Skocz do zawartości

Outsider

Stały forumowicz
  • Postów

    1 261
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez Outsider

  1. Kto wie? Może Kolega naprawdę potrzebuje te 20 kW. A to jakieś 70 kg węgla na dobę.
  2. To ja za taką gwarancję dziękuję. Kupię sobie Mercedesa i jak padnie skryznia biegów to mam się udać do np Aisina w Japoni? Bardzo to eleganckie i wygodne dla producenta
  3. No to świetnie. Brawo dla Producenta co ma wywalone. To na co w tym kotle jest gwarancja? Jak padnie sterownik odeślą do producenta sterownika? A jak rozszczelni się wymiennik to do producenta blach i elektrod do spawania?
  4. Taka tendencja na rynku. Ceny u Daikina za chwile też idą w górę.
  5. Spróbuj Magnat Ceramic. Ta farba kryje wszystko. Edycja. Malowałem białą pokój dzienny. Wcześniej był taki brązowawy fiolet. Zakryło po jednym malowaniu. Nawet zniknęły cienie jakie dawały nierowności na ścianie.
  6. Tak, ale... przy podłogówce ok. Natomiast w przypadku obiegu grzejnikowego nie należy przekraczać 45 stopni na zasilaniu. Wtedy ogrzewanie pompą robi sie drogie. Można wtedy ewentualnie wymienić grzejniki na wieksze. Będą oddawały tyle samo ciepła przy niższej temp zasilania.
  7. Zakładając to że z tego węgla wyciągnąłeś 60 procent energii to na ogrzewanie potrzebowałbyś jakieś 15 tyś kWh energii el. Troche drogo by to było. Miałoby to sens gdyby bufor był dogrzewany pompą ciepła.Tu potrzebowałbyś poniżej 4 tyś kWh przy pompie z COP 4. A jeszcze większy sens przy obecności fotowoltaiki o mocy 6-7 kWp. Stałbyś sie wtedy teoretycznie samowystarczalny w kwestii ogrzewania i zużycia prądu.
  8. Masz Kolego prawie 500 m kw z czego dwie trzecie do ogrzania. Kupa okien i garaż w bryle to minus w temacie strat ciepła. To, że piwnicy nie chcesz ogrzewac ma jednak znaczenie biorąc pod uwagę budynak jako całość. Krótko mówiąc to wielka kupa gruzu, w której trzeba zakumulować ciepło żeby odczuwać komfort. I bez OZC ciężko doradzić moc urządzenia. W przypadku pelletu to najrozsądniejszym byłby bufor. A właściwie kaskada buforów. Np 2*750L. No chyba, ze da sie wstawić potwora w jednej sztuce. Dlatego przy takim układzie kocioł może a nawet musi być mocniejszy niż zapotrzebowanie. I może on mieć nawet 30kW. Tu przewymiarowanie nie będzie miało negatywnych skutków. A kocioł pracujący w takim układzie będzie działał ekonomicznie bo na swojej mocy maksymalnej. Co do marki kotła to poszukaj np. kotła RTB. W Sopocie zdaje się jest firma. Fachowcy a nie Janusze. W przypadku pompy ciepła dobierając moc, bierz pod uwagę to, że przy mrozach wydajność cieplna może spaść o połowę. W Starogardzie Gd. jest firma CNC. Po filmach na YT widać, że gość wie o czym mówi. Działają na terenie całego kraju.
  9. Niezybyt w temacie kosztów ogrzewania. Ile węgla zużyłeś w ostatnim sezonie ?
  10. Nie wiem. Nie doktoryzowałem się w dziedzinie chłodnictwa. To są dane z katalogu Daikina. Jedn zewn. 5MXM90N. Nie mam jeszcze doświadczenia praktycznego co do użytkowania pompy. Ale wszystkie mądre książki mówia że temp zasilania obiegu CO musi być jak najniższa. optimum to 35 stopni. Dopuszczalne 45.
  11. Dlatego należy dokonać zakupu z głową. Lub mieć doradce fachowca a nie sprzedawcę, ktory wciśnie ci co mu najlepiej pasuje. Jak już wyżej widać sprawność w dobrym produkcie nie musi spadać. Pomimo przewymiarowania. Pompa zbyt mała nie ma racji bytu. A trwałość wzrasta wręcz, gdy pompa pracuje nieprzerwanie. Dlatego nikt mądry nie kupi pompy on-off a inwertorową.
  12. Dobra pompa ciepła może pracować nieprzerwanie na mocy minimalnej poniżej 30 procent. Pompa powietrze-powietrze jaka montuję u siebie ma moc szczytową na poziomie 10,9 kW. Moc minimalna to 3,06kW przy odpowiednio zapotrzebowaniu na prąd rzędu 0,48kW. Dolny próg modulacji może wystąpić oczywiście. Nigdzie nie ma tak, że pompa pracuje 24h na dobe non stop.
