Skocz do zawartości

BORA

Stały forumowicz
  • Postów

    1025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez BORA

  1. U mnie gdy zdejmę głowicę, brak tego pomarańczowego pokrętła. Jest tylko nakrętka którą jeśli się wykręci, widać tylko gniazdo z jakąś zawleczką i tyle. Będę w domu to strzelę fotkę jak to wygląda. Nie jestem pewny ale chyba tej skali dookoła brak. Dziwne . Typ zaworu podałem z pudełka po głowicy bo zawory mieli luzem. Logo HERZ widnieje na zaworach i głowicy.
  2. Szanuję twoje zdanie bo jesteś poważnym gościem. Szczera wypowiedź i ją szanuję, ale większość myśli : przyjdzie PO i się będzie mścić więc lepiej niech PiS dalej rządzi...Koło się zamyka. Jest tragicznie ale może być gorzej to niech se jednak dalej rządzą. A raczej bawią się w politykę i rządzenie. To moje subiektywna opinia. Pytanie się rodzi : to co dalej będzie? To jednak jest OK a to co się dzieje dookoła to tylko przejściowe anomalie i potem już tylko happy? Sytuacja na rynku energetycznym jednak temu przeczy a może być jeszcze gorzej w sezonie zimowym. Życie pokaże czy obecne słowa decydentów się spełnią czy jednak czeka nas ciemność i chłód. Ja nie wierzę w cudowne zakończenie dla milionów osób naszego społeczeństwa.
  3. Jak się brało bezkrytycznie i jeszcze to chwaliło...Ukrócić albo wręcz zlikwidować to rozdawnictwo. I tego się starzyki i obiboki obawiają. Kler zresztą też. Ja jestem " za", dlatego że żadnych socjali nigdy nie miałem od losu czy rządu i jeszcze mi zabierali. Ktoś może ma inne zdanie, ja mam takie. Nie mówię że to wszystko naprawi i wszystko odebrać, lecz będzie chociaż realnie i transparentnie. Darmowa, niezarobiona kasa demoralizuje i wzmaga apetyt i oczekiwania bez oglądania się na skutki dalekosiężne do jakich taka polityka doprowadzi . A w sumie już doprowadziła. Czas z tym skończyć.
  4. Każda inna partia będzie lepsza. Dla mnie. Ale oczywiście będą mieć ostro pod górę w ocenach społeczeństwa bo sporo trzeba naprawić czy anulować a to nie spotka się z przychylnościa i zrozumieniem tych nastawionych na socjal i branie. Ja myślę że faktycznie kolega miał szczęście zobaczyć jakąś dostawę węgla , pewnie takiego na zapisy. Pytanie, jaką cenę wystawili. Jaka by jednak nie była, towar jednak schodzi bo strach i desperacja napędza popyt.
  5. Wcześniej nie było ideału ale ostatnie lata to już apogeum. Ale na wybory znowu oczywiście pójdę. Nie oleje, bo tak już nie można żyć. Co do zaopatrzenia w węgiel, kolega forumowy pisze że składy w naszym mieście są zaopatrzone. Ja przejeżdżam często obok dwóch i widzę ciągle pustki. Innych składów nie odwiedzam bo węgiel już mi niepotrzebny. Jednak już nie wiem jak to się dzieje, on węgiel widzi a ja nie. Może tak szybko dostawy schodzą że nie rejestruje. No i jaka cena? Kiedyś zatrzymam się i zbadam stan rzeczy. Czy ja jestem optymistą czy kolega optymistą. Bo już się gubię.😉 Miało być że ja jestem oczywiście pesymista. Nie umiem edytować tekstu. Kiedyś taka opcja była. Chyba że ja dziadek stary już nie kumam😁
