Skocz do zawartości

BORA

Stały forumowicz
  • Postów

    1025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez BORA

  1. Z tylu kotła pod czopuchem powinna być wyczystka dająca dostęp do kanalow wymiennika ciepła. Odkrecales i czyściles? Następna sprawa, czopuch jest bezpośrednio podłączony do komina? Bez rury ? Jeśli jest rura, odkuc przy ścianie i możesz rurę wyjąć i wyczyścić. Jeśli nie ma rury to ja bym wybił otwór rewizyjny po drugiej stronie w sąsiednim pomieszczeniu żeby umożliwić czyszczenie niejako " od tyłu". Miałbyś wygodny dostęp do czopucha. Oczywiście potrzeba założyć drzwiczki rewizyjne aby wszystko było szczelne.
  2. Nie ma opcji by wszystko było drożne a komin nie ciągnął. Ryni wg mnie ma rację. Powiem ze swojego doświadczenia. Mam przekrój komina fi 150. Przy węglu plomiennym czyli słabym, czyścilem komin raz w miesiącu, tak profilaktycznie. Sadzy miałem litr może dwa. I wszystko śmigalo. Warunek to WSZYSTKO wyczyszczone I szczelne wszystkie drzwi. Przekrój 150 to wcale nie tak wiele. Przy węglu mocnym a taki masz, częstotliwość czyszczenia musi być zwiększona.Jednego sezonu kupiłem se Bogdanke niby 27 MJ i była tragedia. Komin i rura do komina czyszczona co TYDZIEŃ. Na fi 150,niewielki przyrost sadzy powodował drastyczne osłabienie ciągu. Jak sadza będzie w rurze do komina nawet w niewielkiej ilości to kicha nawet jeśli palisz drewnem. Tylko palenie od góry bo produkujesz za dużo dymu i sadzy. Ja po swoich historiach z Bogdanka, raz na zawsze dałem sobie spokój z kaloryczym węglem. Jeśli jednak taki węgiel Ci odpowiada z jakiegoś powodu to niestety będzie bardzo częste czyszczenie. Nic tu nie zmienisz, szkoda pisaniny. Węgiel mocny palony od dołu to syf. Co zrobić z problemem? Palić węglem plomiennym , najlepiej rosyjskim. Tak, rosyjskim. Ten do 24 MJ ma mało sadzy. I oczywiście od góry. Innego lekarstwa nie ma. Pozdro.
  3. Mało informacji. Podaj jaki to sterownik, co ogrzewasz, jaka powierzchnia do ogrzania, jaka instalacja itd. Bez tych danych można wysnuć wniosek że masz za duży kocioł. Jeśli uzupelnisz informację , powinien się znaleźć ktoś, kto będzie wiedział w czym problem.
  4. Jeśli kocioł ma za dużą moc, komorę spalania można zmniejszyć ceglami szamotowymi . Palenie cykliczne od góry. Sterownik np. ST 81 z PID. Zrób fotkę kotła, może się znajdzie miejsce na miarkownik ciągu.
  5. No więc, pozostaje dokupić ten czujnik zewnętrzny i testować. U mnie raczej bardziej sprawdzi się grzanie nisko a w miarę ciągle. Dzięki za porady.
  6. Mam Salusa z Rt 310i. Niby on/off. Gdy kocioł się uruchamia, idzie na 100% kilkanaście minut i potem schodzi do 60 , 40, 20. Na dwudziestu procentach czyli najniżej , pracuje do uzyskania zadanej, powiedzmy dwie godziny.Podejrzewam że gdy będzie chłodniej i lepszy odbiór ciepła to w momencie gdy wzrośnie zapotrzebowanie , palnik zwiększy moc. Chyba nie będzie z minimalną mocą pracował i nie dogrzewal. Jeśli moc schodzi w dół i prawdopodobnie będzie się podnosić to mimo że to niby dwustan, będzie modulowal. Tak mi to wygląda. Ot zagadka. Czy coś mi umknęło? Bo może jednak kocioł nie będzie zwiększal mocy i pozostanie regulacja ustawianiem temperatury wody.
  7. Jak buczy, znaczy dotyka tyłem ściany albo stoi niewypoziomowana. U mnie w instrukcji piszą że skrzypienie I trzaski to normalna rzecz i nie podlega gwarancji. W sumie...troche słychać pracujące plastiki ale nie jest to zbyt głośne czy irytujące. Zegar też se tyka.😜 Poza tym, 5 lat bezawaryjnej pracy.
