym, że ten zapach dobiegał z okolicy jednego z domów gdzie akurat ktoś musiał rozpalić na ciepłą wodę. Innego wytłumaczenia palenia w kotle przy temperaturze 33 stopni nie widzę. Zimą to dopiero będzie ciekawie. Maska p-chemiczna będzie wskazana.

Ciśnienie rośnie i dopiero za chwilę zobaczymy co to znaczy panika. Teraz jeszcze jest ciepło jak to ostatnio powiedziała jedna posłanka z PiS, więc węgiel nie jest potrzebny. Akcja będzie sroga w połowie września i później, bo wszyscy co do tej pory nie zaopatrzyli się w opał obudzą się z ręką w nocniku. Czasu już nie będzie i rozpocznie się jazda bez trzymanki. Cena nie będzie grała roli. Już w radiu usłyszałem reklamę Castoramy, że u nich jest ekogroszek do kupienia i pomagają w załatwieniu finansowania czyt. kredytu. Ludzie jednego nie zdążą spłacić, a tu już trzeba będzie myśleć o następnym sezonie. Nie ma co liczyć na szybkie spadki cen energii. One po prostu nie nastąpią.

W końcu może zapadnie w tym temacie choć trochę logiki i sprawiedliwości.

To jest właśnie to o czym wcześniej pisałem. Cześć ludzi zgarnie po dwa, trzy dodatki, a część nie dostanie wcale, bo pula się wyczerpie. Nie przekonuje mnie stanowisko ludzi pt. "kto pierwszy ten lepszy". Tak to nie powinno działać w cywilizowanym kraju.

@Trener40 rozwiązanie jest proste. Dostałeś dodatek, masz się z niego rozliczyć okazując się fakturą zakupu. Proste i skuteczne. Nie dasz faktury do wglądu to pod rygorem karalności zwracasz pieniądze. Wszystko da się odpowiednio przygotować, ale trzeba mieć łeb na karku i robić to bez pośpiechu. U nas w kraju działają dopiero jak jest pożar i uchwalają ustawy pisane na kolanie w sejmowym kiblu.

Moim zdaniem też logicznym by było uzależnienie ilości przyznanych dodatków do ilości źródeł ciepła objętych nim. Wtedy jest prosto i logicznie. Jeden budynek z jednym kotłem - jeden dodatek. Budynek z większą ilością rodzin i każda ma swój kocioł - każdej z rodzin należy się dodatek. Proste i przejrzyste, dodatkowo zamknięta droga dla kombinacji.

Nie wiem jak Europa, ale my długo nie będziemy nic od nich brać. Mam tylko nadzieję, że ten sezon będzie ostatnim na tzw. wariata i przygotują się by zapewnić dostępność oraz jako tako przyzwoitą cenę. Na pewno trzeba będzie mieć z tyłu głowy, że dopłaty będą tylko na ten sezon. W przyszłym nie będzie taryfy ulgowej. Warto o tym pamiętać.

Da się to spalić przyzwoicie, ale nie czyściocha. Trzeba będzie mieszać albo z totalnie bezproblemowym węglem lub jakimś pelletem, trociną, drobną zrębką.

W teorii, pieniędzy powinno wystarczyć dla 3833333 gospodarstw domowych, czyli niecałe 4 miliony. Kombinacje spowodują, że realnie będzie to dużo niższa liczba. Osobiście szacuję, że 2-2,5 miliona. Reszta zostanie z wackiem w ręku, bo nagle w jednym domu będą 3 niezależne gospodarstwa domowe. Przykre, ale tak to jest gdy żyje się w kraju biednym, gdzie miesza się koktajl niekompetencji rządzących z chciwością i brakiem moralności wśród części obywateli.

Żeby była jasność, nie mam pretensji, że wyszukuje się kruczki prawne, bo jak jeden kolega wyżej napisał ta ustawa jest dziurawa jak sito. Mnie osobiście irytuje, że dla kogoś kto tego dodatku potrzebuje nie wystarczy, bo ktoś zakombinował i wziął dwa lub trzy. W zamyśle ten dodatek miał w pewnym stopniu zrekompensować wzrost cen opału, a nie spowodować, że opał kupią i jeszcze wyjdą do przodu, albo będzie w tym sezonie grzanie za free.

Oho, zaczyna się polska kreatywność 🙈

A co ma być. Ceny zostaną, bo kilometry się nie zmieniają. Ewentualnie jeśli ktoś ogarnia firmę co wysyła zapłaci mniej, bo mniej palet będzie do wysyłki. Koszty odbioru na kopalni zapewne zostaną te same. Generalnie to jest to na minus dla kupujących, bo cena za tonę wzrośnie.

Aha, ciekawe jak mocno przekładnia dostanie po tyłku.

Też jestem zdania, żeby brać. W obecnej sytuacji nie ma co narzekać i wybrzydzać. W najgorszym razie pomieszasz z tym karlikiem czy jak kolega wyżej sugerował trociną/zrębką czy pelletem

PGG nie otrzymuje dopłaty do węgla o jakiej była mowa w poprzedniej ustawie. Wsparcie było dla przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność związaną z handlem węglem. PGG jako spółka państwowa moim zdaniem nie łapię się w te kryteria, więc jeśli ktoś kupił taniej u nich, niż te 996 zł to w dalszym ciągu może ubiegać się o dodatek. Taka jest moja interpretacja.

Geotermia zajebista sprawa. Niestety na przykładzie niewielkiej mieściny obok mojej wioski stwierdzam, że ogrzewanie będzie mega drogie.

Aha, a co z tzw. zabudową szeregową albo bliźniakami? Każde mieszkanie ma swoje źródło ciepła, ale budynek jest jeden? W podanym wzorze nie ma takiej opcji.

Luzy też ostro w górę poszły. Mam w koszyku 5 ton Wesołej. Przed podwyżką z kosztami firmy zewnętrznej tj odbiór, workowanie i wysyłka na paletach wychodziło 1600 zł tona. Po podwyżce wychodzi 1900 zł za tonę. Dalej najtaniej, ale granica zaczyna się zacierać powoli.