  13. Pompa to nie kocioł. Pewnie ze starczyłoby taka 3kW. Ale przy konkretnym mrozie wygeneruje 1,5 kW. A domownikom przymarzną tyłki do krzeseł.
  14. Pomyśl o pompie 5-8 kW. Dlatego, że niektóre pompy w czasie silnego mrozu mogą stracić nawet połowę swojej mocy. Jeżeli obieg CO bedzie grzejnikowy to zamontuj relatywnie duże grzejniki. Duży grzejnik bedzie pracował z taką samą wydajnościa przy niższej temp zasilania. A to przy pompie utrzymuje koszty w ryzach. Pompa powinna być inwerterowa. Taka moduluje mocą. A żeby ona pare lat pochodziła to do instalacji z grzejnikami należy wstawić mały buforek np. 100L. To ograniczy ilość załączeń pompy. Nie pchaj sie w monoblok. Pomimo to, że jest on tańszy. Tam rury od CO podłącza się do pompy na zewnątrz budynku. Co by nie robić istnieje ryzyko zamarznięcia rur przez chociażby zwykły brak prądu. No chyba że Kolega chce się bawić w glikole, wymienniki itd. Np. coś takiego https://allegro.pl/oferta/pompa-ciepla-panasonic-5-kw-split-high-performance-9329998520 Koszty zależą od zapotrzebowania budynku. Czyli utrzymywanej temperatury, ocieplenia itp.
  15. W takim kominku na pellet podawanie odbywa sie automatycznie. Ponad to masz w nim już pompke obiegową i naczynie przeponowe. Pereko, o które pytałeś ma wymiennik od kotła węglowego. Kocioł pelletowy musi mieć wymiennik pionowy.
  16. Na tak małą powierzchnie to zastanów się nad kominkiem pelletowym z płaszczem wodnym.
  17. Sprawa na chwilę obecną nieaktualna. A jakby co to będzie trzeba sprawić sobie kompensator mocy biernej.
  18. Nie wiem o czym piszesz i nawet nie będę komentował takich insynuacji. I braku elementarnej wiedzy. Tkwij dalej Kolego w swoich wyimaginowanych wizjach.
  19. Zwróć uwagę na jeszcze jeden szczegół. Te kominki z reguły maja dopływ powietrza do komory spalania z zawnątrz. Trzeba poprowadzić rurę. To dobre rozwiązanie. Palenisko potrzebuje dużo powietrza i nie musisz uchylać okien, wychładzajac przy tym pomieszczenia, żeby je zapewnić.
  20. @robin60 Do doopy to są twoje osądy. Biawar to jako kocioł jest produktem wyśmienitym. Sterownik Plum też jest świetny. Pod jednym warunkiem. Nierównomierność podawania przy żmijce to norma. I jeżeli ktoś potrafi skorelować ze sobą trzy poziomy mocy z trójparametrem fuzzy logika mocy palnika i trójparametrem fuzzy logika sondy to będzie sie paliło prawidłowo. Żeby nie było zbyt prosto to jest jeszcze całkowanie wentylatora i jego wzmocnienie. Jesteś taki mądry żeby dopasować ustawienia tych parametrów do zmiennej w czasie ilości wpadających ziarenek pelletu do palnika pry zmiennej modulacji mocy żeby nie było dymu ani przechłodzenia palnika?
  21. Mój ma sonde. Tylko muszę przy nim ciagle coś ustawiać i dostrajać. I jest dobrze. Gdybym miał takiego Edilkamina miałbym to grzebanie z głowy. Ale u siebie ograniczam palenie pelletem na rzecz fotowoltaiki i układu pompy powietrze-powietrze.Ta ostatnia w trakcie realizacji. Montaż we wrześniu. Może któryś. Ale nie bedziemy tu raczej o tym pisać.
  22. No tak. Moze się aż tak nie znam. Ale porównując do tego co mam u siebie w kotłowni to przepaść.
  23. A w tym, ze mam znajomego posiadającego kocioł Edilkamin. Jest totalnie bezobsługowy. I nie generuje sadzy. Czego nie można powiedzieć o naszych rodzimych peleciakach. Sadza to strata opału. Relacje na forum zdają się potwierdzać taką opinię. I polecę tak wysterowany produkt każdemu, kto chce mieć w domu ciepło i święty spokój tak przy okazji. Wiem. Zawyżyłem jakieś 400 procent.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.