  8. Dodaję nr telefonu 728 428 948. Między godziną 8- 19
  9. Zerknij na prywatne wiadomości .
  10. Jak w tytule. Kocioł ma 6 lat, gwarancja na dalsze 6 lat. Moc 18 kW. Sprawny, wymontowany miesiąc temu. Na wyposażeniu sterownik elektroniczny Unister (nie wymaga nadmuchu mechanicznego) oraz panel pokojowy przewodowy Unister.Dodatkowo mechaniczny miarkownik ciągu.
  11. Kompletuj osprzęt i czujnik zewnętrzny bo chyba taki chcesz zastosować. Jedno mnie zastanawia, jeśli pracował 12 godzin na 45 bez przerwy to ile było w domu? W ogóle się nie wyłączal? Pewnie tryb auto ma za zadanie grzać non stop bo po prawdzie skąd ma "wiedzieć" że pora odpocząć😉
  12. Jestem zaskoczony bo na zdjęciach widoczne sa te oryginalne, okrągłe i mają końce zakute. Wszędzie się szerzy dziadostwo. Co innego w ofercie, co innego przysylaja. W każdym sklepie można kupić szklany i pewnie taniej. Hejka.
  13. Szklane faktycznie lipa. A patrzyłeś na stronę producenta? To sznury na wymiar i zakładane do nowych kotłów. Co prawda nie są tanie ale nie na włóknie szklanym. Zakuwane końcówki więc się nie będą strzępić.https://kotlycamino.pl/kwd-camino-3-sznur-drzwiczek-popielnikowych Edit Jeśli możesz używać camino jeszcze 5 lat, to może znasz kogoś obok siebie kto by przygarnął mojego 6-latka 18 kW/ ? Pisz ewentualnie na pv.
  14. Duck, szedł 12 godzin ale modulowal I się nie wyłączal czy przerywal pracę? U mnie na ten moment uruchamia się 2-3 razy na dobę i konsumuje 3-4 m3. Ustawiony na 45 stopni. Ale chodzi na sterowniku pokojowym.
  15. Jurek, kolega pyta o Defro😊. Nie ten temat. Ja do Camino dawałem 8mm. Grubszy wejdzie ale jeśli w kotłowni w lecie jest wilgoć, w rok lub dwa popekaja drzwiczki. Sznur niby szklany ale pod niego dostaje się jednak wilgoć i cienkie brzegi drzwi nie wytrzymują. U mnie tak się stało w zapasowym Camino który miałem w rezerwie i stał właśnie w kotłowni. Wymontowalem go 6 lat temu jako sprawny i na chodzie bo kupiłem nowy. Po dwóch latach popekaly drzwi, wyczystka i czopuch. Weźcie to pod uwagę.
  16. Tego Niedźwiedzia ma Duck. Pisz do niego. Ale moc tego kotła 5.5 - 18 kW to mnie się widziało za dużo, szczególnie moc minimalna. Ja zamknąłem instalację i niczego więcej nie robiłem. Dwa zawory puszczaly ale powoli się doszczelnia. Ciśnienie mam 1.1 bara i spoko. Ten wymiennik...no nie wiem czy warto. Koszty i potem regulacja, potem konserwacja... Zamknąć i musi działać. Moja instalacja ma 45 lat . Zanieczyszczeń praktycznie brak. Zaglądałam do separatora dwa razy, za pierwszym troszkę klaczkow z konopi, za drugim praktycznie bez jakichś zanieczyszczeń.Ale będę zaglądał tylko rzadziej. Te 1.1 bara to na zimnej instalacji. Gdy kocioł pracuje , wzrasta do 1.6-1.8. Nic się nie dzieje złego bo kocioł ma zakres 0.8- 3.0. Na otwartej instalacji miałem 0.55 bara bodajże więc grawitacja u mnie odpadła.
  17. Tak na świeżo z samego rana , garść spostrzeżeń. Na ten moment mam 20 *C w mieszkaniu bo nad ranem kociołek się włączył. Mam póki co ustawione 19.5 i lekko przeciągnął bo sterownik był w chlodniejszym pokoju. Gdyby tam miał zostac to albo będzie przeciągał albo potrzeba mu obniżyć o 0.5 stopnia. Gdy był w przedpokoju, na odwrót, opóźnial włączenie kotła bo z kuchni coś tam ciepła dostawał. Nie jest to problem bo można mu zrobić korektę i OK. Po przedstawieniu trybu kontroli temp. z histerezy na TPI , kocioł stoi mimo cykli w których ma się włączać. Domyślam sie że ten tryb się uruchomi dopiero przy spadku temperatury w pomieszczeniach do ustawionej w sterowniku. Przy zimnym i większym zladzie jak u mnie... Nie bardzo widzę sens. Ta opcja raczej nie na moją chatę. Na histerezie 0.25 I temperaturze wody 45 , kociołek sobie pracuje ok 3 godzin na mocy 20% ( 1kreska na panelu kotła) . Potem przestój kilka godzin. Ustawie na 40 stopni i tak zostawię bo aura nie sprzyja zabawom . Co do czujnika zewnętrznego.... pomyślę kiedyś. Hejka.
