Skocz do zawartości

wacio1967

Stały forumowicz
  • Postów

    1613
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez wacio1967

  1. @sambor To tak trochę "dziwne" (tak to nazwę, nic lepszego do głowy mi nie przychodzi). Ja u siebie mogłem wejść w tryb serwisowy i sam ograniczyć moc, więc sam ją mogę dźwignąć. Chyba że jest jeszcze jakiś dodatkowy tryb serwisowy o którym nie wiem.
  2. A czy ten termet ma pompę obiegową, którą i tak będziesz musiał mieć ? Co do automatyki w kotłach, to są różne wersje. Niektóre mają wszystko, a niektóre nie mają nic. Chyba nie ma już na rynku kotła który by nic nie miał, nawet możliwości podłączenia sterownika zewnętrznego. Tak że wybór jest duży. A może chcesz kupić mój kocioł ?
  3. Ok. Wiadomość dotarła. 🙂 Mam prawidłowo, więc tematem się nie interesowałem. Ale te przepisy, to chyba są różne w różnych krajach. Jeżeli producent dopuszcza taki montaż, to chyba nie powinno nic się dziać z takim kotłem. A co w przypadku gdy mam możliwość ograniczenia mocy takiego kotła ? Czy wtedy można wkład kominowy przez ścianę wypuścić ?
  4. Jeżeli fizycznie woda się tak szybko zagrzewa, to albo nie ma przepływu, albo palnik daje za dużą moc. W pierwszej kolejności spróbuj ustalić czy przepływ wody nie jest czymś zakłócony. Czy sprawdziłeś już filtr, czy aby nie jest zapchany ?
  5. @Sandek Co do strat ciepłą na buforze w 100% się z Tobą zgadzam. O tym tygodniu utrzymania ciepła pisałem jako niewiarygodną. W jednym przypadku się to sprawdzi. W lecie zagrzejesz taki bufor i z niego nie korzystasz. Zrobiłem sobie oczywiście taki test. 🙂 Nagrzałem te swoje 160 litrów w lipcu z 20 stopni do 50 stopni. Nie ostygł do początku sezonu grzewczego. 🙂 Zatrzymało się po dwóch tygodniach na 25 stopni i tak zostało. To tylko taka ciekawostka była. 🙂 @Paolo80 Idziesz w dobrym kierunku. Ja u siebie na rotametrach tak ustawiłem, aby przepływ był jak najmniejszy w pomieszczeniach gdzie chcę mieć chłodniej, a i tak temperatura nie chce zejść poniżej 20 stopni w sypialni. Całkowicie nie chcę wyłączać ogrzewania, bo nie chcę mieć zimnej podłogi z rana. Teraz mam cały czas uchylone okno. Może jak w końcu przyjdzie zima, to się unormuje. Jest jeden plus takiej pogody. Nic mnie nie kosztuje takie ogrzewanie. Bufor zasilany tylko z PV radzi sobie bez problemu z taką temperaturą na zewnątrz. Dzisiaj w ogóle przeszedł sam siebie. Zagrzał się za free do 60 stopni. Musiałem go wyłączyć, bo ciśnienie robiło się za duże, a jeszcze nie mam odprowadzenia od zaworu bezpieczeństwa. Szkoda ścian moczyć w garażu. 🙂
  6. Zdefiniujmy po prostu pojęcia. 1. Przepływowy podgrzewacz wody - urządzenie do podgrzania wody użytkowej (CWU). Woda przelatuje przez niego z dużą prędkością, dlatego musi mieć dużą moc. Nie potrzebuje pompy obiegowej. Woda przemieszcza się na zasadzie różnicy ciśnień. 2. Kocioł - urządzenie do podgrzania wody kotłowej (CO). Woda krąży w układzie zamkniętym, dlatego musi mieć pompę obiegową. Bez pompy obiegowej woda stałby w miejscu. Tutaj nie potrzeba tak dużej mocy, bo do pieca wraca woda ciepła z ogrzewania. Trzeba ją podgrzać tylko o kilka stopni. Wiem że urządzenie do CWU jest znacznie tańsze w zakupie, ale nie sprawdzi się przy CO. Trzeba dokupić pompę obiegową i jakoś to wysterować, że jak piec się wyłączy, to pompa się zatrzymuje. Nie wiem jaka jest dokładnie konstrukcja konkretnego urządzenia CWU, ale czymś to musi być sterowane. I na pewno jest jakieś zabezpieczenie, że jak nie będzie różnicy ciśnień, to urządzenie się nie włączy. Natomiast kocioł CO ma możliwość przygotowania CWU. Są dwa rodzaje takich kotłów. Jednofunkcyjny i dwufunkcyjny. Ten pierwszy może grzać bufor, a ten drugi działa jak przepływowy ogrzewacz wody (CWU). Wtedy taki piec pracuje z wyższą mocą. Nie wiem skąd takie informacje (może ja o tym nie wiem, że jest takie ograniczenie). Mam kocioł 24kW i mogą wyprowadzić komin przez ścianę. Kocioł jest oczywiście z zamkniętą komorą spalania, a do takiego wyprowadzenia jest odpowiedni komin. Co do temperatur, to mój błąd. Nie wiem skąd mi się wzięło przekonanie, że masz podłogówkę i niższą temperaturę zasilania.
