Skocz do zawartości

BORA

Stały forumowicz
  • Postów

    1025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez BORA

  1. I o to chodzi:) Tak trzymać.
  2. @Ptaszniko, iść do sądu, przeprowadzić sprawę spadkową, potem dokonać zniesienia współwłasności i odwiedzić Wydział Ksiąg Wieczystych. Albo iść po poradę do adwokata. To tak na szybko i oględnie.
  3. Ale co? Prócz małych ilości popiołu nie ma dymka czarnego i woni koksowni dookoła domu? W komorze brak sadzy i firanek ? Kocioł czysty i biały czy czarny i zasmolony? Bo nie wiem... Zawsze był problem z takim węglem a tu czytamy że absolutnie nie, że rewelka i pewnie żal że dopiero kryzys zmusił do kupienia tego paliwa bo jednak to jest super węgiel. Obserwuję przewartosciowanie poglądów i opinii . Wkrótce się dowiem że węgle spiekajace i gazowe to jedyne słuszne do ogrzewania. Takie opinie wyglaszaja zieloni, twierdząc że wyłącznie polski węgiel kaloryczny jest najlepszy do spalania a nie węgiel płomienny który rzekomo jest zły bo zawiera dużo frakcji lotnych. Może dla atmosfery jest mniej szkodliwy ale dla ogrzewajacych , spędzi niejednemu sen z powiek.
  4. Zatkany kanał wentylacyjny czy dymowy to banał. Taki problem należy samemu starać się rozwiązać. Dopiero gdy okaże się że bez specjalistycznych narzędzi nie da się usterki usunąć, powinien wkroczyć fachowiec. Powiem ze swojego doświadczenia że 80% sukcesu w takich sytuacjach jest chęć przyjrzenia się problemowi i chęć aby spróbować samemu go rozwiązać. By nie bać się wyzwania i uwierzyć we własne umiejętności i możliwości. Sam zawsze konserwowałem kocioł i komin, ogrzewacz wody w łazience ,hydrofor,sam doglądam i naprawiam kosiarki,pralkę, sam maluję dach , okna i mieszkanie. Sam zrobiłem renowacje mebli i nauczyłem się położyć rury PCV pod zimną i ciepłą wodę w łazience i kuchni. Położyłem płytki, itp itd. Takie prace i zrobienie czegoś we własnym zakresie wymusza skromny budżet ale zdobycie takich umiejętności przynosi satysfakcję i wiarę, że większość usterek można samemu usunąć i mieć frajdę. Potrzeba tylko chcieć:)
  5. Rząd jest dobry w...socjotechnikach.
  6. Powodzenia. 🙂 Hejka.
  7. @luceo, może autor nie wie jakie są wymogi ,a być może mieszka gdzieś , gdzie jeszcze z rok, dwa , popali bez bufora. A może ma świadomość i mimo to...Świadomie... Jeśli nie ma świadomości to lepiej żeby zasięgnął informacji i zrobił to od A do Z tak jak ma być to podłączone i wykonane.
  8. A dodatkowego osprzętu i bufora nie liczysz?
  9. Dobry i tani to CD-65A4 typ B. Ale to tylko do tlenku węgla. Czas życia tego urządzenia to ok. 7 lat. Za 100 zł.
  10. Nie zrozumieliśmy się chyba, ja podałem parametry węgla ekogroszku z Kolumbi . Takie parametry jak podałem miał faktycznie. Cena chyba rok temu 1300 zl za tonę. Wtedy krajowy eko był po 7-8 stówek czyli 100% drożej ale ludziska to rwali i byli zadowoleni. To co podajesz to mówiąc krótko , syf. Silesia ma faktycznie mega popiołu i lubi przykopcic. Lepiej szukać Piasta lub Ziemowita. Albo coś kalorycznego jak się akceptuje i lubi ekstremalne wyzwania.
  11. Racja. Ostatnio kolumbijczyk miał 30Mj I 1% popiołu. Ludzie byli wniebowzieci. Skoro jest jak piszesz to lipa. A może to farbowany rosyjski:)
  12. Kiedy przystepujesz do akcji? Masz już plan jak się za ten problem zabrać?
  13. Niech dokonują wyborów ale słusznych i pożytecznych , jeśli o te wybory chodzi. Co do importowanego... Ten kolumbijski jest naprawdę dobry. Gdybym miał do wyboru polski czy kolumbijczyka w porównywalnej cenie, wybór by padł na ten drugi. I nie z przekory, po prostu jest lepszy. Co do rosyjskiego, na pewno będzie do kupienia tu i tam bo jednak małe firmy kręcą dalej słodkie lody z ruskimi wbrew embargu.
  14. Pan Premier namawia do bojkotu aktualnych cen węgla i nie robienia zakupów po lichwiarskich stawkach. Twierdzi by czekać bo rząd zapewni wystarczającą ilość węgla dla indywidualnych odbiorców.... I co? Uwierzyć? Zaczekać? Czy jednak zapewnić sobie margines bezpieczeństwa? Tu nie ma miejsca na żarty i puste wg mnie deklaracje. Zima nie zaczeka...
  15. Tutaj to komin wentylacyjny, bez sadzy. Ooo.... Jednoczesnie daliśmy odpowiedź.
  16. Jeśli nie bierzesz dotacji to bdb decyzja.
  17. BORA