  18. W Salusie Rt 310i jest możliwość regulowania histerezy I ja ją ustawiłem na 0.25 czyli by miała największą czułość i by temperatura nie fikala w górę i dół. Ale można uaktywnić TPI. Działa to na zasadzie niejako taktowania czyli określonej liczby cykli on/off. Można ustawić 6 cykli na godzinę lub 9. W nowej niskopojemnej instalacji i przy ocieplonym domu to może i zadziała. Myślę że u mnie nie, bo 10 minutowy cykl to za mało by coś zagrzac na dużym zladzie. Algorytm podobno jest samouczacy się i z czasem powinien lepiej prowadzic kocioł. Nie wiem... Ale jestem otwarty na innowacje, czemu nie. Dlatego kiedyś spróbuje jak to działa w praktyce. Może gdyby zagrzac wodę i potem uruchomić TPI... Kto wie? Ciekawy dylemat 🙂
  19. Nooo nie wiem... Chyba nie bardzo, ja myślę że to opcja gdybym nie miał checi na zakup zewnętrznego sterownika. Kocioł musi posiadać taką możliwość. Po co by był ten asystent i możliwość programowania, jeśli kociol by wymagał zewnetrznego sterownika? Taki ster byłby razem z kotlem albo wyraźnie by to zaznaczono.Zakup zewnetrznego to wzbogacenie możliwości. Co do problemu,myślę że Salus jest teraz niejako nadrzędnym sterownikiem. Lolex86 raczej na pewno ma rację. W któryś dzień, może i jutro, przełącze na algorytm TPI. Zobaczymy. Kusi mnie by poznać te zależności i mozliwosci. Nie spróbujesz, nie dowiesz się.
  20. Skoro nikt nic, wydumalem że można mieć ustawioną w sterowniku temp. pomieszczenia np. 20 a moc grzania obniżyć na te 40 stopni. I kociołek pracuje długo na minimalnej bo nie ma mocy by szybko dogrzac. Ale kwestia dlaczego nie mogę sobie włączyć asystenta programu czasowego w kotle, nadal mnie intryguje:)
  21. Regulacja algorytmem TPI u mnie to chyba nie bardzo u mnie. Jest 6 cykli /h więc kocioł by się załączal co 10 minut. Nie ma opcji aby coś zagrzal wodę bo jest jej mnóstwo . No chyba żeby tak pracował kilka dni. W ramach eksperymentu chciałem puścić kocioł na jego własnym programie grzania. Ustawiłem zegar, czas i temperaturę na 40, ale ni chu chu. Wyswietla ikonę zegara i cisza. Odlaczylem odbiornik Salusa , czyli na off, nawet odlaczylem bramkę int i 0 . Trzeba coś więcej zrobić? Może instalator coś ustawił w menu i kocioł nie przechodzi w sterowanie ręczne? Stary i głupi jestem:)
  22. Mam taką zagwozdke - mój sterownik Salus Rt 310i ma możliwość regulacji histerezy. Ja ustawiłem na 0.25 a czułość odczytu temperatury na 0.1 *C. Jest w sterowniku ustawianie histerezy w algorytmie TPI. I ma on możliwość ustawiania włączania albo na 6 cykli/h albo 9 cykli. Producent twierdzi że sterowanie TPI jest lepsze niż zwykłe. Że jest to algorytm" samouczacy" . No ale działa to to, on/off w cyklach, czyli wypisz wymaluj tak jakby taktowal. Mam rację czy jest gdzieś ukryty króliczek?
  23. Cierpliwe I jasne wytłumaczenie zasad dzialania sterowników. Sam skorzystałem na twoich wyjaśnieniach. Nigdzie nie doczytałem że do pogodowki wystarczy sam czujnik. Producenci z marszu oferują regulatory po 8-9 słówek i wyżej. Chciałem popytać u Vaillanta jak to jest ale prędzej wygrasz w totka , niż ktoś tam odbierze. Ciekawe czy mój Vaillant jest przystosowany do sterowania pogodowego. Dzięki za ciekawe informacje.
  24. Na dobrze dobranej krzywej, powinien modulowac tak by chodzić na minimum jak najdłużej. Chyba że ma dużą moc do zapotrzebowania. Wtedy taktuje. Jesli Cię ta sytuacja denerwuje, przełącz z zewnętrznej na pokojową i powinno być jak oczekujesz. Powinna być taka opcja. W sezonie dopiero wszystko będzie bardziej możliwe do wyregulowania. Tak sądzę.
  25. Stasiu rodem ze Śląska:) Cena na kopalni pewnie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.