  7. Tu nie chodzi o to że wszystko jest złe. Tu chodzi o to że wszystko co robią, to jest pod publikę. Teraz dali dodatek do energii elektrycznej dla tych co "opalają" prądem. I co z tego mam? Nic. Założyłem PV na potrzeby bytowe, a gaz zamieniłem na prąd do ogrzewania. I już mi się nie należy, bo ma PV, to prąd mnie nic nie kosztuje. Z tym że tego prądu na sezon pójdzie 7MWh na ogrzewanie, a na cele bytowe 2,5MWh na rok.
  8. Sprawdź filtr przy piecu. Może jakieś śmieci montażowe zapchały troczę przepływ. Takie objawy są jak przepływ jest za mały. Jak to nie pomoże, to serwis. Jeszcze jedno ważne pytanie. Piec faktycznie daje tak wysoką temperaturę, czy tylko na wyświetlaczu jest taka temperatura. Jeżeli to drugie, to może być uszkodzony termometr, lub sterownik.
  9. Wypłaty jak to wypłaty, mogą poczekać 🙂 ale sprzedaż na sezon 22/23 od 25. 🙂
  10. Mamy dobry żont, a ludziom rzyje śę coraz lepiej. Wystarczy być wyedukowanym.
  11. Jakiś czas temu, gdzieś na jakimś forum, nie pamiętam gdzie, ktoś się chwalił, że ma bufor 1000 litrów, pali w starym kotle raz w tygodniu na maxa i to starcza na cały tydzień. Jakoś w to nie wierzyłem, ale zrobiłem bufor u siebie. Moim zdaniem te 12 godzin można trochę wydłużyć, obniżając temperaturę na zasilaniu do 28 stopni przy tych temperaturach co są teraz. Jest to oczywiście indywidualne podejście do temperatury w pomieszczeniach. Mnie satysfakcjonuje temperatura 20 stopni w pomieszczeniu. Nie ze względu na oszczędności. Zawsze wolałem mieć chłodniej, niż za gorąco. Może warto się zastanowić czy nie grzać bufora do 50 stopni ? Może też starczy na 12 godzin ? Im wyższa temperatura bufora, tym wyższe straty ciepła. @Paolo80 Jaką masz temperaturę bufora po 12 godzinach? Tuż przed włączeniem pieca.
  12. To się nazywa reglamentacja. Ciekawe co mają powiedzieć Ci co mieszkają całą rodziną wielopokoleniową w jednym dużym domu. Im się już nie należy. Jakby mieszkali w trzech domach po 100m2 to każdy by dostał, ale mieszkają w jednym 300m2. Pewnie dostaną informację że są niegospodarni, albo chrust mają sobie iść pozbierać. Jest Ich dużo, to dadzą radę. Parodia rządu. Nawet kabarety mają już problem z pomysłami na absurdy. Mają ostrą konkurencję.