  6. Tak. Dosadnie napisałem. 7lat na to patrzę, słuchać tego słodkiego jadu już nie mogę. Od początku jestem dla ich idei dojenia kraju I społeczeństwa na " nie". Usilnie biorę udział w każdych wyborach z nadzieją na zmiany. I mam nadzieję że teraz przy tych problemach z węglem, peletem, drewnem, gazem i kumulacja podwyżek i inflacji która nas wykańcza a im jest super na rękę, wreszcie coś w narodzie pęknie i otworzy oczy. Bezradność z jaką niby walczą by zapewnić ten wymarzony węgiel jest porażająca. Wychodzą wszelkie dziury w gospodarce , gdy przez lata zaniedbywali wszystko. Byle było na wszelkie+ bo elektorat jest najważniejszy do utrzymania się przy władzy. I profitów z tego płynących. Jesień coraz bliżej i zacznie się panika a z nią wzrost gniewu . A wiecie, węgiel może i przyplynie w jakichś tam ilościach. Tylko że jeszcze jest potrzebna logistyka... Dlatego dali kasę a reszta będzie na żywioł... Przestaniesz się stresować zdobyciem opału a zaczniesz się stresować zdobyciem środków finansowych na czynsz. Poza tym....w swoim domu jesteś panem. W bloku jak za ścianą trafisz na patologię ... Ja tego najbardziej bym się obawiał. Chyba że kupisz nowe, drogie mieszkanie . Tam patologii nie będzie bo darmozjady aż takiej kasy nie mają by kupować drogie mieszkania. Oni liczą na darmowy socjal.
  7. Idea szastania kasą na wszystkie strony i utrzymywanie tym sposobem elektoratu dziadków i nierobów , mnie osobiście w*****wia.
  8. Dołożyłem też dodatkowe naczynie przeponowe 18 litrów bo ciśnienie miałem stosunkowo wysokie 2.2 bara przy pracy kotła. Mam nadzieję że teraz nowe naczynie przejmie ten nadmiar ciśnienia . Przede wszystkim chodziło o to że stare mogły się rozciec przy podwyższonym ciśnieniu. Drugie założenie ,to odłączenie z grzania piętra. Termostaty mają funkcję antyzamarzania więc górę mam zabezpieczona. Na dole dwa pokoje bdb dogrzane przez słońce, gdzie czuć że temp. jest wyższa więc zaworami mogę teraz troszkę ograniczyć grzanie . Klatka schodowa taka sama sytuacja , jeden grzejnik na dole może iść na 3 ale górny potrzeba skręcać bo ciepło się kumuluje. Starymi zaworami lepiej jak wiecie lepiej nie kręcić bo się rozciekna. Reszta pomieszczeń .... okaże się w sezonie. Te zawory to Herz Mini 1 9200 60. I tu też pytanie, po zdjęciu głowicy nie widzę możliwości regulacji wstępnej jak np w zaworach Danffos. To źle ,czy do przyjęcia że taka regulacja jest zbędna z uwagi na np budowę zaworu czy braku potrzeby takiej regulacji?
  9. Witam. Dwa dni temu założyłem zawory termostatyczne. I takie pytanie, czy prócz uzyskania możliwości regulacji temperatury pomieszczeń, uzyskam jakieś oszczędności w zużyciu gazu? Nadmienię że ogrzewam na niskiej wartości 19 stopni, zwłaszcza obecnie tak będzie ,gdy szykują się podwyżki cen gazu. Szukam jakichś tam oszczędności. Taka inwestycja ma jakiś sens?
  10. Bez urazy ale ja uważam że wybory nie powinny być obowiązkowe. Sądzę tylko że jeśli się nie głosuje , nie powinno się dostawać nagród czy zapomog bo tak szczerze to za co? Jeśli komuś się podoba jak jest, powinien iść i to potwierdzić. Jeśli nie, to tym bardziej. Nieglosujacy bierni , szkodzą demokracji.
  11. Ci co nie chodzą, powinni nie otrzymywać żadnych bonusów od rządu. Łapę wyciągają wszyscy, gdy przychodzi do wypowiedzenia się, podkulaja ogony i olewają.
  12. Nie denerwuj się 😉 To tylko taki rozluzniajacy przerywnik😊 Ja Ci już opisałem co i jak. Poluj a jak się uda to już mniej więcej wiesz co który węgiel chowa w zanadrzu, jakie plusy i minusy. Powodzenia w pomyślnych zakupach. Hejka.
