
BORA
Stały forumowicz-
Postów
1025 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Treść opublikowana przez BORA
-
Wiem... Ten mój utopijny pomysł z beczkami itp.... Przerost formy nad treścią i przestrzennie i finansowo, bez sensu. Tu byłby potrzebny przemysłowy silos. Bo co innego 3tony, co innego 24. Dlatego tylko zakup workowanego ma sens. Zabezpieczylbys wydane na kocioł i instalację pieniądze na kilka lat do przodu. Ale my tu nie o PGG.. Niejako wyszedł poboczny temat czy pomysł:)
-
Ja bym nie zaryzykował zakupu luzem. No chyba że pelet byś zmagazynowal w jakichś silosach, mauzerach , beczkach itp. szczelnych pojemnikach. Albo worki foliowe i zgrzewarka. Pelet ciągnie wilgoć, nawet z powietrza jak dromader wodę w oazie na pustyni.:) Jak nie ma takich możliwości, to raczej zakup zapakowanego fabrycznie peletu. Nawet te 24 tony. To w perspektywie chudych lat przed nami i tak korzystny zakup. A kocioł będzie miał karmę na parę lat.
-
Bez szczelnych opakowań czyli w foliowych workach , ten pelet luzem nie ma szans przetrwać. Po roku zostaniesz z kupą trocin.
-
Tu wychodzą zamysły wierchuszki. Niby nie wolno mieć śmieciucha a proponują chrust. Czyli w tym sezonie , spokojnie można dalej palić wszystkim i we wszystkim, bo oni przymykaja oczy...No przecież....Niebywala arogancja, niedługo powiedzą " idź na pole i se wykop sam ziemniaki , będzie 50 groszy za kilo bo rolnicy nie mają na paliwo" Co do patykow....zawsze można powiedzieć że sezonowaly się w lesie:)
-
Skoro zażartowałes to OK:) Nie wyobrażam sobie takich podchodów... Faktem jest że skoro sprzedają a nie ekspediuja to czy warto kupować? Transport pozre cały zysk z tańszego zakupu.
-
To tylko taka sentymentalna podróż w lata młodości 😊 My starsi mamy te miłe wspomnienia, dla młodszych to abstrakcja... Do wszystkiego się człowiek zmusi by przetrwac. W razie W , wystarczy jeden garnek i parę patykow by przetrwać. Byle było co w ten garnek włożyć, reszta nie ma znaczenia.
-
Nawet mi nie mówcie o tej głupocie. Nie masz rebaka I gdzie suszyć, to zrobisz hałde przed chałupa i zatrudnisz palacza do podkladania... Se wymyślili... Eureka. Szkoda słów.
-
Żart chyba .... 5 ton do przewiezienia a Ty radzisz trochę przeladowac przyczepka do osobówki? Ile razy by musiał zawijać?
-
Oczywiście że tak. Przy grzaniu podłogi, stosuj niższe wartości. Do podlogowki stosuje się niższe bo nie ma potrzeby grzać z wysoką temperaturą. Przy grzejnikach potrzeba krzywą podnieść by zwiększyć temperaturę wody.
-
No prawdę powiedziawszy, prognozy nie są optymistyczne. Ktoś chce nas uszczęśliwić PC i gazem a te ruchy i naciski powoli wzrastają. Potem będzie uwolnienie cen gazu i wahadło w drugą stronę. Ktoś musi zarobić na małych kontynentach . Ale to już będzie po wyborach. Myśli ludzi skierowane na gaz są dzisiaj kuszące ale podświadomie wyczuwam ślepa uliczkę i pułapkę. Sam mam gaz i sezon wyszedł nawet po podwyżkach dobrze ale to nie będzie trwać wiecznie. Stado potrzeba zagonic do tej zagrody i ...zacznie się strzyża. Oby się ten scenariusz nie spełnił. Chociaż gdy czytam że od 2027 zakaz dla gazu w nowych inwestycjach a od 2030 zakaz w modernizowanych, mam złe przeczucia. Co prawda to tylko projekt ale...z węglem też się tak zaczęło. Ps Miało być "konsumentach"😊 Ach te podpowiadaczki....
-
Powodzenia w poszukiwaniu😊 Nie zazdroszczę Wam , palącym węglem... Trudny czas i trudne wybory, brać czy czekać... Mam nadzieję że najdalej za rok to szaleństwo zniknie.
-
Niedawno komuś też podawałem ten namiar. Potrzeba się skontaktować i porozmawiać, jak to u nich wygląda na dziś, nie wiem. Ale wozili do @Miałowiec gdzieś w legnickie chyba. Kontakt burdacki-opalprostozkopalni.pl gburdacki@o2.pl Tel. 727 937 000
-
Acha, z tym zakupem węgla może być ta sama śpiewka co z zakupem maseczek, kupili może węgiel ale nie spytali jaki sort , może nie wpadło im do głowy pytać bo...wegiel to węgiel😃
-
Fajnie się spalaja ... Ale dla kogoś z praktyką jak Ty.. Dla większości będą sprawiać problem co do czystości spalania. Z niedopalem i sadzą, spiekaniem....Tu potrzeba chęci, wiedzy, praktyki i wyczucia. Czasem i nadmuch i sterownik z PID się przyda. Wiem z praktyki.😊
-
W tych pewnie nie. Dumam że te odkrywki zasilaja okolice i... Niechby 1/3 pozostałych elektrowni czy ciepłowni. A reszta? Ten miał z Kolumbi i skąd tam jeszcze, na pewno się przyda. A koszty produkcji prądu i ciepła podskocza sobie znowu " troszkę"...
-
Borek to bardzo pokrewny węgiel z Wesołą. A Sośnica z Bielszowicami. Jeśli chodzi o parametry .
-
Oprócz kilku kopalni z płomiennym węglem, reszta to gazowe i nawet koksujace. Ciekawe będą te miksy bo sam kaloryczny eko, zdrowie i nerwy odbierze...
- 2760 odpowiedzi
-
- jaki ekogroszek
- który ekogroszek
- (i 3 więcej)
-
Jeszcze lepsze to to że mój pies śpi we fotelu , nie ma opcji podłogi😝
-
Wszystko trwa bo i podobno za mało pracowników , sam system kuleje a i chętnych wraz z kończącym się terminem składania wnioskow przybywa. Coraz więcej jest chętnych na gaz bo tragiczna sytuacja na rynku peletu I węgla nie nastraja optymistycznie.
-
Nigdy nie czyściles komina ? Uff.... Igrasz z losem...
-
No to daje 150 tyś ton na statek. Kolosy. Co do gazu i osłon...mnie nie oslonili bo nie chwycilem progu ubóstwa.
-
Tyle może zakontraktowali. Na ośmiu statkach to będzie 250- do góra 400 tyś ton. Ale cena zwali z nóg.
-
Ponoć kolumbijski. To kaloryczny węgiel ale spala się SUPER. 1% popiołu, niespiekajacy, nie kopci...
-
Pany, płynie 8 statków z węglem.😜
-
Słusznie prawisz. To raczej robota typu : co, ja sobie nie poradzę?? Na pewno, ale kominiarz uwinie się raz, dwa.