  13. Nie zmieniłem zdania. Jest tak jak napisałem w #4. Z tym że po drodze wyjaśniło się kilka kwestii dotyczących wykorzystania takiego urządzenia. Zrobiłem takiego krótki test i włączyłem na 10 minut kocioł CO gazowy na temperaturę 50 stopni. Temperatury w buforze się rozjechały. Bufor mam 160 litrów. Zagrzać Ci zagrzeje, tylko po co ? Sterownik podłogówki dostał nagle wyższą temperaturę i zanim zareaguje to puszcza w instalację cieplejszą wodę. Potem się przymknie i temperatura będzie stabilna. Tylko co kocioł CO będzie dalej robił ? 1. Zakładając że pompa w kotle CO stanie, to po jakiejś tam chwili wystygnie na powrocie i znowu się włączy. Moim zdanie nie potrzebnie, bo w buforze jest dalej odpowiednia temperatura. 2. Zakładając że pompa dalej pracuje, to cały czas miesza wodę w buforze (a to nie jest zalecane przy buforach). Bufor będzie się coraz bardziej nagrzewał (tu akurat nie ma problemu). Tylko po co kocioł CO pracuje jak masz kocioł na paliwo stałe. W Twoim przypadku, przy takim układzie, gdzie zasilanie z kotła gazowego (20 cm od góry) i powrót do kotła gazowego (23 cm od góry) nie ma sensu przy równoczesnej pracy z kotłem na paliwo stałe. Będzie to generowało tylko niepotrzebne straty w postaci gazu. Nowoczesne kotły gazowe najlepiej pracują jak mają niską temperaturę i pracują cały czas. Poniżej wykres który z obrazuje zachowanie bufora. Pomarańczowe - bufor góra Ciemno zielone - bufor środek Jasno zielone - bufor dół
  14. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem zamysł (chyba nie). Wygląda na to że chcesz zrobić kozę kondensacyjną. 🙂 1. Powietrze które będzie zagrzane pod kartonem i płytką klinkierową utrzyma Ci ciepło, powiedzmy przez godzinę, lub krócej po wygaszeniu kozy. To może w jakimś stopniu się sprawdzić. 2. Woda zgromadzona w rurze którą będzie "owinięty" komin zagrzeje się do temperatury niższej niż spaliny. Ale załóżmy że ogień w kozie będzie dość mocny, to temperatura stalowego komina może osiągnąć 250 stopni. 3. Masz rozwiązanie na wysoką temperaturę w postaci upuszczania wody z układu. Tylko dlaczego chcesz marnować wodę. Przy takim sterowaniu nie wiadomo co się będzie działo z kominem przy tak nagłych zmianach temperatur. Może pęknie, może nie pęknie. Może się "rozszczelnić" rura z wodą, woda pójdzie na rozgrzaną kozę. Może będzie wybuch, może nie być wybuchu. Może domek będzie stał dalej, a może nie. Wszystko zależy od tego jaką moc ma ta koza. 🙂
  15. To są dwa różne kotły. Pierwszy jest do CWU i nie sprawdzi się w instalacji CO. Drugi jest do CO, z możliwością współpracy z zasobnikiem CWU. Co do rad fachowców, to chyba mają rację. Przy tak potężnym buforze nie wypłaciłbyś się za gaz. Taki kocioł mierzy sobie temperaturę na zasilaniu i na powrocie. Zasilając taki bufor non stop dostawałby za niską temperaturę na powrocie. Chyba że włączysz mu wyższą temperaturę. Tylko po co gonić go na wysokiej temperaturze, jak potrzebujesz 35 stopni.
  16. @Paolo80 U mnie w zeszłym roku był podobny system grzania. Zamieniłem gaz na grzałki elektryczne. Grzałki są w buforze 160 litrów (tak, taki mały). Z racji tego że to był sezon testowy, to temperaturę zewnętrzną obniżyłem o 10 stopni (mam taką możliwość). Zawory termostatyczne wszystkie były non stop otwarte, więc ciepło szło na cały dom (100m2 do ogrzania). Temperaturę regulowałem oknami (wiem, totalny bezsens). Okna były uchylone, lub otwarte. Chodziło o test, czy grzałki dadzą radę przy ostrej zimie. Test przeszedł pomyślnie. Ale teraz to najważniejsze. Bufor grzałem w taniej taryfie do 50 stopni. Wiedziałem że będzie brakować energii na czas drogiej taryfy. Z wyliczeń wyszło, że powinienem mieć bufor dwa razy większy, i byłoby ok. Reasumując ciepło z taniej taryfy dość szybko się traciło i w ciągu drogiej taryfy włączała się grzałka. Na początku grzałem bufor na maxa, ale to nic nie dawało, więc był grzany tylko do 50 stopni. Im wyższa temperatura, tym szybciej się traci. Następna sprawa. Jak grzejesz tym piecem. Z tego co zauważyłem, to kotłem na paliwo stałe z buforem najlepiej grzać na maxa, ale krótko. Bufor szybko uzyska temperaturę, a opału pójdzie mniej niz palenie dłużej na niższej temperaturze.