  13. Bez żadnych dopłat do węgla itp. Po prostu niech kupią za trzy , cztery tysiące a sprzedają za tysiąc. To by było poświęcenie i troska o obywatela. Ale tak nie będzie bo przecież muszą i na tej krzywdzie ludzkiej zarobić. Zauważacie że to wszystko wymknelo się spod kontroli i zaczynamy zjazd po równi pochyłej? Za moment i tak zabraknie kasy albo inflacja będzie na siłę utrzymywana, jak długo się da. Z każdej strony dają... Za komuny nawet tego nie było. I jakoś wszyscy pracowali i nie oglądali się na jałmużnę którą blokersi najzwyczajniej przepijaja. Nierobów mamy na utrzymaniu a cierpią np. emeryci dla których taka pomoc powinna być skierowana w większej skali.
  14. A gaz ziemny??? Nieobjety taryfami URE, więc gminy zrobią jak z dopłatami w zeszłym sezonie, czyli od dochodu... Oczywiście większość odpadnie z racji " wysokich" zarobków. Pójdzie i przepisze deklaracje co niejeden już zrobił, czytaj : poprawił.😉
  15. Może to są dopiero przymiarki co wybrać jeśli się uda dopchac do półki w PGG😉
  16. @maronka, co się dziwisz? To ruski węgiel, widocznie przemyt do Polski tranzytem przez kilka krajów dookoła kosztuje.Chyba że zaczęli sprowadzać z Australii.😉 @Kenny97, ja bym wybrał Ziemowita, Piasta. Zero problemów by tym grzać. Ale jeśli wolisz i masz doświadczenie z węglem kalorycznym to bierz Wesołą czy co tam się trafi. Marcel, Bielszowice czy Sośnica mogą napsuc nerwów. Wszystko da się spalić tylko potrzeba trochę doświadczenia. Jak nie czujesz pewności to lepiej brać płomienny. Oprócz większej ilości popiołu, ogarniesz bez problemu.
  17. Ja jednak polegam na banku. Niestety albo i stety. Brałem kredyt ile mi tam potrzeba było na te 4 tony i tyle. Stowke czy dwie dałem co miesiąc i spoko. Po prostu nie mam tyle by odłożyć co miesiąc . @Ptaszniko , dasz 4 stowki na miesiąc , wiem że ciężko ale nie do udzwigniecia. Węgiel jest koszmarnie drogi, ja teraz mam gaz i będą faktury co dwa miesiące. Może jakoś się spreze i nie będzie tragedii bo za sezon dałem 5.5 tyś. Ten gdyby było drożej, liczę na ok. 8 tysięcy sezon co i tak będzie taniej niż węglem bo musiałbym wyłożyć 12 koła. Co dalej, nawet nie wróżę...Czasy ciężkie i raczej potrzeba robić szacunki na jeden sezon, nie więcej. Ja dmucham na zimne i szemrane i niejako ryzykowne transakcje to nie dla mnie. No i gazu na zapas nie kupię niestety.😊
  18. Mam podobnie co rok, nie dołuj się. W dzisiejszych czasach gdy pensyjki cieniutkie...po prostu nie ma wyjścia. Można pewnie i dorobić...tylko kto weźmie do dodatkowej roboty dziadka po 60-tce... Gross mówi jakie te kredyty są beee, ale to Ci którzy mają dostateczne dochody albo mają możliwość dorobić na drugim czy trzecim etacie. Nie każdy ma na to zdrowie, możliwości i talent. Pozostaje się zadłużac... I nie mówcie że to bezradność i niezaradnosc. Ja w pracy spędzam po 10 i więcej godzin bo tną etaty i roboty przybywa a podwyżki w tym roku dostałem 4.4%.... Żeby to spiąć , nie ma wyjścia. Dobrze że zdrowie jeszcze służy, o resztę się nie przejmuję bo wariatkowo za zakrętem się czai... Emerytura za pasem ale i tak na nią nie przejdę bo .... Trzeba jakoś żyć i spinać ten domowy budżet . Tak że jakby co...jest nas tu przynajmniej dwóch😉
  19. BORA

