o6483256

... i zobacz co się dzieje. Skoro płacisz, zawsze możesz wzywać do skutku tego który pobiera za to opłatę. Wtedy nie ma potrzeby pytać na forum. Zgodnie z zasadą "mi się q@$##@RE należy!"

Bercus przepraszam, ale nie rozumiem 😉 Napisz po Czesku, przeczytam, resztę przetłumaczę tłumaczem google w razie czego. SUPER piszesz po Polsku, ale czasami nie rozumiem 👍👍👍😉

Jak na taki metraż normalny wynik 👍

No właśnie te tanie chińskie inwertery chyba nie są produkowane pod 3-fazy. Przesuniecie fazowe przerasta możliwości taniego sprzętu 😁 Druga sprawa, że na cholerę nam na co dzień 3fazy?! Także idea zasilania jednofazowego awaryjnego jak najbardziej ma sens.

To ustaw ten termostat na 15*C Coś Ty sie tak na niego uparł?! Ustaw zawory, tak aby była żądana przez Ciebie temperatura. Odczekaj 2-3 tygodnie i sprawdź, czy zużycie spadło.

Niektóre chińskie pozwalają zamienić miejscami głowicę z zaworem.

Jest, ale czasami widzisz jak działa. Ustaw na zaworach pożądaną wartość i zapomnij o problemie. Po to są zawory na grzejnikach.

Skręć zawory termostatyczne na grzejnikach, po to są.

Wszystko zależy od ocieplenia. Ja przy prawie 3x większej powierzchni w najzimniejszy dzień w tym roku zużyłem ok 20kg/doba ekogroszku.

Dokładnie o to mi chodziło. Może nieprecyzyjnie sie wyraziłem, a wacio1967 jest w starym systemie i nie skojarzył 😉 To faktycznie jest jest jakiś argument. Ta tania chińszczyzna z ali nie ma certyfikatu i w gruncie rzeczy jest naprawdę g..., ale DZIAŁA! Więc do instalacji off-grid faktycznie sie sprawdzi 👍 Zawsze to jakaś oszczędność, Hybrydowe falowniki są nieco droższe od zwykłych. Trójfazowy certyfikowany GoodWe 5kW to wydatek ok 5tyś zł.

Już coś przebąkują, nad zmianami dotyczącymi PV. Zobaczymy w jakim kierunku to pójdzie. Póki co rozliczenie godzinowe nie wejdzie w zaplanowanym terminie polowy roku, bo system nie jest na to jeszcze przygotowany.

Nikt nikogo nie zmuszał do montażu PV i nikt nikogo nie zmusza do oddawania energii do sieci. Druga sprawa, że przydałyby sie jakieś regulacje, bo teraz wyliczenie opłacalności/czasu zwrotu instalacji to jak wróżenie z: Berthold w Internecie możesz sobie pleść dowolne androny i nikt Cię nie zlinczuje, co najwyżej dojdzie do pyskówki wirtualnych bytów. Ty powinieneś wiedzieć to najlepiej 😀

Tutaj chyba działają emocje. Bo dlaczego mam im sprzedać za 0,1zł a kupić za ponad 1zł? Emocje to zły doradca, chociaż rozumiem frustrację. Patrzę na ceny odkupu energii za ok 38-45 groszy to szału nie ma, ale zawsze coś. PV pozwoliła mi obniżyć rachunki ok 3 krotnie (w nowym systemie). Założyłem, że cena odkupu jest 0zł i wychodzę na zero dopiero po 10 latach. Kupię jeszcze magazyn, rozbuduję PV i nie wiem kiedy się to zwróci. Tylko każdy z nas wydaje na cos pieniądze, jeden na auto drugi na PV, trzeci na zagraniczne wycieczki 😉

Każdy, nawet ten co wziął tą dotację też może przestać wysyłać cokolwiek do sieci, tylko to nie ma sensu. Lepiej jest dostać nawet 10 groszy za kWh niż nie dostać nic, bo nie mieliśmy gdzie zmagazynować nadwyżki (czekam na jakieś rozsądne kontrargumenty, ale się nie doczekałem, tylko mydlenie oczu jakimiś "wizjami" i działaniem na emocjach). Dotacja z mój prąd tak naprawdę do niczego nie zobowiązuje. Odliczenie od podatku również, ale jak ktoś jest bogaty, to może jej nie brać i nikomu nic do tego 👍

Jeszcze wczoraj bercus śmiałeś się ze mnie gdy napisałem, że pełny off-grid mogę realizować raptem ok 4-6 miesięcy w roku z magazynem 10kWh, a teraz piszesz, że sam jesteś on-grid jak Ci akumulator nie pozwala na off-grid. Składam to na karb nieporozumień językowych, ale sam widzisz, że pełen off-grid jest bardzo problematyczny! Bez naprawdę dużych pieniędzy NIEREALNY (i nieopłacalny- bo na tym forum jest to bardzo istotne, choć dziwnym trafem, nie w przypadku sieci energetycznej) )w naszej strefie klimatycznej.