  17. Tak trochę dawkujesz te informacje. Już trochę wiadomo, ale nie ma najważniejszej rzeczy. 1. Jakie jest zapotrzebowanie na energię (kW/m2/rok). 2. Ile metrów jest do ogrzania. Wielkość bufora i info że jest za mały sugeruje dość spore zapotrzebowanie na ciepło.
  18. Piece, kotły, podgrzewacze mają różną klasę energetyczną i różne moce. Różnice biorą się ze sposobu podgrzewania. Gazowe kotły które są obecnie na rynku mają zamkniętą komorę spalania, lub otwartą komorę spalania. Te z zamknięta z reguły miej zużywają gazu, przy tej samej mocy. Aby dobrać odpowiedni kocioł, musisz się skontaktować ze specjalistą. Na forum oczywiście otrzymasz informacje który kocioł lepszy (awaryjność, żywotność, dostępność części zamiennych i tp.), ale musisz już wiedzieć jaki typ kotła poszukujesz. Z tego co pisałeś wcześniej, to chyba chodzi Ci o różnicę między urządzeniem grzewczym które podgrzewa CWU, a urządzeniem grzewczym które podgrzewa CO. Do CWU musisz mieć większą moc, bo potrzebujesz wyższą temperaturę, na dodatek natychmiast i w dużej ilości. Kocioł tylko do CO może mieć moc 4kW i starczy do ogrzania całego domu, ale tym samym kotłem nie zagrzejesz tak szybko CWU. Przykład wzięty bezpośrednio ode mnie. Mam kocioł dwufunkcyjny VIESSMANN 24kW. Na chwilę obecną dom ogrzewam grzałką 2kW i jest ciepło. Wcześniej jak grzałem dom gazem, to na wskaźniku temperatura była ustawiona na 35 stopni, a ikonka palnika była na pierwszym polu. Jak używam CWU, to kocioł pokazuje temperaturę nawet 70 stopni, a ikonka palnika jest na ostatnim polu.
  19. A bierzesz pod uwagę to, że na koniec okresu rozliczeniowego możesz wybrać kasę, lub zapłacić rachunek ? Chyba nie chcesz powiedzieć że kasa która się tam zbiera, to przepada bezpowrotnie.
  20. @kult5 Dystrybucja Opłata sieciowa zmienna - 0,2440 Opłata jakościowa - 0,0095 Opłata OZE - 0,0009 Opłata kogeneracyjna - 0,00406 Energia Energia czynna całodobowa - 0,4081 Suma wszystkich składników (energia + dystrybucja pobrana z sieci) 0,66656 Cena energii wprowadzonej do sieci 0,71192 Nie sugeruj się sumą do zapłaty. Tam są jeszcze abonamenty. I to wszystko w taryfie G11. A jak do tego zastosować G12, to różnica byłaby jeszcze większa.
  21. No to wracam do punktu wyjścia. Dalej nie mam nikogo, co takie coś użytkuje. 😞
  22. Ja akurat mam dwa fiaty w garażu. Jeżdżą tak samo jak mercedes u znajomego. 🙂
  23. Opisz trochę tą grzałkę do CO. Domyślam się że jest 3F, tylko czy załącza się w całości, czy każda fazo osobno. No i jak to rozwiązanie się spisuje.
  24. Najprościej będzie, jak odeślę Cię do realnego rachunku. Tam masz wszystko czarno na białym. Sprzedajesz drożej, kupujesz taniej, razem z przesyłem.
  25. Nie ma żadnej różnicy. Kocioł CO działa na zasadzie przepływowego podgrzewania wody. Woda płynie do grzejników i wraca z powrotem do kotła i znowu jest podgrzana przepływowo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.