    Chrust

    Oooo widzisz... Tego tekstu nie słyszałem ale... Przecież mamy znowu komunę, moze i pognają znów na akcję " wykopki" jak to było w czasach mojej młodości. Wszystkie szkoły po parę dni tyrały na chwałę ludu pracującego i aby partia rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej... Prawie do tego doszło... Są dumni. Wydedukowali jak biednym i zagubionym "pomóc" ogrzać się w nadchodząca zimę.
  18. Myślę że powinno być dopuszczalne takie poprowadzenie rury do kotła kondensacyjnego. To ci powie instalator lub kominiarz. To nie sporo, to podwójna rura ze stali nierdzewnej lub tworzywa . Kocioł myślę taki jak mój ale 20 kW. Acha, średnica rury to fi 60/100 lub 80/125 mm.
  19. Przy górnym spalaniu będzie do opanowania. Ja bym się skupiał na weglach orzech II , kopalnia WESOŁA, STASZIC , ostatecznie JANKOWICE. Z węgli gazowych. Ale tak naprawdę bezproblemowe w to węgle płomienne orzech II z kopalni ZIEMOWIT lub PIAST.
  20. Ja tam nie będę przyciskal. Coś zwykłego i normalnego w XXI wieku potrzeba od życia brać. Jak mnie stać , biorę. Jak nie, łez nie wylewam. Ale z pewnych przyjemności nie zrezygnuje bo to przerost formy nad treścią.
  21. Porzuć nadzieję. Nabierz pewności. To naprawdę dobry węgiel .
  22. No, zawsze warto wymiesc komin. Najpierw wkład , potem demontaż jeśli ma być założony kocioł kondensacyjny bo do takiego potrzeba rur podwójnych czyli dwa w jednym , do wyrzutu spalin i zasysania powietrza. Po demontażu starej rury, wyczyścić sam przewód. Pracy niewiele a świadomość że się to zrobiło tak jak powinno, bezcenna. Wykorzystaj przewód, który obecnie używasz. Można reż zastosować wyrzut boczny jeśli kocioł będzie w innym miejscu , gdzie brak dostępu do jakiegoś wolnego przewodu.
  23. Chciałem tylko delikatnie zasygnalizować sytuację z jaką borykali się i przetrwali Ukraińcy tej zimy. Niektórzy nie mieli schronienia a tylko ruiny dookoła...bez wody,prądu , ciepłego schronienia a tylko kawałek ściany i zadaszenie z brezentu czy czegoś innego.. Musiało wystarczyć ognisko i coś w garnku, choćby ziemniak czy dwa... Człowiek jest zdolny wiele przeżyć i mimo to przetrwać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.