Oprogramowanie producenta Honeywell Home?

Niezależnie co mogą, czego nie mogą, potrzebny Ci taki problem i pytania z ZE? ZE stwierdzi, że instalacja nie spełnia norm (choć powiedzmy, że spełnia) i odłączą prąd. Będziesz "bił się z koniem"? Ile potrwa ponowne przyłączenie? Co z tego, że miałeś rację...

Naturalnie wszystkiego nie da się sprawdzić, ale jak ZE udowodni, że mamy więcej paneli on-grid niż zgłoszone to przyjdzie kara chyba 5tyś zł. Pytanie, czy warto?

Zakładając on-grid masz z marszu + 6tyś zł i 12% odliczenia od podatku- ulga termomodernizacyjna (zwrot). Off-grid tego nie ma, więc nie ma sensu. Nawet po dofinasowaniu, możesz dalej korzystać, ze swojej instalacji jako off-grid. Jeżeli chodzi o finanse i racjonalność obecnie tylko on-grid ma sens.

Ja nikogo do niczego nie zamierzam przekonywać. Z mojego punktu widzenia, to nawet odradzałbym Ci on-grid. Więcej eksporterów energii, więcej kłopotów. Przedstawiłem fakty, że off-grid jest mniej opłacalny od on-grid, bo na tym forum kwestia opłacalności jest zawsze na pierwszym miejscu, ale akurat w tym przypadku jest inaczej. Nic poza węglem tutaj sie nie opłaca, a nagle off-grid sie opłaca. Zupełnie bez sensu. Można dostać rozdwojenia jaźni 😁 PS Nie rozumiem twojego toku myślenia, jakbyś był w stanie mi jakieś racjonalne argumenty przedstawić (pomijając wszelkiego rodzaju emocje i hasła "nie bo nie") byłbym naprawdę szczęśliwy.

Mieszkając w dowolnym miejscu w Polsce! Zużywając do tego ok 7-10kWh na dobę energii elektrycznej. Jakie masz zużycie, jaki wychodzi Ci bilans energetyczny twojej instalacji?

Brak argumentów zakrywasz kolejną teorią. Twoja sprawa, jak przyjdzie co do czego policzysz to wszystko i staniesz się "on-gridowcem" To tylko kwestia czasu. Z magazynem 10kW to mogę być całkowicie niezależny w okresie ok 4-6 miesięcy, co dalej mam zrobić?! Kupić większy magazyn? 300, 500, czy 1000kW za kilkaset tysięcy złotych? Cały czas na tym forum słyszę tylko o opłaca się/ nie opłaca, a tutaj nagle taka zmiana. Gdzie jest Wasza logika? Całkiem zgłupiałem 😶

To lepiej według Ciebie nic nie oddawać i nic za to nie dostać?! Lepsza kiepska cena niż żadna. Nie rozumiem twojej logiki? Przecież to bez sensu. Magazyn 10kWh wystarczy na dobę, max 2 korzystania z energii elektrycznej. Co dalej? Dlaczego nie oddawanie energii elektryczne i nie zarabianie nawet złamanego grosza, ma być bardziej opłacalne? Wytłumacz swoją pokrętną logikę? W jaki sposób chcesz uniezależnić sie od ZE? Przecież nie jesteś w stanie... Jeżeli jesteś to będzie Cię to kosztowało milion przysłowiowych cebulionów. Ja podaję FAKTY, a Wy swoje TEORIE. Tylko moje fakty przez Was nazywane są "TEORIAMI" nic z tego nie rozumiem 🙃

Możesz mieć off-grid, ale nie trudno sprawdzić, czy dane panele są podłączone w danym momencie do instalacji on-grid. Skoro sąsiad ma 4kW i produkuje powiedzmy 200W, a Ty przy tej samej mocy 400W, to coś jest nie tak prawda? Każdy z nas może sobie "nasrać" ile chce tych paneli ale, żeby było legalnie trzeba to zgłosić. Przecież to nic nie kosztuje (chyba, że przekraczamy moc umowną). PS Dlaczego ZE potrzebuje takich informacji? Żeby lepiej zarządzać (na ile to możliwe) energią z OZE.

Bo rozmawiałem z operatorem.