    Kostka Marcel z PGG

    Jeżeli zdecydujesz się na palenie od góry to jak najbardziej można dokupić coś słabszego i drobniejszego. Nawet tylko dlatego, żeby zagęścić zasyp bo sama kostka wytworzy sporo pustych przestrzeni powietrza w komorze i wówczas nie ma mowy o stabilnym spalaniu. Jeżeli planujesz palić od dołu to zakup niekoniecznie. Oczywiście jak kupisz i będziesz mieszał, też nie będzie źle. Potrzeba też dodać że kruszenie większych kostek Cię i tak nie ominie przy paleniu od góry. Dlatego że jest to palenie cykliczne a więc trzeba wygarnac popiół i niedopalony koks. Jeśli w zasypie będzie duża kostka to efekt będzie taki że drobna frakcja się wypali ale duże kawałki żaru z dużej kostki pozostaną i przy wygarnianiu popiołu, ciepły popiół wszędzie fruwa. To uciążliwe i zasyfia kotłownię.
  20. BORA

    Kostka Marcel z PGG

    Sadzy będzie sporo, przy spalaniu od góry mniej. Ale tu nie idzie obecnie o ekologię tylko by towar spalić w miarę bezproblemowo.😉 Jeśli czyszczenie u Ciebie to nie problem, będzie znośnie ale nie idealnie. Sądzę że przy dokladaniu po parę kostek będzie mniejszy problem ze spalaniem. Gdybyś chciał palić od góry i zaistnieje problem ze spiekaniem, potrzeba będzie mieszać na przekładke , trochę drewna, trochę węgla. Ale taki gruby węgiel ma mniejszą tendencję do spiekania od np. groszku . Oczywiście w kotle GS. Musisz próbować każdej z tych metod i zostać przy tej, która sprawia najmniej problemów. Ważne że masz w ogóle czym ogarnąć zimę. Wszystko da się spalić , czasem jednak potrzeba więcej uwagi i zachodu.😊 Jeśli idzie o spiekanie, bo uszło mojej uwadze, gdy kocioł ma dużo żaru ale ewidentnie traci moc , to jest efekt spieczonego zasypu. Pomóc może łom czy jakaś inna breszka. Wkładasz taki łom delikatnie w środek zasypu i równie delikatnie unosisz kulę żaru w górę jednocześnie potrząsając. Tak kilka razy. Taki zabieg rozbije spiek i dalej będzie palić się raczej bezproblemowo . To taka szybka porada byś ducha nie tracił 🙂
  21. BORA

    Kostka Marcel z PGG

    Witam imiennika😊 Kocioł który posiadasz to nie jest kocioł dolnego spalania. To zwykły śmieciuch. Sorki. Producent tylko podaje że można palić od dołu czyli zasypujac węgiel na płonący żar. Kostka sama bez drobniejszego węgla bardzo źle pali się od góry. Masz dwie możliwości: albo palisz od dołu dokładając po kostce, lub dwóch, trzech, bezpośrednio na żar i tak cyklicznie ,albo od góry, mieszając z innym drobniejszym na wierzch.. Można młotkiem rozlupywac tą kostkę i tak rozdrobniona palić od góry. Wszystko zależy jaka jest granulacja tej kostki tzn. mniejsza czy takie spore kawałki. To się może źle rozbijać bo to twardy węgiel.
  22. Taki czas... Też mam kolegę który mieszka z dwoma braćmi. Oczywiście każdy prowadzi osobne gospodarstwo😉
  23. Parę żeliwnych na rynku powinno być. Np. A0C Viadrus czy Klimosz UNIPELET S. Korpusy całe z żeliwa, zasobniki - blacha. Nawet poczciwe Camino można adoptować do spalania peletu w 5 klasie z ecodesign.
  24. Nasuwa mi się taka refleksja, że jednak kotły żeliwne to jest jedyny sensowny wynalazek. Nie ma problemów z rdzą, zimnym powrotem itp. A życie takiego kotła to dziesiątki lat. Same korzyści.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.